Zapraszam na siódmy rozdział Yu-Gi-Oh! ARC-VRAINS: Piąty Element.

Disclaimer: I do not own Yu-Gi-Oh! ARC-V/VRAINS and their cards.


Rozdział 7: (Wersja dubbingowa): Malowniczy chaos/(Wersja japońska): Podróż Gracza do świtu


"Święta usterko! Wiedziałem, że ten system może odtwarzać lokalizacje, ale nie sądziłem, że będzie odtwarzać również klimat! Moje bajty się wręcz topią od tej wilgoci!"

Yukako był zmuszony się zgodzić z narzekaniem Ai. Sam w sobie był zdumiony. Zdumiony i zirytowany. Powodem pierwszego odczucia było to, że dżungla, w której się znajdował, wyglądała jak prawdziwa. Gdyby nie wiedział o systemie ARC, założyłby, że istotnie trafił do prawdziwej dżungli. Niestety, system Augmented Reality Combat odtwarzał również typowy dla dżungli klimat, co doprowadzało do irytacji. Nawet bycie w formie swojego awatara Zi-O nie pomagało w zmianie klimatu. Yukako nigdy nie był osobą przebywającą na świeżym powietrzu i chociaż był sprawny fizycznie, nie przepadał za wędrówkami, wspinaczką ani czymkolwiek, co robią ludzie w dżungli.

"Jak mam znaleźć Shaya w tym miejscu?" pomyślał, krzywiąc się, gdy rozglądał się po dżungli, ukrywając się na drzewie. Był to dobry punkt obserwacyjny i sprawiał, że nikt podczas Królewskiej Walki go nie zauważył. Rozglądając się po otaczającej zieleni, Yukako zignorował lekkie burczenie w brzuchu. Poza kilkoma batonikami, które trzymał w plecaku na wszelki wypadek, nie jadł nic od wczorajszego lunchu. Kiedy był jeszcze w Wymiarze Łącznika.

"Tęsknię za hot-dogami Koltera," pomyślał rozpaczliwie. Były one najlepszym jedzeniem w Den City, zwłaszcza ze specjalnym sosem. Niestety, ponieważ nie istniał w tym wymiarze i przypuszczalnie tutejsza waluta jest inna, nie mógł tu kupić jedzenia, a nie był na tyle zdesperowany, by kraść. Jeszcze. Na szczęście znalezienie miejsca do spania nie było zbyt trudne; po prostu znalazł pusty magazyn i przenocował tam. A kiedy się obudził, po prostu czekał na rozpoczęcie Królewskiej Walki, aby mógł znaleźć Shaya Obsidiana (wcześniej jednak zdał sobie sprawę, że nie wiedział, jak wyglądał Shay, ale dzięki turniejowi pokazującemu graczy przed rozpoczęciem Królewskiej Walki, już wiedział, kogo szukać). Jak uda mu się go znaleźć, na pewno zdołałby przekonać rezydenta Xyz do zezwolenia na skopiowanie wszelkich danych na temat podróży międzywymiarowych, jakie miał na Pojedynkowym Dysku. Oczywiście, gdyby Shay odmówił, Yukako musiałby wybrać alternatywną opcję, jaką byłoby ponowne zakradnięcie się do LID.

"Przywódcą Akademii Pojedynków był były dyrektor generalny Korporacji Leo," przypomniał sobie Yuji. "Prawdopodobnie wykorzystał zasoby swojej firmy do stworzenia międzywymiarowego transportera. Jeśli nadal go mają, mogę go użyć, aby wrócić do domu lub do innego wymiaru i znaleźć innych."

"Yukako, nie chciałbym przerywać twoich rozważań, ale mamy gracza na siódmej." wyszeptał Ai. Spoglądając w dół, Yukako zobaczył dziewczynę przechodzącą obok jego drzewa. Nie widział jej twarzy, ale jej włosy były w kolorze indygo i związane w wysoki kucyk żółtą wstążką. Miała na sobie czerwono-białą kurtkę, czerwoną spódnicę i brązowe buty. Co ważniejsze, zauważył jej Pojedynkowy Dysk. Miał kształt trójkątnej tarczy z bordowym korpusem i różowymi wykończeniami.

"Ten Pojedynkowy Dysk wygląda inaczej, niż te należące do Kita i Sylvia." powiedział Yukako, mrużąc oczy, gdy przyglądał się dziewczynie. "Jeśli moja teoria o tym, że każdy wymiar ma swój własny design Pojedynkowego Dysku jest słuszna, oznacza to, że ona jest z innego wymiaru."

To było idealne. Jeśli miał rację, ta dziewczyna powinna mieć międzywymiarową technologię podróży na swoim Dysku. Musiał tylko mieć do niego dostęp.

"To co robimy, szefie?" zapytał Ai.

"Porozmawiamy. Niech program holo-awatara dalej będzie aktywny; nie chcemy zdradzać prawdziwej tożsamości." rozkazał Yukako, zeskakując z drzewa, lądując w kucki za dziewczyną, która się obracała. "Przepraszam. Może-?" Yukako zamrugał, widząc jej twarz. "Ve... Verdia?"


{Cue Theme Song: Yu-Gi-Oh! VRAINS Theme by Elik Alvarez and Freddy Sheinfeld}


"Ve... Verdia?"

Zielone oczy dziewczyny rozszerzyły się ze zdziwienia na jego widok, po czym natychmiast się zwęziły. "Kim jest Verdia? Nazywam się Celina."

"Celina?" pomyślał Yukako, gdy jego ciało się wyprostowało. Kiedy zobaczył jej twarz, od razu założył, że to Verdia. Kształt jej oczu, ust, a nawet kości policzkowe były niemal identyczne jak u Verdii. A jednak to nie była ona. Kolor oczów i włosów były złe, nawet jej ubranie były inne. Nie wspominając już o pogardliwym spojrzeniu, jakie posłała mu ta dziewczyna. Verdia nie potrafiła nikogo pogardzać wzrokiem, nawet gdyby próbowała.

"Teraz, kiedy o tym myślę, ta druga dziewczyna, Zuzu Boyle, też wygląda jak Verdia," pomyślał. "Ale miała różowe włosy, nie-."

"A co ważniejsze, kim ty jesteś?" zapytała Celina, przerywając rozmyślania Yukako. "Nie wyglądasz, jakbyś pochodził stąd. Może jesteś jakimś elitarnym żołnierzem z Akademii Pojedynków, o którym nie słyszałam?"

"Ty weź nas nie bierz za swoich kumpli, kobieto!" rzucił Ai, zaskakując Celinę.

"Co do-" zaczęła Celina, zdumiona pojawieniem się Ignisa, chociaż bardziej była zaintrygowana Pojedynkowym Dyskiem. "Nie pamiętam, żeby Akademia konstruowała taki Pojedynkowy Dysk, a już na pewno taki ze śmiesznym ludzikiem. Jesteś wysoko postawionym graczem Liderusa?"

"Nie," zaprzeczył Yukako, zanim Ai mógł znowu rzucić odpowiedź. "Ale z twoich rozważań wynika, że nie możesz pochodzić z Wymiaru Xyz, czy też z Wymiaru Synchro. Więc musisz być z Wymiaru Fuzji."

Celina zamrugała. "Wiesz o czterech wymiarach, ale twój ton i twój zwierzak sugerują, że nie jesteście z Wymiaru Fuzji..." wówczas na jej twarzy zaczął się malować okrutny uśmiech. "W takim razie... musisz być tym, którego szukałam. Walcz ze mną, niedobitku Xyz!"

Tym razem Yukako mrugnął. "Niedobitek Xyz?" powtórzył. Potem zmrużył oczy. "Nie jestem z Wymiaru Xyz, ale jeśli o to pytasz… musisz należeć do grupy należącej do Akademii Pojedynków, która zaatakowała Wymiar Xyz."

"Rzeczywiście, jestem dumnym wojownikiem Akademii." powiedziała Celina. "Przybyłam tutaj, do Standardowego Wymiaru, aby upolować członków Ruchu Oporu Xyz, którzy uciekli z Wymiaru Xyz. Kiedy cię pokonam, Liderus w końcu mnie uzna i pozwoli mi dołączyć do linii frontu!"

Ai wpatrywał się w Celinę z niedowierzaniem, po czym spojrzał na Yukako. "Chyba tej dziewczynie trochę odbiło."

"…Ta dziewczyna jest naiwna," pomyślał Yukako, mrużąc oczy. Przypomniał sobie zdjęcie Heartland, które jego ojciec pokazał Zespołowi Sektor 7. Ogromna ruina, w której nie pozostało nic żywego. A z wymiany zdań wynikało, że dla Celiny atak na Wymiar Xyz był czymś dumnym.

Ale postawa dziewczyny nie miała znaczenia. To, co się liczyło, to to, że pochodziła z Wymiaru Fuzji, tego, który prawdopodobnie miał najbardziej zaawansowaną technologię do podróży międzywymiarowych. Gdyby uzyskał dostęp do jej Pojedynkowego Dysku…

"Dobrze, stoczę z tobą pojedynek," powiedział Yukako, unosząc lewe ramię. "A kiedy wygram, dasz mi swój Pojedynkowy Dysk."

Celina zamrugała. "Mój Pojedynkowy Dysk? Dlaczego chciałbyś…? Nie, to nie ma znaczenia. Nawet jeśli brakuje mi doświadczenia bojowego, byłam jednym z najlepszych graczy w Akademii Pojedynków. Nie ma mowy, żebym przegrała z niedobitkiem Xyz!"

"Pozwól, że ujmę to jednym gestem, szefie." powiedział Ai, po czym lekko pokręcił palcem obok głowy, co świadczyło o tym, że Celina zwariowała. Yukako nie zawracał sobie głowy poprawianiem jej. Coś mu mówiło, że mu nie uwierzy.

Niebieskie ostrze jej Pojedynkowego Dysku rozświetliło się w kształcie miecza, podczas gdy pojawiło się Dysk Yukako wygenerował granatowe ostrze.

"Pojedynek!" krzyknęli wspólnie.

Zi-O: 4000 LP

Celina: 4000 LP

"Aktywacja programu. Obejście Zasady Nadrzędnej."

Celina zamrugała na te słowa. "Co to było? Co zrobiłeś?"

"To program zwany "Obejściem Zasady Nadrzędnej"," odpowiedział Yukako. "A to, co robi, to dodanie dwóch Extra-Stref Potworów na pole i zmiana Stref Potworów na Główne Strefy Potworów. Potwory z Extra-Talii można zazwyczaj Specjalnie Przywołać tylko na Extra-Strefę."

"Mówiąc wprost, paniusiu, możesz kontrolować tylko jednego potwora z Extra-Talii na raz!" rzucił Ai, pusząc się.

Celina zmrużyła oczy. "Rozumiem. To musi być nowa broń Ruchu Oporu. Nieważne. I tak cię zmiażdżę. Wzywam Blaskonoc Czarną Owcę!" Na polu dziewczyny pojawiła się kobieta o bladozielonej skórze ubrana w czarny smoking podszyty białym futerkiem.

Blaskonoc Czarna Owca ATK 100 OBR 600 POZ: 2

"Aktywuję Kartę Zaklęcia, Polimeryzację, z mojej ręki!" zadeklarowała. Yukako zmrużył oczy na kartę. "Łączę Czarną Owcę z Blaskonocą Niebieską Kotką z w mojej dłoni!" Obok drugiej dziewczyny pojawiła się kocia dziewczyna o bladoniebieskiej skórze, sterczących ciemnoniebieskich włosach i z ogonem, podobnie jak pomarańczowo-niebieski portal za Celina. Dziewczyna z Akademii rozłożyła ramiona, gdy jej potwory zamieniły się w energię i wirowały razem w portalu.

"Łącząc przebiegłą skrytość czającej się bestii z refleksem zaciekłego kota, mogę stworzyć nową księżycową legendę!" intonowała Celina, składając razem ręce. "Fuzyjne Przywołanie! Przybądź, Blaskonocy Taneczna Kotko!" Z portalu wyłoniła się różowoskóra kobieta ubrana w czarno-jasnozieloną sukienkę. Miała długie rude włosy, dwa rude ogony i nosiła fioletowe nakrycie głowy. Jej twarz była zakryta purpurowo-złotą maską w kształcie półksiężyca, a w dłoniach dzierżyła dwa srebrne sztylety. Kobieta przybrała taneczną pozę, gdy została wezwana na prawą Extra-Strefę Potworów w pozycji ataku.

Blaskonoc Taneczna Kotka ATK 2400 OBR 2000 POZ: 7

"A więc to jest Fuzyjne Przywołanie…" pomyślał Yukako, zmrużył oczy, obserwując potwora. "Imponujące."


"Mamy odczyt Fuzyjnego Przywołania wysokiego poziomu w Obszarze Dżungli!"

Declan podniósł wzrok, gdy zgłosił to jeden z obserwatorów w pokoju kontrolnym. "Jest wielokrotnie większy niż odczyty z Obszaru Góry Lodowej!"

"Daj to na ekran," rozkazał Declan. Centralny ekran zmienił się, ukazując pojedynek pomiędzy Celiną i Yukako. Declan zmrużył oczy, gdy Claude sapnął.

"Czy to-!"

"Celina," powiedział Declan, kończąc myśl Claude'a. "Hmm... zróbcie zbliżenie na jego przeciwnika." Kamera skupiła się na przeciwniku dziewczyny. Był to nastolatek o żółtych oczach, z kolczastymi, srebrnymi włosami i zielonymi pasemkami. Miał na sobie biały trencz, przypominający militarny uniform, z czarnymi legginsami i niebiesko-złotymi butami. Na prawym ramieniu miał niebieski naramiennik, a na jego lewym nadgarstku był umieszczony Pojedynkowy Dysk. Miał on nieznany okrągły kształt, z białą podstawą, czerwonym kółkiem wokół niebieskiej kuli i z hologramowym ostrzem w kolorze granatowym.

"Chwila...!" zaczął Claude, spoglądając na obraz. "Jego wygląd... jest podobny do opisu intruza, z którym Kit Blade walczył w Korporacji Leo!"

"Rzeczywiście," powiedział Declan, przyglądając się chłopcu od stóp do głów. Z wyglądu przypominał księcia z rodziny królewskiej dowodzącego siłami militarnymi, ale coś tu nie pasowało. Coś w Declanie podpowiadało, że ten osobnik to więcej, niż dostrzega wzrok. "Wygląda na to, że znaleźliśmy naszego hakera."

"Wyśłać zespół ochrony do Obszaru Dżungli," rozkazał Claude operatorowi. "Mają aresztować..."

"Wycofaj rozkaz," przerwał Declan. "Nie wysyłaj nikogo. Na razie kontynuuj obserwację."

Claude ze zdziwieniem odwrócił się do swojego szefa. "Szefie?"

"Ten haker był w stanie pokonać dwóch elitarnych uczniów LID, z których jeden jest czołowym graczem z Kursu Synchro," przypomniał Claude'owi Declan. "Chciałbym zobaczyć, jak poradzi sobie w starciu z kimś z pokroju Akademii Pojedynków". Declan ponownie przyglądał się chłopcowi, kiedy jego oczy się zwęziły. "Zróbcie zbliżenie na Pojedynkowy Dysk hakera."

"Zrozumiano." odpowiedział jeden z operatorów. Wówczas ekran zwiększył obraz i wyostrzył go, ujawniając fioletowego ludzika z żółtymi oczami, który stał na Pojedynkowym Dysku. Declan splótł palce, a jego myśli znów zaczęły pracować.

"Interesujące. Forma życia, która jest połączona z Pojedynkowym Dyskiem. To zapewne musi być pewnego rodzaju sztuczna inteligencja, która przydaje się w życiu gracza. Ale jej ruchy i zachowanie... są zbyt ludzkie, aby były mechaniczne." pomyślał Declan. "Ten haker... ciekawe, jak sytuacja się rozwinie."


"Teraz aktywuję efekt Czarnej Owcy!" zadeklarowała Celina. "Ponieważ została użyta jako Materiał Fuzyjny, mogę ją zwrócić z powrotem ze Cmentarza do mojej ręki. Następnie ustawiam jedną kartę i kończę swoją turę." Celina spojrzała na Yukako. "Teraz twoja kolej, niedobitku Xyz!"

"Nie musisz mi o tym przypominać." powiedział Yukako, dobierając kartę. Przeniósł wzrok ze swoich kart na Celinę. "Pierwszą myślą tej dziewczyny po uświadomieniu sobie, że jestem z innego wymiaru, było wyzwanie mnie na pojedynek. Jest wyraźnie dumna i lekkomyślna. Prawdopodobnie zignoruje każdą moją próbę przemówienia jej do rozsądku. W takim razie…" Oczy Yukako zwęziły się. "Muszę tylko pozwolić, by mój pojedynek przemówił za mnie!"

"Wysyłając Opóźniaczkę poziomu 1 z mojej ręki na Cmentarz, mogę Specjalnie Przywołać Bitożołnierza!" Mechaniczny biało-złoty rycerz z lancą i tarczą energetyczną pojawił się w pozycji ataku.

