Mary Margaret Blanchard / Snow White: Adele - Someone like you.

I heard
That you're settled down
That you
Found a girl
And you're
Married now

Jak to się stało? Tyle czasu, tyle dni… Nie potrafię nawet zliczyć. Odwiedzałam cię, przynosiłam kwiaty, kiedy leżałeś bez znaku życia… Nikt się tobą nie interesował. A teraz… Kiedy się obudziłeś, kiedy nawiązałam z tobą więź, kiedy cię odnalazłam – okazało się, że masz żonę. Kochającą, wierną, dobrą żonę. Jak mogłam myśleć, że ją zostawisz dla mnie… Byłam samolubna. Chciałam być szczęśliwa. Świat jest tak bardzo niesprawiedliwy…

I heard
That your dreams came true.
Guess she gave you things
I didn't give to you

Byłam tak pewna tego, że mamy szanse na szczęście. Na happy end. Myliłam się. Twoja pamięć wróciła. Teraz już wiesz, że nie możesz jej opuścić, bo ją kochasz. Katherine i ty tworzycie udaną parę.

Miałam tak wiele nadziei. Po raz kolejny dokonałam błędnego wyboru. Teraz widzę, że ona jest o wiele lepsza ode mnie. Nie próbuje rozbijać małżeństwa, tak jak ja to uczyniłam. Tak bardzo cię przepraszam, Davidzie…

Never mind
I'll find someone like you
I wish nothing but the best for you too
Don't forget me, I beg
I remember , you said:
"Sometimes it lasts in love
But sometimes it hurts instead."

Kiedyś znajdę prawdziwą miłość. Mimo, że nie wierzę w bajki… Jednak, jak mówi Henry 'wszystko się ułoży'. Przecież powiedział, że jestem Śnieżką. Każda księżniczka ma swojego księcia. Czy może się mylę? Może doktor Whale okaże się moim księciem? A może… Może jeszcze kiedyś kogoś poznam? Kogoś, kogo pokocham baśniową miłością od pierwszego wejrzenia?

Miłość bywa bolesna. Szczególnie zakazana. Muszę się z ciebie wyleczyć. Chcę o tobie zapomnieć, a jednocześnie chcę pamiętać. I chcę, żebyś pamiętał, że coś między nami się pojawiło. Jakaś krótkotrwała iskra…

Proszę. Nie zapomnij o mnie.

Przepraszam. Bo byłam tą złą.

Dziękuję. Za tę więź, nawet jeśli była krótka.

Mary Margaret kończyła pisać list do Davida. List, który później schowała na dno szafy. Otarła łzy z policzków i poszła spać. Przecież następnego dnia musiała wstać jako uśmiechnięta i uwielbiana nauczycielka. I nikt nie mógł dowiedzieć się o jej bólu.