Nagualini
PODWÓJNI
1981
Siedzą naprzeciw siebie. Przy barowym stole.
Nie wypadało nie zaproponować, myśli Pierwszy.
Niebezpiecznie byłoby odmówić, myśli Drugi.
– Zdrowie Czarnego Pana! – mówi Pierwszy.
– Zdrowie! – powtarza Drugi.
Śmieć, myśli Pierwszy.
Ścierwo, myśli Drugi.
Za dwie godziny Drugi stanie na wzgórzu, daleko stąd. Skrupulatnie streści wszystko, czego się dowiedział. Zanim odejdzie, zada pytanie. Jak zwykle otrzyma odpowiedź twierdzącą. Po raz ostatni.
Za dwie godziny Pierwszy skropi kamień krwią i wkroczy w wilgotną ciemność, daleko stąd. Łyk po łyku wypije truciznę. Zostawi list.
Szybko opróżniają szklanki, nie patrząc sobie w oczy.
Ścierwo, myśli Pierwszy.
Śmieć, myśli Drugi.
Wstają.
– Severusie.
– Regulusie.
02.11.2011