Bitożołnierz ATK 1500 OBR 2000 POZ: 4

Oczy Celiny zwęziły się. "Potwór Cyberse? Nigdy nie słyszałam o takim typie potwora. Czy to kolejna nowa broń Ruchu Oporu?"

"Następnie przywołuję ROM Cloudię." Na polu zmaterializował się baran o ciemnobrązowym futrze i różowych rogach.

ROM Cloudia ATK 1800 OBR 0 POZ: 4

Oczy Celiny zabłysły się z podniecenia, gdy Yukako wskazał na swoje pole. "Ponieważ Zwyczajnie Przywołałem ROM Cloudię, mogę aktywować jej specjalną zdolność, umożliwiającą mi odzyskanie potwora Cyberse z mojego Cmentarza. Przywracam Opóźniaczkę do mojej ręki." Wziął kartę ze swojego Cmentarza. "A dzięki temu, aktywuje się jej efekt! Ponieważ została dodana do mojej ręki z Cmentarza, mogę ją automatycznie przywołać na pole!" Mechaniczna różowa kobieta z klepsydrą pojawiła się w pozycji ataku.

Opóźniaczka ATK 0 OBR 0 POZ: 1

Celina zignorowała żeńskiego potwora, patrząc gniewnie na Bitożołnierza i ROM Cloudię. "Dwa potwory poziomu 4…" powiedziała. "No śmiało! Przywołaj swojego Potwora Xyz, żebym mogła go zniszczyć!"

"Ale nam się tutaj nakręciła, co?" zakpił Ai.

"No więc to ją przystopuje." odpowiedział Yukako. Wskazał niebo, a jego ręka zaświeciła się na niebiesko. "Czas, żebym stworzył ostateczny obwód!" Celina sapnęła, gdy Portal Łącznika pojawił się nad jej przeciwnikiem.


Claude i operatorzy wstrzymali oddech, gdy pojawił się portal. "Czy on właśnie-!?"

"Wierzę, że tak." powiedział Declan, mrużąc oczy.


"Strzały Łącznika zautoryzowane!" intonował Yukako. "Warunkiem przywołania jest jeden potwór poziomu 1. Ustawiam Opóźniaczkę na Strzale Łącznika" Mechaniczna kobieta zmieniła się w wir energii i wkroczyło w dolną strzałkę, zmieniając jej kolor na czerwony.

"Łączenie obwodu! Łącznikowe Przywołanie! ! Przybądź, Łącznik pierwszego stopnia! Linkuriboh!" Mały ciemnoniebieski potwór-maszyna z czerwoną strzałką na końcu ogona wyłonił się z portalu, wezwany na Extra-Strefę Potworów i piszczący "Kuri kuri ku!"

Linkuriboh ATK 300 LINK-1

"Tak jest, Linky! Dajesz!" wiwatował Ai.

Celina mogła tylko patrzeć na potwora. "Łącznikowe Przywołanie? Nigdy nie słyszałam o takiej technice. To musi być kolejna broń Ruchu Oporu. A może coś opracowanego w Standardowym Wymiarze…" Potem przyjrzała się bliżej Linkuriboh i skrzywiła się. "Kpisz sobie ze mnie!?" zapytała, zaskakując Yukako. "Pokazujesz mi zupełnie nową metodę przywoływania i używasz jej do przywoływania takiego słabeusza!?"

"Hej!" rzucił Ai, wkurzony. "Nikt nie ma prawa nazywać mojego Linky'ego słabeuszem, ty wredna kociaro!"

Oczy Yukako zwęziły się. "Nie lekceważ Linkuriboh. Co więcej, jeśli Opóźniaczka, przywołana przez swój własny efekt, została użyta do Łącznikowego Przywołania, dobieram jedną kartę." Yukako spojrzał na swoją dobraną kartę, a potem zagrał. "Aktywuję Kartę Zaklęcia Wyposażenia, Defragmentacja Cynet! To pozwala mi Specjalnie Przywołać potwora Cyberse poziomu 4 lub niższego z mojego Cmentarza w pozycji obronnej i wyposażyć go w Defragmentację. Powróć na pole, Opóźniaczko!" Kobieta pojawiła się ponownie.

Opóźniaczka ATK 0 OBR 0 POZ: 1

"Teraz mam to, co trzeba, aby Łącznikowo Przywołać jeszcze raz!" Celina sapnęła, gdy Portal Łącznika ponownie pojawił się.

"Jeszcze raz?" powiedziała zdziwiona.

"Tym razem do przywołania potrzebuję dwóch lub więcej potworów Cyberse. Ustawiam Bitożołnierza, ROM Cloudię i Opóźniaczkę na Strzałach Łącznika!" Jego trzy potwory zamieniły się w trąby powietrzne i weszły w górną, dolną i prawą dolną strzałkę, zmieniając ich kolor na czerwony.

"Łącznikowe Przywołanie! Oto Łącznik trzeciego stopnia, Enkodujący Szyfrant!" Z portalu wyłonił się mechaniczny wojownik w lśniącej, jasnoniebieskiej i złotej zbroi. Uniósł tarczę w prawej dłoni, gdy został wezwany do Strzałę Łącznika Linkuriboh.

Enkodujący Szyfrant ATK 2300 LINK-3 ↑↓↘


"Sir! Wykryliśmy dwa wybuchy nieznanej energii przywołującej!"

"Sygnatura pasuje do wczorajszej energii przywołania, którą wykryliśmy!"

"Więc tak wygląda Łącznikowe Przywołanie…" zadumał się Declan, jego palce były splecione, gdy obserwował pojedynek. "Ciekawe."


Celina uśmiechnęła się na widok nowego potwora. "No, i to się nazywa potwór. Nawet jeśli jest słabszy niż Taneczna Kotka, przynajmniej jest bardziej lepszy od tego Linkuriboh." Potem zmarszczyła brwi w zakłopotaniu. "Ale jak go przywołałeś? Mówiłeś, że potwory z Extra-Talii mogą być Specjalnie Przywoływane tylko na Extra-Strefy Potworów."

"Powiedziałem, że zazwyczaj są przywoływane na Extra-Strefy Potworów," poprawił ją Yukako.

"Ale dzięki Łącznikowym Potworom, potwory mogą też być przywoływane na Główne Strefy Potworów, na które Łącznikowy Potwór wskazuje." dokończył Ai.

"Wskazuje?" powtórzyła Celina, marszcząc brwi, po czym spojrzała na swój ekran pojedynku. Dwie karty Yukako były niebieskie i miały czerwone strzałki po bokach. Dolna strzałka Linkuriboh i górna strzałka Enkodującego Szyfranta z jakiegoś powodu pulsowały. "Czyli ta 'Strzała Łącznika' tego mikrusa pozwoliła na przywołanie dodatkowego potwora z Extra Talii..." zastanawiała się, po czym podniosła wzrok, gdy Yukako wskazał na swoje pole.

"Czas przejść do bitwy! Linkuriboh, zaatakuj Taneczną Kotkę!" Celina sapnęła, gdy mały potwór ruszył i zaczął się toczyć w stronę jej Fuzyjnego Potwora.

"Oszalałeś?" zapytała go Celina. "Taki słabeusz nawet nie zadraśnie mojego potwora!" Taneczna Kotka zamachnęła swoimi sztyletami, uderzając Linkuriboh, gdy Yukako wskazał na swojego drugiego potwora.

"Może, ale efekt Enkodującego Szyfranta rekompensuje to!" zadeklarował Yukako. "Ponieważ potwór obok jego Łącznika wdaje się w walkę z potworem o większej liczbie punktów ataku, mój potwór nie zostaje zniszczony, a ja nie otrzymuję żadnych obrażeń z walki!" Celina sapnęła, gdy Taneczna Kotka wycofała się, zmuszając Linkuriboh do powrotu na pole Yukako. "A po kalkulacji obrażeń Enkodujący Szyfrant lub potwór obok jego Łącznika zyskuje punkty ataku równe punktom ataku twojego potwora! W tym przypadku mój Szyfrant otrzyma 2400 punktów twojej Kociej Tancerki!" Enkodujący Szyfrant zaświecił i uniósł wysoko tarczę.

Enkodujący Szyfrant: 2300→4700

"4700 punktów?" powiedziała Celina, zaskoczona. "To tak można?"

"To jest siła mojej talii," powiedział Yukako, wskazując na swoje pole. "Współpraca potworów prowadzi do optymalnego zwycięstwa! Enkodujący Szyfrancie, atakuj Taneczną Kotkę! Finałowe Kodowanie!" Ostrze wysunęło się z tarczy Enkodującego Szyfranta, szarżując na potwora Celina. Wspomniana dziewczyna zacisnęła zęby i wskazała na swoje pole.

"Aktywuj pułapkę!" zadeklarowała. "Bariera Blaskonocy!" Karta przedstawiała Blaskonoc Niebieską Kotkę wykonującą taniec przed barierą, która odbiła atak Gagagigo Zmartwychwstałego. "Moja Blaskonoc nie zostanie zniszczona w tej walce, a obrażenia bitewne są zmniejszone o połowę!" Enkodujący Szyfrant uderzył Taneczną Kotkę, która wytrzymała atak. Zderzenie ostrza i sztyletów wywołało jednak falę uderzeniową wiatru, która odepchnęła Celinę o kilka stóp.

Celina: 4000→2850 LP

Yukako zmrużył oczy. "Ustawiam jedną kartę i na tym kończę swoją turę. A podczas Fazy Końcowej efekt Enkodującego Szyfranta dobiega końca, a jego punkty ataku wracają do normy."

Enkodujący Szyfrant: 4700→2300

Celina uspokoiła się i spojrzała na Linkuriboh, a potem z powrotem na Yukako. Wcześniej jej oczy wyrażały jedynie pogardę. Teraz było jasne, że go oceniała. "Być może jesteś silniejszy, niż się spodziewałam. Ale jesteś też głupszy." Spojrzała groźnie na małego niebieskiego potwora. "Dlaczego zostawiłeś tak słabego potwora na polu bitwy? Kiedy obejdę twojego Szyfranta, otrzymasz 2100 punktów obrażeń od pojedynczego ataku mojej Tancerki."

"Wątpię w to," pomyślał Yukako, ale milczał. Celina skrzywiła się zirytowana jego milczeniem. "W porządku. Pozwól, że pokażę ci cenę twojej głupoty! Moja kolej! Dobieram! Aktywuję Kartę Zaklęcia, Perfumy Blaskonocy! Ta karta pozwala mi Specjalnie Przyzwać potwora "Blaskonocy" z mojego Cmentarza!"

"Dzięki efektowi Perfum Blaskonocy przywrócę Niebieską Kotkę," pomyślała Celina. "Bo kiedy Niebieska Kotka zostaje Specjalnie Przywołana, mogę podwoić punkty ataku jednego kontrolowanego przeze mnie potwora "Blaskonocy". Jeśli podwoję punkty ataku Tanecznej Kotki, a następnie poświęcę Niebieską Kotkę, aby umożliwić Tancerce wykonanie dwóch ataków na każdego potwora, nie będzie miało znaczenia, którego potwora zaatakuję. Suma obrażeń będzie większa od jego punktów życia."

Tego właśnie spodziewała się Celina. Ale wówczas Yukako wskazał na swoje pole. "Aktywuję Kontrującą Pułapkę!" zadeklarował, zaskakując ją. "Konflikt Cynet! Kiedy efekt Zaklęcia, Pułapki lub Potwora zostanie aktywowany, gdy kontroluję potwora z kategorii "Kodującego Szyfranta", efekt ten zostaje anulowany, a karta wygnana!" Celina sapnęła, gdy Perfumy Blaskonocy rozpadły się. "Ponadto do końca następnej tury nie możesz aktywować kart ani efektów kart o tej samej oryginalnej nazwie, co wygnana karta."

Celina skrzywiła się. "Był w stanie przewidzieć, co planuję? Nieważne. I tak wygram... Przywołuję Blaskonoc Czarną Owcę!" Zielonoskóra dziewczyna pojawiła się ponownie.

Blaskonoc Czarna Owca ATK 100 OBR 600 POZ: 2

"Teraz aktywuję efekt Tanecznej Kotki! Poświęcając Czarną Owcę, Taneczna Kotka może dwukrotnie zaatakować każdego kontrolowanego przez ciebie potwora. A przy pierwszym ataku twój potwór nie zostaje zniszczony." Suknia Tanecznej Kotki rozbłysła jasnoniebiesko na jej słowa.

"Rozumiem," powiedział Yukako, mrużąc oczy. "Atakując dwa razy i odrzucając pierwsze zniszczenie, skutecznie podwajasz obrażenia bojowe."

"Ale to oznacza, że zaraz przegramy!" pisnął Ai.

"Jeśli zaatakuję Linkuriboh, to tylko aktywuje efekt Enkodującego Szyfranta," pomyślała Serena. "Najpierw muszę zniszczyć silniejszego potwora... Taneczna Kotko, zaatakuj Enkodującego Szyfranta!" Taneczna Kotka rzuciła sztyletami w cyber-wojownika. Sztylety z zawrotną prędkością wirowały w powietrzu, gdy Yukako wskazał na swoje pole.

"Nie tak szybko! Aktywuję efekt Linkuriboh!" zadeklarował Yukako. "Ponieważ twój potwór zadeklarował atak, mogę poświęcić Linkuriboh, aby zmienić punkty ataku twojego potwora do 0 do końca tury!"

"Co?" sapnęła Celina, gdy Linkuriboh i sztylety Tanecznej Kotki rozpadły się.

Blaskonoc Taneczna Kotka ATK 2400→0

Celina zacisnęła pięści. "Więc to dlatego trzymałeś tego słabeusza na polu?"

"Tylko dlatego, że potwór jest słaby, nie oznacza, że jest bezsilny," odpowiedział Yukako. Biorąc pod uwagę, że Linkuriboh sprawił, że jej atutowy potwór był bezradny, Celina nie mogła się z tym nie zgodzić.

"Ech... ustawiam jedną kartę i kończę moją turę."

"A ponieważ twoja tura się skończyła, efekt Linkuriboh dobiega końca, a punkty ataku twojej Kociej Tancerki wracają do normy."

Blaskonoc Taneczna Kotka ATK 0 → 2400

"Moja kolej! Dobieram!" Yukako spojrzał na swoją kartę, po czym powiedział: "Zważywszy na to, że tylko ty kontrolujesz potwora na Extra-Strefie Potworów, mogę automatycznie przywołać tę kartę! Pokaż się, Łączniku Zwrotny!" Mały czerwono-niebiesko-czarny mechaniczny dinozaur pojawił się w pozycji ataku.

Łącznik Zwrotny ATK 1600 OBR 0 POZ: 3

"Oh?" powiedziała zainteresowana Celina. "Czy zamierzasz ponownie użyć Łącznikowego Przywołania? Wypróbować tę samą taktykę, co poprzednio, aby zniszczyć Kocią Tancerkę?"

"Widać, że tej dziewczynie brak kreatywności." powiedział Ai, zaskakując Celinę.

"Coś ty powiedział?"

"Aktywuję efekt Łącznika Zwrotnego!" zadeklarował Yukako. "Poświęcając go, wszystkie potwory na Extra-Strefach Potworów są wysyłane na cmentarz!" Celina sapnęła, gdy Łącznik Zwrotny uderzył w Taneczną Kotkę, powodując ich rozpad na piksele i pozostawiając Celinę bezbronną.

"Następnie przywołuję Kliorówkę!" Pojawiła się ciemnoniebieska mechaniczna mrówka z powiększonym jasnoniebieskim odwłokiem.

Kliorówka ATK 1500 OBR 1500 POZ: 3

"Jeśli Kliorówka została Zwyczajnie Przywołana i jest odkryta na polu, podczas mojej tury wszystkie moje potwory Cyberse zyskują 500 punktów ataku i obrony."

Kliorówka ATK 1500→2000 OBR 1500→2000

Enkodujący Szyfrant ATK 2300→2800

Celina zacisnęła zęby na widok dwóch potworów. "Przechodzę do Fazy Bitewnej! Enkodujący Szyfrancie, zaatakuj Celinę bezpośrednio!" Ostrze Enkodującego Szyfranta wysunęło się z tarczy, szarżując na dziewczynę, która wskazała swoje pole.

"Aktywuję pułapkę!" zadeklarowała. "Taniec Plemienny Blaskonocy!" Karta przedstawiała Niebieskią Kotkę tańczącą z Fioletowym Motylem przy ognisku, przed posągiem Blaskonocy Tanecznej Kotki. "Ta karta Specjalnie Przywołuje Fuzyjnego Potwora "Blaskonocy" ze Cmentarza w pozycji ataku z zanegowanymi efektami. Powróć, Taneczna Kotko!" Jej Fuzyjny Potwór pojawił się ponownie, wychodząc z portalu.

Blaskonoc Taneczna Kotka ATK 2400 OBR 2000 POZ: 7

"Następnie Taniec Plemienny następnie wyposaża się w Taneczną Kotkę." kontynuowała Celina. Yukako zmrużył oczy, ale to go nie zniechęciło.

"Kontynuuj atak, Enkodujący Szyfrancie! Finałowe Kodowanie!" Miecz cyber-wojownika zderzył się ze sztyletami kociej kobiety. Chociaż Taneczna Kotka wytrzymała atak, Celina skrzywiła się od uderzenia.

