Autor: peesem
Stało się to, co niemożliwym miało być, Polska jako pierwsze
państwo na Ziemi pokonał Skynet, na terytorium tego pięknego kraju
nie pozostało już ani jednej maszyny. Dzięki odwadze Polskiego
Ruchu Oporu pokonano straszny reżim, odwaga stała się zachętą i
wzorem postępowania dla innych państw.
Rok po tym, w powolnym
odbudowywaniu państwa przyszedł czas na wybranie władz i decyzji o
ustroju państwa. Czy po tak heroicznym i niebywałym wyczynie, jakim
było wyrzucenie Skynetu z granic Polski, Ci sami dzielni żołnierze
podołają wyboru odpowiednich władz w swym kraju?
Ja, jako
najsprawniejszy żołnierz, mąż stanu, dzielny i odważny,
człowiek, który obalił Skynet w Polsce, Polak i katolik,
szczęśliwy mąż i ojciec trzynaściorga dzieci, powinienem zostać
prezydentem. Wysuwam swoją kandydaturę – tłumaczył Hostile
Taaa…człowiek, który rozpił 70 procent społeczeństwa chce
być prezydentem….jasne…- przerwał Answer
Sam tworzyłeś
zemną Porozumienie, a teraz występujesz przeciwko mnie – krzyknął
zdenerwowany Answer.
Nie było nam po drodze, ja i moja partia
mamy inne, szlachetniejsze idee niż taki warchoł jak Ty, tylko My
zmienimy kraj na lepsze…- tłumaczył Hostile
Szlachetniejsze
idee? Haha, to jak tam ta Twoja partia drogi Hostilu się nazywa
teraz? mniejszość kolarsko – zbożowa? – zapytał Answer
śmiejąc się.
Właśnie na takich warchołów jak ty, potrzeba
w naszym kraju monarchii absolutnej, władza w jednych rękach, w
sprawiedliwych rękach, w mych rękach – darł się Hostile
-
Sprzeciw krzyknął M_GmbH, Polska potrzebuję sprawnych rządów
demokratycznych – kontynuował, nasze wielka zwycięstwo nad
Skynetem, nie może pójść na marne, tylko ja mogę zapewnić dobre
rządy, jako demokratycznie wybrany premier.
Jesteście obłudni!
– Przerwał z krzykiem jeden z braci tworzących opozycyjne do
wszystkich partii(włącznie ze swoją) ugrupowania, tylko My
jesteśmy gwarancją stabilnych i dobrych rządów, rządu
szanowanego za granicą – grzmiał Mq. Co z tego, że Connor
poklepuję was po plecach i tak nigdy nie będziemy mieli
amerykańskiego systemu obrony rakietowej, trzeba postawić twarde
warunki!
Zgadzam się – poparł Trzynastek swego brata, po czym
kontynuował:
Wy chcecie rządzić naszym cudownym krajem?
Hostile? Ten pijak, a jak pijak to i wiadomo, że złodziej. Mam
tutaj raport z Komisji Zbrodni Przeciw Narodowi Polskiemu i z
Instytutu Paraliżu Narodowego, według którego, obecny tutaj
Hostile, był tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa
Skynetu w latach 2013-1018, o pseudonimie EFRON, a tu podpisana przez
Pana lojalka.
Co z tego, każdy podpisywał wtedy – powiedział
lekceważąco Hostile
Mało tego – przerwał Mq, z tych o to
archiwów, możemy wywnioskować, że dziadek obecnego tutaj M_GmbH,
był jednym z architektów Skynetu, jak może być premierem
człowiek, którego dziadek był w Skynecie!
Sprzeciwiam się
sprzeciwowi – wrzasnął M_GmbH, umiecie tylko pluć jadem, w
waszej partii są tylko sami kawalerzy i rozwodnicy. Przyznajcie się
Wy wielcy katolicy, ostoje moralności, każdy wie, ze kopulowaliście
z kobieta cyborgiem…bezwstydnicy!
To nieprawda – wrzasnął
Trzynastek
Spokojnie, to tylko ohydna prowokacja, dla
zdyskredytowania nas – odparł Mq
Jasne, są na sali tacy, co
widzieli Was z dwuznacznych sytuacjach – powiedział M_GmbH
Ona
była tylko przyjaciółką – krzyknął wzburzony Trzynastek
Wy
wszyscy jesteście umoczeni, nie wspomnę tutaj o Answerze, który
sprywatyzował sieć wojennych Toi-Toiów za wartość trzykrotnie
mniejszą niż były szacowane – krzyknął Mq
To jawne
kłamstwo – wrzeszczał Answer, mam na to papier!
