Hejka! Z tej strony Sadako77:)

Jestem nowa na , więc proszę o wyrozumiałość, muszę nauczyć się obsługi tej strony;)

Od dawna lubię wymyślać historie, ale pisałam do przysłowiowej szuflady i na przestrzeni lat uzbierało mi się tego troszkę. Nie tak dawno, postanowiłam zacząć publikować swoje opowiadania na Wattpad, teraz próbuję swoich sił tutaj.

Będę wdzięczna za Wasze opinie i rady;)

Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do czytania;)

Droga Mleczna, jedna z niezliczonej ilości galaktyk we Wszechświecie, wypełniona wieloma rasami, które koegzystują ze sobą. Oczywiście konflikty pomiędzy nimi zdarzały się i wciąż zdarzają, niegdyś przeradzając się w krwawe wojny, obecnie jednak starano rozwiązywać się je bardziej pokojowo. Niestety pojawiło się nowe zagrożenie, z którym nikt z nich nie miał do czynienia i nie było wiadome jak bardzo jest ono niebezpieczne. Żniwiarze, to wysoce zaawansowana, syntetyczno-organiczna rasa, która, jak okazało się później, miała jeden cel, zniszczyć wszystkie inteligentne formy życia w galaktyce. Zanim jednak potwierdzono zasadność obaw, podjęto kroki, aby nie dopuścić do ewentualnego unicestwienia wszelkiego życia w Drodze Mlecznej, jeśliby ono sprawdziło się. Dzięki międzygatunkowej współpracy, stworzono kilka statków-ark, na których sto tysięcy kolonistów wyruszyło w podróż do innej galaktyki, Andromedy. Z racji odległości, która dzieli obie galaktyki, wyprawa trwała 634 lata, więc większość czasu spędzili oni w kriostazie [hibernacja, zamrożenie]. Tymczasem armia żniwiarzy zaatakowała Drogę Mleczną, podbijając kolejne planety i układy, doprowadzając do olbrzymich ilości ofiar. Dopiero bohaterska postawa komandor Shepard, uratowała od niechybnej zagłady. Udało się jej nakłonić do współpracy wszystkie rasy, które pomimo istniejących konfliktów, nieraz zakorzenionych wieki temu, zbudowali broń przeciwko nowemu wrogowi. Natomiast sama komandor dowiedziała się, że żniwiarze są jedynie narzędziami, które wykonują zlecone im zadanie, a nie sami z siebie atakują. Kontroluje je Katalizator, sztuczna inteligencja, która została stworzona przez pradawną rasę, w celu uniknięcia samozagłady. Według niej, istoty organiczne mają tendencję do tworzenia SI, które w późniejszym czasie buntują się przeciwko twórcom i dochodzi do wojny pomiędzy nimi, z której zwycięsko wychodzą syntetyki. Dlatego Katalizator przyjął założenie, że nim do tego dojdzie, wszystkie istoty inteligentne, zostają porwane i przetworzone na kolejnych żniwiarzy, dzięki czemu ich wiedza i osiągnięcia nie zostają utracone. Z racji tego, iż Katalizator był umiejscowiony na Cytadeli, przyglądał się wszystkim działaniom w galaktyce i dzięki temu dostrzegł szansę na zmianę tego cyklu. Komandor Shepard dzięki swoim działaniom, utworzyła nowe rozwiązanie, które ocaliło resztę istot organicznych. Natomiast żniwiarze nie kontynuowali swojego dzieła zniszczenia, tylko zaczęli pomagać w odbudowie tych, które stworzyli oraz dzielili się posiadaną wiedzą. Po czterech latach od wojny, zdecydowano się, na wysłanie delegacji do Andromedy, aby poinformowała Inicjatywę o jej wyniku.