Celina: 2850→2450 LP

"Ustawiam jedną kartę i kończę swoją turę. Zaś efekt Kliorówki wygasa pod koniec tury."

Kliorówka ATK 2000→1500 OBR 2000→1500

Enkodujący Szyfrant ATK 2800→2300

"Moja kolej! Dobieram!" Celina spojrzała na swoją kartę, uśmiechnęła się złośliwie, po czym powiedziała: "Stoczyłeś bardzo interesującą walkę… Czekaj, jak się nazywasz?" zapytała Celina, zdając sobie sprawę, że nie zna imienia swojego przeciwnika. Spojrzała na ekran i skrzywiła się. "Chyba nie oczekujesz, że uwierzę, że Zi-O to twoje prawdziwe imię, prawda?"

"Nie, ale Zi-O to imię, które wybrałem. Kiedy się pojedynkuję, jest to imię, które liczy się najbardziej." odpowiedział Yukako. Ta odpowiedź uraziła Celinę.

"Więc wolisz ukrywać swoją tożsamość, niż stawać do walki jak dumny gracz? Nawet jeśli twoja taktyka jest interesująca, jesteś tchórzem!"

"I kto to mówi!" żachnął się Ai. "Biorąc pod uwagę działania tej waszej 'Akademii', nie możesz pouczać nas o taktyce czy dumie!"

"Zamknij się!" Celina odkrzyknęła wściekła, na co Ai się wzdrygnął. "Misja Akademii jest słuszna! Jesteśmy dumnymi graczami, którzy walczą z honorem! To wy, niedobitki Xyz, jesteście tymi złymi! A kiedy was pokonam, Liderus w końcu uzna moje umiejętności!"

"…Naprawdę nadal myślisz, że jestem z wymiaru Xyz? Mimo że widziałaś inną metodę przywołania niż Przywołanie Xyz?" zapytał zirytowany Yukako. Celina skrzywiła się słysząc jego ton.

"Jeśli nie jesteś niedobitkiem Xyz, to musisz być ze Standardowego Wymiaru, ale każdy gracz stąd, którego spotkałam, był znacznie słabszy od ciebie. Kim innym mógłbyś być, jeśli nie niedobitkiem Xyz testującym nową broń?"

"Zi-O, nie ma sensu przekonywać ją do błędu! To jak gadać do ściany!" rzucił Ai, poirytowany. "Z tą różnicą, że ta 'ściana' ma uczucia. O ile jakieś ma w tej pustej akademickiej głowie."

"….chyba innego wyjaśnienia raczej nie ma, Ai." powiedział Yukako. Był prawie pewien, że ta dziewczyna nie była głupia; bardziej prawdopodobne, że została wychowana w wierze w pewne prawdy tak mocno, że niektóre możliwości, takie jak piąty wymiar, albo nie przyszłyby jej do głowy, albo zostałyby natychmiast odrzucone. Prawdopodobnie to i tak by jej to nie obchodziło.

"Kimkolwiek jesteś, wygram w tej turze, a potem sprowadzę cię pokonanego do Liderusa! Aktywuję Kartę Zaklęcia, Odzyskiwanie Fuzji! To pozwala mi dodać do ręki Polimeryzację i potwora użytego jako Materiał Fuzyjny z mojego Cmentarza." Celina pokazała Polimeryzację i Niebieską Kotkę, a potem zagrała jedną z nich. "A teraz ponownie skorzystam z Polimeryzacji, aby połączyć Niebieską Kotkę z mojej ręki i Blaskonocą Taneczną Kotką na moim polu!" Niebieska Kotka pojawiła się ponownie na polu, gdy za Celina pojawił się Wir Fuzji. Celina rozłożyła ramiona, gdy jej dwa potwory zamieniły się w niebieską i czerwoną energię i wirowały razem w wirze. "Łącząc refleks dwóch zaciekłych kotów, mogę stworzyć nową księżycową legendę!" Celina złożyła przed sobą ręce, gdy portal się zaświecił. "Fuzyjne Przywołanie! Przybądź Blaskonocy Taneczna Pantero!"

Potwór, który wyłonił się z portalu miał ciemnoczerwoną skórę i był ubrany w fioletowy gorset i różową spódniczkę. Miał wstążki i złote półksiężyce przyczepione do ramion, wydłużone czerwone pazury na dłoniach i pojedynczy długi czarny ogon. Taneczna Pantera obróciła się i przybrała pozę w prawej Extra-Strefie Potworów w pozycji ataku.

Blaskonoc Taneczna Pantera ATK 2800 OBR 2500 POZ: 8

"Taneczna Pantera może dwukrotnie zaatakować każdego kontrolowanego przez ciebie potwora!" powiedziała Celina. "A kiedy zniszczy twojego potwora w walce, zyskuje 200 punktów ataku do końca fazy bitwy!" Yukako zmrużył oczy. Kliorówka miała 1500 punktów ataku, a Enkodujący Szyfrant miał 2300 punktów ataku. Z dwoma atakami i wzmocnieniem o 200 po zniszczeniu pierwszego potwora…

"W sumie obrażenia, jakie odniesiesz, to 4000!" powiedziała Celina. "Ten pojedynek jest mój! Taneczna Pantero, zlikwiduj Enkodującego Szyfranta!" Panterowa tancerka wyskoczyła w powietrze i machnęła pazurami, wysyłając czerwoną energię w stronę cyber-wojownika. Yukako tylko wskazał na swoje pole.

"Aktywuję Kartę Błyskawicznego Zaklęcia, Furtka Cynet!" zadeklarował Yukako, zaskakując Celinę. "Wypędzając potwora Cyberse do mojej Fazy Gotowości, mogę dodać do mojej ręki Cyberse'a o niższych punktach ataku z mojej talii. Wypędzam Enkodującego Szyfranta!" Jego potwór zniknął, zanim nastąpił atak. Energia uderzyła w ziemię za Yukako, powodując eksplozję, ale gracz z Wymiaru Łącznika nie zareagował. "A teraz dodaję do mojej ręki Leotrona z 2000 punktami ataku z mojej talii."

Celina zazgrzytała zębami. "Twoje uniki zaczynają być męczące, Zi-O. Taneczna Pantero, atakuj tę mrówkę!" Taneczna Pantera wysłała więcej czerwonej energii w potwora Yukako. Kliorówka nie został zniszczony, ale Yukako skrzywił się i został odepchnięty. Ledwo utrzymał się na nogach, a holo-awatar Zi-O zaczął prześwitywać tu i ówdzie.

Zi-O: 4000→2700 LP

"Drugi atak zgniecie twoją żałosną mrówkę!" Taneczna Pantera zaatakowała Kliorówkę, ale Yukako ponownie wskazał na swoje pole.

"Aktywuję specjalną zdolność Kliorówki! Jeśli miałaby zostać zniszczona w wyniku bitwy lub efektu karty, zamiast tego mogę zniszczyć potwora Cyberse w mojej ręce lub na moim polu. Niszczę Leotrona w mojej ręce, aby zapobiec jego zniszczeniu!" Biały mechaniczny lew zmaterializował się przed Kliorówką, którego Taneczna Pantera pocięła na kawałki. Yukako zacisnął zęby, gdy został ponownie odepchnięty, a jego holo-awatar zaczął ponownie prześwitywać..

Zi-O: 2700→1400 LP


Declan zmarszczył brwi, obserwując pojedynek. Jego uwagę przykuł przeciwnik Celiny, którego ciało wyglądało, jakby miało usterkę.

"Dziwne... zupełnie, jakby jej przeciwnik był zrobiony z danych." zauważył Claude.

"Istotnie... przeprowadźcie skan obrazu, a potem wyizolujcie sygnaturę cieplną tego osobnika." nakazał Declan.

"Przyjąłem." powiedział jeden z operatorów. Declan i Claude patrzyli, jak obraz pokazujący Zi-O zamiera w bezruchu, a kolory zaczęły się zmieniać. Kiedy tylko analiza została zakończona, Declan się uśmiechnął; ich nieznany haker był troszkę niższy od postaci Zi-O.

"Sir... kto to jest?" zapytał Claude.

"Patrząc na ułożenie sygnatury cieplnej, nasz haker musi być w mniej więcej tym samym wieku, co Yuya Sakaki..." zauważył Declan, splatając palce. "Hmm... taki młody umysł, a ma technologię wytwarzającą tak realistyczny hologram, że potrafi oszukać zwyczajne kamery..." po chwili prezes Korporacji się uśmiechnął. Coś mu podpowiadało, że haker istotnie byłby korzystnym sojusznikiem w szeregach Lansjerów.


Celina warknęła. "Ale z ciebie uparciuch. Kończę turę. Ale podczas mojej następnej Taneczna Pantera cię wykończy."

"Nie będzie następnej tury," powiedział Yukako, kładąc rękę na swojej talii. "Moja kolej! Dobieram!" Zerknął na swoją kartę, po czym wskazał na swoje pole. "Ponieważ właśnie przechodzę do Fazy Gotowości, efekt Furtki Cynet przywraca z powrotem Enkodującego Szyfranta na pole!" Mechaniczny wojownik w jasnoniebieskiej zbroi pojawił się ponownie.

Enkodujący Szyfrant ATK 2300 LINK-3 ↑↓↘

"A ponieważ to moja tura, efekt Kliorówki zwiększa punkty ataku i obrony moich potworów Cyberse o 500."

Kliorówka ATK 1500→2000 OBR 1500→2000

Enkodujący Szyfrant ATK 2300→2800

"Celina ma jeszcze 2450 punktów życia," pomyślał Yukako. "Mam wszystko, co trzeba, aby zakończyć ten pojedynek. A jednak…"

Yukako skrzywił się do siebie. Zauważywszy jego wahanie, Celina zapytała: "Hej, co cię powstrzymuje? Nie masz zamiaru wykonać swojej tury?"

"…Powiedz mi coś," powiedział Yukako. "Akademia Pojedynków... z nazwy mam rozumieć, że to szkoła specjalizująca się w Pojedynkach Potworów, zgadza się?"

Celina zamrugała. "Co? Tak, istotnie. To najlepsza szkoła pojedynków w Wymiarze Fuzji. W niej zostałam wyszkolona na Pojedynkowego Żołnierza."

"Rozumiem. To wyjaśnia twoją strategię."

"O czym mówisz?"

"Twoje ruchy są proste, według zasad." powiedział. "Nie ma oszustwa ani improwizacji. Twoja taktyka jest, z braku lepszego słowa, uproszczona."

To samo w sobie nie było złe. W Den City, gdzie nie było Szkół Pojedynków, większość ludzi musiała uczyć się sama lub z pomocą przyjaciół. To sprawiło, że bardziej doświadczeni i inteligentni gracze, tacy jak Gore, Verdia, Roken i Yukako, mieli do dyspozycji szeroką gamę kombinacji i strategii. Ale oznaczało to również wiele prób i błędów, a większość ludzi doświadczyła więcej porażek niż zwycięstw. Gore, Verdia i Yukako ponieśli porażki, kiedy po raz pierwszy rozpoczęli pojedynki; minęły lata, zanim stali się tak silni, jak byli, chociaż w przypadku tego ostatniego większość porażek odniósł przeciwko tej samej osobie. Cała trójka i Roken byli uważani za geniuszy przez społeczność graczy w domu. Większość ludzi spoza Projektu 'Gwardia', Gracze-Celebryci i łowców nagród, byli zwykłymi graczami i dlatego byli amatorami.

Yukako zauważył, że tutaj, w Wymiarze Standardowym, było inaczej. Podczas gdy on i jego koledzy z drużyny musieli uczyć się samodzielnie, Szkoły Pojedynków zapewniły swoim uczniom solidne podstawy do dalszego rozwoju. Ta podstawa pozwoliła im szybciej stać się silniejszymi, nawet jeśli czyniła ich mniej elastycznymi niż gracze z Wymiaru Łącznika. A fakt, że uznane instytucje zajmowały się nauczaniem, oznaczał, że mogą dotrzeć do większej liczby ludzi, a tym samym stworzyć więcej graczy, niż Den City mogłoby kiedykolwiek mieć nadzieję. Oznaczało to, że chociaż gracze z Wymiaru Standardowego byli mniej wyszkoleni niż ci z Wymiaru Łącznika, było ich znacznie więcej, a mając ugruntowaną podstawę, mogli znacznie szybciej osiągnąć swoje granice.

Jak dotąd ten pojedynek nauczył Yukako tego samego o Akademii; ruchy Celiny były proste i bezpośrednie, ale kiedy działały, były skuteczne. Gdyby Yukako nie miał Linkuriboh lub Furtkę Cynet, przegrałby dwukrotnie.

Celina skrzywiła się. "Czy ty sobie ze mnie kpisz? Nazywasz mój styl walki 'uproszczonymi'?

"Nie. Nie kpię. Twoje ruchy są skuteczne i gdybym był mniej doświadczony, już bym przegrał. Ale jednocześnie jesteś naiwna."

"Naiwna?"

"Za bardzo polegasz na jednej strategii i nie starasz się przewidzieć lub przeciwdziałać moim własnym ruchom." wyjaśnił Yukako. "Ułatwia mi to przewidywanie twojej taktyki i wymyślanie kontrstrategii. Innymi słowy, twoja strategia jest przejrzysta."

"A co jest nie tak z moją strategią?" zapytała Celina, mrużąc oczy. "Dzięki niej wygrałam każdy pojedynek, jaki stoczyłam do tej pory. A ty teraz przegrywasz!"

"Muszę cię poprawić, paniusiu, ale w tej chwili jest całkowicie na odwrót!" odpowiedział Ai. "Potwór, który został przywrócony na pole przez efekt Furtki Cynet, może atakować bezpośrednio!"

Oczy Celiny rozszerzyły się w szoku. "Ale wtedy…"

"Tak. Twoje punkty życia zrobią 'zzziiuut' na samo dno! Przegrałaś z kretesem! Dalej, Zi-O! Zróbmy z nią porządek."

"Właściwie... wykorzystam inną alternatywę." odpowiedział Yukako, na co Ai wybałuszył na niego oczy.

"Eeeeh?!"

"Wygrywanie polegając na jednym potworze nie przemawia do mnie w tej chwili. Zamiast tego pokażę połączoną siłę moich potworów! Przywołuję Kroskrobaka!" Pojawił się mały zielono-biały potwór z kostek, wzmocniony efektem Kliorówki.

Kroskrobak ATK 0→500 OBR 2100→2600 POZ: 1

"A teraz tworzę ostateczny obwód!" Portal Łącznika zmaterializował się nad głową Yukako. "Strzały Łącznika zautoryzowane! Warunkami przywołania są dwa lub więcej potworów. Ustawiam Kroskrobaka i Enkodującego Szyfranta trzeciego stopnia na Strzałach Łącznika!" Jego potwory zamieniły się w trąby powietrzne, a Enkodujący Szyfrant zmienił się w trzy i weszły w lewą, dolną lewą, prawą i dolną prawą strzałkę, zmieniając ich kolor na czerwony.

"Łączenie obwodu! Łącznikowe Przywołanie! Oto Łącznik czwartego stopnia! Łącznikowy Smok Gwiezdnego Cyklu!" Z portalu wyłonił się ciemnoniebieski smok w granatowej zbroi i rozpostarł swoje duże, holograficzne skrzydła. Jego czerwone oczy zabłyszczały za jego czarnym wizjerem, gdy wydał z siebie ryk ze Extra-Strefy Potworów.

Łącznikowy Smok Gwiezdnego Cyklu ATK 2500 LINK-4 ←↙↘→

"Co?" powiedziała Celina, zaskoczona ruchem Yukako. "Dlaczego miałbyś wymieniać swojego silniejszego potwora na słabszego?"

"Eer... muszę się zgodzić z tą kociarą." mruknął Ai, patrząc na swojego towarzysza spode łba. "Po kiego, lichego bajta, użyłeś Szyfranta do Łącznikowego Przywołania?! Mogłeś od razu przejść do Fazy Bitewnej i ją pokonać!"

"Wybrałem inną opcję, aby coś udowodnić." wyjaśnił Yukako. "To prawda, że ponieważ Gwiezdny Cykl jest typem Smoka, oznacza to, że nie zyskuje wzmocnienia Kliorówki, ale to nieważne." Wskazał na swoje pole. "Gwiezdny Cykl teraz aktywuje specjalną zdolność! Ponieważ do jego przywołania wykorzystałem Enkodującego Szyfranta trzeciego stopnia, wszystkie twoje potwory na poziomie 5 lub wyższym mają swoje efekty zanegowane!" Oczy Celiny rozszerzyły się. "Naprzód! Kod Restaru!" Kule Gwiezdnego Cyklu zaświeciły się i uwolniły impulsy czerwonej energii, przez co Taneczna Pantera straciła swój kolor. Celina zazgrzytała zębami.

"Ponadto, odkąd Kroskrobrak został wysłany na Cmentarz, mogę aktywować jego efekt i przywołać go z powrotem na pole!" Kroskrobak pojawił się ponownie w pozycji ataku.

