Autor: Somigliana
Tłumacz: Kabanositii. vel Lileen
Tytuł oryginału: Suggestion
Beta: Zoe
Zgoda: Zapytanie wysłane, odpowiedzi brak.
Rating: T
Pairing: HG/SM
A/N: Jest to mój debiut translatorski, więc się boję Waszej reakcji.
Serdecznie dziękuję Zoe za zbetowanie tego tekstu, bo bez niej byłaby to masakra, a nie tekst.
Życzę miłej lektury...
Sugestia
Jest wysoki, jasnowłosy i przeraźliwie przystojny – jak jego ojciec i dziadek, ale w jego szarych oczach nie ma ani grama goryczy czy lodu. Stoi za blisko, patrząc na nią z młodzieńczą powagą. Ona cofa się, stając w cieniu, a on podąża za nią. I choć tego nie chce, serce bije jej jak oszalałe, podchodząc do gardła, a żołądek zaciska się w supeł.
- Jesteś dzieckiem, Scorpiusie – szepce karcąco, obronnym gestem przyciskając stos notatek do piersi, jakby miały ją chronić. – Powinieneś spotykać się z dziewczyną w swoim wieku. – Z kimś takim jak moja Rose...
- Nie chcę dziewczyny. Ja pragnę kobiety – odpowiada stanowczo chłopak. Jego pełne, młodzieńcze wargi wykrzywiają się w ponurym grymasie. – I jestem pełnoletni, to wiesz – dodaje, przesuwając długim palcem wzdłuż jej ramienia. To muśnięcie wywołuje u niej zimne dreszcze, pełznące jej po skórze, a krew na moment zastyga w żyłach.
- Idź do klasy – nakazuje.
- Tak, pani profesor – odpowiada chłopak, przeciągając samogłoski, a na gładkim policzku pojawia się dołeczek, gdy uśmiecha się do niej.
I choć on nie rusza się, blokując jej przejście, Hermiona wymija go i udaje się na zajęcia transmutacji na lekcję z czwartą klasą, ciągle czując na ramieniu dotyk palców Scorpiusa.
