Prolog

Lubię cię… Lubię cię bardziej niż przyjaciela…

To był mój pierwszy błąd. Nikt nie powinien poznać prawdy o mnie. Mogłem to ukrywać, przynajmniej dopóki nie opuściłem tego przeklętego miejsca. Niestety zniszczyłem sobie tym jednym zdaniem całe życie. Ale byłem tylko niczego nie świadomym dzieciakiem. Nawet jeszcze nie skończyłem 14 lat. Skąd mogłem wiedzieć, że bycie gejem to coś aż tak złego? Ja tylko powiedziałem swojemu przyjacielowi, co czuję. Nie zabiłem nikogo ani nie napadłem na bank. Tego dnia mój mały świat rozpadł się na miliony kawałeczków. Już nigdy go nie pozbieram…

Koleś, jesteś pedałem?! Zabieraj ode mnie te łapy! To koniec naszej przyjaźni. Słyszysz? Koniec!

Wtedy straciłem jedyną osobę, która była przy mnie. Jak to się mówi? Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie? Z tego wynika, że nigdy nie miałem przyjaciela. Zostanę już na zawsze sam, a wszystko przez te kilka głupich słów. Tego dnia wszyscy zaczęli mnie wyzywać. Dziewczyny patrzyły się na mnie zmieszanym wzrokiem, a chłopaki szydzili i wyzywali mnie od najgorszych. Czy Bóg nie nakazał kochać bliźnich? Nie ma Boga. Nie ma. Zostawił mnie, gdy go potrzebowałem. Wszyscy się mną brzydzili. Wszyscy zostawili mnie samemu sobie…

Musiałem to zmienić. Musiałem im pokazać, że jestem fajny. Jedynym sposobem było zdobycie dużej ilości pieniędzy, ale ja nie miałem pracy i czasu. Tylko posiadając kasę, mogłem odciągnąć od siebie prześladowców. W końcu znalazłem pomoc. Minęły dwa lata godzenia się z nękaniem. Nie wiem jakim cudem trafiłem do tamtego klubu. Ale poznałem tam pewnego mężczyznę.

Mogę ci pomóc. Musisz tylko mi zaufać. Znam świetny sposób na zarobienie dużej ilości pieniędzy… i to bardzo szybko.

Płaciłem im w pewnym sensie haracz, a oni w zamian dawali mi spokój. Pieniądze, które mi zostawały w każdym miesiącu, bym miał je na czarną godzinę, która się niebezpiecznie zbliżała. Raz było lepiej, raz gorzej. Nie zawsze zarabiałem tyle samo. Tego miesiąca miałem tylko jednego klienta, a następnego już nie wytrzymywałem – tylu ich było. Nie podobało mi się to, w jaki sposób zarabiam. Czuję się brudny. Ale nie widziałem innego wyjścia, a teraz nie mogę tak po prostu zrezygnować…

Jeśli nie będziesz nam płacił regularnie, to spotka cię coś o wiele gorszego niż wyzwiska.

Dlatego musiałem to ciągnąć. Dopóki nie skończę 18 lat, nie mogę przestać. Do tego czasu muszę męczyć się w domu dziecka. To przeklęte miejsce, do którego nikt nie chciałby trafić…

Nazywam się Harry Edward Styles. Za 5 miesięcy, czyli 2 lutego 2012 roku stanę się pełnoletni. W wieku 5 lat straciłem rodziców wypadku samochodowych i trafiłem tutaj. By uniknąć wyzwisk i wielu innych dużo gorszych rzeczy zarabiam pieniądze, by opłacać swoje bezpieczeństwo. Nie jest to jednak przyjemna praca. Kim jestem? Jak zarabiam? Wielu z was określiłoby mnie jako „męską dziwkę", ja wole określenie „pracującego w ciężkich warunkach". Mogę sprzedać swoje ciało, ale moje serce może należeć tylko do mnie. Nigdy nikt go nie będzie miał. Ono jest tylko moje. Bo ja nie umiem pokochać. Nie ponownie. Nikt jeszcze nie zasłużył, bym zaufał mu na tyle, by powierzyć mu własne serce. Nikt nie oddał mi swojego serca…