Ślubne wojny


Spis osób


Edward - Główny bohater.

Bella - Przykrywka i ex-wielka miłość Edwarda.

Jacob - Seksowny wilkołak zakochany w Belli.

Seth - Młodociany wilkołak, skrycie podkochujący się w Jacobie.

Alice - Zafascynowana ślubną modą siostra Edwarda.

Billy - Zachłanny ojciec Jacoba


Dzień ślubu Edwarda i Belli.

Garderoba w domu Cullenów.

Edward ma na sobie elegancki, czarny garnitur, podczas gdy jego przyszła żona właśnie skończyła wkładać suknię.

Edward

Bello... Jest… Coś, co muszę ci powiedzieć.

Bella

Edwardzie, dzisiejszy dzień jest dniem naszego ślubu, nie mam czasu nate twoje wampirze humory.

Bella podchodzi do lustra i przeczesuje swoje wciąż jeszcze lekko mokre włosy palcami.

Edward

Bello... To na swój sposób ważne.

Bella

Ok, o co chodzi?

Edward

Um... Bello... Więc ja…

Alice

Edwardzie. Bello. Już czas! Już czas! Już czas!

Bella

Czas, na co?

Alice

Ślub głuptasku.

Edward

Goście mogą poczekać. Alice, właśnie miałem powiedzieć Belli coś bardzo ważnego.

Alice

Edwardzie, nie ma czasu na twoje humory, twoi drużbowie czekają już na ciebie od kilkunastu minut.

Edward

Ale ja...

Alice

Boszzzz

W chwilę później wypchnęła brata za drzwi

W tym samym momencie licznie zgromadzeni ludzie, wampiry i wilkołaki usłyszeli dźwięki marsza weselnego granego przez orkiestrę przy polanie gdzie ma się odbyć ślub

Goście weselni zaczęli się już powoli schodzić na polanę.

Jacob

Szeptem.

Po jaką cholerę tu przyszliśmy? Och, tak, już wiem, ponieważ jesteśmy głupi

Billy

Jacob zamknij się! Edward i Bella są już w drodze tutaj.

Jacob

I dlaczego miałoby mnie to obchodzić?

Edward i Bella stanęli na szczycie schodów po czym ruszyli powolnym, eleganckim krokiem w dół ku zgromadzonym gościom.

Bella

Kocham cię Edwardzie!

Edward

Mówi bardzo szybko.

Ja ciebie też.

A zmieniając temat, wiesz może, dlaczego Jacob przyszedł na nasze wesele bez koszuli?

Na chwilę zapadła pomiędzy nimi cisza.

Bella

Co? To wesele, czemu miałby przyjść bez koszuli?

Edward

Ponieważ jest seksowny?

Bella

Edwardzie, dobrze się czujesz?

Ksiądz podnosi rękę prosząc zgromadzonych o uwagę.

Ksiądz

Kochani, zgromadziliśmy się dzisiaj w ten piękny dzień, aby być świadkami połączenia tej kobiety i tego mężczyzny świętym...

Edward

Umm... Jest coś, co chciałbym powiedzieć.

Ksiądz

Proszę.

Ksiądz daje Edwardowi mikrofon.

Edward

Bello

Odwracając się do Belli.

Jest coś, co musze ci wyznać, a co ty powinnaś wiedzieć... Bello... Jestem gejem

Wszyscy dookoła zamarli w zaskoczeniu.

Bella

Kim?!

Edward

Jestem gejem.

Ksiądz

Dobry Boże spraw by to nie była prawda!

Edward

To prawda… I już się w kimś zakochałem.

Bella

Edwardzie, jak mogłeś tak bawić się moimi uczuciami?

Edward

Przepraszam, Bello, ale naprawdę cię kochałem… Dosyć dawno temu, ale kiedy zobaczyłem twojego indiańskiego, wilczego przyjaciela bez koszulki, zdałem sobie sprawę, że go kocham.

Bella patrzy na Edwarda ze złością I szybko ucieka do domu Cullenów.

Edward podchodzi do Jacoba i próbuje złapać go za rękę.

Jacob

Nie dotykaj mnie!

Edward

Mogę dotknąć twojego ramienia?

Jacob

Nie.

Edward

Będę z tobą szczery. Jacob… Chcę byś został moim kochankiem.

Jacob

Śmieje się.

Ok, ale ja nie jestem gejem.

Seth podszedł do nich z zawadiackim uśmiechem.

Seth

Za to ja jestem gejem.

Jacob

Nikt cię tu nie zapraszał.

Leah

A ty, chociaż wiesz, co znaczy być gejem?

Seth

Czy to znaczy, że lubi się ciastka?

Leah

Nie, to znaczy, że woli się mężczyzn.

Seth

Och, definitywnie wolę mężczyzn.

Leah łapie się za serce i opada na ziemię.

Seth

Lubię Jacoba.

Jacob

Z lękiem.

Jeszcze jeden?

Edward klęka na jedno kolano.

Edward

Jake, wyjdziesz za mnie?

Jacob

Nigdy nie poślubię krwiopijcy, a szczególnie krwiopijcy, który jest facetem.

Edward

Jestem bajecznie bogaty, jeśli za mnie wyjdziesz dostaniesz wszystko, co do mnie należy.

Jacob

Nie chcę twoich pieniędzy, jeśli by to miało oznaczać ze muszę zostać twoim… Ghhh... Nie wiem nawet jak to nazwać!

Billy

Czekaj…. Czekaj…. Jacob, może powinieneś poślubić...

Wymawia z trudem, niemal się krztusząc.

... Edwarda .

Bierze syna na stronę .

Już nigdy może ci się nie trafić taka okazja

Jacob

Chyba sobie jaja robisz? Chcesz żebym poślubił odwiecznego wroga naszego plemienia tylko, dlatego że jego rodzina jest obrzydliwie bogata?

Billy skinął głową.

Jacob

Czy wyście wszyscy poszaleli?

W tle pojawia się pijana Bella, śpiewając coś pod nosem.

Jacob

Czy wyście wszyscy poszaleli?

Bella powraca na polanę, jej włosy są w nieładzie, suknia ślubna jest brudna i potargana, a rozmyty tusz ścieka razem z łzami po jej policzkach.

Bella

Śpiewa podchodząc do Edwarda.

Please, please don't leave me!

Baby, please don't leave me!

Please don't leave me!

Klęka przed nim.

I always say how I don't need you,

But it's always gonna come right back to this:

Please don't leave me!

Please don't leave me!

Jacob odpycha Bellę i odchodzą z Edwardem w stronę zachodzącego słońca.

KO

NIEC