Kroskrobak ATK 0→500 OBR 2100→2600 POZ: 1

"Teraz aktywuję efekt Linkuriboh na Cmentarzu! Poświęcając potwora poziomu 1, mogę wskrzesić Linkuriboh z powrotem na pole!" Kroskrobak rozpadł się, gdy Linkuriboh zajął jego miejsce.

"Kuri kuri ku!" wiwatował Linkuriboh, podekscytowany powrotem.

Linkuriboh ATK 300→800 LINK-1

"Eech? Linky?" zdziwił się Ai. "To znaczy, wiem że jest moim najlepszym kumplem, i w ogóle... ale jak ma to nam pomóc?"

"Dlaczego miałbyś sprowadzić tego słabeusza z powrotem?" spytała Celina. "Nie może zranić Tanecznej Pantery."

"Hej! Chyba coś mówiłem o obrażaniu Linky'ego, kociaro jedna!" rzucił Ai.

"To prawda, że Linkuriboh jest moim najsłabszym Łącznikowym Potworem. Ale to nie czyni go bezsilnym. W tej turze mój najsłabszy pokona twojego najsilniejszego!" Znów wskazał na swoje pole. "Aktywuję efekt Defragmentacji Cynet ze Cmentarza! Płacąc połowę moich punktów życia, mogę Specjalnie Przywołać potwora Cyberse poziomu 4 lub niższego w pozycji obronnej i wyposażyć go w Defragmentację. Wracaj do walki, Leotronie!" Biały mechaniczny lew z wcześniejszego okresu pojawił się ponownie, wezwany na prawą dolną Strzałę Łącznika Gwiezdnego Cyklu.

Zi-O: 1400→700 LP

Leotron ATK 2000→2500 OBR 0→500 POZ: 4

"Mówiłem ci, Celino, że pokażę ci połączoną siłę moich potworów. Pozwól, że ci pokażę, co miałem na myśli! Aktywuję drugi efekt Gwiezdnego Cyklu! Poświęcając potwora obok jego Łącznika, twój potwór na poziomie 5 lub wyższym traci punkty ataku równe poświęconemu potwora!" Celina sapnęła w szoku. "Poświęcam Leotrona, aby pozbawić twojej Tanecznej Panterze 2500 punktów ataku. Do dzieła, Drenaż Systemu!" Leotron rozpadł się, gdy kule na skrzydłach Gwiezdnego Cyklu uwolniły macki czerwonej energii, usidlając Taneczną Panterę i zmuszając ją do krzyku.

Blaskonoc Taneczna Pantera ATK 2800→300

"Aaah, więc to tak rozplanowałeś!" zauważył Ai. "Zi-O, ty szczwany smoku..."

"M-moja Taneczna Pantera jest…" wydusiła z siebie Celina, zszokowana.

"Osłabiona," dokończył Yukako, po czym wskazał na swoje pole. "Na tyle, żeby Linkuriboh mógł ją zniszczyć!"

"Kuri kuri ku!" Linkuriboh zaatakował Taneczną Panterę i uderzył ją w klatkę piersiową, rozbijając ją i sprawiając, że Celina skrzywiła się.

Celina: 2450→1950 LP

"Pora spuścić kurtynę! Gwiezdny Cyklu, zaatakuj Celinę bezpośrednio! Gwiezdny Detonator!" Szkarłatna energia wędrowała po skórze Gwiezdnego Cyklu, zanim zebrała się w jego ustach, podczas gdy pancerz piersiowy utworzył ośmio-ramienny portal. Gwiezdny Cykl wystrzelił wiązkę, która przeleciała przez portal, stając się szkarłatnym promieniem. Oczy Celiny rozszerzyły się, zanim została uderzona wzmocnioną energią Cyklu, krzycząc z bólu, gdy została odrzucona kilka stóp do tyłu.

Celina: 1950→0 LP


"Bardzo imponujące," skomentował Claude, gdy potwory Zi-O zniknęły. "Ten haker, ten Zi-O, z łatwością pokonał gracza z Akademii Pojedynku."

"Nie tylko to," powiedział Declan. "Użył wielu strategii, aby przytłoczyć Celinę, szybko dostosował się do jej ruchów i zademonstrował wszechstronność, której brakuje wielu graczom tutaj w Standardzie... Gracz jego kalibru i umiejętności jest idealny dla Lansjerów," pomyślał. "Teraz muszę tylko znaleźć odpowiedni powód, żeby go przekonać."


Leżąc na plecach, Celina skrzywiła się, gdy spojrzała na zbliżającego się do niej Yukako. Spodziewała się, że zamieni ją w kartę; przecież to właśnie planowała mu zrobić. Ale to, co zrobił, zaskoczyło nawet ją.

"Wiesz, czego szukać, Ai." powiedział Yukako.

"Jeden program podróży, już się robi." odparł nonszalancko Ai, kiedy zmienił kształt. Oczy Celiny rozszerzyły się, widząc, jak Ai zmienił się w dużego, jednookiego węża i wszedł do szklanej kuli na Pojedynkowym Dysku Celiny.

"Co do-!" zaczęła mówić Celina, zdumiona. Nie spodziewała się, że to coś potrafiło zmieniać kształty. Po kilku minutach czarny wąż wyszedł z Dysku Celiny i powrócił do formy ludzika na Dysku Yukako.

"Masz ten program?" zapytał Yukako.

"Nie, szefie. Nic, zero, zilch, nada." odpowiedział Ai, zwężając oczy. "Ten jej Dysk w ogóle tego nie ma."

"Gdzie to jest?" zapytał Yukako, marszcząc brwi. "Miałaś program na swoim Pojedynkowym Dysku, który pozwalał ci przekraczać wymiary, prawda? Gdzie on jest?"

Celina zamrugała. "Program przymusowego powrotu? Usunęłam go, żeby nie wracać do Wymiaru Fuzji, gdybym przegrała."

"Nie ten. Ten, którym dostałeś się do Standardowego Wymiaru."

"Mój opiekun Barrett miał program. Nie ja."

Grymas Yukako pogłębił się. Dla Celiny było oczywiste, że jest rozczarowany. "W takim razie całe to spotkanie było bezsensowną stratą czasu." Wyprostował się, odwrócił i zaczął odchodzić.

"Z-Zaczekaj!" powiedziała Celina, podnosząc się do pozycji siedzącej. "Dlaczego nie zaatakowałeś Enkodującym Szyfrantem? Dlaczego pokonałeś mnie w taki sposób?"

Yukako zatrzymał się w miejscu, po czym uniósł trzy palce. "Z trzech powodów. Po pierwsze: chciałem zademonstrować moc wielu potworów współpracujących ze sobą, aby skontrastować to, jak postawiłaś wszystkie swoje opcje na jednego potwora." W tej strategii nie było nic złego; większość graczy to zrobiła, podczas gdy profesjonaliści, tacy jak Gore, przekształcili to w formę sztuki. Ale taka strategia w dużej mierze zależała od użytego potwora, a większość profesjonalnych graczy, którzy to robili, również opracowała plany zapasowe lub dodatkowe zabezpieczenia dla swoich potworów na wypadek niepowodzenia ich planów. Yukako przypomniał sobie, jak kiedyś on i Gore pojedynkowali się, a Gore'owi udało się z łatwością obejść efekt Linkuriboh. Strategia Celiny, choć skuteczna, była znacznie prostsza niż strategia Gore'a, a przez to łatwiejsza do przewidzenia i przeciwdziałania. Jeśli miał być szczery, Yukako uważał, że dzieje się tak tylko z powodu jej braku doświadczenia. Yukako wiedział, że gdyby znów się pojedynkowali, Celina stanowiłaby większe wyzwanie.

"Po drugie: wcześniej obraziłaś Linkuriboh, uważając go za słabeusza. Chciałem użyć Linkuriboh do zniszczenia twojego najsilniejszego potwora, aby pokazać ci, że nawet słabe potwory mogą obalić olbrzymów. I po trzecie: przez cały pojedynek byłaś bardzo pewna siebie i pewna zwycięstwa, pomimo twojego braku doświadczenia. Jednocześnie mnie nie doceniłaś. Chciałem dać ci lekcję pokory, abyś lepiej poznał własne ograniczenia i że niedocenianie przeciwnika może być równie niebezpieczne, jak przecenianie własnych umiejętności."

Yukako opuścił rękę i odwrócił się. "Nie angażuję w wojnę między Wymiarami Fuzji i Xyz, ale taki jednowymiarowy styl walki jak twój obraża mnie."

Celina zacisnęła zęby i wstała. "Teraz słuchaj ty-."

"Wybacz, paniusiu, ale czas nagli! Adieu~!" oznajmił Ai, generując błysk światła. Celina zasłoniła oczy, żeby nie dać się oślepić, a kiedy mogła opuścić ręce, jej przeciwnik, Zi-O, zniknął.

"No, świetnie..." warknęła Celina. "Dałam się pokonać przez jakiegoś królewskiego oficera i małego, zmiennokształtnego ludzika... Nie wykonał przywołania Xyz i powiedział, że nie był zaangażowany w wojnę, więc może jednak nie pochodził z wymiaru Xyz. A może to jeden z ludzi Declana…?" Zaczęła iść, ale zatrzymała się, gdy zobaczyła ekran telewizora. Na tym ekranie był chłopiec z długimi pomarańczowymi włosami i magik z dwoma żółtymi światłami, orbitującymi wokół niego. Oczy Celiny zwęziły się. "Xyz... no, wreszcie znalazłam niedobitków. Może dzięki temu jakoś ochłonę po tej upokarzającej przegranej."


"Panie prezesie, czy jest pan pewien, że nie powinniśmy wkroczyć, by zatrzymać któregokolwiek z nich?" zapytał Claude, zdezorientowany rozkazem swojego szefa.

"Tak," powiedział Declan. "Akademia Pojedynków obecnie poluje na Celinę. Kiedy przybędą, lepiej przyciągnąć ich do niej, a potem poprowadzić ich w zasadzkę. Prawdopodobieństwo, że Celina dobrowolnie się z tym zgodzi, jest niskie, więc zamiast tego wypuścimy ją samą. Pozwolimy jej myśleć, że sama na to wpadła."

"A ten Zi-O i jego... coś?

"To 'coś' - 'Ai', jak go nazywał - musi być wysoce zaawansowaną sztuczną inteligencją, znacząco wykraczającą poza nasze standardy i być może standardy innych wymiarów." wyjaśnił Declan. "A co do Zi-O, jego przynależność w wojnie pozostaje nieznana. Ukradł nam wiele ważnych plików, ale nie uwięził Kita Blade'a w karcie ani też nie próbował zatrzymać Celiny. Nie wierzę, że jest naszym wrogiem; raczej jest przypadkowym, aczkolwiek wykwalifikowanym obserwatorem, który został wciągnięty w wojnę. I chcę zobaczyć jego reakcje do prawdziwych sił Akademii." po chwili kolejne myśli zagościły w jego głowie. "Oczywiście da nam to również kolejną szansę na obserwację Łącznikowego Przywołania i zbadanie jego potencjału."


"To jakiś obłęd! Najpierw wilgoć dżungli, potem zimna pustynia jak z zamrażarki, a teraz piekielny gorąc jak w piekarniku?! Jak ci ludzie to robią?!"

Yukako powoli męczyły narzekania Ai o klimacie, ale musiał mu przyznać rację. Pole Akcji, na jakim się znajdował, było tak odtworzone, by przypominało prawdziwe otoczenie. Nawet kiedy walczył w takich warunkach w LINK VRAINS, temperatura była regulowana. Lub tak regulowane, jak temperatury mogą być w cyberprzestrzeni. W tej chwili stał pośrodku wulkanicznego pustkowia. Po opuszczeniu Celiny znalazł się na zamarzniętym obszarze, co sprawiło, że ucieszył się, że ma bluzę z kapturem. Niestety, nie znalazł tam Shaya ani nikogo innego. Postanowił więc opuścić to miejsce i skończył w otoczeniu ognia i brązowych skał. Więc teraz, zamiast być chłodnym i samotnym, był nagrzany i samotny.

"Wychodzi na to, że i tutaj nie znajdziemy Shaya." powiedział w końcu Yukako, powoli oddychając. Fakt, że był w bluzie i do tego mając na sobie holo-awatar, tylko pogłębiał jego frustrację, choć już sam nie wiedział, czy był sfrustrowany brakiem progresu misji lub absurdalnym klimatem. "Nie widzieliśmy go ani na lodowym obszarze czy w dżungli, więc teraz musimy znaleźć obszar z ruinami."

Jego rozważania przerwały głosy trzech osób. Zauważywszy kierunek, z którego nadeszli, Yukako skierował się w tamtą stronę, a kiedy skręcił za róg, jego oczy rozszerzyły się, zanim się zwęziły. "No ładnie."

Serena stała na moście nad nim, jej Pojedynkowy Dysk był aktywny, a Blaskonoc Taneczna Kotka była widoczna. Stała przed chłopakiem z kręconymi rudymi włosami w pomarańczowej kurtce. Obok niego stała dziewczyna z różowymi warkoczykami, ubrana w jasnoniebieską i białą koszulę i spódniczkę. Yukako był zbyt daleko, by ich usłyszeć, ale mógł wystarczająco dobrze rozróżnić jej rysy, co sprawiło, że zmrużył oczy, gdy ją rozpoznał.

"Hej, hej, hej! Czy ta różowowłosa to nie przypadkiem-?" zaczął Ai.

"Zuzu Boyle." dokończył Yukako. "A ten chłopiec koło niej... według informacji to musi być Dennis McField. Celina musi myśleć, że jest z Wymiaru Xyz."

"No to super! Znowu musimy się angażować w sprawy tej kociary, która zapewne będzie chciała od nas rewanżu!" powiedział Ai, trzymając się za głowę. "I co teraz zrobimy?"

"Co prawda nie powinienem się w to angażować. Ale skoro Zuzu tu jest, to zapewne wie o inwazji Akademii na Wymiar Xyz. Być może posiada informacje, które mogą się okazać przydatne."

"Ale czy wcześniej nie włamaliśmy się do korporacji, by ukraść pliki?"

"Mi nie chodzi o to, co ona wie." poprawił go Yukako. "Skoro ona i Celina tu są, to być może rzuci nieco światła na to, dlaczego ona, Celina i Verdia mają tę samą twarz."

"A od kiedy się tym interesujesz, golonka?" zapytał podejrzliwie Ai.

"Od czasu, kiedy ujrzałem tego 'Yuyę' na ekranie. Zastanawia mnie czy ta inwazja może mieć coś-"

BA-BUMP.

Yukako sapnął i zatoczył się do tyłu, trzymając się za pierś. C-co do-? Dlaczego bolało go serce? Dlaczego-?

"GAAAAAHHH!" Yukako wrzasnął, łapiąc się za głowę, jakby miała się zaraz rozłupać. Jego oddech stał się nierówny i nieregularny. Za bardzo go bolało, by zdać sobie sprawę, że się potknął i oparł o pobliski klif.

"Yukako! Chłopie, co się dzieje?!" krzyknął Ai, ale jego słowa nie docierały do mózgu Yukako. W tej chwili był zbyt zajęty ogromnym bólem, jaki w nim narastał.

Co… co się z nim działo? Żartował, że ten wymiar przyprawia go o migreny, ale nie o ataki serca. Kiedy ta myśl przemknęła przez jego umysł, ból nagle się podwoił, sprawiając, że ponownie krzyknął i upadł na kolana.

Kiedy Yukako próbował zwalczyć ból, sapnął, gdy obrazy zalały jego umysł. Miasto w ogniu. Ludzie biegali i krzyczeli. Świecący na fioletowo i zamieniający się w karty. Więcej ludzi idących przez ogień, za nimi mechaniczne potwory, nad którymi dominowały fioletowe olbrzymy z jednym okiem. Okrutny śmiech rozbrzmiewający w powietrzu. Uczucie rozpaczy i całkowitej nienawiści, niepodobne do niczego, czego Yukako kiedykolwiek doświadczył.

I równie nagle obrazy się zmieniły. Zobaczył kolejne zrujnowane miasto, ale budynki były inne. Szalał ogień i ludzie krzyczeli, ale nikt się nie świecił i nie było mechanicznych potworów. Ale był śmiech. Nie tak jak wcześniej, z wieloma osobami. Teraz śmiała się tylko jedna osoba. Zimny, okrutny śmiech, zachwycony bólem, jaki powodował. A ponad tym śmiechem rozległ się ryk wielkiego smoka, ryk, który był dla Yukako zarówno znajomy, jak i obcy.

Yukako dyszał na kolanach, trzymając się za pierś. Tak bardzo przytłaczał go ból głowy i serca, że w ogóle ignorował krzyki swojego Ignisa, ani też zdawał sobie z sprawy, że jego tęczówki, prawdziwe tęczówki, zmieniły kolor. Zamiast ciemnoczerwonej tęczówki i granatowej, obie świeciły na bladożółto. Jego wisiorek przechodził przez holo-awatar pod wpływem ruchów wahadłowych, pulsując ciemnoniebieską energią. Yukako ponownie krzyknął, zanim upadł, a ból sprawił, że stracił przytomność. Ale zanim upadł, przysiągł, że usłyszał głos. Głos pełen rozbawienia i pogardy.

