Autor: Ja.

Beta: Brak...

Tytuł: Nietoperz (najpierw należy zapoznać się z Księżniczką)

Długość: Równe 100 słów + tytuł

Ostrzeżenia: Brak

Bardzo dziękuję za pomoc Slayerce, która pomogła mi doprowadzić to do jako-takiego użytku ;*

Dziękuję też wszystkim komentującym poprzednie części.

— Tato… — zaczął zdezorientowany chłopiec, lecz zamilkł, gdy ojciec rzucił mu spojrzenie. Młody Snape wiedział, że nawet jego drugi tata lękał się tego wzroku i wolał siedzieć cicho, aby nie powodować wybuchu.

Severus dostał się w końcu na strych. Postawił syna na ziemi, samemu opierając o zatrzaśnięte drzwi. Rozejrzał się po pomieszczeniu. Przynajmniej tutaj nie było żadnego Gryfona. Odetchnął głęboko.

Na swoje nieszczęście, Eric Snape miał jednak zbyt wiele cech Harry'ego.

— To w końcu byłeś ropuchą czy nietoperzem? — zapytał odważnie, przypominając sobie historię, którą opowiedział mu wujek Neville chwilę przed tym, jak ojciec uciekł z nim z Pokoju Zabaw.

Na razie koniec, choć planuję więcej części, ale kiedy mnie natchnie na ich napisanie - nie wiem. Ponoć ta część jest najsłabsza, więc na razie odpuszczam dalsze pisanie :)