Autorka: Ewe25
A/N: Nie mam zbyt wiele do powiedzenia o tym tekście. Szykujcie się na dużą dawkę humoru (a w każdym razie mam nadzieję, że to-to będzie choć trochę zabawne). Historia będzie raczej krótka, ale nie wiem do końca iluczęściowa. Zobaczymy, co na to powie Wen. Na tę chwilę zapraszam!
Uwaga: Starałam się w miarę kanonicznie przedstawić fandomowego Draco.
SKUTKI NUDY
Bo panika jest tutaj niewskazana!
WSTĘP
- Nie uważasz, że nasze życie jest cholernie nudne?
- Nudne? Nie. Czemu w ogóle pytasz?
- Tak sobie myślę… Chciałbym coś wreszcie w nim zmienić i… nie patrz tak na mnie.
- Od kiedy stałeś się taki melancholijny?
- Daj spokój. Wiem, że też czujesz podobnie. Potrzebuję odskoku, czegoś nowego i świeżego. Mam dość tkwienia w tych czterech ścianach z tobą. Nie zrozum mnie źle, ty mi akurat nie przeszkadzasz, ale sam przyznaj, że to trochę dołujące. Kiedy ostatnim razem zjedliśmy coś razem na mieście? Powinniśmy wyjść do ludzi, zabawić się trochę. Jesteśmy młodzi i powinniśmy brać z życia pełnymi garściami, a tymczasem marnujemy się i nasz czas…
