W królestwie leśnym śpiewają dla mnie brzozy,
choć dawno je obcy uznali za nieme.
W spokojnej melodii pragnę szukać mocy,
która sprawi, że znów w zwycięstwo uwierzę.

Ach, długowłose córy Taur-nu-Fuin!
Panny, co bielsze jesteście pośród mroku!
Słodyczą swoją zabijcie gorycz elfa
i cień odegnajcie od jego krainy.

W królestwie leśnym śpiewają dla mnie drozdy,
choć dawno już obcy o nich zapomnieli.
Wśród tętna melodii pragnę szukać mocy,
która sprawi, że znów w zwycięstwo uwierzę.

Ach, lekkoskrzydłe dzieci Taur-nu-Fuin!
Kruszyny, co szybsze jesteście od mroku!
Słodycz swoją innym krainom zanieście,
by nimi cień z goryczą nie zawładnęły.