Tytuł:Potem...
Autor: Nerejda
Fandom: Harry Potter
Gatunek: angst, dramat
Oznaczenie wiekowe: G
Ostrzeżenia: eksperyment literacki
Bohaterowie: demenrorzy
Relacje: —
Liczba słów: 201
Liczba rozdziałów: 1, double drabble
Kanon: w założeniu nawet zgodne z Epilogiem
Beta: Tyczka, bajarka
Datowane na: październik 2008
Streszczenie: Zwycięzcy zostali już wyłonieni, przegranym pozostaje tylko ciemność. Kto decyduje o wartości czyjegoś życia? Co będzie z nimi dalej, po zwycięstwie Harry'ego Pottera? Próba znalezienia odpowiedzi.
Disclaimer: Opowiadania nie powstały dla odniesienia żadnej korzyści majątkowej, a bohaterowie i elementy świata przedstawionego cyklu należą do jego autorki, Joanne K. Rowling. Wszystko inne jest jednak tworem mojej wyobraźni i proszę to uszanować.
A/N: Ten tekst jest specyficzny, niełatwy w odbiorze. Autor ostrzega przed szkodliwością. Osoby, które chcą zachować swoje szare komórki w stanie nienaruszonym, uprasza się o nieczytanie. Autor nie odpowiada za ewentualne szkody na umyśle.
POTEM...
Nerejda
Wszystko spowija gęsta mgła. Unosi się nad domami, wciska w każdą szczelinę, szuka schronienia jak inni — ci, którzy poukrywali się w swych domostwach, drżący i przerażeni, wsłuchani w każdy szmer, przykładający głowę do poduszki w marnej próbie znalezienia ukojenia. Daremnie.
Nie ma ucieczki.
Wszędzie szaro — niczym popiół opadający na spaloną ziemię, wirujący w powietrzu. Tam, gdzie nie pojawia się słońce, ukryci w półmroku szarości, skuleni niczym małe dzieci, wpatrzeni w ciemność, szukają wybawienia.
Nie dla nich ocalenie.
Wszędzie unosi się zapach spalenizny. Gdzie padnie wzrok, tam tylko zgliszcza. Opuszczone domostwa, zapomniane przez właścicieli, chwieją się w posadach. Przytuleni do siebie nawzajem, patrzą na porzucony świat. Świat który ginie.
Nie ma ratunku.
Wszędzie chłód, przenikający każdą komórkę ciała. Tulą do siebie zmarznięte dłonie, lecz ciało nie daje ciepła. Nie ma prawa go dać. Zapomnienie było jedynym darem, jaki mogły ofiarować ich usta. Teraz nawet to im zabrano.
Nie dla nich sprawiedliwość.
Wszędzie świat, w którym nie ma dla nich miejsca.
Wszędzie ludzie, którzy się ich wyrzekli.
Wszędzie nienawiść, która nie daje ciepła.
Wszędzie pustka, taka sama jak w ich sercach.
Popatrz na mnie.
Tu jestem.
Pamiętaj o mnie.
Jestem tobą.
Pocałuj mnie.
Ten ostatni raz.
Koniec.
Przeminął świat.
Odeszli.
Dementorzy — strażnicy smutku.
Edytowano: 2009-09-14
