Jak dojść do siebie po tym, jak na głowie
Rósł ci pasożyt. Chociaż wielu powie,
Żeś dobrowolnie wybrał życia drogi mroczne,
Ja w obronie twej stanę, nigdy w niej nie spocznę.

Jakże żyć dalej po tym, jak spojrzenia
Ciągle celują w twoją głowę. Wyjść by z cienia
I pośród tłumu stanąć z podniesionym wzrokiem.
Nie każdy śmierciożercą, co się zetknął z mrokiem.