prompt: Proszę raz życie na krawędzi!
Danny na pewno nie zamawiał życia na krawędzi ani pościgów samochodowych, które przyprawiały go o zawał, ponieważ Steve nie wiedział, gdzie w pojazdach znajdował się hamulec. Mówił, że jako SEAL potrafi prowadzić wszystko, ale Danny nie dał się zwieść. Widział na własnych oczach jak Steve jeździ i to na pewno nie było akceptowalne w cywilizowanych krajach świata.
Danny nie zamawiał też super SEALa na wynos, który doprowadzałby go do granic wytrzymałości. To on zapewniał mu życie na krawędzi. Danny jednak nie napisałby reklamacji ani w jednej ani w drugiej sprawie, gdy Steve tak ufnie zasypiał na nim, gdy zapadała noc.
