- Veruko, Rocket, Arweno i Delto uważam, że jesteście w odpowiednim wieku bym mógł opowiedzieć wam historie o tym jak poznałem waszą matkę.
- Tato, zlituj się ! – powiedziała Veruka.
- Chyba będę rzygał – wrzasnął Rocket – Zabijcie mnie !
- Oh zamknijcie się ! To musiało być taaaakie romantyczne - Arwena jako niepoprawna romantyczka gdy tylko ktoś wspomniał o miłości praktycznie zaczynała skakać ze szczęścia. Severus zaczynał się poważnie zastanawiać czy to na pewno on jest jej ojcem bo mimo iż jego żona miała podobny charakter to nijak ta dziewczyna nie pasowała na jego córkę. Niby jak on z jego ciągłym sarkazmem, irytacją i chęcią mordu mógłby mieć córkę tak radosną i pełnią życia jak Arwena zwłaszcza patrząc na pozostałe dzieci ?Czy jego geny cudem zostały usunięte ?! Z zamyślenia wyrwała go rozanielony głos najmłodszej latorośli – Tato ! Tato ! Zaczynaj ! Już nie mogę się doczekać !
- Żeby tak ją ktoś zakneblował, chociaż na godzinę ! – warknął Rocket rzucając pogardliwe spojrzenie na siostrę.
- Ale nigdy nie chciałeś nam nic opowiedzieć o dawnych czasach, a teraz ty sam …
- Przeszłość nie jest krainą, którą tak łatwo opuścić*. Próbowałem i … przez to nigdy wam nic nie powiedziałem, a poza tym byliście zbyt mali – szepnął nie dając dokończyć zaskoczonej Delcie. – A teraz cisza ! Opowiem wam o tym mimo protestów co poniektórych ! Ta historia może was czegoś nauczy… Może wreszcie pomoże wam poznać mnie i matkę .Tyle razy chcieliście coś wiedzieć na temat przeszłości, na temat … Voldemorta i mojej „przygody" jako szpieg więc teraz macie szanse ... Siadać i nic nie gadać !
*Éric-Emmanuel Schmitt