Chyba
toaletowy – odgryzł się Hostile
Domagam się parytetu dla
kobiet – wtrąciła Estrella
Zaczęła się potworna wrzawa,
każdy z obecnych przekrzykiwał się i przekonywał do swej racji,
nagle na salę wdarł się Cybermirror, do pleców miał przymocowane
2 duże głośniki, za nim stała grupka ludzi z bronami i widłami w
rękach, Cybermirror krzyczał do mikrofonu:
Tylko ja mogę Wam
zapewnić lepsze jutro, kraj mlekiem i miodem płynący, oni już
rządzili, teraz my prości ludzie, nadszedł nasz czas….
Ehhh
człowiek ze wsi może wyjść, ale wieś z człowieka to nigdy –
skwitował Trzynastek
Straż, proszę o wyproszenie z sali klubu
Samotnejbrony, bo doprowadzą do obstrukcji obrad – zarządził
Hostile
Proszę o spokój, najlepiej, aby nasi duchowni
zdecydowali o tym, jaki kształt będzie miało nasze państwo –
powiedział cicho Jacekjan ubrany w strój duchownego
Aleś ty
odłamków musiał przyjąć – kiwał z niedowierzaniem Answer
Tak, moje małe radyjko poprze kandydata, który nie będzie
szczędził na kościół i duchowieństwo – rzekł Jacekjan
A
co, już z cegiełek na odbudowanie polskich stoczni i sprzedawania
telefonów wielkości pustaków Ci nie wystarcza – zapytał
ironicznie Hostile
Nie bluźnij, synu, nie bluźnij –wrzasnął
Jacekajn święcąc Hostila wodą święconą.
Ehhh,…po co
my to w ogóle wygraliśmy tę wojnę – westchnął Bartek patrząc
w telewizor z obradami rady polityków
Właśnie, co my z tego
mamy, zobacz, co oni robią, to mają być reprezentanci narodu? –
wyrzucił z Siebie Rapecqx_E3QX
Gdzie są te czasy, gdzie byliśmy
jednością, gdzie każdy był gotów zginąć za drugiego – rzekł
Bartek i kontynuował:
Wszystko się rozpadło, Connor wrócił
do USA walczyć tam z maszynami, Cameron go wspomaga, Allison musiała
się rozwieść z Trzynastkiem, bo nie pasowało to do imagu jego
moralnej partii, teraz się spotykają tylko ukradkiem…
Wiem,
wiem – powiedział Rapecqx_E3QX, a Dai po nagrodzie Pulitzera, i
nagrodzie za najlepiej się sprzedającą książkę na świecie
zapomniała o nas, zaszyła się w tej swojej willi w Anglii, nawet o
nas nie pamięta, telefonów nie odbiera.
Tak, a Anika i Fenix –
aż w głowie się nie mieści – wtrącił Bartek
A co z nimi –
zapytał Rapecqx_E3QX
Ehhh, Anika otworzyła prywatną klinikę w
Leśnej Górze, ale straciła uprawnienia, więc zajęła się szarą
strefą, chodzą słuchy, że jeździ razem z Fenixem czarnym Vanem,
atakują i obezwładniają przypadkowych mężczyzn, usypiają ich, a
potem wycinają im serca, i sprzedają na zachód do przeszczepów –
mówił Bartek
No, co ty powiesz, to strach po zmroku teraz
chodzić – rzekł wystraszony Rapecqx_E3QX
No niestety, podobno
jedną ofiarę z jego balkonu nawet załatwiły – odpowiedział
Bartek
Ehhh, skrajność w skrajność wpadamy – wyszeptał
Rapecqx_E3QX patrząc w telewizor
W którym przeprowadzano wśród
narodu sondę, na temat kształtu ustroju.
Reporterka pytała
podpitego mości Pana:
Na kogo by Pan zagłosował:
Na
Hostyla….bo onn kocha nasz kraj….Polskę, biało czerwone
sztandary – wybeblał menel.
Jutro mamy pierwszą rocznicę
pokonania Skynetu….takkk? – Kontynuował, to dlaszego nie tutaj
żadnych flag……k***a dlaczego – krzyknął
Następnie
reporterka podeszła do starszego Pana
Czy zagłosowałby Pan na
partię antyklerykalną?
A to, co Pani, w Jehowców się bawi? W
żydostwo? – rzekł wzburzony przechodzień
Cholera, żydostwo
cholerne…sk***yny Żydzi, cholera Skynet ich tam za mało spalił –
krzyknął i szybko odszedł
Po tym reportażu Bartek wyłączył
telewizor i powiedział ze smutkiem do Rapecqx_E3QX
Strom is
coming…..
