Prawdziwym jesteś wyzwaniem,
pani, która sprawiasz,
że duma sama pragnie się schować.

Duma, której i tak mało!
Więc znów chcę być pewien,
że godzien jestem, by ciebie kochać...


Panie, nie pytaj już więcej,
czy godzien jest rumak,
by na łabędzie pióra spoglądał.

Wszak i łabędź mógłby spytać,
czy nie jest zbyt mały,
by przy rumaku po stepie stąpał...