Zapraszam na trzydziesty rozdział Yu-Gi-Oh! ARC-VRAINS: Piąty Element.

Disclaimer: I do not own Yu-Gi-Oh! ARC-V/VRAINS and their cards.


Rozdział 30: (Wersja dubbingowa): Pieśń dla Przyziemnych/(Wersja japońska): Piękno zniszczenia


W poprzednim rozdziale Yu-Gi-Oh! ARC-VRAINS: Piąty Element...

"Nadszedł czas na ostatni pojedynek tego dnia!" komentowała Melissa ze swojego helikoptera. "A teraz zaprośmy naszych zawodników! Powitajmy gorąco Yukako Kogami!" Yukako wjechał na stadion na swoim granatowym Ścigaczu Walk, ku wiwatom publiczności. Zignorował ich i patrzył przed siebie z neutralnym wyrazem twarzy.

"Następny w kolejce jest człowiek, który wywołał spore poruszenie w ostatniej rundzie, zarówno swoimi pojedynkami, jak i słowami. Jest znany jako Cmentarny Żniwiarz, który podbił Placówkę. Kalin Kessler!" Siwowłosy mężczyzna wjechał ciemnoszarym Ścigaczem Walk. Podobnie jak Yukako, jego twarz była neutralna. I tak pozostało, gdy podniósł wzrok na balkon z widokiem na stadion.

Yukako zmarszczył brwi, gdy odwrócił się twarzą do przeciwnika. "Kalin, mam pytanie, które chcę ci zadać."

Kalin uniósł brew. "Oh?"

"…Czym jest satysfakcja?"

Kalin odwrócił się twarzą do przodu. "'Satysfakcja' to słowo o różnym znaczeniu i każda osoba, którą zapytasz, będzie miała dla niej inne znaczenie."

"…W porządku." powiedział Yukako. "Pokonam cię i wtedy poproszę cię o odpowiedź na moje pytanie." Odwrócił głowę do tyłu, w samą porę, aby przegapić lekkie potrząśnięcie głową Kalina.

"Obydwaj są gotowi!" oświadczyła Melissa. "Aktywujmy Pole Akcji, Crossover Przyspieszenia!"

"[Tryb pojedynku, włączony. Autopilot, aktywowany.]"

Przed dwójką graczy pojawiło się odliczanie. Zaczęło się. "Na miejsca! Gotowi! Walczcie!" Ścigacze Walk Yukako i Kalina ruszyły z piskiem opon do przodu.

"Pojedynek!"

Kalin Kessler: 4000 LP

Yukako Kogami: 4000 LP


"Aktywuję pułapkę!" krzyknął Kalin, obracając swój Ścigacz Walk i ponownie jadąc tyłem. "Piekielna Pożoga!" Karta przedstawiała Piekielnego Arcybiesa, Niszczyciela, Mściciela i Nekromantę wyrzuconych w powietrze przez wielką eksplozję. Karta wypuściła strumień ognia, który otoczył pole. Yukako rozejrzał się, gdy ogień utworzył wokół nich pierścień. Ogień narastał, aż zdawało się, że pochłonął wszystko. Aż w końcu ściana ognia zakryła wszystko, co Yukako mógł zobaczyć.

I nagle pojawił się inny ogień. Oczy Yukako rozszerzyły się, gdy wciągnął powietrze. Ten ogień trawił budynki, ludzi, samo powietrze; ten ogień pozostawił po sobie tylko popiół. Popiół i ruiny. Słyszał krzyki i na swoich oczach widział ludzi zamieniających się w szkielety. Ale przede wszystkim zobaczył małego chłopca czołgającego się po ziemi, usiłującego uciec od ognia. Od krzyków ludzi błagających go o ratunek. Aby do nich dołączyć. I w końcu chłopiec poddał się, wpadając w gruz i wpatrując się w zadymione niebo oczami martwymi dla świata. Jego oczy wychwyciły olbrzymi cień smoka z ogromniastymi skrzydłami i zielonymi liniami.

Ale potem obraz smoka stał się niewyraźny i został zastąpiony sylwetką innego potwora. Mimo braku dostrzeżenia jakichkolwiek szczegółów, ten potwór wyglądał na jeszcze straszniejszego od smoka. Miał ogromne, zakrzywione rogi i olbrzymie, nietoperze skrzydła. Bardziej gorszącym widokiem było stworzenie podobne do smoka lub węża, które wydawało się być połączone z demonem poniżej brzucha. Yukako wpatrywał się, zahipnotyzowany, jak smoko-wężowa abominacja otwiera usta i-

*BOOM*

"…Dlaczego?"

Kalin ponownie spojrzał na Yukako. Chłopiec trząsł się, jego dłonie zacisnęły się mocno na uchwytach Ścigacza Walk. Wpatrywał się w Kalina, ale jego wzrok był nieobecny. Było jasne, że Kalin nie był wszystkim, co widział. "Dlaczego mi to pokazałeś?"

"Jak się pojedynkujesz, jak się zachowujesz… nie zachowujesz się jak człowiek; jesteś bardziej jak maszyna, po prostu wykonująca różne czynności." powiedział Kalin. "Z drugiej strony… łatwiej byłoby być maszyną niż człowiekiem, prawda? Maszyny w końcu nie czują bólu. Nie można ich zranić. Ale jednocześnie nie mogą czuć radości ani szczęścia. Ogień mógł zabić część ciebie, ale chętnie na to pozwalasz żebyś pozostał martwy!"

Yukako zacisnął zęby, podczas gdy jego uścisk na elementach sterujących Ścigacza Walk zacieśnił się.

Kalin wziął kartę z ręki. "Dlatego przypomniałem ci o ogniu; abyś, doprowadzając cię do najniższego punktu, mógł wznieść się na najwyższy! Abyś i ty mógł znaleźć satysfakcję, tak jak ja!"

"Satysfakcja..." mruknął Yukako. Wszystko wracało do tego słowa. Ale co to znaczyło? Co Kalin mówił… czyżby chodziło o akceptację, że nie da się cofnąć czasu? Że trzeba się pogodzić ze sobą? A może chodziło o coś więcej? Co było dla niego satysfakcją? Jaka była satysfakcja dla kogoś tak załamanego, że nie mógł mieć nadziei na normalne życie?

"Zgadza się! A ja będę twoim przewodnikiem po drodze wiodącej przez tłum moich Piekielnych towarzyszy!"


Dwa chrząszcze wybuchły niebieskim płomieniem i utworzyły cztery pierścienie niebieskiego ognia. Cztery pierścienie otoczyły Arcybiesa Zagłady, który stał się sześcioma gwiazdami światła. Strumień niebieskiego ognia przedarł się przez pierścienie, gdy Kalin intonował.

"Obserwuj, jak dwa mroczne stworzenia jednoczą siły z demonicznym przewodnikiem, aby zejść w najgłębsze czeluści Zaświatów i budzą ze snu najpotężniejszą bestię czystki! Synchro Przywołanie! Czas otworzyć oczy pustki, Stuoki Piekielny Smoku Pustki!"

Ocean rozdarł się, gdy z wody wytrysnęło morze błękitnych płomieni. Słup płomieni wybuchł, po czym wyparował, odsłaniając znajdującego się w środku smoka, wyglądającego jak połączenie trzech innych smoków. Był dwa razy większy od Smoka Zagłady i miał czarną, lśniącą skórę, jakby zrobioną z czystego obsydianu. Miał cztery ręce, przy czym ręce były znacznie większe i wszystkie miały trzy srebrne pazury. Jego nogi były zwinięte pod sobą, z trzema srebrnymi pazurami każda i bez pazurów na grzbiecie, podczas gdy długi ogon kończył się maczugą z licznymi kolcami. Jego obsydianowy tors był przykryty ciemnoczerwoną zbroją, która miała na sobie 94 fioletowych małych wzorów przypominających oczy - 44 po lewej, 44 po prawej i 6 pośrodku. Z jego grzbietu wyrastały cztery skrzydła, z czarnymi kolcami i fioletowymi błonami. Wspomniane skrzydła były postrzępione, miały dziury, a w niektórych miejscach kolce się wytarły, odsłaniając pod nimi białe kości. Głowa smoka była duża jak na swój rozmiar i miała liczne kości wystające z tyłu, tworząc coś w rodzaju korony i kolców, podczas gdy pojedynczy róg wykonany z kości spoczywał na jego pysku, a przed rogiem znajdowała się osadzona na pysku czerwona kula. Miał sześcioro oczu – dwa czerwone, dwa żółte i dwa fioletowe – i otworzył usta, odsłaniając rzędy ostrych zębów. Smok ryknął z prawej Extra Strefy Potworów w pozycji ataku, a jego skrzydła stworzyły potężny podmuch, który sprawił, że Yukako się wzdrygnął.

Stuoki Piekielny Smok Pustki ATK 3500 DEF 3000 POZ: 10

"C-co to jest?!" krzyknęła Melissa, szeroko otwierając oczy, wpatrując się w smoka, który znajdował się na wysokości jej helikoptera. "Wygląda, jakby ktoś wrzucił trzy skrzydlate bestie do miksera i wymieszał ze sobą w dzikim rytmie, tworząc pokaźną abominację! Że nie wspomnieć, że przywołaną przy użyciu dwóch strojących potworów!"

"Aktywuję specjalną zdolność Smoka Pustki! Pod koniec Fazy Bitewnej, jeśli moja ręka jest pusta, wszystkie twoje potwory zostają wysłane na Cmentarz! A potem za każdą kartę wysłaną na Cmentarz otrzymujesz 500 punktów obrażeń!" Płomienie dosięgły Yukako, który krzyknął z bólu, pracując nad utrzymaniem swojego Ścigacza Walk w stabilnej pozycji.

Yukako Kogami: 675→175 LP

"Yukako!" krzyknął Yuya. Gore zacisnąć zęby, zaś Ai zmrużył oczy. Celina skrzywiła się.

Yukako zmarszczył brwi i położył rękę na swojej talii… a następnie uniósł dłoń do piersi.

BA-BUM. BA-BUM. BA-BUM.

Jego… serce biło. Szybko. Szybciej niż kiedykolwiek wcześniej. …Dlaczego? Czy… cieszył się z tego pojedynku?

"Czy to właśnie miał na myśli Kalin?" zastanawiał się Yukako. "Pojedynkowanie się o satysfakcję? Dla podekscytowania?"

"…Nie było tak źle."

"Moja kolej! Dobieram!" Yukako dobrał i spojrzał na swoją kartę.

"Yukako nie ma żadnych kart na polu, a w ręce ma tylko jedną kartę!" ogłosiła Melissa. "Kalin nie ma żadnych kart na ręce, a na swoim polu ma tylko olbrzymiego smoka, który ma niemal 6000 punktów ataku! Obydwaj jadą po cienkiej czerwonej, ale w tej chwili to Yukako ma najgorzej! Jego dobranie zadecyduje o wyniku pojedynku!"

Nastolatek zamrugał, gdy coś sobie uświadomił. "To nie wystarczy. Nie… w żaden sposób nie mogę tego wygrać. Nie ma strategii pokonania tego smoka, nie ma sposobu na zadanie obrażeń z efektów. Ja… nie mam możliwości wygrania."

"Jesteś na rozdrożu, Yukako."

Yukako otworzył oczy i zamrugał. Wszystko wokół niego było tak przytłumione, a czas jakby zwalniał niemal do tego stopnia, że iskry od opon leciały spokojnie i bez pośpiechu. Ale nic się nie równało z tym, co widział przed sobą.

Widział doktora Kogami. Własnego ojca. "Ojcze?"

"Mówię o twojej świadomości. Walczy sama ze sobą o najlepszą opcję. Z jednej strony pragnie podejść do sytuacji logicznie, a także spróbować ze znalezieniem Karty Akcji. A z drugiej strony świadomość głosuje za instynktem i pragnie zaryzykować wykorzystanie nowej solucji, która tylko czeka, żebyś ją zdobył."

Yukako zmrużył oczy. Nic nie umknęło jego rozmówcy. Rzeczywiście, miał takie opcje, ale... w ogóle nie pomyślał o nowej solucji, a mimo to skądś wiedział, czym ona była. Ale biorąc pod uwagę sytuację mogłaby zdać się na nic. "Nie wiem, czy potrafię."

