Rozbiłeś talerz.
I nie dopiekłeś ryby.
Idioci.
Kurna, durnoto, patrz, jak leziesz.
Nie wpadaj na mnie z tym żarciem.
Nie wpadaj na mnie w ogóle.
Dajcie mi jakiś alkohol.
Belphegor, nie dźgaj mnie tą cukrową laską.
Rekin, weź się ogarnij, wyglądasz strasznie.
Belphegor, nie dźgaj mnie.
Że co dzisiaj mamy? Wigilię...? Pierdolenie.
NIE DŹGAJ, KURWA!
Nie, nie podnoszę głosu.
Weź tu ktoś sprzątnij, niedobrze mi.
Zabiję was wszystkich. Powybijam, jak króliki.
Nie, ja wam nie grożę.
Że co, że jemioła? Spieprzaj, śmieciu.
Spadaj.
Nawet o tym nie myśl.
NIE.
N-...
Co się gapicie? Do garów!
... Policzymy się w łóżku, miernoto.
