1981
Czteroletni Jimmy Moriarty bawi się w parku. Rozkopuje ziemię w poszukiwaniu robaków, by rozrywać je na kawałki. Wiją się w ten dziwny sposób gdy to robi i to takie zabawne! Zastanawia się dlaczego tak robią, po czym uznaje, że muszą wiedzieć jakie to zabawne. (Ale dlaczego w końcu przestają? Może powinienem spróbować z innym zwierzętami.) Pokazuje je innemu chłopcu i dobrze się bawią, dopóki jego mama nie zauważa Jima.
− Colmie Gallagherze! W tej chwili przestań i zostaw to ohydztwo! Od tej pory nie wolno ci się bawić z chłopakiem Moriartych! − odciągając od niego Colma, mruczy cicho pod nosem. − Właśnie dlatego dzieci nie powinny mieć dzieci!
Jimmy nie ma pojęcia co to znaczy, więc wraca do przerwanej zabawy. (Wciąż fajnie jest bawić się samemu ze sobą. Gra w piłkę jest głupia.) Zanim zdaje sobie z tego sprawę, mama woła go po imieniu. Stara się przed nią ukryć, ale znajduje go i zanosi do domu mimo jego protestów.
Jimmy po prostu chce się jeszcze trochę pobawić.
