Zapraszam na dwudziesty drugi rozdział Yu-Gi-Oh! ARC-VRAINS: Piąty Element.
Disclaimer: I do not own Yu-Gi-Oh! ARC-V/VRAINS and their cards.
Rozdział 22: (Wersja dubbingowa): Niebezpieczne rośliny/(Wersja japońska): Żniwo Drapieżnych Roślin
"Hej, Nistro!"
Umięśniony mężczyzna zatrzymał się i odwrócił, uśmiechając się, gdy zdał sobie sprawę, do kogo należał głos. "Anna!"
Rudowłosa uśmiechnęła się, zwalniając i zatrzymując się obok przyjaciela. "Udało ci się pokonać swoich przeciwników?"
Nistro skrzywił się i uniósł trzy karty. Każdy z nich przedstawiał nieprzytomnego gracza z Akademii. "Ty?"
Anna skinęła głową i uniosła swoje karty. "Tak! Musiałam jednak użyć Juggernauta Liebe."
Nistro zmrużyła oczy. "Tym razem nie zniszczyłaś już więcej budynków, prawda?"
"Nie, oczywiście, że nie! Ostatnim razem dostałam nauczkę!"
"Mówiłaś to już wcześniej. Trzy razy."
"No cóż, do czterech razy sztuka!"
"To nie-." Nistro westchnął. Z Anną nie było sensu się kłócić. Dziewczyna była zbyt uparta. "Nieważne. Musimy znaleźć Verdię i się stąd zwijać. Którędy uciekła?"
Anna odwróciła się i wskazała. "Myślę, że w tę stronę. Uciekliśmy w różnych kierunkach, ale jestem pewna, że ona pobiegła tamtędy."
Nistro skinął głową. "W porządku. Znajdźmy ją i..."
"Nigdzie nie pójdziecie!"
Oczy członków Ruchu Oporu rozszerzyły się, gdy się obrócili, tak że stali tyłem do siebie. Trzej młodzi mężczyźni w niebieskich mundurach i maskach wyłonili się z ruin ze wszystkich stron, blokując duet.
Nistro zacisnął zęby. "Siły Obelisku?" powiedział zdziwiony. "Nie było ich tu od czasu pierwszej inwazji. Co tu robicie?"
"To nie twoja sprawa." powiedział przywódca, ten z czerwonym klejnotem w masce.
"Ale to zadanie może poczekać." powiedział ten z zielonym klejnotem.
"Na razie skupimy na eksterminacji szkodników." zakończył ten z żółtym klejnotem.
Anna uśmiechnęła się. "Eksterminacji? Nas? To wy wpadliście do naszego miasta z niezapowiedzianą wizytą. Nistro i ja jesteśmy o wiele twardsi, niż wyglądamy."
"Przekonamy się."
Nistro zmrużył oczy. "Anna." szepnął. "Siły Obelisku są w końcu elitarnymi siłami Wymiaru Fuzji. Co oni tu robią?"
"Nie mam pojęcia." przyznała się Anna. "Co nie znaczy, że nie poszczę na nich swojej armaty."
Jej partner uśmiechnął się. "To jest nas dwóch. Zajmijmy się nimi i spotkajmy się z Verdią."
{Cue Theme Song: Yu-Gi-Oh! VRAINS Theme by Elik Alvarez and Freddy Sheinfeld}
Verdia biegała ulicami Heartland, próbując przypomnieć sobie trasę, którą pokonała, uciekając przed siostrami Tyler.
"Nie jestem pewna, czy będą tam Anna i Nistro, ale to moja największa szansa," pomyślała. Nie chciała ich wołać i liczyć na odpowiedź; istniała możliwość, że w pobliżu znajdowali się ludzie z Akademii i ją usłyszeli. Tak czy inaczej, najlepszym miejscem na początek będzie skrzyżowanie, na którym się rozdzielili.
Dźwięk spadającego kamienia sprawił, że Verdia zatrzymała się i rozejrzała. Zmrużyła oczy. "Anna? Nistro? Czy to ty?"
"Nie do końca."
Jej oczy rozszerzyły się, gdy zza budynku wyszły trzy osoby w niebieskich mundurach i maskach z klejnotami – czerwonym, zielonym i żółtym.
"Twój opis jest zgodny z opisem dostarczonym przez komandora Malicosa." powiedział Czerwony.
"Mamy rozkaz sprowadzić cię, Władczyni Natury." powiedział Zielony.
"Poddaj się po dobroci. Albo nie. Tak będzie zabawniej." powiedział Żółty.
Verdia zacisnęła zęby i cofnęła się kilka kroków. Nie podobały jej się szanse trzy na jednego. Gdyby tylko-.
"Nie tak szybko, kundle Akademii!"
Oczy Verdii rozszerzyły się, gdy instynktownie odskoczyła, Siły Obelisku również odskoczyły do tyłu, gdy promień światła uderzył w ziemię.
Kiedy światło zgasło, Verdii odwróciła się i zaczęła szukać źródła. Sapnęła, gdy go zobaczyła.
"Kite?!"
Gracz w czerni zeskoczył z dachu, na którym stał i stanął pomiędzy Verdią a jej trzema przeciwnikami.
"Ci trzej należą do Sił Obelisku, elitarnych sił Akademii Pojedynków." powiedział jej Kite. Jego oczy zwęziły się, gdy jego wieczny grymas stał się większy. "Wynoś się stąd. Sam się nimi zajmę."
Verdia zamrugała. "Co? Nie mogę pozwolić, żebyś sam stawił im czoła!"
"Możesz i zrobisz to!" Kite odwrócił się i spojrzał na nią, a ona nieprzytomnie cofnęła się o krok. "To jest walka Ruchu Oporu. Nie twoja." Odwrócił się, by stanąć twarzą w twarz ze swoimi przeciwnikami. "Poza tym Siły Obelisku rzadko podróżują w takich małych grupkach; niewątpliwie jest ich więcej. A gdzie Siły Obelisku, tam też jest ich lider. A Anna i Nistro będą potrzebować twojej pomocy bardziej niż ja."
Dziewczyna spojrzała na Kite'a, po czym powoli skinęła głową. "W porządku. Powodzenia, Kite." Odwróciła się i wznowiła bieg.
"Hej! Wracaj tu!"
Oddział Sił Obelisku próbował za nią biec, ale Kite stanął pomiędzy nimi. "Nic z tego. To ze mną będziecie walczyć."
Czerwony zacisnął zęby. "A to drań."
"Szumowino Ruchu Oporu. Kim jesteś, żeby stawać nam na drodze?"
Obraz dziewczyny z długimi fioletowymi włosami przeleciał przez głowę Kite'a. Zdjęcie tej samej dziewczyny z jej zielonowłosym bratem i ich czarno-fioletowowłosym towarzyszem.
"Jestem Kite Tenjo, a Wymiar Fuzji odebrał mi już wystarczająco dużo!" Jego oczy rozszerzyły się w przerażającym blasku, przez co członkowie Sił Obelisku cofnęli się. "Nadszedł czas na polowanie!"
Zacisnęli zęby i unieśli swoje Pojedynkowe Dyski.
"Pojedynek!"
Kite Tenjo: 4000 LP
Obelisk Czerwony: 4000 LP
Obelisk Zielony: 4000 LP
Obelisk Żółty: 4000 LP
"Nie pozwolę wam panoszyć się po Heartland. A Cyfroniczne Skrzydło tego dopilnuje!" Pojawił się złoty sześciokąt ze złamanym bokiem i sześcioma zielonymi holograficznymi skrzydłami.
Cyfroniczne Skrzydło ATK 1400 OBR 1200 POZ: 4
"Następnie, przywołuję z ręki drugie Cyfroniczne Skrzydło, dzięki obecności pierwszego na polu!" W pozycji ataku pojawił się kolejny sześciokąt z holograficznymi skrzydłami.
Cyfroniczne Skrzydło ATK 1400 OBR 1200 POZ: 4
"Ustawiam dwie karty w ciemno. Wasza kolej, panowie."
Czerwony zrobił krok do przodu. "Pożałujesz, że z nami zadarłeś. Dobieram! Przywołuję Ogara Myśliwskiego Pradawnego Trybu!" Pojawił się zielony mechaniczny pies z czerwonymi oczami.
Ogar Myśliwski Pradawnego Trybu ATK 1000 OBR 1000 POZ: 3
"Aktywuję zdolność Ogara Myśliwskiego! Ponieważ kontrolujesz potwora, mogę zadać 600 punktów obrażeń! Psie Działo!" Pies zionął ogniem w kierunku Kite'a, który wskazał na swoje pole.
"Nie tak szybko! Gram Trwałą Pułapką, Cyfroniczną Tarczą! Skoro mam po swojej stronie dwa Cyfroniczne potwory, nie mogą one zostać zniszczone w walce, a ja nie odnoszę żadnych obrażeń." Wokół Kite'a i jego potworów pojawiła się bariera światła. Płomienie uderzyły w barierę i szybko zgasły.
Czerwony zacisnął zęby. "Więc byłeś na to przygotowany, co? A co powiesz na to! Aktywuję Kartę Zaklęcia, Podwójne Przywołanie! To pozwala mi wykonać drugie Zwyczajne Przywołanie. Przywitaj się z drugim Ogarem Myśliwskim!" Na polu pojawił się drugi mechaniczny pies.
Ogar Myśliwski Pradawnego Trybu ATK 1000 OBR 1000 POZ: 3
"A skoro kontroluję innego potwora Pradawnego Trybu, efekt Ogara Myśliwskiego pozwala mi wykonać Fuzyjne Przywołanie. Łączę jednego Ogara Myśliwskiego na polu z Ogarem Myśliwskim w mojej ręce!" Pojawił się Wir Fuzji, podobnie jak inny Ogar Myśliwski, który wraz z pierwszym wirował w portalu. "Fuzyjne Przywołanie! Przygotuj się na psa wojny! Oto Podwójny Ogar Myśliwski Pradawnego Trybu!" Z wiru w pozycji ataku wyłonił się dwugłowy, zielony, mechaniczny pies.
Podwójny Ogar Myśliwski Pradawnego Trybu ATK 1400 OBR 1000 POZ: 5
Kite zmrużył oczy. "Świetnie, znowu te psy…"
"Aktywuję zdolność drugiego Ogara Myśliwskiego!" oznajmił Red, wskazując na swojego mechanicznego psa. "Łączę go z Podwójnym Ogarem Myśliwskim! Fuzyjne Przywołanie! Pora spuścić psy, a konkretnie Potrójnego Ogara Myśliwskiego Pradawnego Trybu!" Z Wiru Fuzji w pozycji ataku wyłonił się trójgłowy mechaniczny pies w zielonym pokryciu.
Potrójny Ogar Myśliwski Pradawnego Trybu ATK 1800 OBR 1000 POZ: 7
"Potrójny Ogarze Myśliwski, atakuj Cyfroniczne Skrzydło!" Trójgłowy pies skoczył do przodu na skrzydlatego potwora.
"Dopóki Cyfroniczna Tarcza jest aktywna, moje Cyfroniczne Skrzydła nie mogą zostać zniszczone w walce!" powiedział im Kite.
"Ale i tak odniesiesz obrażenia!" Kite skrzywił się, gdy nastąpił atak i uderzył go podmuch wiatru, odpychając go o kilka cali.
Kite Tenjo: 4000→3600 LP
"Potrójny Ogar Myśliwski może wykonać do trzech ataków na twoje potwory podczas Fazy Bitewnej! Atakuj Cyfroniczne Skrzydło!" Kite skrzywił się, gdy został ponownie odepchnięty.
Kite Tenjo: 3600→3200 LP
"Trzeci atak! Potrójny Ogarze, atakuj Cyfroniczne Skrzydło!
Kite Tenjo: 3200→2800 LP
Kite opuścił uniesione ramię, aby osłonić twarz i spojrzał gniewnie na przeciwnika. "Kończę turę."
Zielony zrobił krok do przodu. "Dobieram! Gram Zaklęciem, Polimeryzacją, i łączę trzy Ogary Myśliwskie z mojej ręki! Fuzyjne Przywołanie! Oto drugi Potrójny Ogar Myśliwski Pradawnego Trybu!" Pojawił się kolejny trójgłowy mechaniczny pies i zawył w pozycji ataku.
Potrójny Ogar Myśliwski Pradawnego Trybu ATK 1800 OBR 1000 POZ: 7
"Ale zaraz go wzmocnię tą oto Kartą Zaklęcia, Usunięciem Ogranicznika! Podczas tej tury podwoi siłę ataku moich Maszynowych bestii!"
Potrójny Ogar Myśliwski Pradawnego Trybu ATK 1800→3600
"Naprzód, Potrójny Ogarze Myśliwski! Pozbądź się tego żałosnego potwora!" Trójgłowy pies skoczył do przodu z szeroko otwartymi szczękami w stronę Cyfronicznego Skrzydła, lecz Kite tylko zmrużył oczy i wyjął kartę z ręki.
"Aktywuję efekt Cyfronicznego Obrońcy z mojej ręki!" zadeklarował. Karta przedstawiała niedźwiedzia w srebrnej zbroi, świecącego pod zbroją niebieskim światłem, trzymającego dwie tarcze, które świeciły widmem światła. "Do końca tury obrażenia, które otrzymuję w walkach z udziałem moich Cyfronicznych potworów są zredukowane do 0! A dzięki efektowi Cyfronicznej Tarczy, Cyfroniczne Skrzydło nie zostaje zniszczone w walce!" Szczęki ogara uderzyły w barierę, która pojawiła się wokół potwora. Zielony Obelisk zacisnął zęby i warknął.
"Niech to. Gram Błyskawicznym Zaklęciem, Zakazaną Suknią, i wybieram mojego Potrójnego Ogara Myśliwskiego. Straci 600 punktów ataku, ale nie może być namierzony ani zniszczony przez efekty kart do końca tury."
Potrójny Ogar Myśliwski Pradawnego Trybu ATK 3600→3000
"Kończę moją turę. Podczas Fazy Końcowej efekt Usunięcia Ogranicznika zniszczyłby mojego Fuzyjnego Potwora, ale efekt Zakazanej Sukni zapobiega jego zniszczeniu. W ten sposób ich efekty dobiegają końca, a punkty ataku Potrójnego Ogara Myśliwskiego Pradawnego Trybu wracają do normy."
Potrójny Ogar Myśliwski Pradawnego Trybu ATK 3000→1800
Żółty wystąpił naprzód. "Wytrzymałeś wystarczająco długo, Exceedowa szumowino! Dobieram! Przywołuję Ogara Myśliwskiego Pradawnego Trybu!"
