Ona

Jeśli zbyt długo patrzysz w czeluść, czeluść zaczyna patrzeć na ciebie.

F. Nietsche

Jakiego koloru są oczy chłopca bez własnego ciała?, pyta pustka, zaglądając w niebieskie – brązowe – szare oczy chłopca patrzącego w głębię.

Jest czarną dziurą, czarną, czarną, czarną – białą – tęczą – dziurą. Wypełniona tak bardzo, że nie ma w niej nic i jest wszystko. Patrzenie w nią to spadanie, które nigdy się nie skończy i które urywa się brutalnie, bo nie, nie, nie, proszę, już nie mogę, szlocha chłopiec, za późno, już wszystko wie, za późno, za późno,a najbardziej wie, że nie zdoła zapomnieć.

Pamiętasz?, pyta pustka każdego dnia, każdego dnia od nowa, na każdym kroku – lewa – prawa – lewa – Pamiętasz? – kiedy nie może zapaść jutro.

Wśród pytań zapomniała o jednym – czy chcesz, chłopcze?