REŻYSER: Eee...Cloud, Sephiroth przygotujcie się do wielkiej bitwy!
CLOUD: Ok., panie reżyserze.
SEPHIROTH: Ja też jestem gotów.
REŻYSER: Ujęcie czwarte, scena siedemset-dwudziesta dziewiąta!
SEPHIROTH: Dawno się nie widzieliśmy, Cloud...
CLOUD: Co? przecież na próbie się widzieliśmy!
SEPHIROTH (glebując): Ale ty jesteś niekumaty, Cloud.
REŻYSER: Od nowa, panowie!
SEPHIROTH: (powtórka z rozrywki) Dawno się nie widzieliśmy, Cloud...
Chwila ciszy.
REŻYSER: No, Cloud?
CLOUD: Co? ja?
SEPHIROTH: Matko... (wzdycha)
JENOVA: Co, synku?
Sephiroth dostaje zawału, po czym wszyscy idą napić się kawy.
W garderobie...
ZACK: Hej! Aeris możemy pogadać ?
AERITH: Oczywiście że możemy.
ZACK: No, jak to jest tam w Lifestream? Wiesz, o co mi chodzi?
AERITH: Cóż... Trochę zimno i mokro, a na dodatek ciemno, ale całkiem ładnie. I na zakupy z Jenovą chodzę czasami...
ZACK: Z tą psycholką? To ona nie żyje?
AERITH: Przecież Cloud zabił ją przypadkowo, jak Last Order kręciliśmy! (krzyżuje ręce na klatce piersiowej) Pamiętasz?
Zack chwilę myśli (co mu się rzadko zdarza).
ZACK: Pamiętam, pamiętam.
REŻYSER: Dobra, wracamy na plan! Zarządzam koniec przerwy, ludzie!
CLOUD: Chwilę, mam lekkiego koguta na głowie! (biegnie do garderoby po żel do włosów i wraca) Ok., jedziemy.
REŻYSER: No, to zaczynamy! Ujęcie piąte scena siedemset-dwudziesta dziewiąta!
SEPHY: Dawno się nie widzieliśmy...
CLOUD: E, o co biega, Sephiroth?
REŻYSER: Nie, nie, nie i nie! Sephiroth, ty masz mówić: „dawno się nie widzieliśmy, Cloud"! A to twoje zabrzmiało, jak „dawno się nie widzieliśmy, mój stary przyjacielu"! Rozumiesz!
SEPHIROTH: Tak, cholera, rozumiem!
REŻYSER: No, to mów! (łyka tabletki na uspokojenie)
SEPHY: Dawno się nie widzieliśmy, Cloud...(wolno i monotonnie)
REŻYSER: Co ty tu odstawiasz, co!
Wszyscy powtarzają scenę po raz –enty. Kadaj rzuca się z dachu budowli, pochłania szczątki Jenovy i zmienia się w Sephy'ego.
SEPHIROTH (wściekły): Dawno się nie widzieliśmy, CLOUD!
Niestety nasz srebrnowłosy przyjaciel źle stanął i wylądował na nim lecący z góry Cloud. Obaj panowie glebują, a Sephiroth przy okazji skręca sobie kostkę.
SEPHY: O, kur--! FUCK! Dammit, cholera! (łapie się za nogę)
REŻYSER: Dobra, teraz dajmy scenę z Kadajem...
Kadaj pędzi motorem po autostradzie, goni go Cloud. Kadaj odwraca głowę...
Rozlega się głośnie BANG, po czym Kadaj ląduje na helikopterze Shin-Ry.
RENO: WTF! (patrzy na zegarek) Oni mieli tu być za pięć minut, cholera!
KADAJ: Ooooo...Chyba mi dysk wypadł...
Reżysera trafia szlag, Sephiroth jęczy w szpitalu, Reno próbuje włożyć Kadajowi dysk na miejsce, a Cloud szuka Aerith...
DZIĘKUJEMY PAŃSTWU, ŻYCZYMY MIŁEGO ZBIERANIA SZCZĘK Z PODŁOGI!
Autor - Cloudkun
Poprawa – Sakura L. Tenshi
Postaci należą do SQUARE-ENIX.