Tytuł oryginału: Katzenohren
Link do oryginału: w moim profilu
Autor: Mr-Spock1
Zgoda: jest
Tłumacz: Binia
Beta: AnemicRoyalty. za co bardzo jej dziękuję :*
Rating: bez ograniczeń
Dla Fan i Fii.
~oOo~
Szara pręgowana kotka dumnie skradała się przez Lochy, dopóki do jej uszu nie dotarł aksamitny głos.
"Nie słońcem jest ten promień, co z oczu jej pada". Usłyszała i przysiadła, by dalej posłuchać. Bacznie nadstawiła uszu, oczarowana, niskim, dobrze modulowanym głosem Severusa recytującego sonet Shakespeare'a.
"Lubię dźwięk jej słów — przecie, gdy muzyka płynie, czulej mnie ukołysze brzmieniami błogiemi..."
Bezszelestnie zakradła się do niedomkniętych drzwi, tak żeby nie wydać żadnego dźwięku, by Severus nie zamilkł.
Mężczyzna ukończył sonet i cicho westchnął.
Minerwa była zadowolona ze swojego świetnego, kociego słuchu, bo w ludzkiej postaci nigdy nie zrozumiałaby, co on mamrotał.
- Minerwa - westchnął znowu cicho.
Ukradkiem czmychnęła dalej, mały szary cień w ciemnym lochu. Nie ma prawa z nim rozmawiać na ten temat, ale postanowiła w przyszłości być dla niego bardziej przyjacielska.