"Już wkrótce... staniemy się jednym... a wtedy... Gra Cieni pochłonie cały wszechświat..."


"Hej! Brachu! Obudź się!"

Yukako jęknął, odzyskując przytomność. Leżał z plecami przyciśniętymi do betonu. Czy Roken znów zabrał go na wędrówkę? Jego brat wiedział, że nienawidzi...

Yukako sapnął, gdy otworzył oczy. Wszystko było już jasne! Nie wędrował poza Den City! Był w innym wymiarze, podczas Królewskiej Bitwy, szukając Shaya Obsidiana! Szybko się podniósł… i od razu tego pożałował, bo zderzył się głowami z pochylającą się nad nim osobą.

"AAA!" Yukako i drugi chłopiec chwycili się za głowy, próbując poradzić sobie z bólem. Drugi chłopiec doszedł do siebie pierwszy i ze złością zapytał: "Ej no, co się z tobą dzieje? Znalazłem cię nieprzytomnego i próbowałem cię obudzić, a pierwszą rzeczą, którą robisz, jest walenie mnie?"

"Nie próbowałem…" Yukako w końcu spojrzał na twarz chłopca i przestał mówić. Zamrugał. "Dlaczego wyglądasz jak ja?"

"Skąd mam wiedzieć?" zapytał chłopak z grymasem. Miał zielono-niebieskie oczy, żółte grzywki zaczesane na bok i niebieskie włosy z tyłu. Miał na sobie białą kurtkę i kombinezon, który przypominał Yukako, co noszą motocykliści. "Szalone jest to, że nie jesteś pierwszym facetem, którego spotkałem, który wygląda jak ja; jakiś facet z naszą twarzą porwał moją najlepszą przyjaciółkę Rin, a potem, kiedy go znowu znalazłem, inny facet, który wyglądał jak my, próbował interweniować." Chłopak zmarszczył brwi w zakłopotaniu. "Nie pamiętam, jak to się skończyło, ale pamiętam jego twarz. W każdym razie, kim jesteś? Dlaczego byłeś nieprzytomny tam na dole?"

Teraz z kolei Yukako zmarszczył brwi. Podczas gdy słowa chłopca miały sens, Yukako czuł, że brakuje mu jakiegoś ważnego kontekstu. Najwyraźniej było dwóch innych chłopców, którzy mieli taką samą twarz – 'mógł to być Yuya Sakaki i chłopak, o którym wspominali przyjaciele Sylvio, który wyglądał jak on,' pomyślał – i jeden z nich porwał przyjaciółkę tego chłopca. Co do tego, dlaczego stracił przytomność…

Zmarszczka brwi Yukako pogłębiła się, gdy próbował sobie przypomnieć. Przypomniał sobie, że jego klatka piersiowa i głowa miały wrażenie, że zaraz pękną. Pamiętał, że widział obrazy w swoim umyśle. Miasto w gruzach, ludzie zamieniający się w karty. I… głos. Ale nie mógł sobie przypomnieć, jak to brzmiało ani co mówiło.

Rozglądając się, Yukako zobaczył, że chłopiec przeniósł go na most, na którym widział Dennisa, Celinę i Zuzu. Kilka metrów dalej stał biały motocykl z kaskiem na desce rozdzielczej. Patrząc w górę, Yukako zobaczył nocne niebo.

"Dobrze wiedzieć, golonka, że wciąż jesteś na sprawnych systemach." rzekł Ai, wyłaniając się z Pojedynkowego Dysku Yukako. Chłopiec w białym kombinezonie zamrugał, zanim krzyknął. "Aai! Weź ścisz swoje audio, golonka!"

"C-Co ty za jeden?" wydusił z siebie chłopiec, wpatrując się na Ai, zaskoczony.

"Dla ciebie nie jestem 'czymś', tylko 'kimś'! Możesz mnie nazywać Ai." odpowiedział Ignis. "Równie dobrze możesz mnie nazywać Cesarzem Ai! Albo Szogunem Ai! Albo-"

"Wystarczy." odpowiedział Yukako, przerywając gadaninę Ai, o czym lekko przyłożył dłoń do głowy. Dopiero teraz zauważył, że nie miał na sobie holo-awatara. "Najwidoczniej ten upadek musiał wyłączyć funkcję holo-awatara." spojrzał na chłopca, który siedział obok niego, po czym powiedział. "Ja... na razie możesz mi mówić Zi-O. Nie pamiętam, dlaczego upadłem; pamiętam, że niespodziewanie zaczęła boleć mnie głowa i klatka piersiowa, ale to wszystko." Nie chciał wspominać o obrazach; brzmiałoby to dla niego jak gadka szaleńca. Po rozmowie wstał, chłopak zrobił to samo.

"Zi-O? Czy to pseudonim sceniczny czy co?" zapytał chłopiec. Yukako wzruszył ramionami. Było wystarczająco blisko. "Cóż, cieszę się, że mogłem pomóc, Zi-O. Nazywam się Yugo."

Yukako zamrugał. Musiał uderzyć się w głowę mocniej, niż myślał. "Przepraszam, nazywasz się Jougo?"

"Nie jestem żaden Jougo!" krzyknął Yugo, wściekle stając twarzą w twarz z Yukako. "Nazywam się Yugo! Żaden Jougo, Nogo, czy nawet też Pionek Fuzji! Weź pamiętaj, brachu!"

"…Rozumiem." odpowiedział Yukako. "Wychodzi na to, że jest strasznie porywczy, zwłaszcza, gdy ktoś źle wypowie jego imię. Mówił też, że nie jest Pionkiem Fuzji... czyżby wiedział o innych wymiarach?" pomyślał. Patrząc z powrotem na niebo, Yukako zmarszczył brwi. Z tego, co widział, było późne popołudnie, ale teraz była noc. Musiał być nieprzytomny na jakiś czas. "Skąd właściwie pochodzisz, Yugo?"

Yugo otworzył usta, żeby odpowiedzieć, ale ktoś się odezwał przed nim. "No, no, Patrzcie, co znaleźliśmy." Obaj chłopcy spojrzeli w stronę głosu, gdy trzech młodych mężczyzn w niebieskich mundurach wojskowych i srebrnych maskach zeskoczyło z półki i otoczyło ich. Yukako zmrużył oczy, naciągając z powrotem kaptur. Zauważył, że Yugo wsiada na motocykl i zakłada kask.

Mężczyzna z czerwonym klejnotem osadzonym w masce zadrwił. "Sygnały od trzech naszych towarzyszy z tego obszaru ucichły i co znaleźliśmy? Dwóch graczy i nikogo więcej. Kim wy dwaj jesteście?"

"Jestem Yugo." odpowiedział chłopiec na motocyklu. "A on jest Zi-O."

"You-Go?" zapytał zdziwiony osobnik z żółtym klejnotem. "Dość dziwne to imię."

"Tak samo jak ten cały 'Si-Ou'." dodał ten z zielonym klejnotem, na co lewe oko Yukako lekko zadrżało.

"Hahah! Ale ci dopiekli, chłopie!" zaśmiał się Ai, zaskakując żołnierzy.

"Wow, a to co za czarna narośl na jego dysku?" zapytał osobnik z żółtym klejnotem.

Zanim Ai zdążył odpowiedzieć, Yukako się wtrącił. "To Ai. Jak AI, czyli sztuczna inteligencja."

Osobnik z czerwonym klejnotem lekko parsknął. "Hah! You-Go, Si-Ou i Ai. Czy wszyscy w tym wymiarze noszą takie lamerskie imiona?"

"Mówiłem, że jestem Yugo, a You-Go!" krzyknął Yugo. Yukako lekko spojrzał na niego. "Czy ten facet jest idiotą?" zastanawiał się. Odkładając tę myśl na bok, Yukako podniósł swój własny Pojedynkowy Dysk.

"Ci żołnierze noszą Pojedynkowe Dyski tego samego projektu, co Celina," pomyślał Yukako, patrząc na niebiesko-białe urządzenia w kształcie tarczy. "To znaczy, że są z Akademii Pojedynków. Ale co oni tu robią?"

"Kim jesteście?" zapytał Yukako. "I co robicie w Wymiarze Standardowym?

"Jesteśmy Siłą Obelisku, elitarnymi żołnierzami Akademii." odpowiedział ten z zielonym klejnotem.

"A nasza misja to nie twój interes." powiedział Czerwony. "Jednakże... nie możemy pozwolić wam tak po prostu odejść". Cała trójka wzniosła własne Pojedynkowe Dyski, generując czerwone ostrza w kształcie mieczy.

"Więc chcecie walki, tak? Nie ma sprawy!" powiedział Yugo, okrągły Pojedynkowy Dysk na jego motocyklu aktywował się, generując podwójne, kanciaste i symetryczne zielone ostrze.

"To... co robimy, Zi-O?" zapytał Ai. Yukako spojrzał Dysk swojego odpowiednika, ale przyszła mu do głowy inna myśl. "Nie jesteś zaangażowany w tę wojnę wymiarową. Jeśli walczysz z tymi facetami, wybierasz stronę, angażując się w walkę, która cię nie dotyczy."

Wiedział o tym, a jednak... "Ta trójka jest tu wrogiem. Trzeba ich pokonać!" powiedział Yukako, aktywując granatowe ostrze swojego Pojedynkowego Dysku.

"Pojedynek!" krzyknęli wspólnie uczestnicy.

Yugo: 4000 LP

Zi-O: 4000 LP

Obelisk Czerwony: 4000 LP

Obelisk Zielony: 4000 LP

Obelisk Żółty: 4000 LP

"Aktywacja programu. Obejście Zasady Nadrzędnej."

"Ech!?" Siła Obelisku i Yugo sapnęli na te słowa z Pojedynkowego Dysku Yukako. "Co to było?"

"Hej, Zi-O, co zrobiłeś?" zapytał Yugo. Yukako zignorował go na chwilę i spojrzał na Pole Pojedynku.

"Wygląda na to, że pole moje i pole Yugo są obok siebie, podczas gdy Zielony i Czerwony są kolejno naprzeciw mnie i jego. Tymczasem pole Żółtego znajduje się na lewo od pola Zielonego i ma prawą Extra-Strefę Potworów," pomyślał. "Musi to być połączenie zasad Zasady Nadrzędnej i Królewskiej Bitwy."

Yukako ponownie skupił się na pojedynku. "Aktywowałem program o nazwie Obejście Zasady Nadrzędnej." wyjaśnił. "Dodaje Extra-Strefy Potworów i zmienia Strefy Potworów w Główne Strefy Potworów. A każdy gracz może Specjalnie Przywoływać potwory z Extra-Talii tylko na Extra-Strefę Potworów".

"Co?" powiedział zdziwiony Obelisk Zielony. Patrząc na pole, powiedział: "Masz na myśli, że każdy z nas dostanie tylko jednego potwora z Extra-Talii?"

"Jeden na Extra-Strefę, tak."

"Hola, Zi-O, wiesz, że to może obrócić się przeciwko nam, prawda?" zapytał Yugo.

"Może, ale oni też nie będą mieli lekko." odpowiedział Ai. Yugo pomyślał o tym i skinął głową.

Czerwony zacisnął zęby. "To denerwujące, ale jest już za późno, aby to zmienić." Potem uśmiechnął się. "A skoro jesteśmy przy dodawaniu nowych zasad, to może podniesiemy poprzeczkę? Jeśli aktywujemy kartę lub efekt, który zadałby obrażenia, możemy wybrać, który gracz otrzyma te obrażenia."

"Dzięki czemu obrażenia z namierzaniem byłyby bardziej ukierunkowane," pomyślał Yukako. "Dla mnie w porządku."

"Ja też." powiedział Yugo.

"Dobrze. Tak więc ja zacznę ten pojedynek! A zacznę od aktywacji Karty Zaklęcia, Polimeryzacja! Łączę trzy Ogary Myśliwskie Pradawnego Trybu z mojej dłoni!" na polu pojawiły się trzy małe zielone mechaniczne psy, podobnie jak Portal Fuzji za Obeliskiem Czerwonym.

"Patrz, jak wściekłość stada przybiera postać pojedynczej szalejącej bestii!" Psy zamieniły się w czerwoną, niebieską i żółtą energię i wirowały razem w portalu, gdy Czerwony intonował. "Fuzyjne Przywołanie! Wystąp, Potrójny Ogarze Myśliwski Pradawnego Trybu!" Z portalu wyłonił się duży ciemnozielony mechaniczny pies z trzema głowami, wezwany na Extra-Strefę Potworów w pozycji ataku.

Potrójny Ogar Myśliwski Pradawnego Trybu ATK 1800 OBR 1000 POZ: 7

Obelisk Czerwony spojrzał na pole, a na jego twarzy malował się grymas. "Więc mój Potrójny Ogar rzeczywiście został wezwany na Extra-Strefę. Nieważne. Ustawiam jedną kartę i kończę turę."


"Sir, wykrywamy energię Fuzji wysokiego poziomu na Obszarze Wulkanów!"

"Daj to na ekran," rozkazał Declan. On i Claude sapnęli, widząc, że Synchro-gracz i ich haker byli razem, otoczeni przez Siłę Obelisku.

"…Cóż, wygląda na to, że możemy potwierdzić lojalność Zi-O względem Akademii," powiedział Declan w zadumie. Dla niego była to dobra okazja, aby zobaczyć, jak silne są Synchro-Potwory i Łącznikowe Potwory przeciwko Fuzyjnym.


"Teraz twoja kolej, You-Go." zadrwił Obelisk Czerwony.

"Jestem Yugo, nie You-Go! Zaraz tego pożałujesz!" rzucił Yugo, naciskając pedał gazu, a jego motocykl przemknął przez formację Sił Obelisku, zmuszając ich do nurkowania w poszukiwaniu osłony. "Ponieważ nie kontroluję żadnych potworów, mogę Specjalnie Przywołać Velociroida Terrorbąka!" W pozycji ataku pojawiło się kilka wirujących czerwonych bączków, połączonych pomarańczową energią.

Velociroid Terrorbąk ATK 1200 OBR 600 POZ: 3

"Ale Terrorbąk nie będzie sam na torze, bo teraz do akcji wkroczy Velociroid Trójoka Kostka!" na poli pojawiła się fioletowa piramida z oczami po obu stronach i elektrodami na końcach.

Velociroid Trójoka Kostka ATK 300 OBR 1500 POZ: 3

Yugo wjechał na motocyklu w górę urwiska i zakręcił w powietrzu. "A teraz systemy mojego Ścigacza Walk dostroją Trójoką Kostkę poziomu 3 z Terrorbąkiem poziomu 3!" Trójoka Kostka eksplodowała energią, po czym zamieniła się w trzy zielone pierścienie otaczające Terrorbąka. Terrorbąk stał się przezroczysty, a następnie zniknął, pozostawiając trzy gwiazdki. Przypływ energii przeszedł przez pierścienie, gdy Yugo intonował.

"Ta dwójka dostroi się w celu wezwania mistycznego krzyżowego miecza, który ma moc pocięcia wroga na równe kawałeczki! Synchro-Przywołanie! Przedstawiam HiperVelociroida Kendama!" Ciemnoniebieski potwór-maszyna, który przypominał krzyż z przymocowanym do niego mieczem, wyłonił się z pierścieni, wezwany na Extra-Strefę Potworów w pozycji ataku.

HiperVelociroid Kendama ATK 2200 OBR 1600 POZ: 6

"Ło-ho-ho! Niezłe kółka!" powiedział Ai, będąc pod wrażeniem. Yukako lekko uniósł brew, gdy Yugo zatrzymał motocykl obok niego.

"Zawsze jeździsz na tym motocyklu, kiedy się pojedynkujesz?"

"To nie motocykl, to Ścigacz Walk." poprawił go Yugo. "I tak. Lubię być mobilny. Toczenie pojedynków podczas jazdy przy wysokiej prędkości daje nowe uczucie adrenaliny i poszerza horyzonty!" Yugo wskazał palcem na Obeliska Czerwonego. "A teraz przejdźmy do rzeczy! Raz na turę mogę wykluczyć Velociroida z mojego cmentarnego pit stopa, dzięki czemu Kendama zada temu hełmiastemu czubkowi manto w postaci 500 punktów obrażeń. Wypędzam Terrorbąka ze Cmentarza, aby zadać obrażenia!" Czerwony skrzywił się, gdy Kendama uderzył go pociskiem niebieskiej energii.

Obelisk Czerwony: 4000→3500 LP

"Naprzód, Kendama! Zniszcz Potrójnego Ogara!" Kendama zaatakował potwora Czerwonego, ale ten roześmiał się i wskazał na swoje pole.

"Aktywuję Trwałą Pułapkę! Barykada Pradawnego Trybu!" Karta przedstawiała Żołnierzy Pradawnego Trybu, budujący palisadę. "Dopóki ta karta jest aktywna, mogę anulować ataki aż do liczby potworów "Pradawnego Trybu" na polu. W tej chwili mam jednego, więc neguję atak Kendamy!" Yugo zacisnął zęby z frustracji, gdy Kendama wstrzymał atak. "Oczywiście Barykada ulegnie zniszczeniu, jeśli nie będę mieć po swojej stronie Pradawnego Trybu."

"Tch! Farciarz. Ustawiam dwie karty i kończę swoją turę."

