Tytuł: Seria Pośluba Severusa Snape'a (właściwie już Pottera)

Autor: Satahe Shetani (Shet)

Beta: Bez bety szybciej.

Ostrzeżenia: Nie będę się powtarzać.

Każda z postaci tu występujących należy do J. K. Rowling. Ten FF nie przynosi mi żadnych korzyści (oprócz radości z pisania).

Jest to sequel do opowiadań: Seria Przypadków Severusa Snape'a oraz Seria Planów Severusa Snape'a. Będzie niekanonicznie, zapewniam, i, mam nadzieję, zabawnie.


Obiecane SPSS3. Długo mi to zajęło, jednak... No wreszcie jest. Calutkie napisane, więc teraz tylko pamiętać o wrzucaniu rozdziałów!


1. Nazwisko

— NIE BĘDĘ NOSIŁ NAZWISKA POTTERA! — ryknął Severus, tracąc nad sobą kontrolę.

Harry zachichotał.

— Ale pomyśl, Seviś. Harry Snape. Jak to brzmi! A Severus Potter? O wiele, wiele lepiej!

Snape prychnął. Miał gdzieś to, że właśnie stali przed kapłanem, który zapytał, czyje nazwisko będzie ich wspólnym. Miał gdzieś obserwujących ich ludzi, którzy zaczęli się podśmiewać pod nosem. Miał wszystko gdzieś!

— Nie zgadzam się — wycedził, krzyżując ręce na piersi.

— Dobra. Będę nosił twoje, ale zero seksu przez dwa miesiące. Ja sobie pójdę do jakiegoś burdelu, w końcu to nie zdrada, a na ciebie założę zaklęcie.

Snape, pokonany — Harry zrobił z niego okropnego zboczeńca na starość! — westchnął.

— Niech ci będzie. Będę… P-Pooo…tteee… Potterem! — wypluł. — Ale dzieci będą nosić nazwisko Potter-Snape! — zastrzegł.

— Planujesz dzieci? — Harry uniósł brew. Wcześniej o tym nie rozmawiali, więc…

— Oczywiście! — prychnął. — W końcu ktoś musi kontynuować moją linię, muszę przekazać moje szlachetne geny!

Harry upadł na ziemię, rechocząc i nie reagując na śmiech zebranych z kapłanem włącznie.

— Jesteś pewien, że nie jesteś Malfoyem?

— Ej! — wrzasnął Draco, po czym musiano przerwać ceremonię, aby każdy miał czas się uspokoić.