– Jeśli chcesz się dowiedzieć o swej matce, pytaj o co chcesz...
Siedząca na parpacie wrona zawroniła ostrzegawczo.
– Jaka ona była, gdy była w moim wieku?
Qrow spojrzał na ptaka I odparł:
– No, to czas zacząć opowieść.
Był piękny, słoneczny dzień – akurat mieliśmy wolne od zajęć. Korzystając z tego Summer postanowiła wykąpać swego kota Dziwaczka, twoja matka zaczęła nadrabiać zaległości ze swym serialem Gra o Violettę – takie chore połączenie fantastyki z musicalem.
– Nie mów tak! Też kiedyś kochałam ten serial. – wtrąciła Yang.
Cóż, nie daleko pada jabłko od jabłoni. Nie mniej ona to sobie oglądała, a ja postanowiłem udać się do czytelni by popatrzeć jak twoj ojciec czyta Romana I Neo.
– O bogowie… Przecież to była najgorsza lektura szkolna…
Widzisz, Beacon nie jest tak fajne jak się wydaje. Łowcy mają być wszechstronnie uzdolnieni I literaturę też mają znać. Więc za każdym razem, gdy była jakaś lektura losowaliśmy kto ma ją przeczytać. A potem I tak wszyscy czytali streszczenie. Ale to nie jest istotne. Gdy już wyszedłem z tego pokoju, tak na marginesie nasz pokój miał numer 66. Usłyszałem przeraźliwy krzyk. Raven wybiegła z pokoju I dosłownie dewastowała wszystko na swej drodze. Juz zabierała się za zniszczenie jednej z sal, gdy przybiegła Summer cała w pianie.
– Nic nie rób, Sumi. – powiedziałem. – Może jak zniszczy salę to nie będziemy mieć lekcji.
– Albo dostaniemy dodatkowe zadania. – odparła I podchodzącą do Raven spytała: Co się stało?
– On...on… nie żyje! – krzyknęła. Summer domyślając się o co chodzi, coś tam do niej jeszcze powiedziała I kilka godzin później, twoja matka zaczęła pisać fanfiction. Taa, Yang też miałem taką minę gdy to usłyszałem.
Oto cytuję ci fragment jednego z jej opowiadań, które zresztą do dziś możesz przeczytać na x. Jej cudowny fanfik nosi jakże oryginalny tytuł: Gra o Viosło moja versja XD
Wszyscy zebrali się na moim pogrzebie. Zajebiście wygodna była ta trumna. Nie chciało mi sie wstawać. Ale wtedy nade mna pochyliła się Ludoła I pocałowałem ją, a ta szmata umarła ze szczęścia.
*Godzinę później *
Stypy są super. Kocham dewolaje I rosół. Chyba częściej będę zabijał ludzi.
Ciekawi Was co będzie dalej? Next bęzie jak dacie mi 66 komciów I 66 serduszek.
Wasza najlepsiejssza ałtorka
~ Ravenka3