"Moja kolej! Dobieram!" Obelisk Zielony dobrał i zagrał jedną ze swoich kart. "Przywołuję Ogara Myśliwskiego Pradawnego Trybu!" Pojawił się mały zielony mechaniczny pies.

Ogar Myśliwski Pradawnego Trybu ATK 1000 OBR 1000 POZ: 3

"I aktywuję jego efekt! Kiedy mój przeciwnik kontroluje potwora, mogę zadać mu 600 punktów obrażeń! Psie Działo!" Ogar Myśliwski strzelił ogniem z pyska w stronę Yugo, który wskazał na swoje pole.

"Nic z tego! Aktywuję Trwałą Pułapkę, Shurikenowy Huragan Velociroida! Raz na turę, jeśli ja miałbym otrzymać obrażenia od efektu, efekt mojej pułapki przekierowuje obrażenia na ciebie!" Podmuch wiatru rozproszył płomienie i sprawił, że Obelisk Zielony się skrzywił.

Obelisk Zielony: 4000→3400 LP

Zielony zacisnął zęby. "W takim razie odwdzięczę ci się, grając Kartą Zaklęcia, Polimeryzacją! Połączy ona dwa Ogary Myśliwskie w mojej dłoni!" Pojawił się Portal Fuzji, tym razem za Zielonym i dwoma mechanicznymi psami. Psy stały się czerwoną i niebieską energią i wirowały razem w wirze, gdy Obelisk Zielony intonował.

"Mówią, że co dwie głowy to nie jedna, ale ta bestia rozwiąże problem sama, zwłaszcza, że ma dwie głowy! Fuzyjne Przywołanie! Oto najlepszy przyjaciel zawodowego żołnierza, Podwójny Ogar Myśliwski Pradawnego Trybu!" Mechaniczny pies z dwoma głowami, mniejszy od Potrójnego Ogara Myśliwskiego, ale większy od jednogłowego Ogara, wyłonił się z wiru, wezwany na Extra-Strefę Potworów w pozycji ataku.

Podwójny Ogar Myśliwski Pradawnego Trybu ATK 1400 OBR 1000 POZ: 5

"Przechodzę do Fazy Bitewnej!" zadeklarował Obelisk Zielony. "Podwójny Ogarze, zaatakuj Zi-O bezpośrednio!" Oczy Yukako rozszerzyły się, gdy zdał sobie sprawę z tego, co właśnie powiedział Obelisk Zielony i gdy Podwójny Ogar Myśliwski zaatakował go.

"Co?! Chwila, czas! Przecież nawet nie zaczęliśmy tury!" krzyknął Ai bezskutecznie. Na szczęście-.

"Trzymaj się, chłopie! Pomoc w drodze!" zadeklarował Yugo, biorąc kartę z ręki. "Wzywam Velociroida Menko!" Karta z zębatkami z czterema ognistymi strumieniami na krawędziach pojawiła się na polu Yugo w pozycji obronnej.

Velociroid Menko ATK 100 OBR 2000 POZ: 4

"Mogę automatycznie wezwać Menko na pole, gdy twój potwór zadeklaruje atak." wyjaśnił Yugo. "A kiedy to się stanie, wszystkie twoje potwory przechodzą na tryb obronny!" Obelisk Zielony i Obelisk Czerwony warczeli, gdy Ogar, Podwójny Ogar i Potrójny Ogar zmieniły pozycje bojowe.

"Fiu...! O mały bajt. Ze strachu chyba popuściłem parę danych..." jęknął Ai.

"Spoko koko, mały kolego." odpowiedział Yugo z uśmiechem, po czym jego uśmiech zmienił się w grymas, wpatrując się na Obeliska Zielonego. "Stary, co ci strzeliło do głowy?! Atakujesz gracza, który jeszcze nie miał własnej tury? To cios poniżej pasa!"

"Fair play nie ma znaczenia na wojnie," odpowiedział zirytowany Zielony. "Liczy się zwycięstwo i zmiażdżenie tych, którzy są zbyt słabi, by je osiągnąć." Wskazał na swoje pole. "Aktywuję dodatkowy efekt Ogara Myśliwskiego! Ponieważ kontroluję innego potwora z kategorii "Pradawny Tryb", mogę wykonać Fuzyjne Przywołanie, używając potworów z mojej ręki lub pola jako materiałów. Łączę Ogara Myśliwskiego i Podwójnego Ogara Myśliwskiego!"

Portal Fuzji pojawił się ponownie, gdy wspomniane potwory zamieniły się w czerwoną i niebieską energię i wirowały w wirze. "Fuzyjne Przywołanie! Przybądź, Potrójny Ogarze Myśliwski Pradawnego Trybu!" Kolejny, trójgłowy mechaniczny pies zawył, przywołany na Extra-Strefę Potworów.

Potrójny Ogar Myśliwski Pradawnego Trybu ATK 1800 OBR 1000 POZ: 7

Yukako zmarszczył brwi. "Jak to zrobiłeś?" zapytał. "Warunkami przywołania drugiego Potrójnego Ogara Myśliwskiego były trzy zwykłe Ogary Myśliwskie."

"To prawda, ale Potrójny Ogar może być przywołany również przy użyciu Ogara Myśliwskiego i Podwójnego Ogara Myśliwskiego." wyjaśnił Zielony. "Raczej z ataku nici, więc wychodzę dwoma kartami w ciemno i kończę swoją turę."

"Moja kolej! Dobieram!" Obelisk Żółty spojrzał na swoją kartę, a potem na Zielonego. Obaj skinęli głowami. "Ja również przywołuję Ogara Myśliwskiego Pradawnego Trybu!"

Ogar Myśliwski Pradawnego Trybu ATK 1000 OBR 1000 POZ: 3

"Świetnie, kolejny kundel." mruknął Ai. "Kim oni są? Klubem Kulawych Kundli?"

"Zaraz odszczekasz słowa, mały! Po tym, jak aktywuję efekt Ogara Myśliwskiego i wymierzę w Bogo!" Ogar Myśliwski strzelił płomieniem w stronę Yugo.

"Znów to samo?! Jestem Yugo, nie Bogo! Kontratak Shurikenowym Huraganem!" Ogień został ugaszony przez podmuch wiatru, gdy Obelisk Żółty zacisnął zęby.

Obelisk Żółty: 4000→3400 LP

"Może to was nauczy, żeby poprawnie się zwracać do mnie!" rzucił Yugo, choć potem jego twarz przybrała wyraz zdezorientowania. "A tak w ogóle, to czemu to zrobiłeś? Wiedziałeś, że mam Shurikenowy Huragan w gotowości."

Żółty uśmiechnął się złośliwie. "To proste. Otrzymałem trochę obrażeń, żeby wam zadać dużo."

"Aktywuję Trwałą Pułapkę!" zadeklarował Zielony, wskazując na swoje pole. "Demolka Pradawnego Trybu!" Karta przedstawiała uzbrojonego po zęby Żołnierza Pradawnego Trybu, bombardującego budynek miotaczem i armatą. "Mogę aktywować tę kartę, gdy gracz otrzymuje obrażenia. Raz na turę, jeśli gracz podczas swojej tury kontroluje potwora "Pradawnego Trybu", może zadać 1000 punktów obrażeń!"

Oczy Yugo rozszerzyły się, a potem zwęziły, gdy zacisnął zęby. "A Shurikenowy Huragan może tylko raz na turę zneutralizować efekt obrażeń…"

"Jeszcze nie skończyłem! Aktywuję drugą Trwałą Pułapkę! Wzmacniacz Pradawnego Trybu!" dodał po chwili Obelisk Zielony. "Dzięki tej karcie, jeśli moja karta z kategorii "Pradawnego Trybu" zadaje obrażenia z efektu, obrażenia te są podwojone!"

"Aktywuję efekt Demolki Pradawnego Trybu mojego kolegi z drużyny!" zadeklarował Żółty. "Wybiorę cię na cel, Slowgo!"

"Na litość! Jestem Yugo, nie Slowgo!" krzyknął Yugo, gdy karta wystrzeliła w niego ogniem.

Zielony zignorował go i powiedział: "Ponieważ mój Demolka Pradawnego Trybu zadaje obrażenia z efektu, obrażenia te są podwojone! Pożegnaj się z 2000 punktami życia!" Wybuch uderzył w Yugo, sprawiając, że krzyknął z bólu.

"Yugo!" krzyknął Yukako, oczy zwęziły się z niepokoju. Na szczęście dym wkrótce się rozwiał, ukazując poobijanego, ale zirytowanego Yugo.

Yugo: 4000→2000 LP

"Dałem się tak wykiwać…" mruknął Yugo. "Już ja im pokażę."

Yukako zmarszczył brwi na widok swoich przeciwników. Nienawidził tego przyznać, ale ci faceci byli kłopotliwi. Atakowanie gracza, zanim zdąży on wykonać swoją turę, stosowanie taktyki zespołowej w celu pokonania przeciwnika w bitwie i zadawania obrażeń… A fakt, że wszyscy używali tej samej talii, tylko pogarszał sytuację; posiadanie tej samej talii oznaczało, że doskonale znali nawzajem swoje ruchy, dzięki czemu mogli efektywniej planować swoją taktykę. Nie można było tego pomylić; Siła Obelisku nie przypominała Watahy Hydra ani innych graczy, których spotkał wcześniej, którzy szczycili się swoimi indywidualnymi strategiami i walczyli jeden na jednego. Nie, Siły Obelisku były żołnierzami i walczyli jak żołnierze, używając przewagi liczebnej i taktyki, aby pokonać wroga. Nie byli wrogiem, któremu zależało na honorze czy grze fair. Liczyło się dla nich tylko zwycięstwo i realizacja celu.

Niepokoiło go trochę to, że część jego aprobowała ich taktykę.

"Aktywuję Kartę Zaklęcia, Polimeryzacja!" zadeklarował Żółty. "Łączę dwa Ogary Myśliwskie Pradawnego Trybu z mojej ręki, aby Fuzyjnie Przywołać Podwójnego Ogara Myśliwskiego Pradawnego Trybu!" Yukako zacisnął zęby, widząc dwugłowego mechanicznego psa wezwanego do Extra-Strefę Potworów w pozycji ataku.

Podwójny Ogar Myśliwski Pradawnego Trybu ATK 1400 OBR 1000 POZ: 5

"Ogarze Myśliwski, zaatakuj Zi-O!" Mechaniczny pies zaatakował Yukako. Yugo zerknął na swój Cmentarz, potem na Podwójnego Ogara Myśliwskiego i zacisnął zęby. Yukako skrzyżował ręce do obrony i skrzywił się, gdy pies go uderzył i odepchnął.

Zi-O: 4000→3000 LP

"Twoja kolej, Podwójny Ogarze! Zaatakuj Zi-O bezpośrednio!" Dwugłowy pies rzucił się do ataku, gdy Yugo wskazał na swoje pole.

"Aktywuję efekt Trójokiej Kostki z mojego Cmentarza!" zadeklarował Yugo. "Skoro zadeklarowałeś atak, mogę wygnać Trójoką Kostkę, aby zanegować ten atak!" Fioletowa piramida pojawiła się ponownie i została natychmiast pocięta na kawałki przez Podwójnego Ogara.

Żółty zacisnął zęby, ale wkrótce uśmiechnął się szyderczo. "Jakby to był mój jedyny ruch. Aktywuję Kartę Błyskawicznego Zaklęcia: Fuzja Linii Frontu! To pozwala mi na wykonanie Fuzyjnego Przywołania podczas Fazy Bitewnej!" Oczy Yugo, Yukako i Ai rozszerzyły się. "Łączę Ogara Myśliwskiego i Podwójnego Ogara! Fuzyjnie Przywołuję Potrójnego Ogara Myśliwskiego!" Pojawił się kolejny trójgłowy mechaniczny pies, wezwany na Extra-Strefę Potworów w pozycji ataku.

Potrójny Ogar Myśliwski Pradawnego Trybu ATK 1800 OBR 1000 POZ: 7

"Jeszcze jeden kundel? Czy prośba, abyście przywołali potwora, który ma tylko dwie nogi, to zbyt wiele?" wypalił Ai, zirytowany.

"Miałem nadzieję, że Podwójny Ogar obniży twoje punkty życia, Zi-O, aby Potrójny Ogar mógł cię wykończyć." powiedział Obelisk Żółty do Yukako. "Ale to-."

"Aktywuję pułapkę!" zadeklarował Yugo, zaskakując wszystkich. "Skręt Szybkości! Ponieważ kontroluję Velociroida, jeden potwór w pozycji ataku zostanie przełączony na pozycję obrony, a następnie traci 500 punktów obrony! Celuję w twojego trójgłowego pudla!"

"Co!?" powiedział Obelisk Żółty, zszokowany, gdy jego potwór zmienił pozycję bojową i stał się słabszy.

Potrójny Ogar Myśliwski Pradawnego Trybu OBR 1000→500

"Niech cię diabli!" Żółty pogroził Yugo pięścią, podczas gdy Yukako spojrzał na swoich kolegów z drużyny oceniającym spojrzeniem.

"Te potwory Pradawnego Trybu uniemożliwiają aktywację jakichkolwiek kart Zaklęć lub Pułapek podczas ataku," pomyślał, zerkając na karty na swoim wyświetlaczu. "Więc Yugo aktywował swoją Kartę Pułapki tak szybko, jak tylko mógł, aby mnie chronić. Nie tylko to, ale w pojedynkę potrafił powstrzymać atak Siły Obelisku."

"Wygląda na to, że muszę ponownie ocenić moje pierwsze wrażenie na temat Yugo. Zdecydowanie ma problemy z panowaniem emocji, ale jego głupota jest rekompensowana kompetencją i dobrze przyszykowaną taktyką."

"Nic więcej nie mogę zrobić. Kończę swoją turę." powiedział niechętnie Żółty.

"No, nareszcie." powiedział Ai. "Ale i tak mamy lekko pod górkę przez te mecha-psy. Musimy się sprężyć."

"Zgadzam się, Ai. Dobieram!" patrząc na swoją dobraną kartę, Yukako zamknął oczy. "Ci ludzie nie są tacy jak Sylvio czy Kit," pomyślał. "To żołnierze na wojnie, ludzie, którzy nie mają problemu z zadawaniem przypadkowych okrucieństw. Ai ma rację. Trzeba podkręcić tempo. A z tymi kartami..."

"Yugo," powiedział Yukako, zerkając na swojego kolegę z drużyny. "Dziękuję za powstrzymanie ich. Odpłacę się, pokonując dwóch z nich w tej turze."

Oczy Yugo rozszerzyły się na to stwierdzenie, podczas gdy trio Sił Obelisku się roześmiało.

"Pokonać nas? Dwóch?" powtórzył Obelisk Zielony. "Zejdź na ziemię!"

"Tak długo, jak Barykada Pradawnego Trybu jest w grze, mogę negować ataki do liczby potworów do liczby potworów "Pradawnego Trybu" na polu", przypomniał Obelisk Czerwony. "Ponieważ mamy trzy potwory Pradawnego Trybu, mogę zanegować trzy z twoich ataków."

"To prawda. Przypuszczam, że w takim razie będę musiał obalić waszą 'barykadę'." Yukako wziął kartę z ręki i zagrał ją. "Ponieważ nie kontroluję żadnych potworów, mogę automatycznie przywołać tego potwora z mojej ręki. Przybądź, Łącznikobójco!" Wojownik w złotej zbroi z dwoma energetycznymi ostrzami pojawił się w pozycji ataku.

Łącznikobójca ATK 2000 OBR 500 POZ: 5

"Co?" powiedział Czerwony, zdziwiony. "Cyberse? Co to za typ?"

"Aktywuję zdolność Łącznikobójcy!" powiedział Yukako. "Raz na turę mogę odrzucić jedną lub dwie karty z ręki, aby namierzyć taką samą liczbę Kart Zaklęć lub Pułapek na polu i zniszczyć je!"

"CO!?" krzyknęło wspólnie trio Sił Obelisku, zaalarmowane.

"Pożegnajcie się ze swoją barykadą!" Yukako wysłał jedną kartę ze swojej ręki na Cmentarz, po czym wskazał na swojego potwora. "Łącznikobójco, rób swoje!" Łącznikobójca wysłał cięcie energii i rozerwał Barykadę Pradawnego Trybu.

"Tak!" Yugo wiwatował, uśmiechając się podekscytowany. "Teraz możemy zaatakować!"

"Niedobrze..." mruknął Obelisk Żółty, zaciskając zęby.

"Dodatkowo aktywuję efekt Kroskrobaka, którego właśnie wysłałem na Cmentarz." kontynuował Yukako. "Ponieważ został wysłany na Cmentarz, może zostać Specjalnie Przywołany na pole. Kroskrobaku, witaj na polu walki!" Zielono-biały potwór stworzony z klocków pojawił się w pozycji ataku.

Kroskrobak ATK 0 OBR 2100 POZ: 1

"A teraz, zmniejszając poziom Łącznikobójcy o 2, mogę Specjalnie Przywołać z mojej ręki Kotręczną Eve L2 z mojej ręki!" Dziewczyna w niebiesko-białym stroju z kocimi łapami, uszami i ogonem pojawiła się w pozycji ataku, gdy poziom Łącznikobójcy został obniżony.