Ogar Myśliwski Pradawnego Trybu ATK 1000 OBR 1000 POZ: 3
"Następnie aktywuję Kartę Zaklęcia, Złomową Fuzję Pradawnego Trybu! Dzięki niej mogę Fuzyjnie Przywołać potwora Pradawnego Trybu przy użyciu potworów z któregokolwiek Cmentarza, ale jego zdolności zostaną zanegowane. Wykorzystam trzy Ogary Myśliwskie mojego partnera!" Obelisk Zielony skinął głową, zgadzając się. "Fuzyjne Przywołanie! Obnaż kły i pazury, Potrójny Ogarze Myśliwski Pradawnego Trybu!" Trzeci trójgłowy mechaniczny pies pojawił się w pozycji ataku.
Potrójny Ogar Myśliwski Pradawnego Trybu ATK 1800 OBR 1000 POZ: 7
"Ale to nie wszystko! Ponieważ mam pod kontrolą innego potwora Pradawnego Trybu, mój jednogłowy Ogar Myśliwski może użyć swojej zdolności do przeprowadzenia Fuzyjnego Przywołania! Łączę zarówno jego, jak i mojego Potrójnego Ogara Myśliwskiego! Fuzyjne Przywołanie! Oto Ostateczny Ogar Myśliwski Pradawnego Trybu!" Z Wiru Fuzji w pozycji ataku wyłonił się duży czworonożny mechaniczny pies wykonany z bordowych części. Miał trzy głowy i liczne wypustki na grzbiecie.
Ostateczny Ogar Myśliwski Pradawnego Trybu ATK 2800 OBR 2000 POZ: 9
"Kiedy nasz psi czempion zostanie Fuzyjnie Przywołany, twoje punkty życia zmniejszają się o połowę!" Głowy psa – i usta na klatce piersiowej – wystrzeliły wybuchy energii w stronę Kite'a. Nastolatek zmrużył oczy i wskazał na swoje pole.
"Nie tak szybko! Gram Kontrującą Pułapką, Cyfroniczną Blokadą!" Karta pokazywała przezroczystą szklaną ścianę, przez którą przechodziło czarne światło, ale po drugiej stronie stawało się widmem światła. "Aktywacja twojego efektu potwora została zanegowana!" Żółty sapnął, gdy promienie zakręciły się wokół Kite'a i uderzyły w ziemię wokół niego. Niezrażony nastolatek kontynuował: "A potem, ponieważ kontroluję dwa Cynfroniczne potwory o tej samej nazwie, dobieram dwie karty."
Żółty zacisnął zęby. "Ty… wiedziałeś, że to zrobię, prawda?!"
"Oczywiście." potwierdził Kite. "Tak bardzo polegacie na tych zardzewiałych kundlach, że stajecie się żałośnie przewidywalni."
"Więc co o tym myślisz?! Gram Zaklęciem, Podwójna Imitacja Pradawnego Trybu! Pozwala mi przywołać maksymalnie dwa Pradawne Tryby ze Cmentarza dowolnego gracza z zanegowanymi efektami. Wzywam ze Cmentarzy moich partnerów Podwójnego Ogara Myśliwskiego i Potrójnego Ogara Myśliwskiego!" Dwugłowe i trójgłowe mechaniczne psy pojawiły się ponownie, oba w pozycji ataku.
Podwójny Ogar Myśliwski Pradawnego Trybu ATK 1400 OBR 1000 POZ: 5
Potrójny Ogar Myśliwski Pradawnego Trybu ATK 1800 OBR 1000 POZ: 7
"I na sam koniec karta, którą dobrze znasz: Polimeryzacja! Łączę mojego Ogara Myśliwskiego z mojej ręki wraz z triem fuzyjnych Ogarów Myśliwskich w celu przywołania olbrzyma, który sproszkuje upokarzający cierń, jaki wsadziłeś w Akademię!" Pojawił się Wir Fuzji i cztery mechaniczne psy zaczęły wirować w środku. "O tak! Okrutne psy wojny, łączcie się! Wezwijcie machinę wojenną, która obali każdą przeszkodę! Fuzyjne Przywołanie! Naciesz się czystą potęgą Giganta Pradawnego Trybu Chaosu!" Z wiru wyłonił się masywny – naprawdę masywny – niebieski opancerzony robot. Jego dłonie, ramiona, klatka piersiowa, głowa, stopy i kolana były pokryte psimi głowami, a jedno oko znajdowało się wewnątrz jego głowy. Gigant ryknął w pozycji ataku.
Gigant Pradawnego Trybu Chaosu ATK 4500 OBR 3000 POZ: 10
Kite skrzywił się i warknął. "Jak śmiecie…" wymamrotał. "Jak śmiecie sprowadzić tego potwora z powrotem do Heartland!"
"Niech ten potwór będzie twoim ostatnim widokiem!" zadrwił Żółty Obelisk. "Gigancie Pradawnego Trybu Chaosu, zetrzyj te jego Cyfroniczne Skrzydło! I nie kłopocz się jakimkolwiek kontratakiem, ponieważ poza odpornością na twoje Zaklęcia i Pułapki, podczas walki Gigant Chaosu neutralizuje działania twoich potworów na polu i może raz zaatakować każdego kontrolowanego przez ciebie potwora!" Mechaniczny potwór uniósł prawą rękę i naładował blaster, po czym wystrzelił wiązkę niebieskiej energii w Cyfroniczne Skrzydło. Kite wpatrywał się w atak, gdy...
*BOOM*
Eksplozja dymu wypełniła powietrze, gdy trio Sił Obelisku przyglądało się temu ze zbiorowymi uśmiechami.
"Może trochę przesadziłeś z tym atakiem." zasugerował Czerwony. "Mieliśmy go pokonać, a nie obracać w pył."
"Władczyni Natury jest naszym priorytetem." przypomniał mu Zielony. "Wszystkie inne cele są mniej ważne."
"Nawet jeśli przeżył atak, kolejny atak go wykończy."
"Czy jesteś tego pewien?"
Żółty sapnął, słysząc odpowiedź na swoje pytanie. Dym opadł, odsłaniając nietkniętego Kite'a, który wyglądał na zirytowanego ich działaniami.
"Co? Ale jak?!"
"To proste. Usunąłem Cyfroniczną Blokadę ze Cmentarza w celu odzyskania z niego Cyfronicznego potwora do mojej ręki." wyjaśnił Kite. "Jak tego Cyfronicznego Obrońcę, którego potem odrzuciłem, żeby przetrwać. Twoja góra złomu może neguje efekty potworów na polu, ale nie tych, które są w mojej ręce."
Żółty zacisnął zęby. "Odrzuciłeś Cyfronicznego Obrońcę, aby zmniejszyć obrażenia z walki do 0."
"Zgadza się. Możesz spróbować zaatakować moje drugie Cyfroniczne Skrzydło, ale dopóki Cyfroniczna Tarcza jest aktywna, nie zniszczysz go, a efekt Cyfronicznego Obrońcy działa do końca tej tury."
Siły Obelisku warknęły wspólnie. "Ustawiam jedną kartę. Teraz twoja tura... ale wierz nam, to będzie twoja ostatnia."
"Masz rację." odpowiedział Kite, dobierając kartę. Po spojrzeniu na nią posłał gniewne spojrzenie na Siły Obelisku. "To będzie ostatnia tura... dla was! Przywołuję trzecie Cyfroniczne Skrzydło!" Pojawił się trzeci potwór z sześcioma wielobarwnymi skrzydłami.
Cyfroniczne Skrzydło ATK 1400 OBR 1200 POZ: 4
"Następnie gram jego specjalną zdolnością. Poświęcając go, pozostałe Cyfroniczne potwory pod moją kontrolą będą miały swoje zwiększone poziomy o 4." Trzeci sześciokąt ze skrzydłami uległ dezintegracji.
Cyfroniczne Skrzydło POZ: 4→8 x 2
Trio Sił Obelisku sapnęło. "Ma teraz dwa potwory poziomu 8?"
"Nakładam dwa Cyfroniczne Skrzydła poziomu 8, aby stworzyć Sieć Nałożenia!" Dwa potwory poszybowały w górę jako żółte światła, zanim weszły do portalu w kształcie galaktyki. Promień energii wystrzelił w górę. "Teraz, wykorzystując kosmiczne energie tworzące nasze galaktyki, stworzę coś równie potężnego! Przywołanie Xyz! Galaktycznooki Cyfroniczny Smok!" Wielki smok o świecącej jasnoniebieskiej skórze i ciemnoniebieskiej i czerwonej zbroi pokrywającej jego ciało wyłonił się z portalu w pozycji ataku, a wokół niego krążyły dwa żółte światła. Z jego grzbietu wyrosły dwa złote kolce, tworząc świetliste skrzydła, a za nimi ciągnął się długi, postrzępiony ogon.
Galaktycznooki Cyfroniczny Smok ATK 3000 OBR 2500 RANGA: 8 OU: 2
Żółty zadrwił. "Całkiem fajny potwór. Ale z 3000 punktami ataku nawet nie zadraśnie Giganta Pradawnego Trybu Chaosu!"
"Nie muszę go niszczyć." powiedział Kite. "Ale mogę go przejąć! Aktywuję specjalną zdolność Cyfronicznego Smoka! Raz na turę, przy użyciu Jednostki Nałożenia, mogę przejąć kontrolę nad jednym z twoich potworów! A ta kontrola będzie trwać do Fazy Końcowej! Cyfroniczna Uległość!" Jedno ze świateł eksplodowało w jego piersi, gdy zaświeciły się skrzydła smoka.
Galaktycznooki Cyfroniczny Smok OU: 2→1
Strumieniowe światło uderzyło w Giganta Pradawnego Trybu Chaosu, powodując jego zniknięcie. "A potem twój Gigant przekształci się w Galaktycznookiego Cyfronicznego Smoka, a jego punkty ataku będą ustawione na 3000." Świecąca zielona wersja Cyfronicznego Smoka zmaterializowała się na polu Kite'a.
Gigant Pradawnego Trybu Chaosu→Galaktycznooki Cyfroniczny Smok ATK 4500→3000
"T-Ty ukradłeś mojego potwora?!" powiedział Żółty Obelisk, oszołomiony.
"WY ukradliście nam wszystko, na czym nam zależało, więc ja zrewanżuję się tym samym!"
Członek Sił Obelisku zacisnął zęby. "Nie myśl, że nie mam planu zapasowego! Aktywuję Pułapkę, Zew Nawiedzonego! Ta karta pozwala mi wskrzesić mojego potwora w pozycji ataku. Powstań ponownie, Ostateczny Ogarze Myśliwski Pradawnego Trybu!" Trójgłowy, bordowy, mechaniczny pies w zbroi pojawił się ponownie i zawył.
Ostateczny Ogar Myśliwski Pradawnego Trybu ATK 2800 OBR 2000 POZ: 9
"Przejęty Gigant Chaosu nie może atakować ani wykorzystać swoje zdolności. Ale nie będzie mi to potrzebne! Aktywuję Kartę Zaklęcia, Cyfroniczne Rozproszenie! Zmieniając punkty ataku jednego z moich Cyfronicznych potworów na 0, inny Cyfroniczny potwór może w tej turze zaatakować do trzech razy. A ponieważ Gigant Chaosu jest w tej chwili traktowany jako Cyfroniczny potwór, może poświęcić swoją siłę, żeby wzmocnić mojego oryginalnego Cyfronicznego Smoka!"
Galaktycznooki Cyfroniczny Smok ATK 3000→0
"Następnie zagram tym oto Trwałym Zaklęciem, Cyfroniczną Interferencją! A teraz... czas zapolować na zwierzynę!" Oczy Kite'a rozszerzyły się groźnie. "Galaktycznooki Cyfroniczny Smoku, atakuj! Wówczas aktywuje się efekt Interferencji! Raz na turę, kiedy kontroluję dwa lub więcej Cyfronicznych potworów o tej samej nazwie, a jeden z nich wdaje się w walkę, punkty ataku tego potwora stają się dwukrotnie większe niż obecne punkty ataku, aż do końca Fazy Bitewnej!"
Galaktycznooki Cyfroniczny Smok ATK 3000→6000
"Dodatkowo aktywuję efekt Cyfronicznego Obrońcy ze Cmentarza! Wypędzając go, jeden z moich Cyfronicznych potworów zyskuje 1000 punktów ataku!"
Galaktycznooki Cyfroniczny Smok ATK 6000→7000
"7-7000 punktów ataku?! I jesteś w stanie zaatakować trzy razy?!"
"Ale to by oznaczało…!"
Twarz Kite'a wyrażała groźny wyraz. "Pora zakończyć polowanie! Galaktycznooki, wyeliminuj ich! Cyfroniczny Strumień Zniszczenia!" Smok zaatakował strumieniem niebieskiej energii, która zalała dwa Potrójne Ogary Myśliwskie i jednego Ostatecznego Ogara Myśliwskiego Pradawnego Trybu, rozbijając je w nicość. Ale na tym smok nie poprzestawał, bo skierował niszczący strumień w stronę trzech członków Sił Obelisku. Trzej gracze Akademii krzyknęli, zanim upadli na ziemię nieprzytomni.
Obelisk Żółty: 4000→0 LP
Obelisk Zielony: 4000→0 LP
Obelisk Czerwony: 4000→0 LP
Kite podszedł do trzech gracz i uniósł swój Pojedynkowy Dysk. "Moje miasto nie jest waszą piaskownicą." oznajmił uroczyście. "Znikać mi stąd." Nacisnął przycisk i otoczył całą trójkę światłem. Kiedy światło zgasło, ich miejsce zajęły trzy karty.
Oczy Kite'a zwęziły się, ale wkrótce rozszerzyły, gdy powietrze przeciął krzyk. Odwrócił się i jego oczy rozszerzyły się, gdy w powietrzu uniósł się dym. "Coś mi mówi, że ta nowa ma kłopoty." Pobiegł sprintem w stronę dymu.
Nistro i Anna odetchnęli z ulgą, gdy ostatni członek Sił Obelisku upadł na ziemię, uderzony mieczem Heroicznego Czempiona - Excalibura. "Zdecydowanie za blisko." powiedział mężczyzna. "Już zapomniałem, jak Siły Obelisku są większym utrapieniem, niż zwykli żołnierze."
"Tak. Ci goście z pewnością byli wytrwali." Anna nacisnęła przycisk i światło otoczyło trzech członków. Nistro skrzywił się, gdy zamienili się w karty.
"Dextra z pewnością nie pochwaliłaby takich działań. Ale to jedyna scena za przetrwanie." przypomniał sobie, gdy Anna podnosiła karty.