'To zrozumiałe." odpowiedział 'Kogami'. "Wiedz, że czasem nieoczekiwane rozwiązanie pojawia się wtedy, kiedy rozumiesz, że masz odpowiednie narzędzia do odblokowania bramy."

"Chyba nie rozumiem." mruknął Yukako.

"Zapamiętaj to, Yukako; jeśli kiedykolwiek się zgubisz lub zdezorientujesz, Gwiezdna Droga cię poprowadzi."

Yukako zamrugał. Wszystko wróciło do normy. Znów ścigał się z Kalinem przy normalnej prędkości. Oboje wciąż byli na prostym torze wznoszącym się ponad oceanem.


"Czas aktywować mój Talent!" zadeklarował Yukako, zaskakując Kalina.

"T-Talent?!" zapytała Melissa.

"Talent, co..." mruknął Kalin, kiedy powoli tornado zmieniało kierunek. Teraz już powoli skupiało na Yukako, a konkretnie na jego prawej dłoni, którą wyciągnął w górę.

"Mogę aktywować mój Talent, jeśli moje punkty życia wynoszą 1000 lub mniej! Wówczas mogę wydobyć losowo potwora Cyberse z Burzy Danych i dodać do mojej Extra Talii!"

"Chwyć się wiatru, Zi-O!" dopingował głośno Ai.

"Naprzód! Brama Burzy!" zadeklarował Yukako, kiedy wir energii w jego dłoni się rozpierzchł, ujawniając świecącą kartę. Wówczas smocza sylwetka w Burzy Danych uniosła prawą łapę i machnęła ją, rozpraszając tornado na wszystkie strony, powoli znikając. Zaś na plecach Yukako ponownie zmaterializowały się smocze skrzydła, które skoordynowały lądowanie jego pojazdy, nim zniknęły.

"Zi-O wyszedł z tej przeprawy bez szwanku! Jego determinacja musi być z czystego tytanu!"

"Następnie dostrajam mojego Cyberse Synchrona poziomu 1 z Sekretarką Backupu poziomu 6! Naprzód!" zadeklarował Yukako.

Świat poszarzał, gdy zielona energia zebrała się wokół Ścigacza Walk Yukako, po czym wystrzeliła w niebo. Cyberse Synchron i Sekretarka Backupu rozpadły się na dane, które przekształciły się w dwa pierścienie składające się z jednego i sześciu koncentrycznych okręgów. Pierścienie zmieniły kolor na niebieski i połączyły się, po czym utworzyły siedem niebieskich pierścieni w wieży. Pojawił się ekran z napisem "1 + 6" przed zmianą na "7". Światło przedostało się przez pierścienie.

"Patrz, jak błyskawica uderza z odległych zakątków wszechświata!" intonował Yukako. "Synchro Przywołanie! Kwantowy Smok Cyberse!" Z portalu wyłonił się biało-niebieski smok. Jego skrzydła były wydłużone i wyposażone w silniki odrzutowe, a w czaszce błyszczały cztery niebieskie oczy. Smok ryknął z Extra Strefy Potworów w pozycji ataku.

Kwantowy Smok Cyberse ATK 2500 OBR 2000 POZ: 7

"A jednak!" krzyknęła Melissa. "Zi-O właśnie przywołał Synchro Potwora! Najpierw był Yuya, potem Gore, a teraz Zi-O! Co się dzieje z tym pokoleniem?!"

Gore wpatrywał się w ekran, gwiżdżąc z podziwem. "Yukako, chłopie, naprawdę im zaimponowałeś."

Crow zamrugał, a potem westchnął. Potarł czoło. "Wiesz co, nawet nie jestem zaskoczony, że mogłeś to zrobić. Ani trochę."

Kalin popatrzył na smoka, po czym zaczął się serdecznie śmiać. "Bardzo dobrze, Yukako! Czuję siłę twoich instynktów! Twojej satysfakcji! Więc kontynuuj! Pokaż mi, że masz wolę, aby obalić stojącą przed tobą przeszkodę!"

"Kwantowy Smoku, atakuj Kalina bezpośrednio! Kwantowe Szyfrowanie!" Synchro Potwór zebrał w pysku ciemnofioletową energię, a następnie wystrzelił ją w Kalina w formie promieni. Drugi gracz patrzył, jak promień się zbliża, zanim zamknął oczy. I uśmiechnął się.

*BOOM*

Promień uderzył, powodując, że Ścigacz Walk Kalina wypuścił parę i zatrzymał się podczas gdy burzowe chmury zniknęły, ponownie ukazując niebo pełne gwiazd.

Kalin Kessler: 700→0 LP

"To koniec!" wiwatowała Melissa, gdy Yukako minął Kalina i dojechał do Pałacu Pojedynków, kiedy jego holo-awatar rozpadł się na atomy, ponownie ukazując go w zwyczajnej formie. "Po długich wymianach ognia i ciosów, zwycięzcą ostatniego pojedynku 1/8 finału zostaje Yukako Kogami alias Zi-O!"

"Gratulacje, Yukako." Chłopiec odwrócił się, gdy Kalin podszedł do niego z uśmiechem. "Czy jesteś zadowolony ze swojego zwycięstwa?"

Yukako zmarszczył brwi i przyłożył dłoń do piersi. "…Tak, jestem." Jego serce wciąż biło szybko i mocno.

"W takim razie moje zadanie wykonane." powiedział Kalin. "Jestem pewien, że jak będziesz się rozwijał w tym kierunku, będziesz się mógł cieszyć pojedynkami, tak jak Yuya. A jeśli dojdziesz do finału… przekaż Jackowi moje uszanowanie."

Nastolatek skinął głową. "Będę pamiętać." Kalin odwrócił się i podszedł do mężczyzn w zieleni. Yukako odwrócił głowę i zmarszczył brwi.

"Nie zachowujesz się jak człowiek; jesteś bardziej jak maszyna, po prostu wykonująca różne czynności."

Czy to więc była prawda? Czy był tylko trybikiem i robił to, co do niego należało? Czy naprawdę nie miał żadnych ambicji, żadnych planów? Nic, co mógłby nazwać swoim?

Nie… jednak było coś odmiennego.

Yukako odwrócił się, aby wrócić do boksów i przycisnął dłoń do piersi. Czuł satysfakcję, to, co Kalin pomógł mu znaleźć. Miał instynkt, któremu ufał, że poprowadzi go do zwycięstwa.

"Jeśli mam się rozwijać jako osoba, potrzebuję celu," pomyślał. W tej chwili ma obowiązek zjednoczyć się ze swoimi towarzyszami, a przeznaczeniem jest odkryć powody, dla których Leo Akaba rozpoczął wymiarową wojnę. "Gore, Verdia, Roken, ojcze; będę walczyć, abyśmy wszyscy mogli wrócić do domu. Abyśmy mogli wrócić do naszego życia." Jego oczy zwęziły się. "Tak. To… to cel godny mnie."


{Cue Theme Song: Yu-Gi-Oh! VRAINS Theme by Elik Alvarez and Freddy Sheinfeld}


Yukako z hukiem opadł z powrotem na łóżko. Jęknął i położył rękę na oczach. Ten pojedynek był wyczerpujący. Nie tylko fizycznie, ale emocjonalnie i psychicznie. Nie docenił poziomu umiejętności Kalina i prawie za to zapłacił. Gdyby nie Kwantowy Smok Cyberse, przegrałby.

A skoro już jest przy tym temacie…

Yukako sięgnął do kabury na karty przyczepionej do swojego pasa i wyciągnął dwie karty. Podniósł rękę i spojrzał na białą kartę i niebieską kartę. Cyberse Kwantowy Smok i Wicckid Cyberse. Synchro Potwór i Łącznikowy Potwór. To był już drugi przypadek, kiedy to karty pojawiają się nie wiadomo skąd.

Połowa niego była wdzięczna, że tak się stało, bo inaczej by przegrał. Ale druga połowa była podejrzliwa; najpierw Zegarowy Smok Cyberse, a teraz Kwantowy Smok Cyberse. Fuzyjne Przywołanie, a teraz Synchro Przywołanie. Pojawiły się w jego talii bez jego wiedzy o ich istnieniu. Chłopak zmarszczył brwi. Jaka była tego przyczyna? Co tworzyło te karty?

A teraz, gdy o tym pomyślał, nie tylko jemu się to przydarzyło, prawda? Yuya Sakaki zyskał Synchro Przywołanie podczas pojedynku z Lawtonem. Yukako przypomniał sobie też, że kiedy Yuya pojedynkował się z Declanem, ten ostatni powiedział coś o tym, że ten pierwszy zyskał Fuzyjne Przywołanie dzięki swojej z więzi z Zuzu Boyle, która z kolei nauczyła się tego od Sory, zwiadowcy z Akademii Pojedynków. Zdobywał potwory w podobny sposób jak Yukako. Czy ten wspólny cud miał coś wspólnego z tym, że byli podobni? A może w tym było coś więcej?

Po chwili jego głowę zaprzątnęły inne myśli. Jedna z nich dotyczyła wizji pożaru w chwili, kiedy Kalin zagrał Piekielną Pożogą. Wciąż pamiętał ten pożar sprzed dekady; ten który go stworzył. Ale wówczas doszedł do wniosku, że coś się w tej wizji zmieniło. Pierwotnie widział w niej olbrzymiego smoka z zielonymi liniami, a potem na jego miejscu ujrzał innego potwora. Olbrzymi demon, zakrzywione rogi, nietoperzowate skrzydła i wyrostek ze smoko-wężową głową. Nie mógł oprzeć się wrażeniu, że ta abominacja coś mu przypominała. Ale co?

Druga myśl dotyczyła nietypowego spotkania, jakie miał z widmem swojego ojca. To szczególnie wydawało się być absurdalne. Zwłaszcza, że to widmo przedstawiło się jako jego podświadomość. Ironicznie, gdyby nie to spotkanie, z pewnością nie odkryłby sposobu na wygranie pojedynku i nie zdobyłby Kwantowego Smoka Cyberse. Niemniej jednak nie mógł odrzucić przeczucia, że ta "podświadomość" mogła być czymś więcej. Ale czym?

W końcu po chwili spojrzał na swój Pojedynkowy Dysk; zmrużył oczy, widzą jak "oko" Ai chrapało. Pamiętał, że podczas pojedynku z Kalinem korzystał ze rewolwerowej wersji Pojedynkowego Dysku, a mimo to zdołał przyjąć formę Zi-O. Czy to możliwe, że kiedy bardziej skupił się na swojej mocy, był w stanie przemienić się w formę holo-awatara bez udziału swojego Pojedynkowego Dysku? To tylko dodawało kolejne nieznane równanie w tajemniczej formule dotyczącej własnego istnienia.

*KNOCK KNOCK*

Yukako zamrugał, gdy lekkie pukanie do drzwi przerwało jego myśli. Schował Kwantowego Smoka do kabury i podszedł do drzwi. "Kto tam jest?"

"To ja."

Zamrugał ponownie i podszedł do ściany obok drzwi, opierając się o nią, krzyżując przy tym ramiona. "Rozumiem, że Declan ma do przekazania nowe rozkazy, Cieniu Księżyca?"

"Nie, niestety nie." odpowiedział ninja. "A to dlatego, że nie mogę teraz skontaktować się z Declanem." Nastolatek uniósł brwi. "Ochrona przejęła budynek Wysokiej Rady i trzyma ją, Declana i Riley'ego jako zakładników."

Oczy Yukako rozszerzyły się. "Roget przejmuje kontrolę?" To był jedyny powód, jaki przychodził mu do głowy, dla którego Sektor Ochrony wystąpił przeciwko własnemu rządowi.

"Owszem." potwierdził Cień Księżyca. "Ale odkryłem, że sprawa jest poważniejsza; po drodze wszedłem do Kwatery Głównej Ochrony i dowiedziałem się, że Roget zrobił pranie mózgu swoim funkcjonariuszom."

"Pranie mózgu?" powtórzył Yukako. "Jak?"

