Jak to jest nie widzieć?
Powoli zapominasz barw i kształtów. Zdajesz sobie sprawę, że nie pamiętasz jak wygląda trawa, jaki kolor miał twój samochód czy jak Amestris wygląda zimą. W końcu przychodzi taki moment, gdy nie możesz przypomnieć sobie twarzy najbliższych...
Jak to jest nie widzieć?
Jedyne co masz to wyostrzone zmysły. Słyszysz lepiej od innych, a smak potraw wydaje ci się "pełniejszy". Dotyk pomaga ci rozpoznawać przedmioty i poruszać się w domu.
Jak to jest nie widzieć?
Czujesz niewyobrażalną rozpacz. Najchętniej zostałbyś sam i tkwił w smutku oraz żałości, jednak twoi przyjaciele ci na to nie pozwalają. Każą ci się nie poddawać, a wtedy ty z ufnością wstajesz, by iść dalej naprzód.
Jak to jest nie widzieć?
Starasz się żyć normalnie, choć czasem jest ciężko. Śmiejesz się, rozmawiasz z innymi i usilnie starasz się nie myśleć o swoim bólu. Nie jestem jedyny na świecie, inni też mają ciężko, myślisz po czym wracasz do rozmów.
Jak to jest nie widzieć?
Najgorsze są noce. Wiesz, że obok śpi bliska ci osoba, ale nie pamiętasz jej wyglądu. Zapomniałeś jaki ma kolor włosów czy oczu. Wtedy dopadają cię wspomnienia tego piekielnego, sądnego dnia, gdy straciłeś wzrok. Obwiniasz się, wmawiasz sobie, że przecież mogłeś coś zrobić. Nie możesz pogodzić się z brutalną prawdą.
Jak to jest nie widzieć?
- Normalnie - odpowiadasz i tylko czarna plama, którą cały czas masz przed oczami, pokazuje ci, jak jest naprawdę.