Również początki w Andromedzie nie były łatwe. Jedna arka dotarła do celu z kilkunastomiesięcznym opóźnieniem, inna zaginęła w czasie podróży, kolejna została porwana przez wrogą rasę, a jeszcze inna uległa zniszczeniu. Jakby tego było mało, obiecane Złote Światy, na których członkowie poszczególnych ras mieli mieszkać, nie nadawały się do życia. Panowały na nich ekstremalne warunki, które na dłuższą metę nie dawały takiej szansy. Toksyczna woda, niesamowicie wysoka temperatura, powodująca wrzenie krwi w przeciągu 75 sekund, zagrażające życiu promieniowanie, zabójcze rośliny i zwierzęta oraz epoka lodowcowa. Niezdatne do życia planety, brak jakichkolwiek informacji od innych ark, spowodował bunt na Nexusie, w konsekwencji czego, część istot została wyrzucona z Inicjatywy. Dopiero pojawienie się pierwszej arki - ludzi oraz jej Pioniera, wszystko zmieniło. Początkowo Alec, a później jego córka, odkryli sieć krypt, stworzonych przez dawną cywilizację, która miała za zadanie terraformować gromadę Helejosa, w której znajdowali się, w nadającą się do życia. Z pomocą sztucznej inteligencji SAM, byli w stanie aktywować je, dzięki czemu klimat na planetach, gdzie one znajdowały się, poprawiał się i z czasem stał się odpowiedni do zamieszkania. Ponadto zawarli sojusz z rdzennymi mieszkańcami Andromedy, angarami oraz spotkali kosmicznych najeźdźców – kettów, którym zależało na wiedzy twórców krypt. Dopiero po pokonaniu tych ostatnich mogli zacząć osiedlać się na planetach w Helejosie i kontynuować współpracę z angarami. Pojawienie się delegacji z Drogi Mlecznej zaskoczyło ich i jednocześnie przeraziło, widząc z nimi żniwiarzy, przed którymi właśnie uciekli aż tutaj. Będą potrzebowali czasu na oswojenie się z nową sytuacją.

Cerberus, organizacja terrorystyczna dążąca do dominacji nad innymi rasami, założona przez Człowieka Iluzję. Chcąc osiągnąć swój cel, był gotów zrobić wszystko co konieczne, aby to ludzie mieli przewagę w galaktyce. Cerberus był odpowiedziany za liczne ataki, sabotaże, infiltracje, zabójstwa oraz prowadził nielegalne eksperymenty, zarówno na innych rasach, jak i ludziach. Człowiek Iluzja był gotów podpisać pakt z diabłem, gdyby tylko ten obiecał mu władzę i poniekąd podpisał coś podobnego… ze żniwiarzem. Nie zważając na cenę, w tym wypadku indoktrynację [kontrolę] przez niego, to i tak dążył do swoich celów, chciał wykorzystać armię żniwiarzy do zawładnięcia światem, ale plany pokrzyżowała mu komandor Shepard. Nawet jeśli Człowiek Iluzja zginął w ostateczne walce, to nie cały Cerberus, reszta kontynuowała swoje badania, eksperymenty i działania, ale na mniejszą skalę. Podobnie do innych ludzi i istot, niektórzy członkowie postanowili udać się do Andromedy, gdzie rozpoczną swoje działania. Część z nich poleciała jeszcze z Inicjatywą, zanim rozpętała się wojna, a niektórzy z delegacją po niej. Niemniej jednak, mieli wspólny cel, odbudować tam Cerberusa oraz wzmocnić go, aby w przyszłości był ich chlubą i spełnił swoje pierwotne zadanie. Chcąc to osiągnąć, potrzebowali potężnej armii, a dokładniej to super żołnierzy, których stworzyli jeszcze z Drodze Mlecznej, a w Andromedzie planowali odtworzyć ich produkcję, aby ludzie w końcu stali się górą, nad innymi rasami! BTW czyli Bio-Tech-Warrior byli udoskonalonymi genetycznie i technologicznie ludźmi, przyszłością gatunku, jak uważał Hashimoto ich twórca. Posiadanie takich jednostek, dałoby Cerberusowi przewagę, dlatego zamierzają odszukać wszystkich BTW, którzy przybyli do Andromedy i zaczął ponowną produkcję w oparciu o posiadane dane.

Dla Cerberusa, to była szansa na zwycięstwo, dla innych ryzyko kolejnej wojny. Czyżby historia nic ich nie nauczyła? Zabawa w Boga, zawsze niosła ze sobą poważne ryzyko, czy będą w stanie przewidzieć jego skutki? Cerberus tym razem zwycięży? Jakie tajemnice jeszcze skrywa? Co będzie z Inicjatywą i pozornym pokojem jaki obecnie trwa? Czy ketty dalej będą atakować? Jak rozwinie się sytuacja ze żniwiarzami? Czy BTW okażą się zagładą dla innych czy może ratunkiem? Jaki wpływ na całą, zaistniałą sytuację, będzie miała konkretna dwójka BTW? Czym są tak naprawdę dwa tajemnicze projekty Hashimoto CHAOS i GAIA oraz jakie mają zadanie?

Wkrótce wszystko się wyjaśni…