"Nie jestem ekspertem od technologii, ale zdołałem odkryć, że Roget wszczepił chipy do mózgów funkcjonariuszy." wyjaśnił ninja, wywołując grymas u drugiego młodzieńca. "Te chipy dają mu całkowitą kontrolę nad nimi. Pod jego kontrolą przejęli Wysoką Radę i trzymają ją z Declanem i Riley'm w szachu."

"…Więc potrzebujesz mojej asysty, tak?" zapytał Yukako.

"Declan przewidział, że coś takiego się wydarzy i nakazał mi kontynuować moją obecną misję." powiedział Cień Księżyca. "Wierzę, że on i Riley będą w stanie poradzić sobie z tą sytuacją. Jednak ważniejsze jest prawdziwa lojalność Rogeta."

Yukako zmarszczył brwi. "Jeśli chodzi o to, że jest agentem-dezerterem z Wymiaru Fuzji, to już wiem. Po walce z Sayerem pogadał ze mną."

"Tego się nie spodziewałem." przyznał ninja. "Tak po prostu chciał z tobą porozmawiać?"

"Tak. Wyjaśnił mi, że Liderus wysłał go do Wymiaru Synchro, żeby przygotował grunt na inwazję. Ale sytuacja związana z Plebsami i Szczytowcami przekonała go, aby zaprowadzić porządek w Synchropolis." wyjaśnił Yukako.

"Rozumiem, że nie uwierzyłeś w żadne jego słowo?"

"Przyznam, że mnie też nie podobało się zachowanie Szczytowców i Plebsów. Ale kiedy złożył mi ofertę współpracy, dałem mu jasno do zrozumienia, że w przeciwieństwie do niego ja nie traktuję moich sojuszników i towarzyszy jako pionki na szachownicy."

"...innymi słowy próbował cię przekupić." powiedział Cień Księżyca.

"Można to tak powiedzieć. Ale zamierzam dotrzymać umowę zawartą z Declanem. Nie mniej jednak Fuzyjne Potwory Pojedynkowego Gońca 227, Sayera i Sergeya potwierdzają, że pochodzi z Wymiaru Fuzji, ale zdecydował się zmienić Nowe Domino City we własne imperium." powiedział Yukako. "A skoro już mówimy o agentach Liderusa, to mi coś przypomina. Co się stało z Dennisem McFieldem?"

"Ochrona próbowała go aresztować po jego przegranej z Shayem, ale ludzie Wysokiej Rady interweniowali. Właśnie wtedy Roget zdecydował się na zamach stanu. Jednak Dennis McField zniknął w zamieszaniu.

"A biorąc pod uwagę jego obrażenia, sam nie byłby w stanie tego zrobić." założył Yukako. "Co oznacza, że ktoś go uratował. Nie Sektor Ochrony, ale ktoś inny. I jedyny, który by…"

"Tak. Agent Akademii."

"Czyli widać, że myślimy podobnie." zgodził się Cień Księżyca. "Jeśli chce przejąć kontrolę nad Nowym Domino City, będzie potrzebować odpowiedniej karty przetargowej na wypadek, gdyby Liderus zdecydował się na inwazję."

"Innymi słowy, Zuzu Boyle i Celinę." odpowiedział Yukako. "Gdyby je od razu aresztował, media nie dałyby mu spokoju. Więc dopóki one uczestniczą w Pucharze Przyjaźni, są poza jego zasięgiem. Ale jeśli jedna z nich przegra…"

"Będzie miał okazję, żeby ją złapać."

Innymi słowy, dziewczyny były chronione przed Rogetem tylko wtedy, gdy nadal wygrywały. Biorąc pod uwagę jego zainteresowanie Celiną przed turniejem, Yukako podejrzewał, że Roget chciałby, aby były zakładniczkami i służyły jako argument przeciwko Akademii Pojedynków. "Czy nadal chcesz, abym spełnił prośbę Declana?" zapytał Yukako.

"Tak." powiedział Cień Księżyca. "Ta prośba została złożona z myślą o możliwości wystąpienia takiego zdarzenia. Jeśli chcemy odnieść sukces, będzie to nasza najlepsza szansa."

"…Widzę."

Po drugiej stronie drzwi Cień Księżyca zamrugał. "Wyglądasz na… niezadowolonego. Jestem trochę zaskoczony."

Warga Yukako uniosła się w górę. "To nic. Sytuacja nie zmieniła się na tyle, żebym mógł nie spełnić prośby Declana. Czy miałeś jakiś kontakt z pozostałymi?"

"Nie. Na razie pomyślałem, że najlepiej będzie ograniczyć się do ciebie i mnie. Nie chcę, żeby Yuya martwił się o Declana i Riley'ego."

Yukako skinął głową, zgadzając się. Yuya był typem osoby, która, gdyby tylko mogła, wzięłaby na siebie ciężary innych. Gdyby dowiedział się, co zrobił Roget, mógłby spróbować sam ich uratować. W Gore'm było podobnie, ale ten miał doświadczenie pozwalające wiedzieć, kiedy wybierać bitwy. Być może było to trochę okrutne, ale trzymanie ich w niewiedzy było w tej chwili najlepszym rozwiązaniem.

"Ale zanim pójdę... jest jeszcze jedna sprawa. Odnośnie Celiny."

"Declan chce wiedzieć, w jaki sposób Celina weszła w posiadanie Tanecznej Tygrysicy i czy w jakiś sposób zhackowałem systemy?" zgadnął Yukako. Chociaż tylko drzwi dzieliły go od właściwej rozmowy, mógł wyczuć, że Cień Księżyca marszczy brwi. "Sam nie jestem tego pewien. Podczas jej pojedynku z Sherry mój Łącznikowy Smok zaczął świecić. Niewykluczone, że to on mógł być odpowiedzialny za to. Dlaczego, tego nie wiem. Ale... możliwe, że jest to w jakiś sposób powiązane z tym, że Celina nauczyła się lekcji, którą jej udzieliłem wtedy podczas Królewskiej Bitwy."

"...Rozumiem." powiedział Cień Księżyca. "Powinieneś się wyspać. Jutro są ćwierćfinały i będziesz potrzebować swojej siły, zanim cię wezwą na pojedynek."

"W porządku. Bądź ostrożny, Cieniu."

Yukako poszedł do łazienki i odkręcił prysznic. Zmarszczył brwi, gdy jego myśli powędrowały do Pucharu Przyjaźni.

"Zostało nas ośmiu: Zuzu, Celina, Yugo, Yuya, Sergey, Crow, Gore i ja. A do półfinału wejdzie tylko czterech. Trzeba będzie się sprężyć. Zwłaszcza, jeśli Zuzu i Celina przegrają."


"Miasto jest jedno! Wszyscy jesteśmy przyjaciółmi!" wiwatowała Melissa. W przeciwieństwie do kilku ostatnich dni, zamiast helikoptera, przebywała w kabinie komentatora. "Witajcie wszystkich w siódmym dniu Pucharu Przyjaźni i w dniu ćwierćfinałów! Ośmiu z trzydziestu dwóch zawodników ma szansę zmierzyć się z Królem, Jackiem Atlasem! Wiem, że wszyscy jesteście podekscytowani jak nigdy abym zaczął, ale zanim zaczniemy, mamy dla was wszystkich niespodziankę! Wywiad z samym królem, Jackiem Atlasem!"

Yukako i Ai zamrugali, gdy telewizor pokazywał Jacka Atlasa siedzącego naprzeciw siedzącej Melissy. Biorąc pod uwagę gwiazdy w oknach, wywiad odbył się wczoraj wieczorem i pokazano im nagranie.

"Miło pana znowu widzieć, panie Atlas!" powiedziała radośnie Melissa. "Powiedzieć, że ludzie chcą poznać pańską opinię na temat konkurencji, byłoby wielkim niedopowiedzeniem. Pozwól więc, że zapytam: co sądzisz o dotychczasowej konkurencji?"

Wyraz twarzy Jacka był równie zamknięty i pusty, jak zawsze, ale mimo to odpowiedział na jej pytanie. "Ten Puchar Przyjaźni jest z pewnością ciekawszy niż w poprzednich latach. Różne metody przywoływania, różne techniki, ale to jest łatwa odpowiedź i tylko głupcy byliby nią usatysfakcjonowani."

"No właśnie, panie Atlas. Może więc porozmawiamy o ośmiu finalistach pojedynczo? Jaka jest twoja opinia na ich temat? Przejdźmy do kolejności ich pojedynków z ostatnich dwóch dni. Co sądzisz o uroczej Zuzu Boyle?"

"Przyznam, że jest imponującą młodą kobietą." powiedział Jack, przez co dziewczyna, o której mowa, się zarumieniła. "Jej styl jest prosty, ale dobrze sobie z nim radzi. Co więcej, nie ma wątpliwości co do pojedynków. Wie, o co walczy i co stara się osiągnąć. Nie powiedziałbym, że jest najsilniejszym graczem tutaj, ale jej przejrzystość da jej przewagę."

"Poza tym jest taka urocza!" powiedziała radośnie Melissa, chociaż Jack nie zareagował na tę uwagę. Chociaż co do widzów...

"A ponoć komentatorzy mają być bezstronni." mruknął Ai.

"Tak, ale nawet oni mogą mieć własnych faworytów." odpowiedział Yukako.

Kobieta odchrząknęła. "A co z Celiną?"

"Silna i bezpośrednia. Jej występ przeciwko Sherry LeBlanc pokazał, że potrafi się adaptować nie tylko do swojego przeciwnika, ale i też do nieoczekiwanych zmian w pojedynku. Oczywiście to, czy będzie w stanie nadal to robić, czy po prostu miażdżyć przeciwnika czystą siłą, jest formułą, którą nie w sposób rozwiązać." Celina zmarszczyła brwi, widząc analizę jej dokonaną przez króla.

"No cóż, a co z Yugo? Był dość emocjonalny, ale według mnie był raczej dobry."

"To tłumok." stwierdził Jack. Jego bezpośredniość doprowadziła wspomnianego chłopca do płaczu, gdy jego idol bezlitośnie go obraził. "Ale on jest uczciwy. Widzi, czego chce i podąża za tym niczym bez chwili namysłu. W jego pojedynkowaniu nie ma oszustwa, jest tylko poszukiwanie drogi do zwycięstwa." Yugo przestał płakać i zaczął się szeroko uśmiechać, gdy jego depresja ustąpiła miejsca euforii.

"A teraz pogadajmy o Yuyi Sakaki. Stoczyłeś z nim pojedynek pokazowy. Czy uważasz, że spisał się lepiej?"

"…W pewnym stopniu tak." Yuya zamrugał, gdy wyraz twarzy Jacka nieznacznie się zmienił. "Na początku nie myślałem zbyt wiele o tym młodym dzieciaku; jego pojedynki były zwodnicze i miały na celu jedynie samozadowolenie. Ale jego pojedynek z Lawtonem… Przyznam, że jestem ciekaw, jak daleko Yuya zajdzie, gdyby pojedynkował się w taki sposób."

"Czy myślisz, że Yuya dostanie się do finału i ponownie stoczy z tobą pojedynek?"

"To będzie zależeć od jego przeciwników. Oraz od tego, czy będzie miał determinację i umiejętności, aby ich pokonać."

"Nie ma wątpliwości. A w takim razie co powiesz o Pojedynkowym Niszczycielu o imieniu Sergey?"

"Powiem tylko dwa słowa: wściekły pies." Na twarzy Jacka pojawił się wyraz obrzydzenia. "Właściwie najgorszego sortu. Ma siłę, ale jego namiętność jest pusta i bezcelowa."

Roget uśmiechnął się ironicznie, słuchając króla. "Zastanawiam się, jak się będziesz czuć, gdy Sergey cię zdetronizuje…"

"A co powiesz o graczu Czarnych Skrzydeł? Z pewnością dał imponujący pojedynek z Sectem Ijuinem."

"Przyznam, że zarówno on jak i Sect dali z siebie wszystko." przyznał Jack. "Jednak determinacja Crowa nie jest pozbawiona wątpliwości. Również pragnie zmian dla Plebsów, ale w przeciwieństwie do Shinjiego, jest o wiele bardziej zrównoważony."

Crow zmarszczył brwi, słysząc słowa Jacka. "Nie wiem, czy mam być zadowolony czy urażony, Jack."

