autor: dreamistru
beta: brak
pairing: RL/SB
Nie ty pierwszy
— To będzie nasza tajemnica — Syriusz nerwowo rozgląda się po Zakazanym Lesie, a Lupin przewraca oczami. — Nie żartuję. Musisz mi obiecać...
— Zrobiłem to. Dwadzieścia osiem razy, Syriuszu.
Chłopak żuje dolną wargę, poddając w wątpliwość jego słowa, choć Remus jest jedyną osobą, której może zaufać. Wyczarowuje w ziemi niewinny dołek.
— Daj mi ją.
Syriusz powoli wyciąga małe zawiniątko.
— Związałeś ją w supeł?
— Zasłużyła! — Wzdryga się. — Wrzynała mi się w szyję...
Remus grzebie skórzaną obrożę, pokrywając kurhan warstwą świeżej ziemi.
— I po krzyku. — Zarzuca Łapie dłoń na ramię i całuje w policzek. — Doprawdy, nie ty pierwszy i nie ostatni miałeś problem z pchłami.