On i Anna wyprostowali się, gdy krzyk rozdarł powietrze. Obaj napięli się i spojrzeli na siebie. "Verdia!" Odwrócili się i dostrzegli dym unoszący się w powietrzu. Mężczyzna i dziewczyna ruszyli sprintem, zaniepokojeni.
Verdia powoli zbliżała się do miejsca, gdzie, jak miała nadzieję, byli Anna i Nistro. Część niej czuła się winna, zostawiając Kite'a samego przeciwko "Siłom Obelisku", ale pamiętała historie, które Nistro opowiadał jej o Kite. Jeśli którykolwiek z nich mógł sam stawić czoła tej grupie, to był to on. A jeśli miał rację co do Sił Obelisku...
Oczy Verdia rozszerzyły się, gdy nagle się zatrzymała. Odwróciła się, sprawdzając każdy budynek i każdy zakątek wokół niej. Jej oczy zwęziły się podejrzliwie.
"Wyjdź! Wiem, że tam jesteś!"
Część niej miała nadzieję, że popada w paranoję i że zmysły ją okłamują.
"No, no, jestem pod wrażeniem. Wygląda na to, że masz lepszy instynkt niż inni."
Ale oczywiście nie okłamywały.
Verdia odwróciła się twarzą do mówiącego, wychodząc ze zrujnowanych drzwi. Jej oczy rozszerzyły się w szoku i rozpoznaniu. "Y-Yukako?!"
Chłopak westchnął. "Znowu? Naprawdę? Cóż, nie mam pojęcia, kim jest ten "Yukako", ale nie jestem nim. Nazywam się Yuri."
Oczy Verdii zwęziły się, gdy przyjrzała się bliżej. Rzeczywiście, chociaż jego twarz była bardzo podobna do Yukako – prawie przerażająco – reszta jego ciała była zupełnie inna. Włosy miały niewłaściwy kolor. Verdia od razu wiedziała, że Yukako nigdy by nie założył tego stroju; nie dbał o nic tak fantazyjnego jak to, co nosił ten chłopiec. Ale największą różnicą były oczy.
Nie kolory, chociaż pod tym względem też się różniły. To właśnie leżało w ich wnętrzu. Oczy Yukako były niemal puste, z wyjątkiem tej rzadkiej chwili, kiedy błyszczały determinacją. Oczy tego chłopca błyszczały, ale nie życiem. Jego oczy były pełne rozbawienia i czegoś… ciemnego. Coś, co sprawiło, że Verdia chciała znaleźć się jak najdalej od niego.
"Yuri…" powtórzyła Verdia niskim głosem.
"Tak, tak mam na imię." powiedział rozbawiony chłopiec. "A ty musisz być słynną Władczynią Natury, o której słyszałem." Spojrzał na jej nadgarstek i okrutny uśmiech przemknął przez jego twarz, gdy zauważył jej bransoletkę. "I wygląda na to, że jesteś tą, którą szukam. Muszę być niezwykłym szczęściarzem, że znalazłem cię tak szybko."
"Śledziłeś mnie?" Oczy Verdii zwęziły się. "Pracujesz z Siłami Obelisku. Jesteś z Wymiaru Fuzji!"
"Tak, jestem." odparł nonszalancko Yuri. "Przynajmniej w kwestii pochodzenia. Nie tyle pracuję z Siłami Obelisku, ile zachęcam ich, żeby trzymali się z daleka. Ale zmarnowałem już wystarczająco dużo czasu. Więc dlaczego się nie poddasz i pójdziesz ze mną na spotkanie z Liderusem?"
"Liderusem? Masz na myśli Leo Akabę? Czego on ode mnie chce?"
"Nie wiem. Nie zawracałem sobie głowy pytaniem." Yuri wzruszył ramionami. "I tak nie ma to dla mnie znaczenia. Po prostu robię, co mówi Liderus i przy okazji zapewniam sobie dobrą rozrywkę. I co powiesz na to? Pójdziesz ze mną?"
"A dlaczego miałabym to zrobić?
"Hmm, szczerze mówiąc, nie obchodzi mnie twoja opinia. Możesz albo pójść ze mną po dobroci…" Jego uśmiech zmienił się w podekscytowany szyderstwo. "Albo po ubawie.
Verdia poczuła, jak jej ciało się napina. Ten chłopak był niebezpieczny. Mówił jej o tym każdy instynkt, który rozwinęła w sobie przez ostatnie sześć miesięcy. Nie był taki jak Yukako. Yukako, nawet jeśli był chłodny i nieprzystępny, okazywał współczucie i opiekuńczość. Jego obecność mówiła jej, że wszystko będzie dobrze. Obecność, która mówiła o planie, wyjściu, sposobie na zwycięstwo.
Obecność tego chłopca wręcz krzyczała "Niebezpieczeństwo".
Mogła uciec, mając nadzieję, że znajdzie Annę i Nistro. Mogła zawrócić i wrócić, by znaleźć Kite'a. Ale Yuri zajął idealną pozycję. Znajdował się w połowie drogi pomiędzy obydwoma wyjściami z terenu i miała wrażenie, że jest znacznie szybszy, niż na to wygląda.
Była tylko jedna opcja. Tylko jeden wybór mogła wybrać ona, Władczyni Natury.
Podniosła i aktywowała swój Pojedynkowy Dysk.
Yuri uśmiechnął się z zachwytem, aktywując fioletowe ostrze swojego Dysku Pojedynkowego. "Miałem nadzieję, że wybierzesz ten zabawny sposób. Naprawdę jesteś jak Lulu, Rin i Zuzu."
Verdia zamrugała, a potem zmrużyła oczy. "Lulu? Więc to ty ją porwałeś."
"Tak."
"W takim razie jako przyjaciółka Leili, ukarzę cię zamiast niej!"
"Pojedynek!"
Władczyni Natury: 4000 LP
Yuri: 4000 LP
"Aktywacja programu. Obejście Zasady Nadrzędnej."
Yuri zignorował głos i sprawdził pole pojedynku. To było interesujące. "Możesz zacząć jako pierwsza." zaproponował.
Verdia zmarszczyła brwi, ale nie odpowiedziała. Musiał być pewny swoich umiejętności, nawet bardziej niż siostry Tyler.
"W takim razie zacznę od aktywacji Zaklęcia Pola, Świetlistej Sceny Trikidolek! Kiedy ta karta zostanie aktywowana, mogę dodać potwora "Trikidolek" ze swojej talii do mojej ręki. Dodam do ręki Trikidolkę Candinę, którą od razu przywołuję na pole!" Pojawiła się blondynka w pomarańczowej sukience trzymająca megafon.
Trikidolka Candina ATK 1800 OBR 400 POZ: 4
"Kiedy Candina zostanie Zwyczajnie Przywołana, mogę dodać kartę "Trikidolek" z mojej talii do mojej ręki." Wzięła kartę ze swojej talii i zagrała nią. "Tą kartą będzie Festiwal Trikidolek, którą od razu aktywuję! Przywoła na pole dwa Symbole Trikidolek!" W pozycji obrony pojawiły się dwa różowe serduszka ze skrzydłami.
Symbol Trikidolek ATK 0 OBR 0 POZ: 1 x 2
"A teraz zbuduję obwód, który zamieni marzenia w rzeczywistość! Warunki przywołania to dwie Trikidolki na poziomie 3 lub niższym. Ustawiam dwa Symbole Trikidolek na Strzałach Łącznika!" Jej potwory weszły w dolną i lewą dolną strzałkę. "Łącznikowe Przywołanie! Oto Łącznik drugiego stopnia! Trikidolka Divaridis!" Z Portalu Łącznika na prawej Extra Strefie Potworów wyłoniła się blondynka w niebiesko-białej sukience, trzymająca stojak na mikrofon.
Trikidolka Divaridis ATK 1800 LINK-2 ↙↓
"Oooch, więc tak wygląda Łącznikowe Przywołanie?" zastanawiał się głośno Yuri. "Nie jest aż tak źle."
"Każdy tak mówi, dopóki się nie spotka ze specjalnymi zdolnościami moich Trikidolek! A w przypadku Divaridis jest nią zadanie ci 200 punktów obrażeń, kiedy wkracza na pole!" Divaridis spryskała Yuriego lekkimi cząsteczkami, przez co ten się skrzywił.
Yuri: 4000→3800 LP
"A teraz Świetlista Scena pozbawi cię kolejnych 200 punktów życia, gdyż otrzymałeś obrażenia od efektu Trikidolki!"
Yuri: 3800→3600 LP
"Następnie aktywuję efekt Trikidolki Birdhelm z mojej ręki!" kontynuowała Verdia. "Mogę w nią wyposażyć ją Divaridis!" Divaridis zajaśniała i zyskała zbroję oraz hełm. "Dopóki Birdhelm jest zbroją dla Divaridis, nie możesz namierzyć ani jej ani Birdhelm przy użyciu efektów swoich kart!" Yuri uśmiechnął się na to. "Aktywuję efekt Trikidolki Lycoris z mojej ręki. Ujawniając ją, mogę ją Specjalnie Przywołać i przywrócić Candinę do mojej ręki!" Blondynka zniknęła, a brunetka w różowej sukience uzbrojona w miecz pojawiła się na lewej dolnej Strzale Łącznika Divaridis w pozycji obrony.
Trikidolka Lycoris ATK 1600 OBR 1200 POZ: 3
"Przy okazji, ilekroć Specjalnie Przywołam Trikidolkę, wyposażony efekt Birdhelm sprawi, że otrzymasz 200 punktów obrażeń!" Yuri znów się skrzywił od kolejnych złotych iskier.
Yuri: 3600→3400 LP
"I nie zapominaj o efekcie mojej Świetlistej Sceny!"
Yuri: 3400→3200 LP
"Na sam koniec kładę jedną zakrytą kartę. Twoja kolej."
"Hmm." Yuri parsknął rozbawiony. "Jeszcze nie zacząłem, a ty już pozbawiłaś mnie jednej piątej moich punktów życia, co? Nieźle. Rin stosowała podobną strategię, chociaż jej strategia była mniej zależna od akcji niż twoja. Niemniej jednak…" Jego uśmiech się poszerzył. "Proszę, spróbuj przetrwać tę turę. Chcę cieszyć się tym pojedynkiem tak bardzo, jak to możliwe!"
Verdia zacisnęła zęby i cofnęła się o krok. "Skoro nic nie masz do powiedzenia, to takim razie zaczynam! Dobieram!"
"Nie tak szybko! Za każdym razem, gdy do twojej ręki zostanie dodana karta, Lycoris użądli cię 200 punktami obrażeń!" Potwór wystrzelił promień ze swojego miecza w stronę Yuriego, przez co ten się skrzywił.
Yuri: 3200→3000 LP
"A Świetlista Scena aktywuje swój efekt!"
Yuri: 3000→2800 LP
"Hmm. Więc w zależności od tego, co zrobię, twoje idolki będą mnie pozbawiać punktów życia. Nieważne. Przywołuję Botanożera Ophrysa Skorpio!" Pojawił się zielony skorpion z roślinnym żądłem.
Botanożer Ophrys Skorpio ATK 1200 OBR 800 POZ: 3
"Skoro Zwyczajnie Przywołałeś swojego potwora, zdolność Divaridis sprawi, że otrzymasz 200 punktów obrażeń!"
Yuri: 2800→2600 LP
"Świetlista Sceno, rób swoje!"
Yuri: 2600→2400 LP
Yuri zignorował obrażenia i wskazał na swoje pole. "Urocze. Ale Ophrys Skorpio też ma parę sztuczek. Jak to, że kiedy zostaje przywołany, mogę pozbyć się jednego potwora "Botanożera" z mojej ręki, a następnie przywołać z mojej talii innego Botanożera poziomu 3 lub niższego. Odrzucam Botanożera Cordycepsa i przywołuję kolejną roślinkę, Botanożera Darlingtonię Kobrę!" Zielony wąż roślinny z dwiema głowami pojawił się w pozycji ataku.
Botanożer Darlingtonia Kobra ATK 1000 OBR 1500 POZ: 3
"W takim razie Divadiris pozbawi cię kolejnych 200 punktów życia!"
Yuri: 2400→2200 LP
"Tak samo jak i moja Świetlista Scena!"
Yuri: 2200→2000 LP
"Robi się ciekawie. A skoro moja Kobra została Specjalnie Przywołana, mogę dodać atutową kartę Wymiaru Fuzji, Polimeryzację, z mojej talii do mojej ręki."
"Jak chcesz. Ale Lycoris nie puści tego płazem!"
Yuri: 2000→1800 LP
"Świetlista Sceno, rób swoje!"
Yuri: 1800→1600 LP
Yuri skrzywił się na ciągłe obrażenia, ale potem uśmiechnął się, podnosząc kartę. "Heheheh... ale to mnie nie powstrzyma przed użyciem Polimeryzacji w celu połączenia Botanożera Ophrysa Skorpio z Darlingotnią Kobrą!" Wir Fuzji pojawił się, gdy rozłożył ramiona, a jego dwa potwory wirowały w wir. "Łącząc razem te żarłoczne rośliny, stoczę czystą kombinację okrutnej mocy i niezwykłego piękna!" Złożył ręce. "Fuzyjne Przywołanie! Narodź się, piękny, okrutny, i niezwykle jadowity Botanożer Chimeroflezjo!" Z wiru wyłonił się masywny czerwony kwiat z wyrastającymi z niego zielonymi pnączami. Dwie pnącza wydłużyły się i wypuściły usta, rycząc na Verdię ze Extra Strefy Potworów w Pozycji Ataku.
Botanożer Chimeroflezja ATK 2500 OBR 2000 POZ: 7
Verdia zmrużyła oczy, patrząc na Fuzyjnego Potwora, ale wskazała na swoje pole. "Krytykiem od roślin nie jestem, ale Divaridis może ci wystawić opinię w postaci kolejnych 200 punktów obrażeń za przywołanie tego potwora!"
Yuri: 1600→1400 LP
"A efekt Świetlistej Sceny zada ci dodatkowe 200 punktów obrażeń!"
Yuri: 1400→1200 LP
Yuri wybuchnął śmiechem. "Niesamowite!" powiedział podekscytowany. "To dopiero druga tura, a ty zredukowałaś mnie do 1200 punktów życia! Nawet Rin nie była tak dobra w zadawaniu obrażeń z efektów!" Verdia cofnęła się o krok, zdenerwowana podekscytowaniem. "Wygląda na to, że będę musiał podkręcić tempo, jeśli nie chcę, aby to skończyło się zbyt szybko. Aktywuję specjalną zdolność Chimeroflezji! Raz na turę mogę wygnać potwora na polu z niższym poziomem niż on sam!" Verdia sapnęła. "Twój Łącznikowy Potwór nie ma poziomu, więc... pożegnaj się z Lycoris!" Pnącze wystrzeliło do przodu i owinęło się wokół Lycoris. Dziewczyna próbowała się szamotać, ale pnącze napięło się, aż rozpadła się z krzykiem.