"Następny w kolejce jest George Gore."

Najbardziej wymowna była reakcja Jacka. Ukazał lekki uśmiech. "Oh?" zauważyła Melissa. "Wygląda na to, że masz o nim dobre zdanie."

"Tak. Nie ma wątpliwości w jego pojedynkowaniu, nie ma niepewności w jego działaniach. Jego determinacja jest żelazna, jego hart ducha i wiara w swoje przekonania niezachwiana. Poza tym wcześniej twierdził, że jest królem własnego miasta, a stanowisko to rywalizuje z moimi. Nie widzę nic, co mogłoby mnie odstraszyć od tego stwierdzenia."

We własnym pokoju Gore uśmiechnął się i skrzyżował ramiona. "Więc jeden król uznaje drugiego. Wygląda na to, że Jack ma przyzwoite oko."

"Czy myślisz, że Gore będzie tym, z którym na końcu się zmierzysz?"

"…Gdybyś zapytała mnie po 1/8 finału, odpowiedziałbym "tak"." przyznał Jack. "Ale teraz nie mogę powiedzieć; w 1/8 finału wielu innych przekroczyło swoje granice i znalazło nowe siły. Z kim z nich stoczę pojedynek, nie wiem. Wiem tylko, że jeśli do mnie dotrą, to pozna różnicę między nimi a Mistrzem Szybkości!"

"Mocne słowa." powiedziała Melissa. "Och, a co z Yukako Kogamim alias Zi-O? Jak dotąd spisał się naprawdę imponująco w swoich pojedynkach."

"Hmm." Jack chrząknął i zamknął oczy. "Kiedy pierwszy raz go zobaczyłem, młody nie zrobił na mnie wrażenia."

"Hee?" Melissa sapnęła. "Ale był w stanie przywołać Zegarowego Smoka Cyberse z ponad 11 000 punktów ataku!"

"Właśnie!" rzucił Ai, pukając palcem w ekran telewizora. "Masz jakiś problem?!"

"Zrobił to i przyznam, że jest utalentowany. Ale ta umiejętność była pusta, pozbawiona hartu. To było jak obserwowanie maszyny zamiast człowieka. W jego pojedynkach nie było radości, zapału, niczego."

Yukako zmarszczył brwi. Cóż, Jack nie mylił się; Uczono go, że pojedynki są narzędziem do osiągnięcia celu. Pasja nie miała tu żadnego znaczenia. A dla kogoś tak załamanego jak on pojedynkowanie naprawdę nie sprawiało przyjemności.

Przynajmniej tak myślał przed pojedynkiem z Kalinem.

"Ale… wygląda na to, że się myliłem." przyznał Jack. Otworzył oczy. "W końcu dostrzegłem jego pasję w pojedynku z Kalinem Kessler. Była… przytłumiona, ale mimo wszystko obecna. Jakiekolwiek wydarzenie, które ukradło mu jego pasję, nie złamało go; jestem ciekaw, jak będzie rósł w przyszłości."

"Może się powtarzam, ale czy uważasz, że Yukako ma jakiekolwiek szanse, aby dotrzeć do finałów i stoczyć z tobą pojedynek?"

"Gdyby jego celem byłoby sprawdzenie swoich sił, to z pewnością miałby szanse. Ale widać w jego pojedynkowaniu, że w tej chwili przyświeca mu tylko jeden cel. To tylko moje przypuszczenia, ale coś mi mówi, że ćwierćfinał będzie jego ostatnią rundą w Pucharze Przyjaźni. Nie wiem, co takiego ma w planach, ale wiem, że jest szczerze oddany swojej misji i stara się ją wykonać."

"Myślę, że każdy, kto ogląda, zgodzi się z tobą co do tego, panie Atlas." powiedziała Melissa. "Czy masz coś do powiedzenia konkurentom?"

"Owszem." Jack odwrócił się twarzą do kamery. "Nie wiem, z którym z was zmierzę się w finale, ale wiedzcie jedno: jeśli chcecie rzucić mi właściwe wyzwanie, nie wahajcie się! Musicie dać z siebie wszystko i zdobyć zwycięstwo własnymi rękami i hartem ducha! Tylko wtedy każdy z was bądźcie gotowi stawić czoła mnie."

Publiczność wiwatowała, gdy nagranie się skończyło. W pokojach uczestników pozostawiono ich, aby odpowiedzieć na wyzwanie króla.

"Jack." mruknął Yuya, gdy jego oczy się zwęziły. "Na pewno do ciebie dotrę! I spełnię obietnicę daną Zuzu!"

Gore pozwolił sobie na uśmiech. "Miło słyszeć, że szanujesz mnie, Jack. Ale nie zmienia to faktu, że zamierzam cię zrzucić z tronu."

"Udowodnię mu swoją siłę." obiecała Celina.

"Jack właśnie rzucił mi wyzwanie od króla!" powiedział Yugo z uśmiechem na twarzy. "Tak! Dam z siebie wszystko w następnej rundzie!"

"Jeśli chcę, żeby ci ludzie słuchali mnie o wojnie międzywymiarowej," powiedziała Zuzu, "będę musiała wygrywać!"

"Uważaj, Jack." warknął Crow. "Dług nie zagrzejesz tam miejsca."

Yukako westchnął i pokręcił głową. "Następna runda będzie jeszcze bardziej kłopotliwa, prawda?"

"No. Mieć Celinę i Zuzu na oku, powstrzymać plany Rogeta, wygrać mecz..." wyliczył Ai. "Będziemy mieli sporo roboty."

"Mocne słowa króla!" powiedziała Melissa. W trakcie rozmowy przeniosła się do swojego helikoptera, który unosił się teraz nad Pałacem Pojedynków. "Sprawmy, aby dzisiejszy dzień był jeszcze bardziej ekscytujący wraz z początkiem ćwierćfinału! Przejdźmy zatem do rzeczy i ogłośmy pierwszych uczestników!"

Hologramy ośmiu graczy pojawiły się, zanim sześciu zniknęło. "Pierwszy mecz ćwierćfinału rozegrają Zuzu Boyle... i Sergey Volkov!"

"Co?!" Yuya sapnął.

"Whoa, co?! Zuzu kontra przerośnięty maniak?!" wykrzyknął Yugo z szeroko otwartymi oczami.

Celina zmrużyła oczy. "Uważaj, Zuzu. Coś mi mówi, że ten mecz jest ustawiony."

Zuzu została wyprowadzona ze swojego pokoju z determinacją w oczach. "Sergey zdołał pokonać Shinjiego, a w dodatku mocno go zranił; jest szansa, że mnie spotka to samo." Jej lewą dłoń przebiegło drżenie, ale zacisnęła pięść, tłumiąc je. "Nie przegram! Muszę dotrzeć do finału i opowiedzieć ludziom o wojnie międzywymiarowej! Tylko wtedy mnie wysłuchają!"

Zuzu została zaprowadzona do garaży, gdzie dosiadła swój Ścigacz Walk i wjechała na stadion Pałacu Pojedynków. "Oto ona, anioł rozrywki Zuzu Boyle! Dawała spektakularne występy w pierwszych dwóch pojedynkach dzięki swojemu mistrzostwu w Fuzyjnym Przywołaniu! Ale czy to wystarczy, aby pokonać stojącą przed nią górę mięśni?"

Zuzu zatrzymała się na linii startu i zmrużyła oczy. "Zrobię co w mojej mocy, tak samo jak Yuya i wszyscy inni!"

"A oto jej przeciwnik, Sergey Volkov!" Zuzu odwróciła głowę, gdy większy Ścigacz Walk wjechał na stadion. "Nasz tajemniczy czarny koń pokazał, że trzeba się z nim liczyć! Jego z pozoru lekkomyślna i samobójcza taktyka zdołała zapewnić mu zwycięstwo nad Shinjim! Czy tym razem jego taktyka ponownie się sprawdzi?"

Crow spojrzał gniewnie na Sergeya. "Z tym kolesiem lepiej nie kumplować, Zuzu. Daj mu popalić za to, jak skrzywdził mojego kumpla!"

Gore odchylił się na krześle i zmarszczył brwi. "Jego talia skupiała się na autodestrukcji. A w dodatku ma w zanadrzu Fuzyjne i Synchro Przywołanie. Zuzu będzie miała twardy orzech do zgryzienia." Uśmiechnął się. "Ale jeśli jest choć trochę podobna do Verdii, to nie pozwoli, żeby to ją powstrzymało."

"Verdia pojedynkowała się, bo się bała i chciała być odważna," pomyślał Yukako. Jego oczy zwęziły się. "Nie zawahałaby się przed takim przeciwnikiem; jeśli Zuzu będzie miała chociaż odrobinę odwagi Verdii, to zwycięży."

"Zuzu… bądź ostrożna." szepnął Yuya.

Sergey podjechał do linii startu i spojrzał na Zuzu. Przypomniał sobie polecenie dyrektora, by ją pokonać i przyprowadzić do Rogeta. I tak by zrobił.

Roget uśmiechnął się. "Urządzenie kontrolujące Sergeya zostało wzmocnione w ramach przygotowań do tego pojedynku; tym razem nie powinien stracić nad sobą kontroli. A kiedy pokona Zuzu Boyle i przyprowadzi ją do mnie, będę miał idealną kartę przetargową, aby powstrzymać Liderusa przed atakiem na moje imperium."

"Tak jak poprzednio, dzisiejsze pojedynki odbędą się na torach pojedynkowych przed Pałacem Pojedynków!" ogłosiła Melissa. "A teraz zaczynajmy! Czas aktywować Pole Akcji, Crossover Przyspieszenia!"

"[Tryb pojedynku, włączony. Autopilot, aktywowany.]"

Pojawiło się odliczanie. "Na miejsca! Gotowi! Walczcie!" Licznik osiągnął 0 i oba Ścigacze Walk ruszyły do przodu.

"Pojedynek!"

Zuzu Boyle: 4000 LP

Sergey Volkov: 4000 LP

Obaj pojedynkowicze wjechali do bramy Pałacu Pojedynków, a następnie ją opuścili. "Zuzu właśnie opuściła bramę jako pierwsza! Ona wykonuje pierwszy ruch!"

"No to zaczynam!" oznajmiła Zuzu. "Przywołuję Canon Melodyjną Divę!" Na torze u jej boku pojawiła się niebieskoskóra, niebieskowłosa młoda kobieta ze złotą maską.

Canon Melodyjna Diva ATK 1400 OBR 2000 POZ: 4

"Raz na turę mogę zmienić jej pozycję bojową. Ustawiam Canon w pozycji obronnej. Następnie ustawiam jedną kartę i kończę moją turę."

"Koncentruje się na grze w defensywie." zauważył Yukako. "Mądra decyzja, chociaż to, czy będzie miała znaczenie, zależy od jej przeciwnika."

Yugo zmarszczył brwi. 'Ostatnim razem ten mięśniak używał Więźniów Cierni; jeśli zastosuje tę samą strategię, przyzwie potwora z 0 punktami ataku."

"Inicjuję rozpoczęcie mojej tury." powiedział Sergey, dobierając kartę. "Ponieważ Strefa Pola zawiera kartę, mogę zainicjować Specjalnie Przywołanie Przyziemnego Więźnia, Zamiatacza Kamieni." W pozycji ataku pojawiła się duża niebieska ryba. Jej ciało było czarne i pokryte niebieskimi liniami. Z jej ciała zwisał pojedynczy łańcuch.

Przyziemny Więzień Zamiatacz Kamieni ATK 1600 OBR 1600 POZ: 5

"Co?" Zuzu sapnęła.

"Przyziemny Więzień?" powtórzył Yuya.

"To co nowego." mruknęła Celina, mrużąc oczy.

Roget uśmiechnął się. "Być może odsłanianie nowych kart przed pojedynkiem z Jackiem jest niebezpieczne, ale wymagały one przeprowadzenia testu, a ona jest równie dobrą osobą, aby je przetestować."

"Następnie protokół każe mu wykonać Zwyczajne Przywołanie Przyziemnego Więźnia, Liniowego Wędrowca." Pojawił się kolejny czarny potwór, tym razem z pomarańczowymi znaczeniami na ciele, zbyt dużymi ramionami i łańcuchami na nadgarstkach.

