Pan Pandemonium
Siedzisz na gałęzi wiecznie kwitnącej wiśni. Na jego gałęzi. Pamiętasz, jak z nim o tym rozmawiałeś. Od tego czasu minęło kilka lat. Już nie jesteś dzieckiem, za które Cię miał. Teraz razem opiekujecie się tym miejscem. W sumie od początku byliście jednym.
Obserwujesz zabawy swego klanu. Pod osłoną dachu siedzą starsi i spokojnie piją herbatę przyniesioną przez Twoją mamę. Bez nich nie dałbyś sobie rady i jesteś im za to wdzięczny. Z rozbawieniem wspominasz czasy, kiedy broniłeś się przed tym światem. Powtarzałeś, że jesteś tylko człowiekiem i nie możesz być głową klanu. Teraz jesteś za niego odpowiedzialny. Jesteś Panem Pandemonium.
