Rzadko cię widuję z dziewczętami.
Zastanawiam się, dlaczego? Przecież wiele z nich ma ochotę wisieć na twoim ramieniu. Ty jednak zawsze je odtrącasz, chodząc wszędzie z Crabbe'em i Goyle'em. Wszyscy szydzą ze snującej się za tobą Parkinson, ale ja ją rozumiem, choć wiedzą o tym tylko bratki z mojego ogrodu.
Rzadko mnie widujesz z dziewczętami.
Nic dziwnego, nie lubię ich. Dlatego nie dopuszczam żadnej do siebie, cały czas trzymając przy sobie Vince'a i Grega. Wszyscy patrzą z politowaniem na Pansy, ale w twoich oczach widzę współczucie i serce bije mi mocniej, choć wiedzą o tym tylko pawie z mojego ogrodu.