Przyziemny Więzień Liniowy Wędrowiec ATK 800 OBR 1100 POZ: 3

"Aktywacja protokołu Synchro Przywołania. Przyziemny Więzień Liniowy Wędrowiec poziomu 3 dostraja się z Przyziemnym Więźniem Zamiataczem Kamieni poziomu 5. Synchro Przywołanie! Przyziemny Sługa Geo Gryf!" Ze światła wyłoniło się duże czarne czworonożne zwierzę ze skrzydłami. Jego ciało było czarne z jasnozielonymi liniami i wzorami pokrywającymi je. Ryknął w pozycji ataku.

Przyziemny Sługa Geo Gryf ATK 2500 OBR 1500 POZ: 8

"Sergey właśnie przywołał Synchro Potwora! I to w dodatku przy użyciu innego archetypu, niż tego, którego użył przeciwko Shinjiemu! Jak silna jest jego talia Przyziemnych?"

"Systemy sugerują aktywację Zaklęcia Wyposażenia, Przyziemną Karę, i wyposażenie nią mojego Geo Gryfa!" Karta przedstawiała wielki cień trzymający w rękach bicz z czerwonym wzorem. Wówczas z czoła Geo Gryfa wyrosła narośl, przypominająca bicz ze świecącą czerwoną energią. "Następnie Przyziemna Kara wymaga namierzenia potwora przeciwnika, który teraz nie zostanie zniszczony przez walkę lub efekt karty. Namierzam Canon Melodyjną Divę!" Oczy Zuzu zwęziły się, kiedy Gryf trzasnął biczem, na co Canon została spętana czerwonymi kajdanami. "Inicjacja deklaracji Fazy Bitewnej. Kiedy mój Geo Gryf zaatakuje potwora namierzonego przez Przyziemną Karę, nie tylko zada ci obrażenia nawet, jeśli twój potwór jest w pozycji obronnej... ale i również podwoi własne punkty ataku!" Zuzu sapnęła, kiedy uskrzydlony gryf wydał z siebie ryk.

Przyziemny Sługa Geo Gryf ATK 2500→5000

"O mój boże! Teraz Geo Gryf ma aż 5000 punktów ataku! Zuzu teraz ma kłopoty!"

"Przyziemny Sługo Geo Gryfie, atakuj Canon Melodyjną Divę!" zadeklarował Sergey. Potwór zionął fioletowymi płomieniami w stronę potwora Zuzu, podczas gdy wspomniana dziewczyna, wskazała na swoje pole.

"Gram pułapką, Zmianą Rytmu Melodyjnych!" zadeklarowała. "Przywracając do mojej ręki Canon, mogę na jej miejsce przywołać innego Melodyjnego potwora!" Kobieta zniknęła i pozwoliła płomieniom przetoczyć się obok Ścigacza Walk Zuzu. "Przywołuję Mozartę, Melodyjną Maestrę!" Kobieta o porcelanowej skórze pojawiła się w pozycji ataku, ubrana w czerwoną sukienkę.

Mozarta Melodyjna Maestra ATK 2600 OBR 2000 POZ: 8

"Zuzu zdołała się obronić przed taktyką Sergeya! Co więcej, przywołała potwora jeszcze silniejszego niż Geo Gryfa!"

Sergey nie okazał żadnej zewnętrznej reakcji, ale Roget zmrużył oczy, gdy monitor pracy serca nieco przyspieszył. "Niepożądany rezultat. Ponieważ cel Przyziemnej Kary opuścił pole, Zaklęcie Wyposażenia zostaje wygnane, a obrona Geo Gryfa spada do zera." Wyrostek na czole demonicznego gryfa zniknął.

Przyziemny Sługa Geo Gryf OBR 1500→0

"Ustawiam jedną kartę. Kończę turę."

Yukako zmarszczył brwi. "Zuzu zdołała uniknąć jego ataku, ale nie pokazał zdolności Geo Gryfa."

"Ten archetyp jest zupełnie inny od Więźniów Cierni." zauważył Ai. "Tamte karty skupiały się na redukowaniu swoich punktów życia, a te używają kompletnie innej strategii!"

Zuzu zmrużyła oczy. "Nowa talia czy nie, nie przegram tutaj! Dobieram! Wzywam Motetię, Melodyjną Divę!" Pojawiła się dziewczyna o brązowej skórze, ubrana w brązową sukienkę.

Motetia Melodyjna Diva ATK 1200 OBR 900 POZ: 4

"A ponieważ Motetia została przywołana, mogę użyć jej zdolności do przywołania z mojej talii Melodyjnej towarzyszki poziomu 4 lub niższego. Sprowadzam na pole Soprano, Melodyjną Śpiewaczkę!" Zielonoskóra kobieta w niebiesko-pomarańczowo-białej sukience pojawiła się w pozycji ataku.

Soprano Melodyjna Śpiewaczka ATK 1400 OBR 1400 POZ: 4

"Następnie, kiedy Soprano jest na polu, mogę wykonać Fuzyjne Przywołanie! Łączę Motetię i Soprano, aby stworzyć jeszcze bardziej potężniejszego Melodyjnego potwora!" zadeklarowała Zuzu. "Fuzyjne Przywołanie! Kwitnąca Diva Melodyjny Chór!" W pozycji ataku pojawiła się mała dziewczynka w niebieskiej sukience, stojąc na szczycie różowego kwiatu.

Kwitnąca Diva Melodyjny Chór ATK 1000 OBR 2000 POZ: 6

"Oto jest! Kwitnąca Diva Zuzu! Ponieważ jej moc sprawdza się przeciwko Specjalnie Przywołanym potworom, Sergey może mieć duże kłopoty!"

"Ponieważ użyłam Motetii do Fuzyjnego Przywołania Melodyjnego potwora, mogę dobrać dwie karty!" Zuzu dobrała i spojrzała na swoje nowe karty. Uśmiechnęła się. "Teraz aktywuję specjalną zdolność Mozarty! Raz na turę mogę Specjalnie Przywołać Melodyjnego potwora z mojej ręki! Przybądź, Serenado, Melodyjna Divo!" Różowoskóra dziewczyna z różowymi włosami, ubrana w żółto-czerwono-pomarańczową sukienkę, pojawiła się w pozycji ataku.

Serenada Melodyjna Diva ATK 400 OBR 1900 POZ: 4

"Następnie, podczas tury, w której Serenada została Specjalnie Przywołania, mogę sobie pozwolić na dodatkowe Zwyczajne Przywołanie jednego Melodyjnego potwora. Co więcej, jeśli zamierzam Trybutowo Przywołać potwora typu Baśniowego, Serenada może być traktowana jako dwa trybuty! Poświęcam Serenadę, aby przywołać Shopinę, Melodyjną Maestrę!" Pojawiła się kobieta o fioletowej skórze i czerwonych oczach. Miała miętowozielone włosy i nosiła pufową sukienkę w różnych odcieniach fioletu.

Shopina Melodyjna Maestra ATK 2300 OBR 1700 POZ: 7

"Teraz, kiedy kontroluję Shopinę, mogę raz na turę dodać Baśniowego potwora atrybutu Świetlnego z mojego Cmentarza do mojej ręki. Odzyskuję stamtąd Motetię!"

"Stworzyła mocne pole." skomentował Crow.

"Kwitnąca Diva może swoją zdolnością zniszczyć Geo Gryfa." powiedziała zadowolona z siebie Celina. "To sprawi, że Sergey będzie bezbronny wobec Mozarty i Shopiny. Przegra w obliczu przytłaczających ataków." po chwili zmarszczyła brwi. "Ale... czemu mam dziwne przeczucie, że właśnie na to liczy Sergey?"

"Kwitnąca Divo, atakuj Geo Gryfa!" Dziewczynka ruszyła w stronę pola Sergeya. W odpowiedzi gigantyczny mężczyzna wskazał na swoje pole.

"Protokół aktywacji zakrytej karty! Karta Pułapka, Przyziemne Kajdany!" Karta przedstawiała olbrzymi cień małpy pokrytej żółtymi znaczeniami, spętany ciężkimi kajdanami. "Ponieważ kontroluję Przyziemnego Sługę Geo Gryfa, do końca tury wszystkie nie-Przyziemne potwory mają zablokowane specjalne zdolności!"

Zuzu sapnęła. "Co?!" Na rękach Mozarty, Shopiny i Kwitnącej Divy pojawiły się metalowe kajdany, które potem poraziły je fioletową elektrycznością.

"No nie!" jęknął Yugo. "Skoro specjalne zdolności Divy są zanegowane, nie będzie w stanie zniszczyć Geo Gryfa!"

"Aktywacja protokołu bojowego! Ponieważ Kwitnąca Diva jest słabsza, Geo Gryf niszczy ją!" oświadczył Sergey. Potwór strzelił w młodą dziewczynę fioletowymi płomieniami, przez co krzyknęła z bólu, zanim eksplodowała. Zuzu krzyknęła, gdy uderzyła ją fala uderzeniowa i sprawiła, że jej Ścigacz Walk zachwiał się.

Zuzu Boyle: 4000→2500 LP

"Zuzu!" krzyknął Yuya.

"To musiało boleć." jęknął Ai, zaniepokojony. Yukako zmarszczył brwi.

"Co za bezlitosność!" wykrzyknęła Melissa. "Sergey usidlił Kwitnącą Divę i pozwolił jej uderzyć w Geo Gryfa! Trzymaj się, Zuzu!"

Zuzu odzyskała kontrolę nad swoim Ścigaczem Walk i zacisnęła zęby. Nie spodziewała się tego. Ale nawet jeśli nie byłaby w stanie pokonać Sergeya w tej turze, nadal mogłaby zadać ogromne obrażenia!

"W takim razie teraz Mozarta atakuje Geo Gryfa! Pełna Wdzięku Fala!" Kobieta zerwała krępujące ją kajdany i machnęła pałką. Podmuch dźwięku uderzył w mityczną bestię i rozerwał ją na strzępy, choć Sergey nie zareagował.

Sergey Volkov: 4000→3900 LP

"Inicjuję działanie Geo Gryfa!" zadeklarował Sergey. "Ponieważ został zniszczony, mogę wybrać zniszczyć jednego z twoich potworów! Pożegnaj się z Shopiną!" Widmo Geo Gryfa pojawiło się i uderzyło Shopinę pazurami, powodując, że kobieta się rozpadła.

Zuzu zacisnęła zęby. "Zuzu udało się zniszczyć Synchro Potwora Sergeya, lecz to kosztowało jej dwa potwory, 1500 punktów życia, a Sergey stracił tylko 100 punktów!" ogłosiła Melissa.

"Koniec końców, nic więcej nie mogę zrobić." mruknęła Zuzu. "Ustawiam jedną kartę i kończę turę."

"Podczas Fazy Końcowej efekt Przyziemnych Kajdan kończy się, a Mozarta odzyskuje swoje zdolności." powiedział Sergey.

"Nawet jeśli jego talia jest inna, istnieją podobieństwa do jego poprzedniej strategii." uświadomił sobie Yukako. "Obydwa skupiają się na zmniejszaniu obrażeń i karaniu przeciwnika, choć ta wydaje się znacznie obeznana w tej drugiej kategorii."

"Myślisz, że ten wielkolud specjalnie przygotował sobie tą talię na wypadek pojedynku z Zuzu?" zapytał Ai.

"W tym jest coś więcej. Myślę, że te pojedynki są ustawiane." rzekł Yukako. "Ponieważ zostało tylko ośmiu zawodników, a nie wiadomo, kiedy siły inwazyjne Wymiaru Fuzji przybędą, Roget zdecydował się manipulować przebiegiem turnieju, aby szybciej zapewnić sobie kartę przetargową."

"Co?" powiedział głośno Ai, zdumiony. Potem spojrzał na Pałac Pojedynków z gniewnym wyrazem twarzy. "Ale to przecież czyste oszustwo!"

"Dla całkowitego przejęcia kontroli nad Nowym Domino City, Rogeta nie obchodzi czy musi oszukiwać."

