We wszystkim jesteś ode mnie lepszy. Nie ważne, jak bardzo się staram – po prostu masz naturalny talent, urodziłeś się z tym. Jednak przez to zaczynam myśleć, że nie jestem dla ciebie wystarczający.

Wygląd

Jesteś piękny – wysoki, dobrze zbudowany, masz piękną twarz. Każda dziewczyna w szkole ogląda się za tobą. A może nawet i kilku chłopców. Nic dziwnego – jesteś w końcu modelem. Większość pewnie uważa cię za ideał, wręcz uosobienie piękności. A ja? Ja, w porównaniu do ciebie, jestem niesamowicie… przeciętny. Średni wzrost, normalna twarz – jestem po prostu zwyczajny. Zbyt zwyczajny.

Umiejętności

Nawet nie wiesz jak trudno jest mi oderwać od ciebie wzrok, zwłaszcza gdy grasz. Twoje zwinne ruchy, szybkość, gracja… Jak przystało na jednego ze słynnego Pokolenia Cudów. Czasami nie mogę nawet skoncentrować się na meczu, bo cię obserwuję. Może jestem nawet trochę zazdrosny. Chciałbym być taki jak ty – silny, wysportowany. Jest to jednak niemożliwe. Moje własne umiejętności są wręcz śmiechu warte w porównaniu z twoimi. Tak bardzo zwyczajne.

Inteligencja

Nie pokazujesz tego, lecz jesteś niesamowicie inteligentny. Jak inaczej mógłbyś tak dokładnie kopiować innych? Wymaga to niesamowicie dokładnej analizy, która innym ludziom zajęłaby pewnie wiele godzin. Ty musisz tylko raz coś zobaczyć i już potrafisz to zrobić. Mam wrażenie, że specjalnie udajesz głupka – by nie zrazić innych. Jednak podczas gry… zmieniasz się, stajesz się poważny. Czasami marzę, by być tobą – może byłbym wtedy silniejszy, byłbym w stanie… wygrać. Lecz jestem sobą. Po prostu sobą. Tak zwyczajnym, że bardziej nie można.

- Jestem dla ciebie zbyt zwyczajny.

- To nieprawda, senpai. Dla mnie jesteś kimś wyjątkowym.

- … zamknij się, bo cię kopnę.

- Tak, tak. Oczywiście.