Autorką fanfika jest Erica Friedman. Przekład autorstwa Grisznaka/ Fanfic by Erica Friedman. Translation by Grisznak. Oryginał znajduje sią na / original version at prawa zastrzeżone/All rights reserved
-Zabieram cię na obiad! Ja stawiam! – Haruka krzyknęła do Michiru, gdy ta odłożyła gazetę na stół.
- Oh? – spytała Michiru, unosząc powieki – A cóż to za okazja? Nie przypomniałaś sobie chyba o naszej rocznicy albo czymś takim, nie?
Haruka parsknęła zaskoczona, słysząc to.
- Hej, poczekaj no chwilę, nasza rocznica nie jest przecież co trzy miesiące – blondynka w końcu triumfalnie przeszła przez cały proces myślowy.
Michiru zachichotała
- Tylko sprawdzam. Musiałam, by się upewnić, że nie zapomniałaś i chciałaś mi coś wmówić.
Haruka spojrzała na Michiru wzrokiem pełnym urazy.
- Nigdy bym tego nie zrobiła.
Setsuna weszła do pokoju, ratując tym samym Harukę przed kolejną cierpką repliką. Blondynka, ciągle świadoma tego, że czas upływa, odwróciła się do kobiety.
- Ciebie też, Setsuna! I Hotaru także, oczywiście!
- Mnie też i Hotaru oczywiście co? – w głosie Setsuny można było wyczuć rozbawienie brakiem logiki całej sytuacji.
- Haruka zabiera nas na obiad – powiedziała z uśmiechem Michiru – Chociaż wciąż nie wspomniała o okazji.
- Ah tak? – Setsuna zastanowiła się - Pozwólcie mi zgadnąć – zamknęła oczy i chwilę myślała – Coś wspólnego z...chwilka...wyścigami Formuły 1?
Haruka wpatrywała się ze zdumieniem w zielonowłosą, tajemniczą kobietę, która otworzyła oczy i uśmiechnęła się.
- Mam rację, nieprawdaż? – Setsuna spytała z satysfakcją.
- Ale skąd wiedziałaś? – Haruka spytała, przytakując.
Setsuna wzruszyła ramionami.
- Znasz moje metody, Watsonie – udała się do kuchni i zaczęła przyrządzać śniadanie. Haruka spojrzała na Michiru wielkimi oczami.
- Skąd wiedziała?
Michiru roześmiała się i wskazała gazetę. Haruka zerknęła na strony sportowe i zaczęła czytać. "Zespół Ferrari wygrywa nagrodę F-1" było wydrukowane wielką czcionką na całej stronie, z nieco mniejszą informacją poniżej: Schumacher zdobywa Grand Prix Japonii".
Rumieniąc się, Haruka wybuchła śmiechem. Setsuna dołączyła do nich, pijąc kawę. Haruka uśmiechnęła się do kobiety:
- Całkiem nieźle, Holmes'ie.
- Elementarna logika... – odpowiedziała Setsuna z szerokim uśmiechem.