"Rozpoczynam moją turę." zadeklarował Sergey, dobierając kartę. "Protokół każe mi użyć Karty Zaklęcia, Szarży do Mrocznego Świata. Inicjuje ona Specjalne Przywołanie potwora typu Biesa poziomu 4 lub niższego z mojego Cmentarza, a potem zmusza mnie do odrzucenia potwora typu Biesa z mojej ręki. Aktywacja sekwencji przywołania Przyziemnego Więźnia, Liniowego Wędrowca!" Czarno-pomarańczowy potwór pojawił się ponownie w pozycji ataku.

Przyziemny Więzień Liniowy Wędrowiec ATK 800 OBR 1100 POZ: 3

"Odrzucam Przyziemnego Więźnia Nocnego Obserwatora. Następnie aktywuję jego specjalną zdolność. Usunięcie Nocnego Obserwatora z mojego Cmentarza pozwala na protokół ożywienia innego Przyziemnego potwora z Cmentarza. Inicjacja ożywienia Zamiatacza Kamieni!" Niebiesko-czarna ryba pojawiła się ponownie w pozycji ataku.

Przyziemny Więzień Zamiatacz Kamieni ATK 1600 OBR 1600 POZ: 5

"Efekt Nocnego Obserwatora blokuje efekty Zamiatacza Kamieni, a jego poziom zostaje zmniejszony o jeden."

Przyziemny Więzień Zamiatacz Kamieni POZ: 5→4

"Inicjuję Synchro Przywołanie, dostrajając Liniowego Wędrowca poziomu 3 i Zamiatacza Kamieni poziomu 4! Synchro Przywołanie! Przyziemny Sługa Geo Wiwern!" Ze światła wyłonił się masywny czarny smok z kolcami w górnej połowie ciała. Zamiast ręką miał postrzępione skrzydła, a na całym ciele miał świecące zielone znaczenia. Na szyi miał owiniętą metalową obrożę, a usta otaczały metalowe szczęki. Wiwern ryknął, rozpościerając skrzydła w pozycji ataku.

Przyziemny Sługa Geo Wiwern ATK 2400 OBR 1900 POZ: 7

Zuzu zacisnęła zęby. "Świetnie, kolejny Synchro Potwór..."

"Protokół aktywacji specjalnej zdolności Geo Wiwerna! Raz na turę mogę namierzyć i zniszczyć jednego z twoich potworów! Niszczę Mozartę!" Smok rozwarł paszczę, wystrzeliwując zielony płomień w stronę Mozarty. Kobieta krzyknęła, po czym eksplodowała. Zuzu sapnęła, gdy uświadomiła sobie, że jest bezbronna.

"Przechodzę do Fazy Bitewnej! Geo Wiwernie, atakuj ją bezpośrednio!" Smok ponownie otworzył paszczę. Zielone płomienie wystrzeliły w stronę Zuzu.

"Zuzu!" krzyknął Yuya.

"Nie tak szybko! Gram pułapką!" krzyknęła dziewczyna. "Melodyjny Slur!" Karta przedstawiała Elegię Melodyjną Divę tworząca barierę przed promieniem, chroniąc Erię, Czarodziejkę Ognia, noszącą Pojedynkowy Dysk. "Skoro postanowiłeś zaatakować mnie bezpośrednio, efekt mojej Pułapki pozwala mi przywołać Melodyjnego potwora z mojej ręki w pozycji ataku. Przywołuję Elegię, Melodyjną Divę!" Pojawiła się zielonoskóra kobieta z zielonymi włosami. Miała na sobie szatę w kolorze indygo i niebiesko-pomarańczową kamizelkę.

Elegia Melodyjna Diva ATK 2000 OBR 1200 POZ: 5

"A skoro Elegia została Specjalnie Przywołana, jej zdolność zwiększy jej punkty ataku o 300 punktów!"

Elegia Melodyjna Diva ATK 2000→2300

Oczy Sergeya zadrżały, a pulsometr ponownie przyspieszył. "W takim razie Geo Wiwern atakuje Elegię!" Płomienie dotarły do kobiety i otoczyły ją.

"Może otrzymam obrażenia, ale Melodyjny Slur ochroni Elegię przed zniszczeniem w tej turze!" powiedziała Zuzu. Zacisnęła zęby, gdy dosięgła ją część płomieni.

Zuzu Boyle: 2500→2400 LP

"Ustawiam jedną kartę i kończę swoją turę."

"Sergey ma przewagę dzięki większej liczbie punktów życia i Synchro Potworowi! Ale Zuzu się jeszcze odegra, po prostu to wiem!"

Oczy Zuzu zwęziły się. "Yuya i wszyscy inni dają z siebie wszystko; choćby z tego powodu nie przegram! Dobieram!" Jej oczy rozszerzyły się, gdy zobaczyła, co dobrała. "Przywołuję ponownie Motetię, Melodyjną Divę!" Na polu pojawiła się ponownie dziewczyna o brązowej cerze.

Motetia Melodyjna Diva ATK 1200→1500 OBR 800 POZ: 4

"Aktywuję jej specjalną zdolność i przywołuję z mojej talii Solo, Melodyjną Śpiewaczkę!" W pozycji ataku pojawiła się różowoskóra dziewczyna w czerwono-pomarańczowej sukience.

Solo Melodyjna Śpiewaczka ATK 1600 OBR 1000 POZ: 4

"Teraz zagram kartą, którą dobrałam: Polimeryzacją! Łączę Motetię i Solo z mojego pola z Canon w mojej ręce!" oznajmiła Zuzu, kiedy pojawił się Portal Fuzji, do którego weszły trzy dziewczyny. "Teraz posłuchaj, jak te trzy osoby harmonizują i łączą się w jedną, jak ich moce łączą się i przekształcają w coś jeszcze bardziej Melodyjnego!" Złączyła ręce. "Fuzyjne Przywołanie! Oto zachwycająca piosenkarka, której głos cię powali! Kwitnąca Prima, Melodyjny Chór!" Z wiru w pozycji ataku wyłoniła się bladoniebieskowłosa dziewczyna w żółtej sukience z dwoma kwiatami na ramionach.

Kwitnąca Prima Melodyjny Chór ATK 1900→2200 OBR 2000 POZ: 7

"Ponieważ Motetia została Fuzyjnym Materiałem dla Kwitnącej Primy, dobieram dwie karty! Następnie Kwitnąca Prima uzyska 300 punktów ataku za każdy materiał użyty do jej Fuzyjnego Przywołania!"

Kwitnąca Prima Melodyjny Chór ATK 2200→3100

"Niesamowite! Zuzu właśnie wezwała jednego ze swoich potężnych potworów, który może zmienić przebieg walki!"

"No dalej, Zuzu!" wiwatował Yugo.

"Kwitnąca Primo, atakuj Geo Wiwerna!" Kwiaty wystrzeliły fale energii w kierunku skrzydlatego smoka, powodując jego eksplozję. Sergey skrzywił się, słysząc tę reakcję.

Sergey Volkov: 3900→3200 LP

"Inicjuję aktywację Błyskawicznego Zaklęcia, Przyziemny Wyłom!" zadeklarował Sergey. Karta przedstawiała dwa Przyziemne potwory, jednego z błękitnymi znaczeniami i drugiego z żółtymi, przebijające się przez żelazne drzwi więzienia, zaskakując stojącego za nimi strażnika. "Ponieważ Geo Wiwern został zniszczony i wysłany na Cmentarz, jeden z twoich potworów zostanie zniszczony! Niszczę Elegię!" Fioletowe płomienie wystrzeliły z karty i ruszyły w kierunku Elegii.

Zuzu uśmiechnęła się. "Wybacz, że cię rozczarowuję, ale póki Elegia jest na polu, moje Specjalnie Przywołane Melodyjne potwory nie mogą zostać zniszczone przez efekty kart!" Sergey uniósł brew, gdy płomienie ujawniły nieuszkodzoną Elegię.

Roget zmrużył oczy, gdy pulsometr ponownie się zwiększył. "Jest zbyt podekscytowany…"

Sergey uśmiechnął się. "Interesujące. Ale Przyziemny Wyłom zmniejsza również o połowę wszystkie obrażenia bitewne, które otrzymuję przez resztę tury!"

"Ale Kwitnąca Prima może zaatakować dwa razy podczas Fazy Bitewnej!" odpowiedziała Zuzu. "Kwitnąca Primo, atakuj Sergeya!" Kolejna fala energii wystrzeliła i uderzyła Sergeya, powodując, że ten się skrzywił.

Sergey Volkov: 3200→1650 LP

"A teraz ty, Elegio! Atak bezpośredni!" Kobieta podniosła ręce, a potem je opuściła, porażając Sergeya fioletową energią. Mężczyzna uśmiechnął się, gdy ból nasilił się.

Sergey Volkov: 1650→500 LP

"Ustawiam jedną kartę i kończę turę."

"Zuzu odwróciła losy pojedynku! W jednej turze zredukowała Sergeya do 500 punktów życia!"

Uśmiech Sergeya się poszerzył. "Zaczynasz mnie ekscytować... i będziesz tego żałować. Dobieram! Protokół aktywacji Przyziemnych Kajdan z Cmentarza! Usuwając tą Kartę Pułapkę z Cmentarza i wtasowując dwa Przyziemne potwory z mojego Cmentarza z powrotem do mojej talii, mogę dobrać dwie karty. Zwracam Geo Wiwerna i Geo Gryfa do mojej Extra Talii i dobieram!"

Sergey dobrał i uśmiechnął się. "Aktywuję Kartę Zaklęcia, Przyziemna Nekrofuzja!" Karta pokazywała Przyziemnych Więźniów, Zamiatacza Kamieni i Liniowego Wędrowca, z cieniem olbrzymiego uskrzydlonego potwora z pomarańczowymi liniami. "Efekt Specjalnie Przywołuje dwa Przyziemne potwory z mojego Cmentarza. Przywołuję Liniowego Wędrowca i Zamiatacza Kamieni!" Dwa świecące potwory pojawiły się ponownie w pozycji ataku.

Przyziemny Więzień Liniowy Wędrowiec ATK 800 OBR 1100 POZ: 3

Przyziemny Więzień Zamiatacz Kamieni ATK 1600 OBR 1600 POZ: 5

"Kiedy procedura przywołania pomyślnie przejdzie, mogę przeprowadzić Fuzyjne Przywołanie!"

"Co?" Zuzu sapnęła.

"Fuzyjne Przywołanie?!" powtórzyła Melissa.

"Łączę Przyziemnego Więźnia Liniowego Wędrowca z Przyziemnym Więźniem Zamiataczem Kamieni! Fuzyjne Przywołanie! Przyziemny Sługa Geo Kraken!" Masywny czarny skorupiak z mackami wyłonił się z Wiru Fuzji w pozycji ataku. Ciemnoróżowe linie i okręgi pokrywały jego ciało, a środek jego ciała był otoczony metalem.

Przyziemny Sługa Geo Kraken ATK 2800 OBR 1200 POZ: 8

"Czegoś takiego się nie spodziewałam! Skoro Synchro zawiodło, Sergey przerzucił się na Fuzyjnego Potwora! I to z 2800 punktami ataku!"

"Synchro Potwory i Fuzyjne Potwory w jednej talii?" powiedział z niedowierzaniem Ai.

Yukako zmrużył oczy. "Jeśli Roget stworzył tę talię, musiał ją stworzyć jako połączenie stylów Wymiaru Synchro i Wymiaru Fuzji. To może być problem."

"Teraz, Geo Kraken! Atakuj Elegię Melodyjną Divę!" Macki skorupiaka zaatakowały i ścisnęły Elegię, wywołując krzyk u Zuzu, kiedy jej potwór rozpadł się na cząsteczki.

Zuzu Boyle: 2400→1900 LP

"A skoro Elegii już nie ma nie, Kwitnąca Prima traci 300 punktów ataku!"

Kwitnąca Prima Melodyjny Chór ATK 3100→2800

"Co więcej, wraz ze zniknięciem Elegii zniknęła też jej zdolność ochrony przed zniszczeniem." powiedział Sergey. "Aktywacja specjalnej zdolności Przyziemnego Więźnia Liniowego Wędrowca z Cmentarza! Usuwając go stamtąd, mogę wybrać jednego z twoich potworów na polu, które zostały Specjalnie Przywołane z Extra Talii. Wówczas efekt Liniowego Wędrowca pozwala traktować wybranego potwora jako Specjalnie Przywołanego w tej turze!"