"Teraz urozmaicę tą chwilę tą oto Kartą Zaklęcia Wyposażenia o nazwie Botanożywienie!" Karta przedstawiała spoconego Króla Goblinów karmiącego Botanożery Pterapentezy. "Wyposażam go w Chimeroflezję!"
Yuri uśmiechnął się. "Teraz moja kolej, żeby cię poranić tu i ówdzie, Wasza Wysokość! Chimeroflezjo, pora karmienia! Zjedz Divaridis!" Jego oczy rozszerzyły się. "W tym momencie aktywuję jej drugą zdolność! Divaridis traci 1000 punktów ataku, a następnie Chimeroflezja zyskuje 1000 punktów ataku. A ponieważ to nie jest efekt z namierzaniem, efekt Birdhelm nie wypali!"
Trikidolka Divaridis ATK 1800→800
Botanożer Chimeroflezja ATK 2500→3500
Verdia zacisnęła zęby. Nie wyglądało to dobrze. "Aktywuję efekt Trikidolki Corobane z mojej ręki! Odrzucając ją, Divaridis zyskuje punkty ataku równe jej pierwotnym punktom ataku!"
Trikidolka Divaridis ATK 800→2600
"A usuwając Festiwal Trikidolek ze Cmentarza, mogę zapobiec zniszczeniu Divaridisa!"
"Szkoda, że nie możesz tego samego powiedzieć o swoich punktach życia!" przypomniał jej Yuri. Pnącza potwora wystrzeliły i uderzyły Divaridis, tworząc falę uderzeniową, która uderzyła Verdię i sprawiła, że się skrzywiła.
Władczyni Natury: 4000→3100 LP
Yuri zadrwił. "Ojojoj... trzeba było dać odejść swojej idolce. Bo teraz efekt Botanożywienia sprawi, że skoro moja Chimeroflezja zaatakowała twojego potwora, obetnie jej siły o 1000 punktów ataku... a w zamian zyska siłę do kolejnego ataku na Divaridis!" Oczy Verdii rozszerzyły się z przerażenia.
Botanożer Chimeroflezja ATK 3500→2500
"Czas na obiad, Chimeroflezjo! Zaatakuj Divaridis ponownie! I po raz kolejny aktywuj swoją zdolność! Chciwy Wzrost!"
Trikidolka Divaridis ATK 2600→1600
Botanożer Chimeroflezja ATK 2500→3500
"Nie masz teraz możliwości uratowania swojego potwora!" Dwie głowy roślinnego potwora spadły na Divaridis. Twarz Verdii zrobiła się biała i zielona, kiedy kwiecista abominacja pożerała jej potwora. Następnie obie głowy odwróciły się i zaryczały na nią, zwalając ją krzyczącą z nóg.
Władczyni Natury: 3100→1200 LP
"No cóż, to było ekscytujące!" powiedział szyderczo Yuri, gdy Verdia podniosła się na nogi. "Ach, chwila! Zapomniałem wspomnieć o jednym szczególe; skoro Chimeroflezja zniszczyła twojego potwora, Botanożywienie podniesie moje punkty życia o oryginalne punkty ataku Divaridis."
Yuri: 1200→3000 LP
"No cóż? Czy masz coś do powiedzenia, Władczyni Natury?"
Verdia zacisnęła zęby. "Ja raczej nie. Ale ta Pułapka owszem! Cicha Pieśń Trikidolki!" Yuri zamrugał, patrząc na kartę. Przedstawiała Trikidolkę Lycoris śpiewającą nad klifem, z duchem Trikidolki Świętego Anioła patrzącego na nią. "Kiedy moja Trikidolka zostanie zniszczona i wysłana na cmentarz, mogę dobrać kartę i zdobyć punkty życia równe pierwotnym punktom ataku mojego potwora!"
Władczyni Natury: 1200→3000 LP
Yuri zamrugał ponownie, po czym wybuchnął śmiechem. "Więc oboje mieliśmy sposoby na odzyskanie punktów życia! Zdobyliśmy nawet tę samą ilość i mamy te same punkty życia; tak jak to zrobiliśmy na początku!" Jego okrutny uśmiech powrócił. "No cóż, z pewnością jesteś interesująca, Władczyni Natury. Ustawiam jedną kartę i na tym kończę moją turę. A wraz z tym siła mojej Chimeroflezji wraca do pierwotnej wartości."
Botanożer Chimeroflezja ATK 3500→2500
"Teraz twoja kolej, Władczyni Natury! Dalej! Pośpiesz się! Zabawiaj mnie jeszcze bardziej!"
Verdia skrzywiła się. Jej instynkty nie myliły się; ten chłopak był niebezpieczny. Bardziej niebezpieczny niż jakikolwiek przeciwnik, z którym mierzyła się wcześniej.
Mimo to nie zamierzała się poddać! Była Władczynią Natury! Nie bała się tego psychopatycznego chłopca.
"Dobieram!" Verdia spojrzała na swoją kartę i uniosła brwi. To mogłoby zapewnić jej wygraną. Ale najpierw-
"Aktywuję efekt Świetlistej Sceny! Raz na turę mogę namierzyć zakrytą kartę na twojej Strefie Zaklęć i Pułapek. Do Fazy Końcowej nie możesz aktywować tej karty. Jednak podczas Fazy Końcowej musisz aktywować tę kartę lub wysłać ją na Cmentarz." Yuri jedynie się uśmiechnął na ruch Verdii, kiedy jego zakryta karta przybrała szary odcień. "Następnie przywołuję Trikidolkę Candinę!"
Trikidolka Candina ATK 1800 OBR 400 POZ: 4
"I tak jak poprzednio, aktywuję jej zdolność i dodaję do ręki Trwałe Zaklęcie, Chór Trikidolek, które od razu aktywuję!" Karta przedstawiała Trikidolki Candina, Lycoris, Corobane, Birdhelm i Lilybell śpiewające jednym chórem przed potworami Mrocznego Świata. "Póki ta karta jest aktywna, moje Trikidolki raz na turę nie mogą zostać zniszczone w walce, a obrażenia bitewne wynikające z tej walki są zmniejszone o połowę."
"Niezły efekt obronny." przyznał Yuri. "Ale w czym ci to teraz pomoże?"
"W tej chwili nie. Ale drugi efekt Chóru Trikidolek tak. Raz na turę mogę wykonać Zwyczajne Przywołanie Trikidolki. Zapraszam na scenę, Trikidolko Salvio!" Na polu pojawiła się" Pojawiła się blada dziewczyna o ciemnozielonych oczach i czarnych włosach związanych w kitkę. Miała na sobie czarnoniebieską sukienkę z białym stanikiem i fioletowymi wykończeniami. W prawej ręce dzierżyła brązową włócznię zakończoną na dole kunai, a na górze toporem ciesielskim z wystającym mikrofonem.
Trikidolka Salvia ATK 1900 OBR 1400 POZ: 4
"A teraz jeszcze raz zbuduję obwód, który zamieni marzenia w rzeczywistość! Tym razem będę potrzebować dwóch Trikidolek. Ustawiam Candinę i Salvię na Strzałach Łącznika!" Jej potwory weszły w strzałki w lewym dolnym i prawym dolnym rogu. "Łącznikowe Przywołanie! Zaczynamy przedstawienie, Trikidolko Święty Aniele!" Długowłosa blondynka w niebieskiej sukience wyłoniła się z Portalu Łącznika na Extra Strefie Potworów, uzbrojona w czerwony cep na końcu długiego bicza.
Trikidolka Święty Anioł ATK 2000 LINK-2 ↙↘
"Ponieważ użyłam Salvii do Łącznikowego Przywołania Trikidolki, mogę aktywować jej specjalną zdolność i dodać z mojej talii do mojej ręki Rytualnego Potwora Trikidolki" oraz Rytuał Trikidolki."
"Och? Więc teraz stawiasz na Rytuał?" zapytał zaintrygowany Yuri. "Słyszałem z raportu Malicosa, że możesz użyć tej metody przywołania. Proszę, pokaż mi, jaki to potwór zatrząsł jego światem!"
Verdia zmarszczyła brwi, słysząc tę 'prośbę'. "Proszę bardzo! Ale najpierw aktywuję efekt Chóru Trikidolek! Ponieważ przywołałam Trikidolkę Świętego Anioła, mogę wskrzesić jedną z Trikidolek, których użyłam jako materiału. Ale musi zostać ona przywołana na strefę, która nie jest wskazana przez Świętego Anioła. Witaj z powrotem, Trikidolko Candino!"
Trikidolka Candina ATK 1800 OBR 400 POZ: 4
"Teraz aktywuję Zaklęcie Rytuału, Rytuał Trikidolek! A wraz z jego aktywacją aktywuję również inną zdolność Trikidolki Salvii ze Cmentarza!" Yuri uniósł brwi, zaintrygowany. "Ponieważ zamierzam wykonać Rytualne Przywołanie potwora "Trikidolki", mogę wygnać Salvię ze Cmentarza, a następnie wybrać Łącznikowego Potwora drugiego stopnia lub niższego, który się w nim znajduje! Wówczas ten wybrany potwór będzie traktowany jako Łącznikowy Potwór trzeciego stopnia podczas działania Rytuału Trikidolki! Wybieram moją Divaridis!" Gracz z Akademii uśmiechnął się, kiedy na polu pojawiła się spektralna forma Divaridis.
Trikidolka Divaridis LINK-2 LINK-3
"No, no, nie spodziewałem się, że możesz podnieść stopień swojego Łącznikowego Potwora, i to na Cmentarzu. Ale co ci to da?"
Tym razem to Verdia się uśmiechnęła. "Potrzebne materiały. Rytuał Trikidolki zmusza mnie do poświęcenia potworów z mojej ręki lub pola, których łączny poziom jest równy lub wyższy niż poziom Rytualnego Potwora "Trikidolki" w mojej ręce. A ponieważ kontroluję Zaklęcie Pola "Trikidolek", mogę także zwrócić Łącznikowego Potwora "Trikidolki" na Cmentarzu do Extra Talii, a jego Stopień Łącznika wówczas będzie traktowany jako poziom o tej samej wartości!"
"Więc twój Łącznikowy Potwór może zostać użyty do Rytualnego Przywołania?"
"Istotnie. Poświęcam Candinę poziomu 4 i zwracam do Extra Talii Divaridis, której Stopień Łącznika został ustawiony na 3, co czyni z niej potwora poziomu 3!" Na polu Verdii pojawiła się scena wykonawcza z magicznym kręgiem. Pojawiły się Candina i Divaridis, każda na jednym końcu sceny. Oba potwory zamieniły się w pomarańczowe i białe płomienie. Weszli do magicznego kręgu, który zaświecił i uwolnił słup światła.
"Kontrakt zaakceptowany!" intonowała Verdia. "Przygotuj się na wielki wstrząs, bowiem ta dziewczyna podkręci muzę do jedenastki! Rytualne Przywołanie! Powstań! Kapelo Trikidolki Sejsmiczna Perkusja!"
Kolumna rozproszyła się, ukazując kryjącego się w niej potwora. Była to kobieta o brązowych oczach i kolczastych zielonych włosach, które zakrywały jej czoło, ale z tyłu były skierowane ku górze, a po obu stronach twarzy zwisały dwa krótkie kitki. Miała na sobie czerwoną kamizelkę, niebieską zapinaną koszulę i niebieską spódniczkę mini. Jej nogi i stopy zakrywały czarne pończochy i granatowe buty na wysokim obcasie. Zestaw połączonych ze sobą metalową platformą szaro-białych bębnów i złotych talerzy uformował się przed nią, gdy obracała między palcami dwie brązowe pałeczki. Kobieta mrugnęła, zajmując swoje miejsce w pozycji ataku, na lewej dolnej Strzale Łącznika Świętego Anioła.
Kapela Trikidolki Sejsmiczna Perkusja ATK 2400 OBR 1800 POZ: 7
"A więc to jest twój Rytualny Potwór. Nieźle."
"Aktywuję zdolność Sejsmicznej Perkusji! Kiedy zostaje Rytualnie Przywołana, otrzymujesz 200 punktów obrażeń za każdą wygnaną kartę "Trikidolki"! W tej chwili mam trzy wygnane karty – Lycoris, Festiwal i Dhaturę – więc otrzymujesz 600 punktów obrażeń! Pierwsze Nuty Wstrząsu!" Trikidolka perkusistka obróciła między palcami pałeczki, po czym zaczęła szybko uderzać w perkusję. Wówczas ziemia zaczęła się lekko trząść, a z głównego bębna wystrzelił fale dźwiękowe, które odrzuciły Yuriego do tyłu.
Yuri: 3000→2400 LP
"I nie zapominajmy o efekcie Świetlistej Sceny!"
Yuri: 2400→2200 LP
"A skoro Trikidolka została przywołana obok Łącznika Świętego Anioła, efekt Anioła pozbawi cię kolejnych 200 punktów życia!" Yuri skrzywił się pod wpływem uderzenia cepa potwora.
Yuri: 2200→2000 LP
"A Świetlista Scena kolejnych 200 punktów!"
Yuri: 2000→1800 LP
"A teraz aktywują się dodatkowe zdolności Świętego Anioła i Sejsmicznej Perkusji! Ilekroć otrzymasz obrażenia od efektu potwora "Trikidolki", każda z nich zyskuje tyle punktów ataku, ile wynosi wartość zadanych obrażeń, w tym przypadku 800 punktów. Święte Błogosławieństwo i Sejsmiczna Duma!"
Trikidolka Święty Anioł ATK 2000→2800
Kapela Trikidolki Sejsmiczna Perkusja ATK 2400→3200
"Teraz, Sejsmiczna Perkusjo, pora wyrwać Chimeroflezję z ziemi!"
Yuri uśmiechnął się. "Nie tak szybko! Zdolność Chimeroflezji pozbawi twojej Trikidolki 1000 punktów ataku i o tyle samo wzmocni moją piękną roślinkę!"
Kapela Trikidolki Sejsmiczna Perkusja ATK 3200→2200
Botanożer Chimeroflezja ATK 2500→3500
"Nie ciesz się tak! Sejsmiczna Perkusja ma własne nuty w rękawie!" zadeklarowała Verdia. "Ponieważ użyłam Łącznikowego Potwora "Trikidolki" do Rytualnego Przywołania, Perkusja, gdy tylko walczy z twoim potworem, pozwoli mi zwrócić wygnanego potwora "Trikidolki" do mojej talii, aby zwiększyć swoje punkty ataku o siłę zwróconego potwora. Przywracam Trikidolkę Salvię do mojej talii i zwiększam atak Indygo Kluczy punktów o 1900!"
