- Severusie, ustatkuj się wreszcie.

- Minerwo, ile razy mam ci powtarzać, żebyś odczepiła się od mojego życia prywatnego?

- Ile wolisz. No ale pamiętasz, co mi mówiłeś ostatnim razem?

- Nie jestem pewien, czy wiem, o czym ty mówisz.

- Tydzień temu, jak razem piliśmy po zwycięstwie Krukonów w turnieju o Puchar Domów.

- Nie przypominam sobie, żebym mówił coś szczególnego.

- Nie? W takim razie kto mi powiedział, że jestem dla niego jak druga matka?

- Dobrze, wyrwało mi się. I co w związku z tym?

- To, że nie mam zamiaru czekać całą wieczność, żeby zostać babcią!