Zuzu zamrugała, kiedy Kwitnąca Prima została na chwilę otoczona pomarańczową sferą. "Co?"

Yugo zmrużył oczy. "Co to za efekt?"

"Teraz mogę skorzystać ze specjalnej zdolności Geo Krakena! Raz na turę, podczas mojej tury, jeśli potwór zostanie Specjalnie Przywołany na twoje pole, mogę zniszczyć wszystkie kontrolowane przez ciebie potwory, które zostały Specjalnie Przywołane na twoje pole w tej turze i zadać 800 punktów obrażeń za każdego z nich!" Zuzu sapnęła, zdumiona. "Niszczę Kwitnącą Primę!" Dziewczyna rozpadła się i przekształciła w kulę światła. Kula wystrzeliła w kierunku Zuzu i eksplodowała. Dziewczyna krzyknęła, gdy jej Ścigacz Walk zaczął się niebezpiecznie kołysać.

Zuzu Boyle: 1900→1100 LP

"Zuzu!" krzyknął Yuya.

Dziewczyna zacisnęła zęby, ale udało jej się opanować swój Ścigacz Walk. "Efekt, który niszczy potwory Specjalnie Przywołane podczas jego tury… To chore!" pomyślała.

"Ustawiam dwie karty i kończę turę." Sergey wyprzedził ją teraz i spojrzał na nią gniewnie. "No dalej, Zuzu! Wiem, że stać cię na więcej! Pokaż mi więcej swojego pięknego buntu!"

Roget zmarszczył brwi. "Statystyki niebezpiecznie rosną." Zacisnął zęby, patrząc na ekran. "Nie spodziewałem się, że Zuzu go tak nakręci. Jak to możliwe?"

"To jeszcze nie koniec! Włożę w to dobranie moje uczucia! Dobieram!" Zuzu spojrzała na swoją dobraną kartę i jej oczy rozszerzyły się.

"Zuzu ma więcej Punktów Życia niż Sergey, ale ten kontroluje potężnego Fuzyjnego Potwora! Czy mając tylko dwie karty w ręku, może pokonać ścianę przed sobą?"

Zuzu wpatrywała się w swoją kartę, po czym się uśmiechnęła. "Tak, mogę! Yuya i Sylvio rozwinęli swoje umiejętności w zakresie pojedynków! Teraz moja kolej! Przywołuję Canzone, Melodyjną Divę!" Dziewczyna miała żółtą skórę i nosiła czerwoną suknię do kolan z przezroczystymi rękawami. Czerwone tatuaże z nutami spływały po jej lewym ramieniu, a żółte włosy z czerwonymi pasemkami były upięte z boku głowy w kucyk.

Canzone Melodyjna Diva ATK 1300 OBR 700 POZ: 3

Yugo zamrugał i wybuchnął szerokim uśmiechem. "Tak, Zuzu! Pokaż temu dziwakowi, co potrafisz!"

"Ponieważ Canzone została Zwyczajnie Przywołana, mogę przywołać z mojej ręki Melodyjnego potwora poziomu 4 lub niższego. Przybądź, Opero, Melodyjna Divo!" W pozycji ataku pojawiła się bladoskóra dziewczynka w fioletowej sukience i różowych włosach.

Opera Melodyjna Diva ATK 2300 OBR 1000 POZ: 4

"Teraz mam wszystko co trzeba, aby dostroić moją Canzone, Melodyjną Divę poziomu 3 z Operą poziomu 4!" oznajmiła Zuzu.

"Co?!" Melissa, Yuya, Celina i Ai wstrzymali oddech.

"Słuchajcie uważnie, jak muzyka z innego wymiaru dociera do uszu wszystkich i dostroi was do nowego celu! Synchro Przywołanie! Dvořákio, Melodyjny Wielki Chór!" Światło z Synchro pierścieni zniknęło, ukazując bladą kobietę z kasztanowymi włosami sięgającymi do ramion. Miała na sobie futurystyczny strój dyrygenta w mieszanym kolorze zieleni i niebieskości. Rękawy były postrzępione, podczas gdy na jej ramionach spoczywały dwa głośniki przypominające lilie. Kobieta wysunęła długą pałkę z rękawa, otworzyła swoje błyszczące zielone oczy i przyjęła pozycję ataku.

Dvořákio Melodyjny Wielki Chór ATK 2400 OBR 1600 POZ: 7

"Zuzu przywołała Synchro Potwora! Podąża śladami Yuyi, Gore'a i Yukako! Ten Puchar Przyjaźni jest naprawdę niesamowity!"

"Zuzu nauczyła się Synchro Przywołania?!" powiedział Yuya, a jego oczy przypominały rybie. "Ale kiedy?!"

Yugo uśmiechnął się. "Zajęło jej to trochę czasu, ale opanowała to do perfekcji. Myślę, że te godziny, które Toru i ja poświęciliśmy, były jednak tego warte…"


Retrospekcja...

"Chcesz, żebyśmy nauczyli cię Synchro Przywołania?"

Toru powtórzył słowa Yugo, gdy oboje wpatrywali się w Zuzu, podczas gdy Blister przyglądał się całej trójce, siedząc na fotelu przy stole. Dziewczyna pochyliła przed Toru i Yugo głowę i złożyła ręce.

"Tak! Proszę, nauczcie mnie Synchro Przywołania!"

Yugo zamrugał kilkakrotnie. To był pierwszy raz, kiedy ktoś poprosił go o coś takiego. Zwykle, gdy Rin czegoś chciała, pytała bardziej swobodnie. Z drugiej strony Zuzu wydawała się o wiele bardziej uprzejma niż zwykła menażeria Yugo.

"No cóż…" Toru spojrzał na Yugo, równie zakłopotanego jak on. Po chwili spojrzał na Blistera, który zwyczajnie wzruszył ramionami. "My… możemy to zrobić. To znaczy, nie jest fizyka kwantowa. Ale… czy możemy zapytać dlaczego?"

"No." Yugo skinął głową, w końcu odzyskując głos. "To znaczy, nigdy nie widziałem jak się pojedynkujesz, ale jeśli jesteś choć trochę podobna do Rin, to powinnaś być już wystarczająco silna."

Zuzu podniosła głowę i spojrzała na niego gniewnie. Przez sekundę Yugo był zdezorientowany, zanim zdał sobie sprawę, że Zuzu może nie docenić tego, że tak bardzo porównuje ją do Rin. Już zdążyła się na niego zirytować za to, że kilka razy wziął ją za Rin. Zanim jednak zdążył przeprosić, odezwała się i wykoleiła jego tok myślenia.

"Podczas Mistrzostw Ligi Arc w Paradise City, kiedy Yuri gonił mnie, jedyne, co mogłam zrobić, to uciekać. Nauczyłam się Fuzyjnego Przywołania, aby nie być ciężarem dla Yuyi i innych, aby móc stanąć na własnych nogach. Mogłabym chronić Szkołę Pojedynków You Show i wszystkich innych." Jej oczy zwęziły się. "Ale przeciwko Yuriemu… przeciwko temu chłopcu… byłam bezsilna. Nie mogłam zrobić nic innego, jak tylko uciekać!"

"…I nie chcesz znowu czuć się taka bezsilna, prawda?" zapytał Toru niskim głosem. Zuzu spojrzała na niego i skinęła głową. Toru zwrócił się do Yugo. Oboje wiedzieli, jak to jest być bezsilnym. Chcieć być silnym. Miasto upewniło się, że nauczyli się tego uczucia.

"Yuri to ten gość, który porwał Rin, prawda?" zapytał Yugo. Zuzu skinęła głową. Skrzywił się. "No dobrze, nauczymy cię Synchro Przywołania. Żebyś następnym razem, gdy zobaczysz tego drania, mogła skopać mu tyłek!"

"No to ustalone." powiedział Blister, po czym wstał i podszedł do Zuzu. "Czy nie miałabyś nic przeciwko, gdybym spojrzał na twoją talię? Może mi podsunie parę pomysłów na to, jakiego Synchro Potwora zrobić dla ciebie."

Zuzu skinęła głową, wyjmując ze swojej kieszeni talię kart.


"Szkoda, że Toru i Blister tego nie widzą." powiedział Yugo z nieustannym uśmiechem. "Ale jestem pewien, że Sergey opowie im o wszystkim, kiedy zostanie zesłany do podziemnego zakładu."

"Zuzu nauczyła się Synchro Przywołania." zamyśliła się Celina. Zmarszczyła brwi. "Jestem z niej dumna, ale nie mogę sobie pozwolić na pozostawanie w tyle."

Gore się zaśmiał. "Ta dziewczyna… tak samo zaradna jak Verdia,"

W swoich pokojach wszyscy mieli jakąś odmianę pochwał dla Zuzu Boyle. Ale na torze jedna osoba zareagowała bardziej… ekstatycznie.

*CRACK*

"S-systemy... nielogiczne... muszę... muszę to..." szepnął Sergey, kiedy na jego twarzy pojawił krzywy uśmiech. "ZNISZCZYĆ!"

Roget spojrzał na monitor Sergeya, gdy włączyły się alarmy. "Tego się najbardziej obawiałem." Znowu skierował wzrok na pojedynek. "Jego obwody logiczne uległy przeciążeniu, mimo że miał nowo zamontowany ogranicznik. Mam tylko nadzieję, że nie przesadzi."

"Ten pojedynek jest piękny, Zuzu Boyle!" krzyknął Sergey. "Nie przestawaj! Pokaż mi jeszcze więcej! Pokaż mi jeszcze więcej swojej determinacji, żebym mógł ją zniszczyć!"

Zuzu wzdrygnęła się na widok obłąkanego spojrzenia, ale potem skupiła się. "Muszę to zakończyć. Dvořákio, atakuj Geo Krakena!" Kobieta uniosła wysoko pałkę, z której wysunęło się ostrze, podczas gdy z liliowych głośników zaczęła brzmieć pieśń symfonii. "Ponadto, jeśli wdaje się w walkę z Specjalnie Przywołanym potworem, mogę zwrócić jednego z moich Melodyjnych potworów z mojego Cmentarza do talii i zwiększyć punkty ataku Dvořákio o 300 za każdy poziom tego potwora! Wtasowuję Mozartę poziomu 8 do mojej talii aby zwiększyć punkty ataku Dvořákio o 2400!" Symfonia przybrała na sile, kiedy ciało Dvořákio zostało otoczone niebieską aurą.

Dvořákio Melodyjny Wielki Chór ATK 2400→4800

"Zakończ to! Symfonia Nowego Świata!" Dvořákio wskazała pałeczką na skorupiaka, kiedy z liliowych głośników wystrzeliły zielone promienie energii.

"Aktywuję pułapkę!" zadeklarował Sergey. "Ściana Wymiaru! Twój atak może zniszczyć Geo Krakena, ale ty otrzymasz obrażenia, a dokładniej 2000 punktów! Przegrałaś!"

"Nie sądzę!" sprzeciwiła się Zuzu. "Na twoją pułapkę odpowiem moją! Aktywuję Kartę Pułapkę, Melodyjną Iluzję! Ponieważ Ściana Wymiaru została aktywowana podczas Fazy Bitewnej, mogę wybrać jedną z moich Melodyjnych potworów na polu i zanegować aktywację twojej pułapki!" Karta Pułapka Sergeya roztrzaskała się, przez co jego uśmiech stał się jeszcze szerszy.

"To nie wystarczy!" krzyknął. "Aktywuję drugą Kartę Pułapkę, Przyziemne Lecznictwo!" Karta przedstawiała olbrzymiego czarnego ptaka z pomarańczowymi znaczeniami i z rozpostartymi skrzydłami nad sylwetką kapłana w czarnych szatach. "Przyziemne Lecznictwo pozwoli mi wygnać Zamiatacza Kamieni, abym mógł uzyskać punkty życia równe jego punktom ataku! W jego przypadku zyskuję 1600 punktów życia!"

Sergey Volkov: 500→2100 LP

Zielone promienie energii Dvořákio uderzyły w Geo Krakena, robiąc w nim dziurę i powodując eksplozję. Sergey jęknął z radości, gdy uderzyła go fala uderzeniowa.

