Disclaimer: Ta historia powstała dzięki pomocy DarkaRokusho mojego przyjaciela i betatestera. Co jest moje jest moje . Co jest jego jest jego. A co ani moje ani niego to czyjeś inne. Oczywiście nie robimy tego dla pieniędzy a teraz rozdział:

Wioska, mała wioska...
Spokojna wioska,dom rodzinny...
Obok był las...
Tam nauczyłem sie skradac i strzelac z Blastera...
Życie spokojne...
Chciałem byc leśniczym jak ojciec...
Ale to się nie stało...
Przyszli oni...
Źli...
Okropni...
Demoniczni żołnierze...
Byłem na polowaniu...
Nie zdążyłem na czas...
Spalili wszystko...
Zabili wszystkich...
Zostały tylko sieroty...
I wtedy zobaczyłem jego...
Stał i walczył...
Sam z siedmioma Demonami...
A obok leżało kilkanascie ich trupów...
Wtedy zaczęła sie nasza przyjaźn...
Michał Mor'Gul i Łukasz Leonheart...
Łowcy Demonów.
Jakkolwiek mroczny...
Dobry przyjaciel...
Razem walczylismy...
Razem wstąpiliśmy do armii...
I razem zginiemy.