Kapela Trikidolki Sejsmiczna Perkusja ATK 2200→4100
"Kontynuuj atak! Perkusyjne Trzęsienie Solo!" Jej potwór zaczął ostro grać na perkusji, tworząc w ziemi szczelinę, która zaczęła się sunąć w stronę Chimeroflezji, aż w końcu zakończyła solówkę mocnym uderzeniem w bęben. Wówczas ze szczeliny wystrzelił strumień energii, który przebił Fuzyjnego Potwora na wylot od dołu. Roślinny potwór wrzasnął, gdy eksplodował, przez co Yuri się skrzywił.
Yuri: 1800→1200 LP
"Oczywiście, moja Świetlista Scena odejmie ci kolejne 200 punktów życia!"
Yuri: 1200→1000 LP
Yuri przeniósł wzrok ze swojego pola na Verdię z uśmiechem na twarzy. "Nieźle."
"Zaraz zmienisz swój ton, kiedy Święty Anioł zaatakuje cię bezpośrednio i zakończy ten pojedynek!" Kobieta odwróciła się i rzuciła na niego cepem, ale Yuri tylko się uśmiechnął.
"O, nie, nie! Aktywuję efekt Botanożera Sarraceniwki z mojej ręki! Skoro zdecydowałaś się na atak bezpośredni, mogę go Specjalnie Przywołać na pole!" W pozycji obronnej pojawił się sześcionożny zielony owad z kwiatami wyrastającymi z grzbietu.
Botanożer Sarraceniwka ATK 100 OBR 600 POZ: 1
Verdia skrzywiła się. To tyle, jeśli chodzi o łatwe zwycięstwo. "Święty Aniele, atakuj Sarraceniwkę!" Cep obrócił się ponownie i spadł na owada, rozbijając go.
Yuri tylko się roześmiał. "Hahahah! To był kosztowny błąd, Wasza Wysokość! Niszcząc Sarraceniwkę, aktywowałaś jej specjalną zdolność! Zdolność, która zniszczy twojego Świętego Anioła po kalkulacji obrażeń!" Oczy Verdii rozszerzyły się, gdy skrzydlata kobieta zaczęła ciężko dyszeć, aż w końcu krzyknęła z bólu, nim eksplodowała. Dym wkrótce się rozwiał, ukazując uśmiechniętego Yuriego. "Ponadto, gdy Sarraceniwka zostanie zniszczona w walce lub wysłana z pola na Cmentarz poprzez efekt karty, mogę dodać kartę "Botano" z mojej talii do mojej ręki. Dodam do mojej ręki Botanocinanie."
Verdia zacisnęła zęby. "Kończę turę zakrytą kartą. A podczas Fazy Końcowej punkty ataku Sejsmicznej Perkusji wracają do normy."
Kapela Trikidolki Sejsmiczna Perkusja ATK 4100→2400
"A ponieważ jest to Faza Końcowa, efekt Świetlistej Sceny wymaga od ciebie albo aktywacji zakrytej karty, albo wysłania jej na cmentarz. To jak będzie?"
"Hmm. Trudna decyzja. Myślę… że aktywuję." zadrwił Yuri. "A konkretnie Pułapkę o nazwie Fuzyjna Alchemia!" Karta przedstawiała dym z fioletowej mikstury strzelający w twarz Kozaky'ego. "Kiedy nie kontroluję żadnych potworów, Fuzyjna Alchemia połączy trochę tego i tamtego i podniesie moje punkty życia o punkty ataku jednego z moich Fuzyjnych Potworów spoczywających na Cmentarzu. Dzięki za wsparcie, Chimeroflezjo!"
Yuri: 1000→3500 LP
Yuri zachichotał, gdy Verdia spojrzała na niego gniewnie. "Jestem pod wrażeniem; zmusiłaś mnie już dwukrotnie do podniesienia moich Punktów Życia." Jego swobodny uśmiech stał się okrutny, gdy pochylił głowę i posłał jej spojrzenie, od którego przeszły ją ciarki. Dla Verdii nie wyglądało to na spojrzenie psychopaty.
Nie, to było spojrzenie węża, który szykował się do uczty.
"Skoro walczysz tak zaciekle... to może najwyższa pora, żebym i ja zaczął walczyć na poważnie." powiedział Yuri. "Dobieram!"
Yuri wskazał na swoje pole. "Aktywuję zdolność Chimeroflezji ze Cmentarza! Podczas mojej Fazy Gotowości, po wysłaniu jej na Cmentarz, mogę dodać do ręki Polimeryzację lub Kartę Zaklęcia z nazwą "Fuzja" z mojej talii. Myślę, że zwykła Polimeryzacja mi wystarczy na razie. Następnie przechodzę do aktywacji zdolności Botanożera Cordycepsa ze Cmentarza! Usuwając go stamtąd, mogę wskrzesić dwa Botanożery poziomu 4 lub niższego, ale w tej turze moje Zwyczajne Przywołanie zostaje zablokowane. Powróćcie, Darlingtonio i Ophrysie!" Dwugłowy wąż roślinny i skorpion roślinny o zielonej skórze pojawiły się ponownie, obaj w pozycji obronnej.
Botanożer Darlingtonia Kobra ATK 1000 OBR 1500 POZ: 3
Botanożer Ophrys Skorpio ATK 1200 OBR 800 POZ: 3
"Ponieważ ta dwójka została Specjalnie Przywołana, mogę aktywować ich zdolności… ale w tej chwili nie potrzebuję ich mocy." Źrenice Yuriego zamieniły się w szparki niczym wąż, gdy uniósł kartę. "Bo mam wszystko, czego mi potrzeba do uwolnienia mojej atutowej bestii przy użyciu Polimeryzacji! Darlingotnia Kobro i Ophrysie Skorpio, stańcie się nawozem dla mojego najlepszego potwora!" Pojawił się Wir Fuzji, a dwa roślinno-zwierzęce potwory Yuriego zaczęły w nim wirować. "Łącząc razem te żarłoczne rośliny, stworzę toksyczny koszmar!" Yuri złączył ręce. "Fuzyjne Przywołanie! Przedstawiam ci okrutnego, żarłocznego i jadowitego Fuzyjnego Smoka Głodliwego Jadu!"
Smok, który wyłonił się z portalu, miał zielone ciało pokryte fioletową zbroją z licznymi czerwonymi i żółtymi kulami na całym ciele. Miał zielone oczy i parę żółtych rogów zakrzywionych w dół po bokach głowy. Smok zaryczał, gdy został wezwany na prawą Extra Strefę Potworów w pozycji ataku.
Fuzyjny Smok Głodliwego Jadu ATK 2800 OBR 2000 POZ: 8
Verdia wzięła szybki oddech, robiąc nieprzytomny krok do tyłu. Ten smok… miała przez niego bardzo złą atmosferę.
Yuri zaśmiał się, widząc wyraz jej twarzy. "O tak. To właśnie terror, jakiego oczekuję od widoku na mojego najcenniejszego potwora. I obawiam się, że będzie tylko gorzej. Skoro nasz Głodliwy Jad wkroczył do walki, mogę aktywować jego zdolność, jaką jest zwiększenie własnej siły o punkty ataku wszystkich Specjalnie Przywołanych potworów, które kontrolujesz do końca tury." Oczy Verdii rozszerzyły się, gdy zbroja na ramionach i kolanach smoka otworzyła się, odsłaniając paszcze wypełnione kłami. Smok zaświecił na fioletowo, gdy z ust wyemitowała różową energię, tworząc własne skrzydła.
Fuzyjny Smok Głodliwego Jadu ATK 2800→5200
"5200 punktów ataku?" szepnęła Verdia, oszołomiona takim efektem.
"To nie jedyna zdolność Głodliwego Jadu." pochwalił się Yuri. "Może także na czas tej tury zanegować i ukraść efekt jednego z twoich wysokopoziomowych potworów." Oczy Verdii znów się rozszerzyły. "Nie masz nic przeciwko, jeśli mój smok pożyczy moce twojej Sejsmicznej Perkusji?"
Jego przeciwniczka zmrużyła oczy, ku zdziwieniu Yuriego. "Wybacz, ale muszę cię rozczarować. Odpowiem Kontrującą Pułapką, Moda Trikidolek!" Karta przedstawiała Trikidolki Candina i Lycoris przymierzające sobie nowe ubrania w butiku. "To neguje twój efekt, który namierza mojego potwora "Trikidolki" i przez resztę tury efekty twoich kart nie mają wpływu na moje Trikidolki!"
Yuri zamrugał, zaskoczony, a potem się roześmiał. "To nieoczekiwane! I o wiele lepsze! Myślę, że przetrwasz tę turę. Ale zaufaj mi; będziesz tego żałować!" Jego oczy rozszerzyły się. "Gram Błyskawicznym Zaklęciem, Pogrzebem z Innego Wymiaru, który przywraca na Cmentarz maksymalnie trzy wygnane potwory. Przywrócę twoją Lycoris oraz mojego Cordycepsa do naszych przynależnych zaświatów." Verdia zacisnęła zęby, bo nie miała już żadnych potworów, na których mogłaby użyć efektu Sejsmicznej Perkusji. "Następnie gram Zaklęciem Wyposażenia, które dodałem dzięki Botanożerowi Sarracinewce: Botanocinanie! Pozwala mi przywrócić jednego z moich Botanożerów ze Cmentarza na moje pole, a następnie wyposażyć go w tą kartę. Chimeroflezjo, powstań ponownie!" Gigantyczny kwiat z dwoma pnączami i ustami pojawił się ponownie i zaryczał.
Botanożer Chimeroflezja ATK 2500 OBR 2000 POZ: 7
"Zabawmy się! Chimeroflezjo, atakuj Sejsmiczną Perkusję!" Verdia zamrugała, słysząc nieoczekiwany ruch. "Ponieważ Moda Trikidolek zapobiega wpływowi Chimeroflezji na twojego potwora, ich punkty ataku pozostają takie same."
Verdia zmrużyła oczy i wskazała na swoje pole. "Aktywuję efekt Chóru Trikidolek! Za pierwszym razem, gdy moja Trikidolka zostanie zniszczona w walce, nie ulega zniszczeniu, a obrażenia z walki są zmniejszone o połowę!" Potwór wgryzł się w główny bęben instrumentu, ale zielonowłosa Trikidolka uderzyła pałeczkami w talerze, odstraszając roślinę.
Władczyni Natury: 3000→2950 LP
Yuri zadrwił. "Wiem. Dlatego Chimeroflezja zaatakowała pierwsza. Twoja kolej, Głodliwy Jadzie! Podmuch Botanicznego Głodu!" Smok zaryczał, gdy paszcze na jego grzbiecie utworzyły za nim sieć czerwonych linii i białych kul. Elektryczność zaiskrzyła na potworze, gdy w środku zebrała się potężna kula energii, podczas gdy fioletowe macki elektryczności związały się z Sejsmiczną Perkusją. Kobieta próbowała się szamotać, lecz krzyknęła z bólu, gdy promień uderzył w zestaw instrumentów, powodując ich eksplozję, która zdezintegrowała ich właścicielkę.
Promień przeniósł się na Verdię, która krzyknęła z bólu, gdy została zwalona z nóg i rzucona w ścianę pobliskiego budynku z taką siłą, że pozostawiła po sobie sylwetkę uderzeniową, gdy upadła na ręce i kolana, łapiąc oddech.
Władczyni Natury: 2950→150 LP
Oczy Yuriego wróciły do normy. "Myślę, że to wystarczy na razie. Ustawiam jedną kartę i kończę turę. Zaś punkty ataku Głodliwego Jadu wracają do normalnej wartości."
Fuzyjny Smok Głodliwego Jadu ATK 5200→2800
Verdia kaszlała i sapała, próbując podnieść się na nogi, ale ponownie upadła. Yuri prychnął protekcjonalnie, obserwując jej walkę. "Naprawdę powinnaś przestać się zmagać. To znaczy, stoczyłaś już lepszą walkę niż Rin, Lulu i Zuzu. A w twoim stanie tylko opóźnisz to, co nieuniknione." Verdia oddychała ciężko, gdy wpatrywała się w chłopca, wywołując u niego uśmiech. "Ach, więc to jest twoje prawdziwe ja. Teraz widzę. Wcześniej nosiłaś maskę. Maskę odwagi. Ale to jest prawdziwa ty, prawda? Boisz się, bardzo się boisz. Tak jak powinnaś." Zachichotał. "Dlaczego się nie poddasz? To była dobra walka, ale nie ma sensu teraz opóźniać tego, co nieuniknione, prawda?"
Verdia odetchnęła, czując, jak jej serce bije z przerażenia, a jej umysł czuł, jak obraz przerażającego smoka i jego pana wręcz odbijał się jej oczach. Miał rację; zawsze się bała, zawsze była tchórzem. Władczyni Natury była po prostu mechanizmem radzenia sobie, głupią próbą nabrania odwagi. Ale przeciwko komuś takiemu jak on, była...
"Verdia!"
Westchnęła i odwróciła głowę. Nistro i Anna! Umięśniony mężczyzna i rudowłosa dziewczyna skręcili za róg i kiedy zobaczyli powaloną dziewczynę, ich oczy rozszerzyły się, gdy wkroczyli na pole. Ich oczy zwęziły się, gdy zobaczyły Yuriego.
"Ty draniu!" warknęła Anna, odczepiając działo. "Paszo won od mojej kumpelki!"
"No, no." zaśmiał się Yuri. "Chyba cię nie uczono, że przeszkadzanie to objaw złych manier, prawda?" Nacisnął przycisk na swoim Pojedynkowym Dysku, wytwarzając wokół nich pole siłowe. Anna wystrzeliła, a jej strzał odbił się od pola, ale nie drgnęło. Dziewczyna warknęła i oddała jeszcze trzy strzały, lecz z tym samym skutkiem. "Niezła próba." powiedział Yuri. "Ale to pole zostało zaprojektowane tak, aby szkodniki takie jak wy nie przeszkadzały."
"A co powiesz na takiego szkodnika?"
Yuri zamrugał i odwrócił się, gdy potężny promień światła uderzył w barierę. Chłopiec wzdrygnął się, ale potem uspokoił się, gdy bariera wytrzymała, a dym odsłonił zirytowanego Kite'a Tenjo i Galaktycznookiego Cyfronicznego Smoka po drugiej stronie.