Kotręczna Eve L2 ATK 800 OBR 600 POZ: 2

Łącznikobójca POZ: 5→3

"Teraz mam wszystko, czego mi trzeba, aby stworzyć mój obwód!" Portal Łącznika pojawił się nad Yukako, zaskakując Yugo i Siły Obelisku.

"Co-?"

"Co to jest?" zapytał Yugo, mrugając na niebiesko-biały kwadrat.


Declan zmrużył oczy. "Zaczyna się…"


"Strzały Łącznika zautoryzowane! Warunkiem przywołania jest jeden potwór Cyberse na poziomie 4 lub niższym. Umieszczam Łącznikobójcę na Strzale Łącznika!" Jego potwór zmienił się w trąbę powietrzną i wszedł w dolną strzałę, zmieniając kolor na czerwony. "Łączenie obwodu! Łącznikowe Przywołanie! Oto Łącznik pierwszego stopnia, Łącznikowy Uczeń!" Mały czarno-czerwono-biały humanoid wyłonił się z portalu, wezwany na Extra-Strefę Potworów.

Łącznikowy Uczeń ATK 500 LINK-1

"Ł-Łącznikowe Przywołanie?" powtórzył Obelisk Czerwony.

"Czy to jakaś nowa broń Standardowego Wymiaru?" zastanawiał się Zielony. Yugo tylko wpatrywał się w potwora.

"A teraz ponownie stworzę mój obwód!" Wszyscy inni wstrzymali oddech, gdy ponownie pojawił się Portal Łącznika. "Tym razem warunkiem przywołania jest jeden potwór Cyberse poziomu 4 lub niższego. Ustawiam Kotręczną Eve L2 na Strzale Łącznika!" Wspomniany potwór zamienił się w energię i wszedł w górną strzałkę, zmieniając jej kolor na czerwony. "Łącznikowe Przywołanie! Przybądź, Łączniku pierwszego stopnia! Łącznikowy Entuzjasta Połączenie!" Ciemnoniebieski mechaniczny potwór z pierścieniem wokół siebie pojawił się koło Strzały Łącznika Ucznia.

Łącznikowy Entuzjasta ATK 500 LINK-1

"Hej, człowieku, jak go przywołałeś?" zapytał Yugo, zanim żołnierze Akademii mogli to zrobić. Potem spojrzał na ekran i zmarszczył brwi. "Czy to ma coś wspólnego z tymi czerwonymi strzałkami?"

Yukako skinął głową. Nie był zaskoczony, że Yugo to zauważył; w końcu był genialnym idiotą. "To są Strzały Łącznika. Chociaż głównie można przywoływać potwory z Extra-Talii na Extra-Strefy, to można je również przywoływać na pole wskazane przez Strzałę Łącznika." Wskazał na swoje pole. "Aktywuję zdolność Łącznikowego Ucznia! Raz na turę mogę poświęcić potwora obok jego Łącznika, aby dobrać jedną kartę, a następnie umieścić jedną kartę w mojej ręce na wierzchu mojej talii. Poświęcam Łącznikowego Entuzjastę!" Wspomniany potwór rozpadł się, gdy Yukako dobrał kartę, po czym umieścił ją z powrotem do talii, nawet na nią nie patrząc. Nie potrzebował tej karty; wszystko, czego potrzebował do zwycięstwa, było już w jego dłoni.

"Jeśli współ-połączony Łącznikowy Entuzjasta jest poświęcony, mogę Specjalnie Przywołać dwa Symbole Łącznika!" W pozycji obronnej pojawiły się dwa niebiesko-białe kryształy.

Symbol Łącznika ATK 0 OBR 0 POZ: 1 x 2

"A ponieważ kontroluję dwa lub więcej potworów tego samego typu, mogę Specjalnie Przywołać Biały Kapelusz Cyberse!" Kowboj w białym płaszczu i czarnych spodniach z zakrytymi ustami pojawił się w pozycji ataku.

Biały Kapelusz Cyberse ATK 1800 OBR 2400 POZ: 6

"A teraz pora ponownie stworzyć obwód! Warunkami przywołania są dwa potwory niebędące Symbolami. Umieszczam Biały Kapelusz Cyberse i Kroskrobaka na Strzałach Łącznika!" Jego potwory weszły w lewą i prawą strzałkę portalu, zmieniając ich kolor na czerwony. "Oto Łącznik drugiego stopnia, Binarna Czarodziejka!" Pojawiła się biała humanoidalna maszyna, wezwana do Strzałę Łącznika Łącznikowego Ucznia.

Binarna Czarodziejka ATK 1600 LINK-2 ←→

"Ponieważ został użyty do Łącznikowego Przywołania, Biały Kapelusz Cyberse może aktywować swój efekt! Wszystkie potwory kontrolowane przez moich przeciwników tracą 1000 punktów ataku!"

HiperVelociroid Kendama ATK 2200→1200

Potrójny Ogar Myśliwski Pradawnego Trybu ATK 1800→800 x 3

"Hej!" zaprotestował Yugo. "Dlaczego obniżyłeś też punkty ataku mojego potwora? Jestem po waszej stronie!"

"Wybacz, kolego, ale tak właśnie działa Biały Kapelusz." przeprosił Ai.

"Efekt tej karty wpływa tylko na potwory przeciwnika, a ponieważ uczestniczymy w Królewskiej Bitwie, system traktuje i ciebie jako mojego przeciwnika." dodał Yukako. "Ale nie martw się, potrwa to tylko do końca tury." Yukako ponownie wskazał na niebo. "Czas stworzyć obwód po raz kolejny!"

"Co?!" jęknął Obelisk Zielony.

"Jeszcze raz?" powiedział zszokowany Czerwony.

"Teraz do przywołania potrzebuję dwa normalne potwory. Wykorzystam dwa Symbole Łącznika na Strzałach Łącznikach!" Jego symbole weszły w lewą i prawą strzałkę, zmieniając ich kolor na czerwony. "Łącznikowe Przywołanie! Łącznik drugiego stopnia, Binarne Ostrze!" Fioletowo-złoto-biały mechaniczny humanoid z długimi ostrzami przyczepionymi do nadgarstków wyłonił się z portalu, wezwany na prawą Strzałę Łącznika Binarnej Czarodziejki.

Binarne Ostrze ATK 1800 LINK-2 ←→

"Wciąż mam do wykorzystania Zwyczajne Przywołanie. Wykorzystam je do przywołania Bitrona!" Pojawił się mały biały potwór z płetwami i niebieskimi oczami.

Bitron ATK 200 OBR 2000 POZ: 2

"Ale Bitron nie pozostanie na polu, a to dlatego, że wykorzystam go do stworzenia kolejnego obwodu!"

"Piąty raz!?" powiedział zdziwiony Obelisk Żółty.

"Ponieważ muszę użyć dwóch potworów Cyberse do przywołania go, użyję Bitrona i Łącznikowego Ucznia!" Jego potwory weszły w prawą i dolną strzałkę, zmieniając ich kolor na czerwony. "Łączenie obwodu! Łącznikowo-Przywołuję Łącznik drugiego stopnia! Wielofunkcyjny Łomomłot!" Pojawił się potwór w zielonej zbroi dzierżący ogromny młot, wezwany na lewą Strzałę Łącznika Binarnej Czarodziejki.

Wielofunkcyjny Łomołot ATK 1000 LINK-2 ↓→


"N-niesamowite," powiedział Claude. "Przywołał pięć potworów z Extra-Talii w jednej turze."

"Nie tylko to. Zi-O zrobił coś więcej." powiedział Declan. "Przyjrzyj się, gdzie i jak dokładnie przywołał swoje potwory. Zrobił to tak, że utworzyły łańcuch, co pozwoliło mu wielokrotnie przywoływać ich więcej. A ponieważ te czerwone strzałki, czyli Strzały Łącznika, jak je nazywał, łączą się ze sobą, najwidoczniej przywołał te potwory tak, aby zmaksymalizować ich siłę i moce. Taki wyczyn wymaga wysokiego, analitycznego myślenia. Nawet najbardziej profesjonalni gracze w naszym wymiarze aż tak wysoko by nie sięgnęli."

"Dbałość o szczegóły, wszechstronna strategia, sztuczna inteligencja z ludzkim zachowaniem, technika przywołania, której nie posiadamy ani my, ani Akademia Pojedynków, i niesamowite zdolności hakerskie," pomyślał Declan, uśmiechając się. "Będzie doskonałym dodatkiem do Lansjerów."


"Aktywuję Kartę Zaklęcia: Czujny Lansjer!" kontynuował Yukako. "W turze, w której ta karta jest aktywowana, moje potwory Cyberse zadają przeszywające obrażenia!" trio Siły Obelisku sapnęło, gdy Yukako wskazał Żółtego. "Przechodzę do Fazy Bitewnej! Binarna Czarodziejko, zaatakuj jego Potrójnego Ogara Myśliwskiego!" Binarna Czarodziejka rzuciła kulą fioletowej energii w Fuzyjnego Potwora, gdy Żółty zacisnął zęby i wziął kartę z jego ręki.

"Aktywuję efekt Bulteriera Pradawnego Trybu!" Karta przedstawiała umięśnioną wersję Ogara Myśliwskiego z trzema oczami i masywnymi naramiennikami na przednich łapach. "Ponieważ mój potwór "Pradawnego Trybu" jest atakowany, mogę odrzucić Bulteriera, aby zapobiec zniszczeniu mojego potwora!"

"Ale i tak odniesiesz obrażenia!" Kula uderzyła w Potrójnego Ogara, który wytrzymał atak, ale Obelisk Żółty skrzywił się z powodu obrażeń.

Obelisk Żółty: 3400→2300 LP

"Następnie aktywuje się efekt Wielofunkcyjnego Łomomłota! Kiedy inny Łącznikowy Potwór Cyberse atakuje, zyskuje jeden Licznik Młota." Na osłonie na lewym ramieniu Łomomłota pojawiło się światło.

Wielofunkcyjny Łomomłot 0 HC→1 HC

"Aktywuje się efekt Binarnej Czarodziejki! Ponieważ jest ona współ-połączona z dwoma potworami, mogę zmniejszyć o połowę punkty ataku jednego z moich potworów i zwiększyć o tę samą wartość punkty ataku innego mojego potwora do końca tury. Zmniejszam o połowę punkty ataku Binarnej Czarodziejki i zwiększam nimi siłę Binarnego Ostrza!"

Binarna Czarodziejka ATK 1600→800

Binarne Ostrze ATK 1800→2600

"Aktywuję efekt Shurikenowego Huraganu!" wtrącił się nagle Yugo. "Ponieważ zmieniły się punkty ataku potwora, mogę zadać takie same obrażenia mojemu przeciwnikowi. A ponieważ mogę wybrać, komu zadać obrażenia, zadam je tobie!" Wskazał na Żółtego, który skrzywił się od podmuchu wiatru.

Obelisk Żółty: 2300→1500 LP

"Heeej! Dzięki, Synchro-kolego!" podziękował Ai.

Yugo uśmiechnął się do Yukako i podniósł kciuk. Yukako skinął głową w odpowiedzi, po czym wskazał na swoje pole. "Wznawiam walkę! Binarne Ostrze, atakuj Potrójnego Ogara Myśliwskiego!" Yukako wskazał na Obeliska Zielonego, którego potwór był w pozycji ataku. "Tym samym Binarne Ostrze może aktywować swoją moc! Ponieważ jest współ-połączony, może zaatakować dwa razy w tej turze, a za pierwszym razem twój potwór nie zostaje zniszczony!"

"Co?" powiedział zdziwiony Obelisk Zielony. Miecze Binarnego Ostrza uderzyły w potwora Zielonego, ale Ogar nie został zniszczony, a jego właściciel został odepchnięty.

Obelisk Zielony: 3400→1600 LP

"Binarna Czarodziejka aktywuje teraz swoją zdolność! Kiedy potwór, z którym jest współ-połączona, zadaje obrażenia w bitwie, zdobywam punkty życia równe tym obrażeniom." Binarna Czarodziejka odwróciła się i rzuciła na Yukako złote światło.

Zi-O: 3000→4800 LP

"A odkąd mój Łącznikowy Potwór Cyberse walczył, Wielofunkcyjny Łomomłot zyskuje jeden Licznik Młota."

Wielofunkcyjny Łomomłot 1 HC → 2 HC

"Pora opuścić kurtynę na ciebie! Binarne Ostrze, atakuj ponownie Potrójnego Ogara Myśliwskiego!" Binarne Ostrze ciął Potrójnego Ogara i chociaż ten nie został zniszczony, Obelisk Zielony został odesłany do tyłu i wylądował na plecach.

Obelisk Zielony: 1600→0 LP

Yukako patrzył, jak Karta potwora i Pułapka Obeliska Zielonego znikają, odkąd przegrał. "A teraz aktywują się efekty Binarnej Czarodziejki i Wielofunkcyjnego Łomomłota!"

Zi-O: 4800→6400 LP

Wielofunkcyjny Łomomłot 2 HC→3 HC

"Dodatkowy efekt Wielofunkcyjnego Łomomłota! Kiedy jest współ-połączony z potworem Cyberse, może atakować bezpośrednio! Ponadto, gdy Wielofunkcyjny Łomomłot atakuje, mogę usunąć z niego wszystkie Liczniki Młota, a za każdy z nich zyskuje 1000 punktów ataku, aż do koniec tury!" Ręce zielonego wojownika odczepiły się i chwyciły boki młota, gdy Łomomłot utworzył nowe ręce.

Wielofunkcyjny Łomomłot 3 HC→0 HC

Wielofunkcyjny Łomomłot ATK 1000→4000

"4-4000 punktów ataku!?" sapnął Obelisk Czerwony.

"I może atakować bezpośrednio!?" krzyknął Obelisk Żółty.

"Pora opuścić kurtynę także na ciebie! Wielofunkcyjny Łomomłocie, zaatakuj go bezpośrednio!" Wielofunkcyjny Łomomłot wyskoczył do góry i gwałtownie zamachnął młotem. Czerwony krzyknął, gdy masywny młot walnął w niego i odesłał do tyłu. Pokonany żołnierz jęknął, zanim wylądował na plecach.

Obelisk Czerwony: 3500→0 LP

"N-niemożliwe..." mruknął Żółty, trzęsąc się, gdy Potrójny Ogar Czerwonego zniknął, po czym spojrzał na swojego przeciwnika ze strachem. "K-Kim ty jesteś?! Jakimś demonem?"

Yukako zamknął na chwilę oczy, po czym je otworzył i spojrzał na Obeliska Żółtego. "Jestem Zi-O. W języku pradawnych z mojego wymiaru znaczy... 'Demoniczny Król'."


"Demoniczny Król...," mruknął Declan, podczas gdy reszta pokoju, z wyjątkiem jego brata Rileya, gapiła się na Yukako. O tak, zdecydowanie chciał tego hakera w szeregach Lansjerów.


"Kończę swoją turę." powiedział Yukako. "A efekty Binarnej Czarodziejki, Białego Kapelusza Cyberse i Wielofunkcyjnego Łomomłota wygasają, więc punkty ataku wszystkich potworów na polu wracają do swoich domyślnych statystyk."

Binarne Ostrze ATK 2600→1800

Binarna Czarodziejka ATK 800→1600

HiperVelociroid Kendama ATK 1200→2200

Potrójny Ogar Myśliwski Pradawnego Trybu ATK 800→1800

Wielofunkcyjny Łomomłot ATK 4000→1000

Yukako zwrócił się do Yugo, który patrzył na niego. "Yugo, to twój-."

"To! Było! Czadowe!" Yugo krzyknął, przez co Yukako zamrugał. "Nigdy wcześniej nie widziałem, żeby ktoś przywołał pięć potworów z Extra-Talii w jednej turze. Ten twój ruch," Yugo uśmiechnął się złośliwie, "wręcz sprawia, że chcę iść na całość! Moja kolej! Dobieram!" Yugo ponownie uruchomił swój Ścigacz Walk i ruszył w kierunku ostatniego członka Sił Obelisku, który szybko usunął mu się z drogi.

"Święta usterko, ależ się nakręcił!" powiedział Ai, zaskoczony porywczością sojusznika.

"Ponieważ Kendama zadaje obrażenia przeszywające, mógłbym cię po prostu zaatakować." powiedział Yugo. "Ale pokaz mojego kolegi z drużyny sprawia, że chcę dać z siebie wszystko. Wzywam Velociroida Czerwono-oczną Kostkę!" Pojawiła się żółta kostka z czerwonym okiem po jednej stronie i sześcioma czerwonymi elektrodami wokół niej.

Velociroid Czerwono-oczna Kostka ATK 100 OBR 100 POZ: 1

"Pora wrzucić najwyższy bieg! Dostrajam Czerwono-oczną Kostkę poziomu 1 z Kendamą poziomu 6!" Czerwono-oczna Kostka stała się zielonym pierścieniem otaczającym Kendamę, który stał się przezroczysty, a następnie stał się sześcioma białymi gwiazdami. Przypływ energii przeszedł przez pierścień, podobnie jak Yugo na swoim Ścigaczu Walk, gdy intonował.

