Leżeli na łóżku całując się namiętnie. On wodził dłonią po jej nodze. Po chwili oderwali się od siebie.

- Satoru…- szepnęła podniecona prosto w jego wargi.

Chłopak ściągnął z niej spódniczkę. Chwilę później zrobił to samo z bluzką.

- Jesteś piękna, Yoko- powiedział patrząc na jej ciało.

Brunetka usiadła dając mu do zrozumienia, że ma ją rozebrać do końca. Satoru od razu zdjął jej stanik i z powrotem ją położył całując. Zaczął całować jej szyję. Kilka sekund później był już przy piersiach dziewczyny. Składał na nich pocałunki, by po chwili przyssać się do jednego z sutków. W międzyczasie palcami drażnił jej czuły punkt przez majtki. Pod wpływem dotyku stawała się coraz bardziej mokra. Kiedy skończył bawić się piersiami zaczął zjeżdżać niżej.

Całował jej brzuch i jeździł językiem dookoła pępka cały czas drażniąc jej pochwę. Yoko nie mogąc już wytrzymać zaczęła się domagać czegoś więcej poprzez delikatne ruchy biodrami. Blondyn ściągnął z niej majtki i zabrał się za drażnienie językiem jej łechtaczki. Dziewczyna zaczęła sapać. Po chwili poczuła jak do jej wnętrza wnikają dwa palce. Jęknęła. Satoru powoli poruszał palcami nadal bawiąc się jej łechtaczką. Pieścił ją językiem, łapał wargami, ssał. Brunetka jęczała coraz głośniej.

Nagle palce zastąpił język. Chłopak sprawnie nim poruszał przez co dziewczyna stawała się coraz bardziej nabrzmiała. Po chwili krzyknęła wyginając się w łuk. Jednak to był dopiero początek.

Kiedy nieco odsapnęła zabrała się za rozbieranie blondyna. Sprawnym ruchem sprawiła, że teraz to on leżał. Ściągnęła z niego ostatnią część garderoby- bokserki. Wzięła w dłoń jego prężącą się męskość i szybko zaczęła poruszać ręką. Chłopak nie chcąc tak kończyć chwycił brunetkę i z powrotem położył na łóżku. Błyskawicznie ubrał prezerwatywę i wszedł w nią. Zaczął od wolnych ruchów doprowadzając ukochaną do szaleństwa. Po chwili przyspieszył. Dzięki szybkim i mocnym ruchom w krótkim czasie oboje doszli. Satoru ściągnął gumkę i położył się obok Yoko przykrywając ich.

- Kocham cię- powiedziała przytulając się do ukochanego.

- Ja ciebie też- odpowiedział po czym pocałował ją w czoło- Jesteś całym moim światem…

Kilka minut później już spali wtuleni w siebie.