"Oh?" Yuri uśmiechnął się z zachwytem. "Ty musisz być ten słynny Kite; niezłą reputację sobie wyrobiłeś u nas. Zapieczętowanie cię w karcie sprawi sporo radochy, ale w tej chwili jestem zajęty. Stań w kolejce."
"Chyba sobie kpisz." powiedział Kite, zbliżając się do bariery. "Twoja Akademia Pojedynków już dość nam zabrała. A jej nie zabierzesz za żadne skarby."
Yuri uniósł brwi. "A cóż to takiego? Słyszałem, że jesteś samotnym wilkiem, a tu proszę, widzę typ bohatera. Przecież ona nawet stąd nie pochodzi."
"Nie zrozum mnie źle." odpowiedział Kite z grymasem. "Nie obchodzi mnie, co się z nią stanie; po prostu nie chcę, żebyście wy, dranie z Wymiaru Fuzji, brali to, co wpadnie wam w łapy!"
"Kite…" szepnęła Verdia, nie spuszczając wzroku ze starszego chłopca. W każdej innej sytuacji uśmiechałaby się. Ile razy słyszała, jak Yukako składał podobne deklaracje?
"Co tak leżysz?" powiedział Kite, patrząc na nią. "Tylko dlatego, że oberwałaś parę ciosów, nie oznacza, że masz od razu wywieszać białą flagę!" Verdia sapnęła z szeroko otwartymi oczami. "Powiedziałaś mi, że walczysz, bo jesteś słaba i chcesz stać się silniejsza, że boisz się, że zawiedziesz swoich przyjaciół. Sama mi powiedziałaś, że działam sam, bo się obawiam, że zawiodę innych. Jak myślisz, co by twoi przyjaciele pomyśleli, gdyby zobaczyli, że rozważasz rezygnację?"
Kite zmrużył oczy, patrząc na wpatrującą się dziewczynę. "Powiedziałaś, że chcesz stać się silniejsza, aby stanąć po stronie swoich towarzyszy? Więc wstań i pokaż mi! Pokaż mi siłę, którą zbudowałaś i pokonaj swoje tchórzostwo i ten zarozumiały chwast zwany Akademią!"
…
Verdia zachichotała słabo, odwracając głowę, by spojrzeć na zaciekawionego Yuriego. "Masz rację." szepnęła, opierając się na rękach i kolanach. "Boję się. Zawsze się bałam. Odkąd moi rodzice zginęli, jestem tylko ja i mój brat. Zawsze się mną opiekował, a ja czułam się jak ciężar. Zawsze byłam zbyt przerażona, by nawiązywać przyjaźnie."
Uśmiechnęła się do siebie. "Ale ciągle śniłam o dziewczynie, dziewczynie, która stawiała czoła wielkiemu niebezpieczeństwu, ale zawsze robiła to ze spokojem i pewnością siebie. Tak bardzo chciałam być tą dziewczyną, że stworzyłam na jej podobieństwo mój awatar VRAINS i miałam nadzieję, że jej odwaga spłynie do mnie."
Yuri nie wiedział, co oznacza "awatar VRAINS", ale rozumiał istotę tego, co mówiła. "Jakie to żałosne." stwierdził ze śmiechem. "Chciałaś więcej odwagi, więc założyłaś maskę? To nie czyni cię odważną, ale sprawia, że jesteś tchórzem chowającym się za innymi. Odwaga, którą czułaś, nie była twoja i nigdy nie będzie."
"…Masz rację." Verdia uśmiechnęła się i opadła na jedno kolano. "Odwaga Władczyni Natury jest jej i tylko jej. Nie mogę być dziewczyną z moich snów; mogę być tylko sobą. Mogę jedynie stworzyć własną odwagę." W końcu stanęła na nogi. "Odwagę i determinację, które mnie definiują! To właśnie mój wybór! Wybór Verdii Zaizen!"
"Więc ma na imię Verdia Zaizen, co?" pomyślał Yuri. Na zewnątrz ciągle się uśmiechał. "Urocza przemowa, ale będziesz potrzebować czegoś więcej niż tylko odwagi, jeśli chcesz mnie pokonać."
"W takim razie dlaczego nie zacznę?" zapytała Verdia, naciskając przycisk na swoim Dysku Pojedynkowym.
Władczyni Natury→Verdia Zaizen
"Przygotuj się, Yuri! Dobieram!"
"Dokończysz za parę sekund!" przerwał jej Yuri. "Najpierw aktywuję Trwałą Pułapkę, Botanostycyd!" Karta przedstawiała Ceruli, Guru Mrocznego Świata, rozpylającego toksyczny gaz nad mięsożernymi roślinami. "Jeśli twój potwór zaatakuje, mogę usunąć jednego z Botanożerów ze Cmentarza, aby zanegować ten atak, a następnie zadać 500 punktów obrażeń." Jego uśmiech się poszerzył. "Wybacz mi, ale twoje punkty życia mówią 'bye-bye', Verdia!"
"Nie nazywaj mnie tak." warknęła dziewczyna. "Pozwól, że pokażę ci, co myślę o twoim stylu walki. Przywołuję Trikidolkę Candinę!" Na polu pojawiła się blondynka w pomarańczowej sukience.
Trikidolka Candina ATK 1800 OBR 400 POZ: 4
"Czekaj, z tego co wiem, Candina jest na Cmentarzu. Skąd ona się wzięła w twojej ręce?" zapytał się Yuri, zdziwiony.
"Chyba nie przyszło ci do głowy, że dobry gracz może mieć parę kopii karty w swojej talii?" odpowiedziała Verdia z uśmiechem. "Tamta Candina dalej spoczywa na Cmentarzu, ale nadal mam jeszcze dwie w zapasie. A co do Candiny numer dwa, aktywuję jej zdolność, aby dodać z mojej tali do mojej ręki Odbicie Trikidolek."
"Ta karta nie pomoże ci w walce z Głodliwym Jadem." powiedział Yuri.
"Teraz aktywuję efekt Rytuały Trikidolki ze Cmentarza! Usuwając tą kartę wraz z Sejsmiczną Perkusją, mogę Specjalnie Przywołać maksymalnie dwie Trikidolki ze Cmentarza, kosztem zanegowania ich specjalnych zdolności. Powstańcie, Święty Aniele i Lycoris!" Ponownie na polu pojawiła się blondynka w niebieskiej sukience i brunetka w różowej sukience, obie w pozycji ataku.
Trikidolka Święty Anioł ATK 2000 LINK-2 ↙↘
Trikidolka Lycoris ATK 1600 OBR 1200 POZ: 3
"Pora ponownie zbudować obwód, który zamieni marzenia w rzeczywistość! Warunki przywołania to trzy lub więcej potworów "Trikidolek". Umieszczam Candinę, Lycoris i Świętego Anioła drugiego stopnia na Strzałach Łącznika!" Jej potwory weszły w lewą, prawą, dolną lewą i dolną prawą strzałkę. "Niechaj zabrzmi głos pasji, która echem rozejdzie się na cały świat! Łącznikowe Przywołanie! Łącznik czwartego stopnia, Trikidolka Jaskierczy Anioł!" Z portalu wyłoniła się blondynka ubrana w żółto-czerwoną sukienkę, wymachując w dłoniach dwoma srebrnymi kordami, lądując na Extra Strefie Potworów.
Trikidolka Jaskierczy Anioł ATK 2700 LINK-4 ←↙↘→
"Skoro użyłam Świętego Anioła do przywołania tej karty, jej zdolność sprawi, że wszystkie karty w twojej Strefie Zaklęć i Pułapek zostają zniszczone, a za każdą zniszczoną kartę otrzymujesz 200 punktów obrażeń!"
Yuri zamrugał. "Ohoh."
"Roślinna Furia!" Kordy kobiety zapłonęły, gdy uderzyła nimi w ziemię. Wtedy z gruntu wystrzeliły się grube pnącza, które roztrzaskały Botanocinanie i Botanostycyd, po czym ruszyły w stronę Yuriego, który skrzywił się, gdy pnącza go uderzyły.
Yuri: 3500→3100 LP
"Teraz efekt Świetlistej Sceny zada ci 200 punktów obrażeń!"
Yuri: 3100→2900 LP
"Dodatkowo, zdolność Jaskierczego Anioła wzmocni jej punkty ataku o obrażenia, jakich doznałeś od moich Trikidolek, do końca tej tury!"
Trikidolka Jaskierczy Anioł ATK 2700→3100
Yuri klasnął kpiąco. "Nieźle. Ominęłaś moją Kartę Pułapkę. Co więcej, odkąd Botanocinanie opuściło pole, moja Chimeroflezja zostaje zniszczona." Dwupaszczowy roślinny potwór rozpadł się. "Twój potwór jest wystarczająco silny, aby pokonać Głodliwy Jad, ale nie wystarczająco silny, aby wygrać. Będziesz potrzebować czegoś więcej, aby mnie pokonać."
"Wiem." powiedziała Verdia. "Dlatego aktywuję efekt Cichej Pieśni Trikidolek ze Cmentarza! Usuwając stamtąd tą kartę, mogę Specjalnie Przywołać ze Cmentarza do dwóch Trikidolek w pozycji obrony z zanegowanymi efektami. Wracajcie, Birdhelm i Corobane!" Na zniszczonym gruncie pojawił się portal, z którego wyłoniła się czarnowłosa kobieta w czarno-fioletowej sukni ze zbroją i hełmem, obok białowłosej kobiety w zielonej sukni i czarno-białej spódnicy trzymającej laskę.
Trikidolka Birdhelm ATK 0 OBR 1800 POZ: 5
Trikidolka Corobane ATK 2000 OBR 1000 POZ: 5
Verdia uśmiechnęła się. "A na sam koniec Cicha Pieśń pozwala mi zmodyfikować poziom moich przywołanych Trikidolek! Wybieram poziom 4!"
Trikidolka Birdhelm POZ: 5→4
Trikidolka Corobane POZ: 5→4
Yuri zamrugał. "Poziom 4?"
"Nadchodzi gwóźdź programu." powiedział Nistro ze złośliwym uśmiechem.
"O tak." zgodziła się Anna.
Verdia wyciągnęła ręce przed siebie. "Nakładam Birdhelm i Corobane poziomu 4!" Następnie przyłożyła swój Pojedynkowy Dysk przed twarz, a następnie uniosła go nad głowę, gdy wyzwolił wybuch różowej energii, który uderzył w niebo. Z miejsca, w którym uderzył piorun, pole zmieniło się w przestrzeń kosmiczną, a w powietrzu unosiły się strumienie różowej energii.
"Co-?" Yuri zamrugał, rozglądając się dookoła. "Co to jest?"
"To jest…" szepnął Kite.
"Z tymi dwoma potworami buduję Sieć Nałożenia!" zadeklarowała Verdia. Cyfrowy niebieski krzyż z czterema czerwonymi kropkami w rogach zszedł z góry pod nogi jej potworów, które zmienił się w różowe cząsteczki. Cząsteczki wpłynęły do dwóch czerwonych kropek, tworząc pod krzyżem czerwone koło. Końce krzyża wystrzeliły w niebo niebieskie promienie, zbiegając się w jednym punkcie i tworząc galaktykę, która eksplodowała energią.
"Nadszedł dzień, w którym rozbrzmi muzyka!" intonowała Verdia, jej Dysk Pojedynkowy wciąż się świecił. "A wiatr rebelii rozniesie echo na cztery strony świata! Przywołanie Xyz!" Sznur DNA uformował się w galaktyce, a następnie przekształcił się w kulę, która zmieniła się w potwora Verdii. "Rozpoczynamy koncert, Kapelo Trikidolki Wichrowa Syntezatorko!"
Kobieta, która uformowała się z kuli, miała zielone oczy i sterczące żółte włosy, które zakrywały jej czoło, ale były skierowane ku górze z tyłu, wraz z dwoma jaśniejszymi ogonkami po obu stronach jej twarzy. Miała na sobie zielono-żółtą kamizelkę, białą zapinaną na guziki koszulę i lawendową spódnicę do kolan. Nogi i stopy miała zakryte czarnymi pończochami i zielonymi butami na wysokim obcasie. W jej dłoniach zmaterializował się duży, półksiężycowy syntezator, założony paskiem na jej ramieniu. Kobieta mrugnęła, gdy została przywołana na lewą dolną Strzałę Łącznika Jaskierczego Anioła w pozycji ataku, a za nią krążyły dwa złote światła.
Kapela Trikidolki Wichrowa Syntezatorka ATK 2400 OBR 1500 RANGA: 4 OU: 2
Yuri nie mógł powstrzymać się od spojrzenia ze zdziwieniem. Tego obrotu spraw się nie spodziewał. "No dacie wiarę... heh... hahah..." Wybuchnął śmiechem. "Hahahah! Wspaniale! Łącznikowe Przywołanie, Rytualne Przywołanie, a teraz Przywołanie Xyz! Lulu, Rin i Zuzu specjalizowały się w jednej metodzie każda, ale ty opanowałaś aż trzy!" Przybrał fanatyczny uśmiech. "Jak dotąd jesteś absolutnie moim ulubionym przeciwnikiem!"
Oczy Verdia zwęziły się, ale nie poddawała się. "Ulubionym. A zarazem twoim ostatnim!" zadeklarowała buntowniczo. "Aktywuję specjalną zdolność Wichrowej Syntezatorki! Ponieważ nasza idolka wkroczyła na pole w Exceedowym stylu, otrzymujesz 200 punktów obrażeń za każdego kontrolowanego przeze mnie potwora "Trikidolki"! Kontroluję dwie, więc zanuci ci pierwsze nuty w wysokości 400 punktów obrażeń!" Żółtowłosa kobieta gwałtownie nacisnęła kilka klawiszy na swoim syntezatorze, tworząc podmuch wiatru, który odepchnął Yuriego o dobry metr.
Yuri: 2900→2500 LP
"I nie zapominaj o efekcie Świetlistej Sceny!"
Yuri: 2500→2300 LP
"A Jaskierczy Anioł podniesie swój atak!"
Trikidolka Jaskierczy Anioł ATK 3100→3500
"Syntezatorka ma drugą zdolność! Kiedy otrzymujesz obrażenia od efektu potwora "Trikidolki", Syntezatorka podnosi swój atak o tą samą wartość!"
Kapela Trikidolki Wichrowa Syntezatorka ATK 2400→2800
"Przechodzę do Fazy Bitewnej!" zadeklarowała Verdia. "Jaskierczy Aniele, zniszcz jego Głodliwy Jad! Jaskrada Natura!" Wspomniana idolka wyskoczyła w powietrze i złączyła kordy w powietrzu, po czym rzuciła je na ziemię. Gdy tylko miecze wbiły się w grunt, z ziemi wystrzelił zielony promień energii, który pochłonął fioletowego smoka, który ryknął z bólu.