"Uderzaj skrzydłami, by wzniecić trąbę powietrzną zniszczenia! Synchro Przywołanie! Synchro Smoka Przejrzystego Skrzydła!" Duży biały smok z niebieskimi klejnotami na głowie, klatce piersiowej i przedramionach, zielonymi klejnotami na dolnej części ciała i zielonymi skrzydłami w kształcie kryształów wyłonił się ze światła i ryknął ze Strefy Dodatkowego Potwora w Pozycji Ataku.

Synchro Smok Przejrzystego Skrzydła ATK 2500 OBR 2000 POZ: 7

BA-BUMP.

Yukako sapnął i złapał się za pierś. Nie bolało tak bardzo jak wcześniej, ale sprawiło, że zacisnął zęby. Yukako odwrócił się, by spojrzeć na nowego smoka. Synchro Smok Przejrzystego Skrzydła. Yukako nigdy przed wczoraj nie widział Synchro potwora. Przed wczoraj nawet nie wiedział, że Synchro Potwory istnieją. Więc dlaczego? Dlaczego ten smok wydał mu się znajomy? Jakby o tym wiedział, ale jednocześnie nie wiedział?

Yukako wtedy zauważył, że smok patrzy na niego. Niski warkot zadudnił w jego gardle, a jego oczy wydawały się zmrużyć na niego. Ten smok też zdawał się go rozpoznawać. I raczej nie mu się Yukako nie podobał.

Yugo zacisnął zęby, przyciskając dłoń do piersi. Czuł taką samą presję jak Yukako, ale zdecydował, że pojedynek jest ważniejszy. "Aktywuję Kartę Zaklęcia, Velociroidowy Pit Stop!" Karta przedstawiała Velociroida Pachingo-Karta wjeżdżającego do pit stopu i HiperVelociroida Chanbarę wylatującą z niego. "Wysyłając jednego Velociroida z mojego pola na cmentarny pit stop, mogę z powrotem wyprowadzić na tor HiperVelociroida o innym poziomie niż wysłany Velociroid. Odsyłam do pit stopu Menko i przywracam Kendamę!" Potwór w kształcie krzyża pojawił się, gdy prostokątny potwór się rozpadł.

HiperVelociroid Kendama ATK 2200 OBR 1800 POZ: 6

"Kendama nie może atakować w tej turze i zostaje zniszczony podczas Fazy Końcowej." kontynuował Yugo. "Ale wciąż mogę użyć jego atutowego triku! Wykluczam ze Cmentarza Czerwono-oczną Kostkę, aby Kendama zadał ci 500 punktów obrażeń..."

Następnie Yugo wskazał na swojego drugiego Synchro-Potwora. "...ale w tym samym czasie na efekt Kendamy odpowiem efektem mojego Synchro Smoka! Kiedy potwór na poziomie 5 lub wyższym aktywuje swój efekt, mogę zanegować ten efekt i zniszczyć tego potwora. Odwrócona Zemsta!" Skrzydła Przejrzystego Skrzydła zalśniły światłem, gdy Kendama się rozpadł. "Następnie do końca tury Przejrzyste Skrzydło uzyska dodatkowe nitro, wzmocnione punktami ataku Kendamy!"

Synchro Smok Przejrzystego Skrzydła ATK 2500→4700

"A skoro Przejrzyste Skrzydło zmienił swoją siłę uderzeniową, efekt Shurikenowego Huraganu zakończy ten wyścig 2200 punktami obrażeń prosto w twój spojler, fuzyjna miernoto!" Podmuch wiatru uderzył Obeliska Żółtego, który krzyknął z bólu, gdy uderzył w poręcz i upadł.

Obelisk Żółty: 1500→0 LP

Yukako wziął głęboki oddech, gdy Przejrzyste Skrzydło zniknęło, a wraz z nim ucisk na jego klatkę piersiową. Podniósł wzrok i skrzywił się, gdy trzech żołnierzy Sił Obelisku zniknęło w niebieskim świetle. "Program przymusowych powrotów," pomyślał. "Cholera. Teraz nie mogę przestudiować ich oprogramowania Pojedynkowych Dysków."

"Człowieku, to był ekscytujący pojedynek." skomentował Yugo, rozciągając się na swoim Ścigaczu Walk. "Ta twoja metoda przywołania; jak się nazywała?"

"Łącznikowe Przywołanie," odpowiedział Yukako, marszcząc brwi na widok pojazdu Yugo. "Nigdy nie widziałem motocykla z zainstalowanym Pojedynkowym Dyskiem. Czy jest to tutaj powszechne?"

"To TK2000PS. Dobrze dostrojony w przypadku przyspieszenia. Nie znam się na tym wymiarze, ale w Synchropolis Ścigacze Walk są powszechne." odpowiedział Yugo, zwiększając obroty silnika. "Hej, zobaczę, czy uda mi się znaleźć więcej ludzi. Do zobaczenia, Zi-O!"

"Tak, do zobaczenia," powiedział Yukako, rozproszony swoimi myślami.

"Uhm... Yukako, czy Synchropolis to nazwa jakiegoś miasta w tym wymiarze?" zapytał Ai.

"Nie sądzę, to bardziej-" zaczął Yukako, kiedy sobie uświadomił, co miał na myśli Ai. Skoro Yugo miał Synchro Smoka i specjalizował się w Synchro-Przywołaniu, czy to nie oznaczało, że mógł pochodzić z... "Hej, czekaj-!" Yukako skrzywił się, gdy zdał sobie sprawę, że Yugo jest już poza zasięgiem słuchu. I w żaden sposób nie mógł za nim nadążyć w tej sprawie.

"No i odjechał." powiedział smętnie Ai.

Yukako westchnął. To po prostu nie był jego dzień.


"Bardzo imponujące," skomentował Declan, gdy Yugo i Yukako zniknęli z ekranu. "Najpierw gracz Synchro pokonuje jednocześnie trzech żołnierzy Akademii, potem on i ten z Wymiaru Łącznika przedzierają się przez trzech kolejnych."

"Rzeczywiście." Claude skinął głową. "Wymiary Synchro i Łącznika mają mocnych graczy. Szkoda tylko, że ten Zi-O nie ujawnił swojej prawdziwej twarzy."

"Będzie jeszcze okazja." odpowiedział Declan. "Ale teraz mamy potwierdzenie, że osobnik, na którego wpadł Sylvio, i nasz haker, to ta sama osoba. Patrząc na dane, które do tej pory zebraliśmy, mogę wydedukować, że haker nie uznał Sylvio za duże zagrożenie, dlatego nie używał Łącznikowych Potworów. Ale w przypadku Kita Blade'a sytuacja zmusiła go do wykorzystania większości swoich atutów. Połącz do z umiejętnościami hakerskimi, dobrze rozwiniętą analizą i jego Ai, a otrzymasz gracza, który musiał w przeszłości przejść przez trudne przeszkody, które wykuły go na super-żołnierza, który może się okazać kluczem do pokonania Akademii Pojedynków."


Yukako zmarszczył brwi, patrząc w niebo. Wydawało się, że jest środek nocy. Cóż, zdrzemnął się wcześniej, więc domyślił się, że może kontynuować eksplorację. "Celina nie miała żadnych danych o programie do podróży międzywymiarowych na swoim Pojedynkowym Dysku," pomyślał Yukako. "A ci ludzie ze Sił Obelisku mieli przymusowy powrót. Więc moim najlepszym wyborem jest albo Shay Obsidian, albo inny gracz z Akademii Pojedynków." Patrząc wstecz na niebo, Yukako domyślił się, że minęło kilka godzin, odkąd stracił przytomność. W związku z tym Shay może być wszędzie. "Przeszukam tereny jeden po drugim," zdecydował Yukako. "Zacznę od tego Obszaru Wulkanów, następnie przejdę do Obszaru Dżungli, Starożytnych Ruin, a następnie do Góry Lodowej." Kończąc swój plan, Yukako zaczął się poruszać, obserwując otoczenie. Jedyny dźwięk, jaki docierał do jego uszu, to tupot jego butów i chrapanie Ai. Ignis był dość irytujący, ale przed snem zdołał naprawić program holo-awatara, dzięki czemu Yukako jako Zi-O mógł dalej wędrować bez obaw, że ktoś go zdemaskuje.

Oczywiście, gdyby nie był taki zamyślony, na pewno by zauważył bladoskórego młodzieńca w fioletowym mundurze, który spoglądał na niego z góry.

"Cóż, to było niespodziewane," zauważył Brailus, marszcząc brwi. "Niewielu ludzi potrafi stawić czoła Siłom Obelisku tak, jak on. I Łącznikowe Przywołanie… Myślę, że te plotki, które słyszałem o piątym wymiarze, były prawdziwe. Ale dlaczego on tu jest? Czy jest sojusznikiem sił Standardowego Wymiaru? A może jest graczem trzeciej partii, czy…?" Brailus westchnął. "Myślę, że teraz to nie ma znaczenia. Misja jest najważniejsza."

"Hmm. Yuyi Sakaki nie było w Obszarze Góry Lodowej, kiedy przybyłem, i nie ma go tutaj, w Obszarze Wulkanów. Sora w tej chwili walczy z niedobitkiem Xyz w Starożytnych Ruinach i wątpię, by chciał jakiejkolwiek ingerencji. To pozostawia Obszar Dżungli…" Brailus uśmiechnął się. "Cóż, mam nadzieję, że nie będzie to zbyt wielkim problemem. Powinienem być na bieżąco z raportami." Poklepał kieszeń na piersi. "Nie martw się, kumplu. Wkrótce wrócimy do naszych obowiązków." zapewnił tablet w kieszeni.


Zmarszczka brwi Yukako wzrosła, gdy ponownie rozejrzał się po polanie w Obszarze Dżungli. Ostatnie kilka godzin spędził na dokładnym przeszukiwaniu zarówno Obszaru Wulkanów, jak i Dżungli, ale nikogo nie znalazł. Spędził tyle czasu na poszukiwaniach, że teraz był ranek. "Wygląda na to, że Shaya tu nie ma. Będę musiał-."

"To jest droga do Obszaru Góry Lodowej, prawda?"

"Tak, Yuya. Gong był tam tylko..."

Trzech młodych mężczyzn odsunęło krzaki i weszło na polanę. Jeden z nich miał kręcone rude włosy, zielone oczy i nosił pomarańczową kurtkę bez jednego rękawa. Inny był bardzo wysoki, choć nie tak wysoki jak Gore, i miał duży czarny pompadour. Miał na sobie biały płaszcz ze złotymi wykończeniami i czerwono-złotą kamizelkę na ramionach. Ale to ten z przodu zwrócił natychmiastową uwagę Yukako.

Chłopak był w tym samym wieku co on, z rudo-zielonymi włosami stylizowanymi na skierowane ku dołowi kolce. Na czubku jego włosów spoczywały gogle z gwiazdą nad soczewką. Miał na sobie pomarańczową koszulkę i ciemnozielone spodnie z czerwonymi butami. Czerwono-złoto-biała kurtka zwisała mu z ramion jak peleryna, a do lewego nadgarstka przyczepiony był czerwony Pojedynkowy Dysk.

Szkarłatne oczy Yuyi Sakakiego rozszerzyły się i zamrugały, gdy zobaczył Yukako, nastolatka o wyglądzie wysoko postawionego oficera militarnego twarzą, i zapytał: "Kim… kim jesteś?"


{Cue Theme Song: Yu-Gi-Oh! VRAINS Ending Theme by Elik Alvarez and Freddy Sheinfeld}


Bulterier Pradawnego Trybu
Atrybut: ZIEMIA
Typ: [Maszyna/Efekt] ATK 500 OBR 2100 POZIOM: 5
Możesz Specjalnie Przywołać tę kartę z ręki, jeśli kontrolujesz potwora "Pradawny Tryb". Jego nazwa jest traktowana jako "Ogar Myśliwski Pradawnego Trybu", póki jest odkryty na polu. Podczas kalkulacji obrażeń możesz wysłać tę kartę ze swojej ręki na Cmentarz, aby zapobiec zniszczeniu poprzez walkę kontrolowanego przez ciebie potwora "Pradawnego Trybu", którego kontrolujesz. Możesz użyć każdego z efektów "Bulteriera Pradawnego Trybu" tylko raz na turę.

Bariera Blaskonocy
Kategoria: Karta Pułapka
Obraz: Blaskonoc Niebieska Kotka wykonująca taniec przed barierą, która odbiła atak Gagagigo Zmartwychwstałego
Kiedy potwór przeciwnika atakuje twojego potwora "Blaskonoc": ten potwór nie może zostać zniszczony w walce i zmniejsz o połowę wszystkie obrażenia bitewne, które otrzymujesz w tej turze.

Taniec Plemienny Blaskonocy
Kategoria: Karta Pułapka
Obraz: Blaskonoc Niebieska Kotka tańcząca z Fioletowym Motylem przy ognisku, przed posągiem Blaskonocy Tanecznej Kotki
Wybierz 1 Fuzyjnego Potwora "Blaskonoc" na twoim Cmentarzu; Specjalnie Przywołaj go na swoje pole w pozycji ataku z zanegowanymi efektami, a jeśli to zrobisz, wyposaż go w tę kartę. Wyposażony potwór nie może zostać zniszczony w walce.

Barykada Pradawnego Trybu
Kategoria: Trwała Karta Pułapka
Obraz: Trzej Żołnierze Pradawnego Trybu budujący wielką palisadę.
Podczas Fazy Bitewnej przeciwnika: możesz zanegować liczbę ataków, do maksymalnej liczby potworów "Pradawny Tryb" na polu. Jeśli nie kontrolujesz potwora "Ancient Gear", zniszcz tę kartę.

Demolka Pradawnego Trybu
Kategoria: Trwała Karta Pułapka
Obraz: Uzbrojony w bandoliery, armatę na ramieniu i karabin gatlinga na lewej ręce Żołnierz Pradawnego Trybu bombardujący budynek.
Tę kartę można aktywować tylko wtedy, gdy gracz otrzymuje obrażenia od efektu. Raz na turę, jeśli gracz podczas własnej tury kontroluje przynajmniej 1 potwora "Pradawny Tryb": Może zadać przeciwnikowi 1000 punktów obrażeń.

Velociroidowy Pit Stop
Kategoria: Karta Zaklęcia
Obraz: Pit stop, do którego wjeżdża Velociroid Pachingo-Kart, i z którego wylatuje HiperVelociroid Chanbara.
Wyślij na Cmentarz 1 kontrolowanego przez ciebie potwora "Velociroid"; Specjalnie Przywołaj ze Cmentarza 1 potwora "HiperVelociroid" o innym poziomie niż twój poświęcony potwór. Ten potwór nie może zadeklarować ataku i zostaje zniszczony podczas Fazy Końcowej. Możesz aktywować "Velociroidowy Pit Stop" tylko raz na turę.


Zapowiedź następnego rozdziału
Następnym razem w Yu-Gi-Oh! ARC-VRAINS: Piąty Element. Rozdział 8 — Chwycić się wiatru. Nieoczekiwane spotkanie Yukako i Yuyi zostaje przerwane przez elitarnego żołnierza z Akademii Pojedynków, który ma za zadanie wyeliminować Yuyę Sakaki. Yukako jako Zi-O stara się utrzymać przewagę w pojedynku, lecz jeden nieostrożny ruch sprawia, że gracz Rytualnych Bestii rozpoczyna brutalny kontratak. Kiedy się wydaje, że jego misja zakończy się porażką i że nie odnajdzie przyjaciół, niespodziewanie coś się budzi wewnątrz Zi-O…


No cóż, ludziska. Oto siódmy rozdział z fanfic'u Yu-Gi-Oh! ARC-VRAINS: Piąty Element. Najpierw notki: postanowiłem trochę rozszerzyć osobowość Yugo podczas pojedynkowania się, tak aby stosował między zdaniami idiomy i żargony z wyścigów samochodowych (jak 'cmentarny pit stop' jako 'Cmentarz'). Zrobiłem to, aby lepiej go przedstawić jako rezydencja Wymiaru Synchro, gdzie Turbo Pojedynki są powszechne. Ponadto, jak zapewne zauważyliście, tajemniczy głos podczas 'rezonansu' Yukako z Yuyą (ten moment ma miejsce odcinku 45, w chwili, kiedy Yuya zostaje owładnięty mroczną mocą przed walką przeciwko triu Sił Obelisku) wspominał o 'Grze Cieni'. Na razie tożsamość 'głosu' nie zostanie ujawniona, ale mogę wam wskazać, że to ktoś z 'odległej przeszłości'. Czyżby to jeden z wrogów Faraona Atema? A może ktoś zupełnie inny? Tego się dowiecie wkrótce. A co do archetypów występujących tutaj:
* Lunalight - Blaskonoc (początkowo zastanawiałem się nad nazwą "Księżycoblask" czy "Lunarne Światło")
* (Hi-)Speedroid - (Hiper)Velociroid (nie znalazłem odpowiedniego polskiego odpowiednika, więc wykorzystałem włoską nazwę archetypu)
* Ancient Gear - Pradawny Tryb

No cóż... to na razie tyle. Czytajcie, piszcie i komentujcie.