Uwaga! Tłumaczenie fanfika "Ways To Get Umbridge Our Of Hogwarts" autorstwa Slytherin Is My Family. Linki znajdują się w moim profilu. Tłumaczenie za zgodą i wiedzą autora.
Był słoneczny poranek w Hogwarcie i uczniowie cieszyli się śniadaniem dopóki nie przeszkodziła im Umbridge. Jej piskliwy głos wystarczył, żeby każdy stracił apetyt.
– Wczoraj wieczorem dostałam od Filcha kartkę zatytułowaną „Sposoby, żeby pozbyć się Umbridge z Hogwartu" – Umbridge zasyczała. Jej sztuczny uśmiech i ohydny dziewczęcy głosik znikł. W ich miejsce pojawiła się tylko nieukrywana furia. – Odczytam to na głos i odpowiedzialni za sugestie przyznają się do nich. Ponieważ nikt nie wychodzi dopóki winni się nie przyznają!
Profesor Snape wymamrotał coś o utknięciu w miejscu na zawsze.
– Zacznijmy – powiedziała Umbridge. – Jeden: umieścić w jej biurze skradzione przedmioty i skontaktować się z Aurorami, śmiać się, gdy ją zaaresztują. – Umbridge rozejrzała się i zobaczyła twarze pełne sztucznej niewinności, gdy uczniowie bezskutecznie próbowali powstrzymać swój chichot.
– Dwa: okraść skrytkę Malfoyów i użyć pieniędzy, żeby zapłacić Snape'owi za przyrządzenie trującego eliksiru. – Oczy Umbridge zrobiły się zimne, gdy przeczytała znów: – Trującego eliksiru.
– Cóż, ten plan wyleciał przez okno gdy Snape się nie zgodził – Hermiona powiedziała, nagle mając setki oczy wpatrujące się w nią.
– Czy numer dwa jest może twój, panno Granger?
– Nie, moje są ósmy i dwunasty. Które naprawdę chciałam zrobić, ale nie, inni mówili, że to nielegalne i niepokojące – Hermiona dumnie odpowiedziała Umbridge, podczas gdy Harry i Ron kręcili głowami.
Byli tam, gdy Hermiona uczyniła swoje sugestie i wiedzieli, że jej dumne przyznanie się do nich skończy się dla niej źle.
– No cóż, nie mogę się doczekać, kiedy dojdziemy do ósemki i dwunastki żeby przeczytać twoje sugestie – powiedziała Umbridge z krzywym uśmieszkiem przeznaczonym dla Hermiony, która tylko wzruszyła ramionami. – Trzy: wylać na nią wodę i mieć nadzieję, że się rozpuści, jeśli nie, przejść natychmiast do punktu czwartego. Cztery: kazać Malfoyowi powiedzieć jego ciotce, że Umbridge kocha Sami-Wiecie-Kogo, wpuścić Bellatrix do Hogwartu i uciekać gdzie pieprz rośnie, podczas gdy ona morduje Umbridge i wszystkich innych po drodze.
Nie kocham się w Sami-Wiecie-Kim i on wcale nie wrócił! – wrzasnęła Umbridge.
Rozległy się mamrotania:
– Co za idiotka.
– Wmawiaj sobie dalej, suko.
Oraz raczej przypadkowy komentarz Hermiony:
– Jest większe od środka.
– Pięć: transfigurować ją w tarczę do rzutek i grać w rzutki.
– To wciąż jest opcja, ludzie – powiedziała Hermiona, a Harry rzucił jej spojrzenie typu „co w ciebie wstąpiło?" – Tylko mówię.
Umbridge zignorowała wtrącenie Hermiony i kontynuowała czytanie:
– Sześć: porwać Knota i powiedzieć mu, że nakarmicie nim smoka jeśli Umbridge nie opuści Hogwartu. Siedem: Wypuścić smoki w Hogwarcie i uciekać gdzie pieprz rośnie po raz kolejny.
Teraz mamy pierwszą propozycję panny Granger, zobaczmy, co zasugerowała Księżniczka Gryffindoru; osiem: zabić Umbridge, kazać Skrzatom Domowym ją ugotować i podać Ślizgonom. Wrobić Snape'a w jej morderstwo, dać świadectwo na jego rozprawie, mówiąć, że przyznał się do zabicia Umbridge, potem śmiać się gdy zostanie wysłany do Azkabanu. Czuć się winną i wyciągnąć Snape'a z Azkabanu, zabić Snape'a ponieważ jest zły o to całe wrobienie go. Zdradzić Harry'ego Voldemortowi ponieważ właśnie zamierza przyznać się do pomagania w zabiciu Umbridge, pojechać na tropikalną wyspę i nucić motyw główny ze Scooby'ego żeby zapomnieć, że wszyscy moi przyjaciele zostali zabici przez Sami-Wiecie-Kogo po mojej zdradzie. – Gdy skończyła to czytać, Umbridge wyglądała na złą i bardzo czerwoną na twarzy.
– To poważnie jest niepokojące, Granger! – powiedział Draco Malfoy, a inni mu przytaknęli.
– Cóż, po tak bujnej sugestii panny Granger nie mogę się doczekać, co niektórzy z was chcieliby, żeby mi się przytrafiło w punkcie dziewiątym – powiedziała Umbridge, wbijając spojrzenie pełne wściekłości głównie w stół Gryfonów. – Dziewięć: zamknąć Umbridge w pokoju z Hermioną. Dziesięć: zwabić Umbridge do Komnaty Tajemnic i zostawić ją tam, wskazówka dla tego, co to zrobi, wziąć miotłę, ponieważ Dumbledore nie może wysłać feniksa, ponieważ ta okrutna stara krowa wypędziła go z Hogwartu.
– Jedenaście: upuścić na nią dom; natomiast ostatni na liście jest numer dwunasty i na pewno najbardziej wymyślny, jako że jest po raz kolejny od panny Granger. – Umbridge zachichotała, ale nie swoim zwyczajnym dziewczęcym chichotem. To był chichot typu „zapłacisz mi za to".
– Dwanaście: Kupić żyrafę, to nie ma nic wspólnego z Umbridge, po prostu chcę żyrafę. Po kupieniu żyrafy włamać się do mieszkania Umbridge i zaczekać aż ona wróci, a potem ją ugryźć, o właśnie, zapomniałam wam powiedzieć, że jestem zombie, więc teraz Umbridge też jest zombie.
Skończywszy odczytywać listę, Umbridge czekała i czekała, żeby inni przyznali się do swojego udziału w tworzeniu listy, ale nikt się nie zgłosił.