Yuri: 2300→1600 LP
"Efekt Świetlistej Sceny! Otrzymujesz 200 punktów obrażeń!"
Yuri: 1600→1400 LP
Yuri skrzywił się, ale potem zachichotał, ku zaskoczeniu swojej przeciwniczki, Nistro, Anny i Kite'a. "Jestem pod wrażeniem, że zniszczyłaś mojego smoka, ale będziesz tego żałować! Kiedy Głodliwy Jad zostanie zniszczony, wszystkie twoje Specjalne Przywołane potwory ulegną zniszczeniu, a ty otrzymasz obrażenia równe sumie punktów ataku tych potworów!"
"Co?!" sapnął Nistro, gdy na polu Yuriego pojawiła się kałuża kwasu, a następnie rzuciła się na Jaskierczego Anioła i Wichrową Syntezatorkę!"
"To koniec!" ucieszył się Yuri.
"Czy jesteś tego pewien?"
"…huh?"
"Aktywuję trzecią zdolność Syntezatorki!" zadeklarowała Verdia. "Kiedy aktywujesz efekt, który zniszczyłby moje Trikidolki, mogę użyć Jednostki Nałożenia, aby zanegować ten efekt! Wichrowa Ochrona!" Jedno z krążących świateł uderzyło w syntezator żółtowłosej kobiety, która zaczęła na nim grać rockową muzykę, tworząc wokół siebie i skrzydlatej anielicy pole, które ochroniło je przed kałużą kwasu.
Kapela Trikidolki Wichrowa Syntezatorka OU: 2→1
"…Ty… zanegowałaś efekt Głodliwego Jadu?" powiedział powoli Yuri, usiłując pojąć, co się właśnie wydarzyło.
"To prawda." powiedziała Verdia z uśmiechem. "Teraz nic mnie nie powstrzyma przed zdmuchnięciem cię z powierzchni ziemi! Wichrowa Syntezatorko, atakuj Yuriego! Wichrowa Ściana Dźwięku!" Kobieta uśmiechnęła się złośliwie, kiedy czubki jej palców zaświeciły się na zielono. Gdy tylko zaczęła ostro grać na syntezatorze, przed nią zaczęło się tworzyć tornado, które wydawało żałobne dźwięki. Gdy tylko tornado osiągnęło rozmiaru trójpiętrowego budynku, Syntezatorka zakończyła melodię głośnym uderzeniem w syntezator, które posłało tornado dźwięku w stronę Yuriego.
"Czy ja… właśnie przegrałem?"
*BOOM*
Kite i Nistro patrzyli z zapartym tchem, jak dym wypełnia zamkniętą polem siłowym przestrzeń Yuriego. Anna zachichotała i podniosła ramiona. "O tak! I jak ci się to podoba, kolego?!"
Przez sekundę panowała cisza, którą potem przerwał rechot. Trio rezydentów Xyz zesztywniało, gdy powietrze wypełniło się rechotem, a twarz Verdii znieruchomiała z niedowierzania. Dym opadł, odsłaniając zdrowego i maniakalnego Yuri.
"Hahahahahahaha!" roześmiał się Yuri z niemal dzikim wyrazem twarzy. "Wspaniale! Nikt wcześniej nie przechytrzył destrukcyjnej mocy mojego Fuzyjnego Smoka! Nie bawiłem się tak, odkąd stoczyłem pojedynek z samym Zane'm! Ze wszystkich przeciwników, z którymi kiedykolwiek się mierzyłem, JESTEŚ MOIM ABSOLUTNIE ULUBIONYM!"
Verdia wyglądała na zaniepokojoną żarliwym wyrazem jego twarzy. "Jak przetrwałeś mój atak?" zapytała.
Chłopak znowu się roześmiał. "Wystarczyło tylko pozbyć się Botanostycydu ze Cmentarza, aby zanegować atak bezpośredni."
Verdia skrzywiła się. Wyglądało na to, że będzie musiała poczekać na następną turę. Mimo to… "Ustawiam zakrytą kartę. Kończę swoją turę, a punkty ataku Jaskierczego Anioła i Wichrowej Syntezatorki wracają do normy".
Trikidolka Jaskierczy Anioł ATK 3500→2700
Kapela Trikidolki Wichrowa Syntezatorka ATK 2800→2400
Yuri zachichotał, a potem wybuchnął pełnym śmiechem. "Jesteś zabawna! To najlepsza zabawa, jaką kiedykolwiek miałem! Lulu, Rin, Zuzu – ta trójka była niczym w porównaniu z tym!" Jego oczy zmieniły się w szparki, a twarz niemal pękła na pół od szyderczego uśmiechu. "Będę musiał jeszcze wyżej podnieść poprzeczkę. Mam nadzieję, że Liderus zaakceptuje cię trochę uszkodzoną!" Oczy Verdii rozszerzyły się. "Dobieram! Jak zapewne wiesz, podczas Fazy Gotowości efekt Chimeroflezji pozwala mi dodać kolejną kartę Polimeryzacji do mojej ręki. I tak jak poprzednio, poprzez usunięcie Cordycepsa, Botanożery Darlingtonia Kobra i Ophrys Skorpio ponownie zakwitną na polu!" Dwa roślinne potwory Yuriego pojawiły się ponownie w pozycji ataku.
Botanożer Darlingtonia Kobra ATK 1000 OBR 1500 POZ: 3
Botanożer Ophrys Skorpio ATK 1200 OBR 800 POZ: 3
"Ponownie mógłbym aktywować ich zdolności, ale nie są mi one potrzebne. Aktywuję Kartę Zaklęcia, Botanoskubanie!" Karta przedstawiała miniaturową wersję Giganta Pradawnego Trybu Chaosu, usiłującą wyciągnąć chwast z ziemi przy murze, nie wiedząc że po drugiej stronie muru siedzi wkurzona Chimeroflezja. "Poświęcając Botanożera, mogę Specjalnie Przywołać potwora atrybutu Mroku z mojego cmentarza. Co prawda, jego efekty zostaną zanegowane, ale dla mnie to nieistotne. Ophrysie Skorpio, stań się nawozem, który ponownie rozwinie Fuzyjnego Smoka Głodliwego Jadu!" Potworny fioletowo-zielony smok pojawił się ponownie w pozycji ataku z rykiem.
Fuzyjny Smok Głodliwego Jadu ATK 2800 OBR 2000 POZ: 8
Verdia zacisnęła zęby. Gdyby Yuri zaatakował teraz Wichrową Syntezatorkę, nawet efekt Chóru Trikidolek by nie pomógł. "Aktywuję Kartę Pułapkę!" zadeklarowała. "Odbicie Trikidolek!" Karta przedstawiała Trikidolkę Lycoris patrzącą w lustro, które pokazuje jej dorosłą wersję. "Do mojej następnej Fazy Końcowej moje Trikidolki zyskują 1000 punktów ataku!"
Trikidolka Jaskierczy Anioł ATK 2700→3700
Kapela Trikidolki Wichrowa Syntezatorka ATK 2400→3400
Yuri nie mógł powstrzymać chichotu, po czym przyłożył palec do skroni. "Hmhmhm! Dziękuję za pobudzenie prawej półkuli mojego mózgu. Jakie to stymulujące! Naprawdę zepchnęłaś mnie do sytuacji, w której będę musiał pokazać prawdziwą naturę mojego smoka! Gram Kartą Zaklęcia, Polimeryzacją! Ukażę ci wynik fuzji mojego Fuzyjnego Smoka oraz Ophrysa Skorpio!" Jego dwa potwory zaczęły wirować w Wirze Fuzji. "Kiedy się połączy wściekle żarłoczny jad smoka ze przebiegłością mięsożernej rośliny, wynik jest toksycznie przerażający! Fuzyjne Przywołanie! Oto moje roślinne arcydzieło, Fuzyjny Smok Chciwego Jadu!"
Z portalu wyłonił się nowy, masywny smok. Jego główny korpus był biały, ale był pokryty fioletową zbroją z czerwonymi dodatkami, a także żółtymi i czerwonymi kulami. Podobnie jak w przypadku Głodliwego Jadu, zbroja na plecach i nogach tworzyła dodatkowe usta. Oczy smoka zabłysły na żółto, gdy ryczał z Extra Strefy Potworów w pozycji ataku.
Fuzyjny Smok Chciwego Jadu ATK 3300 OBR 2500 POZ: 10
Oczy Verdii rozszerzyły się. "Czemu ja…? Czemu czuję bijący od niego terror?"
"To terror tego, co cię czeka! Aktywuję specjalną zdolność Chciwego Jadu!" oznajmił Yuri. "Raz na turę mogę zanegować efekty jednego potwora na polu i zmienić punkty ataku tego potwora na 0 do końca tury!"
Dziewczyna zacisnęła zęby. "Jaskierczy Anioł nie może być celem efektów kart!"
"Skoro tak mówisz, to nacieszę się cierpieniem Wichrowej Syntezatorki!" Cztery ogony wyrosły z ramion i nóg Chciwego Jadu i skierowały się w stronę Wichrowej Syntezatorki.
"To też nie zadziała!" zadeklarowała Verdia. "W turze, w której aktywuje się Odbicie Trikidolek, jeśli obierasz za cel Trikidolkę za pomocą efektu karty, mogę wysłać kontrolowaną przeze mnie kartę "Trikidolki" na Cmentarz, aby zanegować ten efekt i zniszczyć twoją kartę! Wysyłam Chór Trickstar do Cmentarz!" Trwała Karta Zaklęcia Verdii rozpadła się, po czym zebrała się w sferę energii, która uderzyła w Fuzyjnego Smoka Chciwego Jadu, eksplodując wraz z nim.
Yuri znów się roześmiał. "Nieźle, ale Chciwy Jad nie powiedział ostatniego słowa!" odpowiedział. "Bo kiedy zostanie zniszczony, wszystkie potwory na polu zostaną zniszczone, a kontrolerzy tych potworów otrzymają obrażenia równe połączonym pierwotnym punktom ataku zniszczonych potworów!" Pojawiła się nowa kałuża kwasu i wystrzeliła strumienie w stronę Jaskierczego Anioła i Wichrowej Syntezatorki, ale Verdia wskazała na swoje pole.
"Aktywuję zdolność Wichrowej Syntezatorki! Używając ostatniej Jednostki Nałożenia, neguję destruktywne działanie Chciwego Jadu! Wichrowa Ochrona!" Syntezatorka ponownie zagrała na swoim instrumencie, generując ponownie tarczę, która odbiła strumień kwasu, co rozśmieszyło Yuriego.
Kapela Trikidolki Wichrowa Syntezatorka OU: 1→0
"Nikt nigdy nie popchnął mnie tak daleko!" powiedział z zachwytem. "Nikt nigdy mnie nie zmusił do wykorzystania każdego ruchu w moim arsenale w ten sposób! Za to, Verdio Zaizen, jestem ci niezmiernie wdzięczny!" Jego uśmiech stał się jeszcze bardziej maniakalny. "Ale ten pojedynek już się skończył! Kiedy Fuzyjny Smok Chciwego Jadu zostanie Fuzyjnie Przywołany, ta procedura zapewnia Fuzyjnym Materiałom spoczywającym na Cmentarzu specjalne zdolności! A kiedy Chciwy Jad ulega zniszczeniu, mogę wygnać jednego z tych potworów, aby przywrócić Chciwy Jad z powrotem na pole!" Verdia sapnęła. "Usuwam Darlingtonię Kobrę, aby mój Fuzyjny Smok Chciwego Jadu powstał ponownie!" Biało-fioletowo-czerwony smok pojawił się ponownie z rykiem w pozycji ataku.
Fuzyjny Smok Chciwego Jadu ATK 3300 OBR 2500 POZ: 10
"Efekty Chciwego Jadu nie mogą zostać aktywowane w turze, w której został on przywołany przed tą zdolność!" powiedział Yuri. "Ale ten efekt może! Usuwając Botanoskubanie wraz z Chimeroflezją z mojego Cmentarza, efekt tego pierwszego zwiększa punkty ataku mojego wyewoluowanego smoka o punkty ataku Chimeroflezji do końca tury!"
"Co?!" Verdia sapnęła, zszokowana.
Fuzyjny Smok Chciwego Jadu ATK 3300→5800
"Ale to-!" Oczy Anny rozszerzyły się z przerażenia.
"Verdia nie ma niczego, żeby to powstrzymać!" dodał Nistro, równie zszokowany.
Yuri się roześmiał. "Verdio Zaizen! Byłaś zdecydowanie moim ulubionym przeciwnikiem! Wiesz co, nawet powiem to z całą szczerością; wręcz kusi mnie, żeby cię oszczędzić, żebyśmy mogli pewnego dnia znowu stoczyć pojedynek!" po sekundzie westchnął. "Ale co tu mówić? Rozkazy Liderusa są absolutne, więc z góry dziękuję ci za ten niesamowity pojedynek! Fuzyjny Smoku Chciwego Jadu, zniszcz Wichrową Syntezatorkę! Chciwa Toksyczność!" Usta na ramionach i nogach Chciwego Jadu otworzyły się i wytworzyły skrzydła wykonane z różowej energii. Kula fioletowej energii zebrała się nad smokiem i wystrzeliła w Wichrową Syntezatorkę. Kobieta patrzyła w panice, jak zbliża się atak, a następnie ją pchnął z niewiarygodną siłą w stronę Verdii. Dziewczyna patrzyła z szeroko otwartymi oczami, jak jej potwór leci w jej stronę z kulą fioletowej energii i...
*BOOM*
Verdia została odrzucona do tyłu pod wpływem siły ciosu. Ale mimo uderzenia, nawet nie krzyknęła z bólu. Nie, jej umysł był zszokowany tym, że mimo wszystkiego, nie była w stanie pokonać Yuriego. Kiedy szybowała w powietrzu, przyszła jej do głowy pewna myśl.
"Bracie. Gore. Yukako. Przepraszam."
Łzy napłynęły jej do oczu, zanim upadła na ziemię, a gdy straciła przytomność, wydobył się z niej bolesny jęk.
Verdia Zaizen: 150→0 LP
"VERDIA!" krzyknął Nistro.
"NIE!" wrzasnęła Anna.
Kite wciągnął powietrze przez zęby z dzikim wyrazem oczu.
Gdy bariera zaczęła opadać, trzej członkowie Ruchu Oporu wkroczyli do akcji, wszyscy pobiegli w stronę powalonej dziewczyny, zdeterminowani, aby utrzymać ją z dala od drapieżnika.
