Emmm więc ;p na samym początku chciałam was przeprosić za brak kontynuacji fanficu z Leaf. Pewnego dnia wstałam i po prostu nic,zero weny,totalna do was z kolejnym opowiadaniem fanowskim :) W Fanficu nie zabraknie walk jak i romantycznych momentó fanfic będzie z Ashem ale i wieloma nowymi bohaterami :) Spodziewam się że będzie około 15 rozdziałów z tego,więc będzie się działo.

Myśli bohatera - "talalalalalla"

Dialog - "Witaj"

Wypowiedzi pokemonów do swojego trenera - Hej Ash :)

Normalne wypowiedzi(Narrator) - Halo halo

Wypowiedzi za pomocą Aury do (trenerów i pokemonów) - (Halo )

...

Pi pika Pikachuu

(Nie jestem właścicielką pokemon)

Prolog

Nie daleko regionu Kanto znajdowała się pewna jest w archipelagu Orange Islands ale żeby się do niej dostać trzeba z wyspy 3 płynąć na pół tam jest nieziemski,ciepła woda i różne rodzaje roś wyspę przyjeżdża wielu turystów,ale nie zabraknie też silnych trenerów którzy przyjechali poznać Profesor Sarah chcą dowiedzieć się od niej wiele na temat pokemonów mieszkających tylko na tej wyspie,ale większość adoruję do Sarry,nic dziwnego bo jest to przepiękna kobieta wysoka na około 170 cm z granatowymi włosami,jej rubinowe oczy i zawszę promieniujący uśmiech tylko dodaje jej ły fartuch okrywa jej delikatną skórę ukrywając przed oczami zalotników.

Na wyspie mieszka jednak ktoś jeszcze,18 letni chłopak wysoki na 190 cm,jego kruczoczarne włosy pokrywały przystojną twarz czarny płaszcz z wysokim kołnierzem podkreślał jego dobrze zbudowane mięś czekoladowo-brązowe oczy pokrywał kapelusz w stylu Sir ż obok chłopaka podążał jego Shiny byłą kobietą,była większa niż inne Lucario o prawie 10 stopy i nadgarstki pokrywała krwista-czerwień a z tylnej części głowy powiewała czarna ła też brązowy ogon powiewający za nią.Ash wszystko w porządku ? - Zapytała Lucario,Ash wyrywając się z zamyślenia pokiwał potwierdzająco głową,Ojcze odkąd zmarła matka zachowujesz się inaczej - powiedziała Zaniepokojona,(Ja tylko,tęsknie za nią)Odpowiedział poprzez Aurę.

"Ja tylko za nią tęsknie,bardzo tęsknie" - Szepnął gdy łza zsunęła mu się po policzku.