Serce

Nie miałem serca. Nie było mi potrzebne. Jestem tylko obserwatorem. Prześlizguję się pomiędzy historiami, zapisuję te najważniejsze. Ludzie są głupcami. Z błahych powodów zabijają i zaczynają wojny. Nie ma sensu ich ratować, ale to nie moja opinia. Jestem bezstronny.

Wyciągnęliście do mnie rękę z życzliwym uśmiechem. Do mnie, do głupca, który i tak was oszuka i zostawi, gdy przestaniecie być ciekawi. Skończy się historia i nawet się nie odwrócę, gdy będziecie za mną krzyczeć. Porzucę was, bo jestem tylko obserwatorem.

Nie wiem, kiedy to się stało. To nie hormony, to nie głupi wiek. Narodziło się moje serce. Kiedy? Dlaczego? Nagle zacząłem czuć. Chciałem was chronić. Jak mógłbym myśleć o was jak o tuszu w księdze? Jak mógłbym się od was odwrócić bez mrugnięcia okiem? Coście mi zrobili?

Jestem głupcem zaplątanym w tę historię. Już nie obiektywnym obserwatorem, bo mam serce, które rozumie i współczuje. Ingeruję, kiedy mówi mi, że tak trzeba. Nadal uważam ludzi za głupców, ale nie was, bo was chcę ratować. Bez was poczuję się pusty.

Kolejna wojna się skończyła. Stoję nad waszymi grobami i nienawidzę was. Mam serce, które czuje pustkę. To wy mi to zrobiliście. Serce nie jest mi potrzebne. Byłem tylko obserwatorem. Kim jestem teraz?

Serce nie znajduje się w niczyim ciele. Rodzi się wówczas, gdy o kimś myślisz i kogoś wspominasz. To właśnie wtedy tworzy się prawdziwe serce. Myślę, że gdybyś była sama jedna na tym świecie, po prostu nie miałabyś serca."

Kaien Shiba

Bleach tom 30 r. 268