Wspomniany drapieżnik jedynie się uśmiechnął. "Nie pozwolę wam trojgu zepsuć zabawy, jaką właśnie miałem! Żegnam uprzejmie!" Położył na swoim Pojedynkowym Dysku Kartę Zaklęcia z fioletowym błyskiem i fioletowe światło wypełniło powietrze, zmuszając pozostałą trójkę do zasłonięcia oczu. Mimo to Nistro próbował biec do przodu, żeby uderzyć gracza z Wymiaru Fuzji, aż w końcu jego pięść zderzyła się z czymś twardym.
Kiedy światło zgasło i mogli widzieć już dobrze, głośno sapnęli. Verdia i Yuri zniknęli, a jedyne, w co uderzył Nistro, to kawałek wystającej kamiennej ściany.
"Nie…" szepnęła Anna, padając na kolana. "Nie… to musi być sen…"
Kite zacisnął zęby i zacisnął pięść. "Znowu… Znowu to samo…"
Nistro długo wpatrywał się w miejsce, gdzie wcześniej stał Yuri. Jego myśli krążyły wokół przyjaciółki, która zniknęła. Jego przyjaciółki, która bardzo przypominała poprzednią ofiarę porwania. Przyjaciółki, która pomogła dać Ruchowi Oporu szansę na walkę. Przyjaciółki, która stała u jego boku.
Nistro zacisnął zęby i krzyknął z niespotykaną furią.
"NIECH WAS DIABLI, AKADEMIO!"
Słowa żałoby i bezsilności rozniosły się echem po okolicy, że niemal wydawało się, iż same słowa mogłyby poruszyć cały wymiar Xyz. Ale gdyby trójka rezydentów nie była pogrążona w głębokim żałobie, mogliby wyczuć, że nie byli sami.
Pojedynek był obserwowany przez jeszcze jedną osobę. Osobę, której twarzy nie było widać za kapturem i która miała na sobie brązowy płaszcz. Osobę, która potem odwróciła wzrok od okna w zrujnowanym budynku, przez które obserwowała starcie, i wyciągnęła spod płaszcza kartę potwora Xyz, która przedstawiała czarnego, mechanicznego smoka z czerwonymi liniami biegnącymi po jego ciele.
"Więc jest pięć wymiarów. Ale glify wskazywały na cztery smoki należące do Demonicznego Gracza." powiedział osobnik, jego przenikliwe niebieskie oczy zwęziły się. "Musi w tym kryć się jakiś klucz, którego nie rozumiem. Będę musiał poczekać... na dzień, w którym zjawi się ten "Yukako". Może wtedy zrozumiemy, dlaczego miewam te wizje z przeszłości. Co o tym sądzisz?"
Karta czarnego smoka lekko zajaśniała, a w budynku rozległ się cichy ryk. Niebieskie oczy nastolatka przez chwilę z przenikliwych zrobiły się łagodne, jakby zrozumiał przekaz.
"No to pora wrócić do naszej samotni i czekać na dzień prawdy... Galaktycznooki Tachionowy Smoku."
{Cue Theme Song: Yu-Gi-Oh! VRAINS Ending Theme by Elik Alvarez and Freddy Sheinfeld}
Cyfroniczny Obrońca
Atrybut: ŚWIATŁO
Typ: [Maszyna/Efekt] ATK 600 OBR 1600 POZIOM: 4
Opis: Podczas kroku obrażeń, kiedy twój potwór "Cyfroniczny" zostaje zaatakowany (Szybki Efekt): możesz wysłać tę kartę ze swojej ręki na Cmentarz; do końca tury obrażenia bitewne, które otrzymujesz w walkach z udziałem kontrolowanych przez ciebie potworów "Cyfronicznych" wynoszą 0. Możesz wygnać tę kartę ze swojego Cmentarza i namierzyć 1 kontrolowanego przez ciebie potwora "Cyfronicznego"; zyskuje 1000 ATK do końca tury. Każdy efekt "Cyfronicznego Obrońcy" możesz aktywować tylko raz na turę.
Cyfroniczna Blokada
Kategoria: Kontrująca Karta Pułapka
Obraz: Przezroczysta szklana ściana, przez którą przechodziło czarne światło, ale po drugiej stronie stawało się widmem światła.
Opis: Kiedy twój przeciwnik aktywuje efekt potwora: anuluj aktywację tego efektu, a następnie jeśli kontrolujesz 2 lub więcej potworów "Cyfronicznych" o tej samej nazwie, dobierz 2 karty. Możesz wygnać tę kartę ze swojego Cmentarza i namierzyć 1 potwora "Cyfronicznego" na swoim Cmentarzu; dodaj tę kartę do swojej ręki.
Botanożywienie
Kategoria: Karta Zaklęcia Wyposażenia
Obraz: Spocony Król Goblinów karmiący Botanożery Pterapentezy
Opis: Wyposaż tylko kontrolowanego przez ciebie potwora "Botanożer". Jeśli wyposażony potwór zaatakował potwora twojego przeciwnika, po kalkulacji obrażeń (Szybki Efekt): Możesz zmniejszyć atak tego potwora o 1000 do końca tury; ten potwór może drugi raz zaatakować potwora twojego przeciwnika z rzędu. Jeśli wyposażony potwór zniszczy potwora przeciwnika w walce: możesz zyskać LP równe oryginalnemu atakowi tego potwora. Każdy efekt "Botanożywienia" możesz aktywować tylko raz na turę.
Botanostycyd
Kategoria: Trwała Karta Pułapka
Obraz: Ceruli, Guru Mrocznego Świata, rozpylający toksyczny gaz nad mięsożernymi roślinami
Opis: Jeśli potwór twojego przeciwnika zadeklaruje atak: możesz wygnać 1 potwora "Botanożer" ze swojego Cmentarza; zneutralizuj atak, a następnie zadaj 500 obrażeń przeciwnikowi. Zniszcz tę kartę, jeśli nie masz potworów "Botanożer" na swoim Cmentarzu. Jeśli potwór twojego przeciwnika zadeklaruje bezpośredni atak: możesz wygnać tę kartę ze swojego Cmentarza; zaneguj atak.
Botanoskubanie
Kategoria: Karta Zaklęcia
Obraz: Miniaturowa wersja Giganta Pradawnego Trybu Chaosu, usiłująca wyciągnąć chwast z ziemi przy murze, nie wiedząc że po drugiej stronie muru siedzi wkurzona Chimeroflezja
Opis: Poświęć 1 kontrolowanego przez ciebie potwora "Botanożer" i namierz 1 MROCZNEGO potwora na swoim Cmentarzu; Specjalnie Przywołaj wybranego potwora na swoje pole z zanegowanymi efektami. Możesz wygnać tę kartę i 1 potwora "Botanożer" ze swojego Cmentarza i namierzyć 1 kontrolowanego przez ciebie potwora, który został Specjalnie Przywołany ze Cmentarza; ten potwór zyskuje do końca tury atak równy atakowi wygnanego potwora. Każdy efekt "Botanoskubania" możesz aktywować tylko raz na turę.
Fuzyjna Alchemia
Kategoria: Karta Pułapka
Obraz: Dym z fioletowej mikstury strzelający w twarz Kozaky'ego
Opis: (Ta karta zawsze jest traktowana jako karta "Fuzja".)
Jeśli nie kontrolujesz żadnych potworów: namierz 1 Fuzyjnego Potwora na swoim Cmentarzu, zyskujesz LP równe oryginalnemu atakowi tego potwora. Możesz aktywować "Fuzyjną Alchemię" tylko raz na turę.
Trikidolka Salvia
Atrybut: ŚWIATŁO
Typ: [Baśń/Efekt] ATK 1900 OBR 1400 POZIOM: 4
Opis: Jeśli ta karta zostanie użyta jako Materiał Łącznikowy do Łącznikowego Przywołania potwora "Trikidolki": Możesz dodać 1 Rytualnego Potwora "Trikidolki" i/lub 1 "Rytuał Trikidolki" ze swojej talii do ręki. Jeśli Rytualnie Przywołujesz potwora "Trikidolki" przy użyciu "Rytuału Trikidolki", możesz wygnać tę kartę ze swojego Cmentarza i wybrać 1 Łącznikowego Potwora drugiego stopnia lub niższego ze Cmentarza; podczas aktywacji "Rytuału Trikidolki" może być traktowany jako Łącznikowy Potwór trzeciego stopnia. Możesz aktywować każdy z tych efektów "Trikidolki Salvii" tylko raz na turę. Jeśli twój przeciwnik Specjalnie Przywołuje potwora(y) z Extra Talii: Zadaj przeciwnikowi 200 obrażeń za każdego potwora.
Kapela Trikidolki Wichrowa Syntezatorka
Atrybut: ŚWIATŁO
Typ: [Xyz/Rytuał/Efekt] ATK 2400 OBR 1500 RANGA: 4
Opis: 2 Baśniowe potwory Poziomu 4
Gdy ta karta zostanie Xyz Przywołana: Możesz zadać 200 obrażeń swojemu przeciwnikowi za każdego potwora "Trikidolki", jakiego kontrolujesz. Jeśli twój przeciwnik otrzyma obrażenia od efektu potwora "Trikidolki": ta karta zyskuje atak równy wartości otrzymanych obrażeń do końca tej tury. Jeśli twój przeciwnik aktywuje efekt karty, który mógłby zniszczyć kontrolowanego przez ciebie potwora(-ów) "Trikidolki": możesz odłączyć 1 materiał Xyz od tej karty; zaneguj aktywację tego efektu. Możesz aktywować ten efekt "Kapeli Trikidolki Wichrowej Syntezatorki" tylko raz na turę.
Cicha Pieśń Trikidolki
Kategoria: Karta Pułapka
Obraz: Trikidolka Lycoris śpiewająca nad klifem, z duchem Trikidolki Świętego Anioła patrzącego na nią
Opis: Kiedy twój potwór "Trikidolki" zostanie zniszczony i wysłany na Cmentarz: Dobierz 1 kartę, a następnie zyskaj LP równe oryginalnemu atakowi zniszczonego potwora. Możesz wygnać tę kartę ze swojego Cmentarza; Specjalnie Przywołaj do 2 potworów "Trikidolek" ze swojego Cmentarza w pozycji obrony z zanegowanymi efektami, następnie zadeklaruj poziom od 1 do 8; Specjalnie Przywołane potwory stają się zadeklarowanym poziomem. Możesz aktywować tylko 1 efekt "Cichej Pieśni Trikidolki" na turę i tylko raz na turę.
Chór Trikidolek
Kategoria: Trwała Karta Zaklęcia
Obraz: Trikidolki Candina, Lycoris, Corobane, Birdhelm i Lilybell śpiewające jednym chórem przed potworami Mrocznego Świata
Opis: Gdy po raz pierwszy każdy kontrolowany przez ciebie potwór "Trikidolki" zostanie zniszczony w walce w każdej turze, nie ulega zniszczeniu, a obrażenia bitewne zmniejszają się o połowę. Podczas swojej Fazy Głównej możesz: Natychmiast po rozpatrzeniu tego efektu Zwyczajnie Przywołać 1 potwora "Trikidolki", nie możesz także Specjalnie Przywoływać potworów z Extra Talii przez resztę tej tury, z wyjątkiem potworów "Trikidolki" (nawet jeśli ta karta opuszcza pole). Jeśli Łącznikowo Przywołałeś potwora "Trikidolki", możesz namierzyć 1 potwora "Trikidolki" na Cmentarzu, który został użyty jako jego materiał; Specjalnie Przywołaj na strefę, która nie jest wskazywana przez Łącznikowego Potwora. Możesz użyć każdego z dwóch powyższych efektów "Chóru Trikidolek" tylko raz na turę.
Moda Trikidolek
Kategoria: Kontrująca Karta Pułapka
Obraz: Trikidolki Candina i Lycoris przymierzające sobie nowe ubrania w butiku
Opis: Kiedy twój potwór "Trikidolki""stanie się celem efektu karty twojego przeciwnika: zaneguj aktywację, również przez resztę tury, na twoje potwory "Trikidolki" nie wpływają efekty kart przeciwnika.
Odbicie Trikidolek
Kategoria: Karta Pułapka
Obraz: Trikidolka Lycoris patrząca w lustro, które pokazuje jej dorosłą wersję
Opis: Potwory "Trikidolki", które kontrolujesz, zyskują 1000 ataku do twojej następnej Fazy Końcowej. W turze, w której ten efekt jest aktywowany, jeśli twój potwór "Trikidolki" jest celem efektu potwora twojego przeciwnika: możesz wysłać 1 kartę "Trikidolki" ze swojego pola na swój Cmentarz; zaneguj aktywację tego efektu i zniszczyć tę kartę. Każdy efekt "Odbicia Trikidolek" możesz aktywować tylko raz na turę.
Zapowiedź następnego rozdziału
Następnym razem w Yu-Gi-Oh! ARC-VRAINS: Piąty Element. Rozdział 23 — Fuzyjny dezerter. Podczas gdy Projekt Arc posuwa się naprzód, Roken pomaga swoim sojusznikom Szkoły You Show, Alexis i Syrusowi, w poszukiwaniu uchodźców z Akademii. Tym razem do jego ucha dociera wiadomość o dezercji jednego z czołowych studentów, który jest ścigany przez Brygadę Specjalną. Roken decyduje się asystować nowemu dezerterowi, ale głównym problemem może się okazać jego charakter…
No cóż, ludziska. Oto dwudziesty drugi rozdział z fanfic'u Yu-Gi-Oh! ARC-VRAINS: Piąty Element. Przyznam, że dość szybko udało mi się stworzyć ten rozdział, ale to głównie dlatego, że powoli wracam do formy po problemach zdrowotnych. Mój umysł pracował na zdwojonych obrotach, próbując opracować ten pojedynek. Powiem, że tak jak w przypadku poprzednich archetypów, trochę się głowiłem nad nazwą dla Predaplant, ale w końcu postawiłem na "Botanożer" (wcześniejszymi prototypowymi nazwami były Roślinożerca czy Drapieżconika).
Jak zapewne zauważyliście, w tym rozdziale na samym końcu mamy debiut nieznanej osoby, która miewa wizje z przeszłości, podobnie jak Crow, i wydaje się być bardziej zaangażowana w sytuację z istnieniem innych wymiarów. Możemy tylko zgadywać, kto to jest, ale fani serii ZEXAL zapewne już mają podejrzenia, kim jest ów zamaskowany obserwator pojedynku między Yuri'm a Verdią Zaizen. A co do archetypów występujących tutaj:
* Predaplant - Botanożer (od "Botanika" i "Mięsożerca". Nazwy potworów raczej pozostaną w większości takie same)
No cóż... to na razie tyle. Czytajcie, piszcie i komentujcie. Adieu~.
