tytuł: O włos
pairing: brak
info: prompt prosty: 47. W łapach przeznaczenia.


Ron oddychał z trudem i starał się tak nabierać powietrza, aby jego pierś nie unosiła się zanadto. Każdy ruch sprawiał, że napięcie w pomieszczeniu rosło, a ostre pazury wbijały mu się w skórę. Widział jak Harry bezradnie na niego patrzy i wiedział, że musi sobie poradzić sam. I jeśli szybko czegoś nie wymyśli – sytuacja ulegnie pogorszeniu. Znacznemu pogorszeniu, sądząc po ślepiach potwora, który przytrzymywał go przy podłodze.
Kolejny oddech sprawił mu niemały ból, co wcale go nie zaskoczyło. Pazury wbijały się głęboko, ale nie po to pomógł pokonać Voldemorta, aby teraz się poddać.

- Ron – westchnęła Hermiona. – Mówiłam ci, żebyś nie dotykał tuńczyka Krzywołapka.