Autor oryginału: fivesentencesmut
Link do oryginału: post/20431039437/anonymous-asked-supernatural-dest iel-cas-has-to-hold
Tłumacz: Ramotnik
Komentarze wszelkiej maści, jak najbardziej pożądane. :)
„Gdy Castiel chce się kochać"*
Dean nie ma żadnego problemu z byciem rżniętym. Sex dla zabawy albo relaksu to coś co Dean lubi. Nawet jeśli Dean przywykł do tego, że to zawsze on w kimś lądował, to czuje się nawet bardziej niż w porządku gdy Cas wyszarpuje się ze swoich spodni i pieprzy go bez opamiętania. Deanowi się to podoba dopóki wszystko pozostaje w ich sypialni.
Coś z czym Dean sobie nie radzi to traktowanie seksu jakby był czymś wyjątkowym, jakby coś znaczył. Dlatego nieustannie przyłapywał się na nieco zbyt entuzjastycznym zachęcaniu Casa do pieprzenia go mocniej i szybciej. Czasami sam sobie pomaga dłonią tak żeby jak najszybciej obezwładniła go przyjemność, aby mógł wreszcie przestać myśleć.
Posłaniec Pana nie powinien odczuwać, ale Dean jest więcej niż pewien, że Castiel z całym tym swoim anielskim animuszem czuje więcej niż ktokolwiek na Ziemi. Castiel lubi przytrzymać Deana plecami na łóżku tak aby mógł się w niego wpatrywać. Lubi unieruchamiać nadgarstki Deana nad jego głową tylko jedną ręką tak aby druga metodycznie, powoli i czule mogła badać ciało Deana w sposób, który sprawia, że jest on zdezorientowany i zaniepokojony.
Castiel nigdy nie nazwałby tego „kochaniem się", ale Dean już nauczył się odczytywać znaki na twarzy anioła, tak nieprzeniknionej dla większości ludzi. Dean wie, że gdy Cas przewraca go na brzuch i otwiera ostrożnie, gdy opiera swoje czoło na jego szyi tak, że Dean może czuć jego spokojny oddech pomiędzy łopatkami, to wtedy właśnie Castiel się z nim kocha. Cas mówi to całym swoim ciałem, więc Dean nie potrzebuje jego słów. Gdy Castiel jedną dłoń owija wokół penisa Deana, a drugą gładzie na jego sercu, fakt, że Cas się z nim kocha jest tak wyraźny, że to aż boli.
*Oryginalny tekst nie posiada tytułu. Nadałam go sama na potrzeby tłumaczenia.