Sergey Volkov: 2100→100 LP

"Zuzu błyskawicznie przeszła do kontrataku! Teraz Pojedynkowy Niszczyciel ma tylko 100 punktów życia!"

"Zakończę to tu i teraz!" oznajmiła Zuzu. "Melodyjna Iluzja ma jeszcze jeden efekt! Melodyjny potwór, który stał się celem mojej Pułapki, może wykonać drugi atak w tej turze! Dvořákio, zakończ to!" Kobieta ponownie wystrzeliła zielone promienie w stronę Sergeya, ale mężczyzna zaczął się maniakalnie śmiać.

"To bezużyteczne! W turze, w której aktywowano Przyziemne Lecznictwo, nie otrzymuję żadnych obrażeń od bezpośrednich ataków"" Wokół niego pojawiła się fioletowa bariera, która zaabsorbowała promienie energii. Kobieta wylądowała z powrotem na pole Zuzu, gdzie ostrze ponownie schowało się w jej pałce. Zuzu zacisnęła zęby.

"A potem, pod koniec Fazy Bitewnej, ostatni efekt Przyziemnego Lecznictwa pozwala mi dodać do ręki dwa wygnane Przyziemne potwory. Odzyskuję Nocnego Obserwatora i Liniowego Wędrowca!"

"Kończę moją turę." powiedziała Zuzu. "Zaś punkty ataku Dvořákio wracają do normy."

Dvořákio Melodyjny Wielki Chór ATK 4800→2400

"Sergey przetrwał turę, ale został zredukowany do 100 punktów życia! Zuzu z kolei ma 1100 punktów życia i Synchro Potwora, który podczas walki może zwiększyć swoją siłę! Po obejrzeniu jego pojedynku z Shinjim nie jestem na tyle głupia, by sądzić, że Sergey nie może wygrać! Ale czy dobierze kartę, której potrzebuje?" Spojrzała na umięśnionego zawodnika, lecz jej niepokój wzrósł, kiedy zauważyła, jak Sergey się śmiał maniakalnie. "Uhm... chyba ten ostatni atak poluzował Sergeyowi śrubki. Śmieje się jak potłuczony!"

"Cały ten pojedynek był piękny! A twoja determinacja jest równie piękna! Dobieram!" Uśmiech Sergeya poszerzył się, gdy zobaczył swoją kartę. "Ale teraz rozbiję twoją determinację na drobne kawałeczki! Przywołuję ponownie Przyziemnego Więźnia Liniowego Wędrowca!" Ponownie pojawił się przykuty do łańcucha czarny potwór z pomarańczowymi liniami na ciele.

Przyziemny Więzień Liniowy Wędrowiec ATK 800 OBR 1100 POZ: 3

"A ponieważ kontroluję Strojącego potwora, mogę automatycznie przywołać tą kartę z mojej ręki! Przybądź, Przyziemny Więźniu Nocny Obserwatorze!" W pozycji ataku pojawił się nowy czarny potwór. Przypominał dzika z dwoma reflektorami na głowie, a szare linie i kółka pokrywały przednią część tułowia i ramiona oraz wyznaczały dwoje oczu na głowie.

Przyziemny Więzień Nocny Obserwator ATK 1400 OBR 1400 POZ: 4

"Teraz aktywuję Kartę Zaklęcia, Harmoniczna Synchro Fuzja! Pozwala mi zainicjować Synchro Przywołanie i Fuzyjne Przywołanie, używając przy tym potworów z mojego pola jako Synchro i Fuzyjnych Materiałów!"

"Co!?" Zuzu sapnęła.

"Ech!?" Melissa krzyknęła. "Synchro i Fuzja w tym samym czasie!?"

Widmowe wersje Liniowego Wędrowca i Nocnego Obserwatora pojawiły się obok ich fizycznych postaci. "Inicjuję Synchro Przywołanie, używając Liniowego Wędrowca poziomu 3 i Nocnego Obserwatora poziomu 4! Synchro Przywołanie! Powstań ponownie, Przyziemny Sługo Geo Wiwernie!" Czarno-zielony uskrzydlony smok pojawił się ponownie na polu i ryknął w pozycji ataku.

Przyziemny Sługa Geo Wiwern ATK 2400 OBR 1400 POZ: 7

"Następnie inicjuję Fuzyjne Przywołanie, używając Liniowego Wędrowca i Nocnego Obserwatora do asymilacji w jednego potwora! Fuzyjne Przywołanie! Narodź się, Przyziemny Sługo Geo Ork!" Masywny, otyły, czarny olbrzym wyłonił się z Wiru Fuzji w pozycji Ataku. Ten był pokryty fioletowymi liniami i okręgami, a jego pojedyncze oko świeciło na fioletowo. Łańcuchy i kajdany zwisały z jego kostek i szyi, a jego lewa dłoń była zakończona dużą maczugą. Uniósł wysoko głowę i ryknął.

Przyziemny Sługa Geo Ork ATK 2700 OBR 1100 POZ: 7

Zuzu sapnęła, patrząc na dwa potwory. "Synchro… i Fuzja… i to przy użyciu jednej karty?"

"Ten facet wyciągnął jednocześnie dwa potwory z Extra Talii?!" wykrzyknął Yugo.

"Święta usterko! Zuzu ma kłopoty!" jęknął Ai.

Yukako zmrużył oczy. "Imponujące posunięcie, ale nie zadziałałoby w przypadku Obejścia Zasady Nadrzędnej."

"Oglądasz ten sam pojedynek, co ja?" zapytał się Ai z tonem frustracji. "Czy ty nie widzisz miny tego czubka? Maniak schrupie Zuzu na śniadanie!"

Roget uśmiechnął się. "Chociaż systemy ulegają przeciążeniu, rezultat jest nader oczekiwany: taktyka przywołująca Fuzyjnego Potwora i Synchro Potwora jednocześnie. Istna kombinacja siły Akademii Pojedynków i Synchropolis. Dalej, Sergey! Pokonaj Zuzu i przyprowadź ją do mnie!"

"Zuzu!" powiedział Yuya, zmartwiony.

"Niesamowite! Sergey wykonał dwie metody przywołania jednocześnie! To źle wygląda dla Zuzu!"

"Aktywuję specjalną zdolność Geo Wiwerna! Pożegnaj się z Dvořákio!" Smok wystrzelił zielone promienie w stronę Synchro Potwora, ale Zuzu nie okazywała strachu.

"Twój Geo Wiwern nie zniszczy mojego potwora! Ponieważ użyłam Canzone do Synchro Przywołania Dvořákio, nie może zostać zniszczona przez efekty kart!" Promienie uderzyły w różową barierę, a Sergey się roześmiał.

"W takim razie wykończę ją w walce! Geo Ork, atakuj!" Otyły olbrzym jęknął, podnosząc swoją maczugę. "Co więcej, Geo Ork może aktywować specjalną zdolność, jeśli w grze jest aktywne Zaklęcie Pola! Kiedy walczy z Fuzyjnym lub Synchro Potworem, efekty twojego potwora zostają zanegowane!"

Zuzu sapnęła. Olbrzym opuścił rękę-maczugę na Dvořákio. Kobieta krzyknęła, przerażona, po czym eksplodowała od uderzenia, przez co Zuzu krzyknęła.

Zuzu Boyle: 1100→800 LP

"A kiedy Ork zniszczy twojego potwora w walce, otrzymasz 700 punktów obrażeń!" Jednooki olbrzym wydał z siebie głośny ryk, sprawiając, że Zuzu zacisnęła zęby.

Zuzu Boyle: 800→100 LP

"Punkty życia Zuzu zostały zmniejszone do 100! Jeśli Geo Wiwern zaatakuje, przegra!"

Dziewczyna zacisnęła zęby. "To nie koniec! Aktywuję specjalną zdolność Dvořákio! Ponieważ została wysłana na Cmentarz przez twoją kartę, Sergey, mogę wskrzesić innego Melodyjnego potwora z mojego Cmentarza, o ile jego efekty zostaną zanegowane. Przywołuję Canon, Melodyjną Divę!" Niebieskowłosa młoda kobieta w różowej, niebieskiej i fioletowej sukience pojawiła się ponownie w pozycji obrony.

Canon Melodyjna Diva ATK 1400 OBR 2000 POZ: 4

"Z Canon w pozycji obronnej Zuzu może przetrwać atak Geo Wiwerna!"

"Nie będziesz odkładać swojej pięknej porażki!" oświadczył Sergey. "Geo Wiwernie, unicestwij Canon! Co więcej, otrzymasz obrażenia nawet, jeśli twój potwór jest w pozycji obronnej!"

"Co?" Zuzu sapnęła, kiedy uskrzydlony smok zionął mocnym zielonym płomieniem w stronę Canon.

Zuzu wpatrywała się w potwora, po czym sapnęła na widok tego, co było przed nimi. "Karta Akcji!" pomyślała. "To może być moja jedyna szansa!" Zuzu pochyliła się i wyciągnęła rękę.

"Nie. Nic cię nie uratuje." powiedział Sergey. "Teraz przywitaj się… z ZAPOMNIENIEM!" Obrócił swój Ścigacz Walk tak, że przód Ścigacza Zuzu uderzył w jego bok. Zuzu krzyknęła, gdy została wyrzucona w powietrze.

"Zuzu!"

"Co?!" Gore sapnął. W swoich pokojach Crow, Celina, Yugo, Yukako i Ai patrzyli z szokiem i przerażeniem.

"Teraz już wszystko się skończy. Z twoją… PRZEGRANĄ!" krzyknął maniakalnie Sergey. Zielone płomienie dotarły do Canon i pochłonęły ją, po czym skierowały się dalej do unoszącej się w powietrzu Zuzu.

Zuzu Boyle: 100→0 LP

Ścigacz Walk Zuzu kontynuował swoją trajektorię, wspomagany przez eksplozję Canon i uderzył w ścianę pobliskiego drapacza chmur. Wszyscy patrzyli z przerażeniem, gdy w budynku doszło do eksplozji.

W pewnej odległości Sergey zatrzymał się. Patrzył na dym wydobywający się z budynku. "Żegnaj…"

Roget uderzył w biurko. "Głupie bydlę. Miał pokonać i schwytać Zuzu, nie pokonać i zrzucić ją z toru." Nacisnął przycisk i otworzył domofon. "Ochrona, odzyskajcie Zuzu i sprowadźcie ją do mnie!"

"C-co za szokujący zwrot akcji!" poinformowała Melissa, w końcu odzyskując głos, gdy Sergey wznowił jazdę, chociaż było widać wgniecenie z przodu jego Ścigacza Walk. "W pokazie zaciekłości i bezwzględności Sergey wygrywa mecz! Ale Zuzu Boyle wyleciała z toru i wygląda na to, że uderzyła w pobliski budynek. Z budynku unosi się dym, więc nie możemy zobaczyć sytuacji w środku. Czy z Zuzu wszystko w porządku? Czy jest bezpieczna?!"

Yuya z przerażeniem wpatrywał się w telewizor. "Zuzu!"


{Cue Theme Song: Yu-Gi-Oh! VRAINS Ending Theme by Elik Alvarez and Freddy Sheinfeld}


Przyziemny Więzień Nocny Obserwator
Atrybut: MROK
Typ: [Bies/Efekt] ATK 1400 OBR 1400 POZIOM: 4
Opis: Jeśli kontrolujesz Strojącego potwora: możesz Specjalnie Przywołać tę kartę (ze swojej ręki). Możesz wygnać tę kartę ze swojego Cmentarza i namierzyć 1 potwora "Przyziemnego" na swoim Cmentarzu; Specjalnie Przywołaj go, ale jego efekty zostają zanegowane, a jego poziom zostaje zmniejszony o 1.

Przyziemny Sługa Geo Wiwern
Atrybut: MROK
Typ: [Bies/Synchro/Efekt] ATK 2400 OBR 1600 POZIOM: 7
1 MROCZNY Stroiciel + 1 lub więcej nie-Stroicieli
Opis: Ta karta nie może zostać zniszczona przez efekty kart twojego przeciwnika. Raz na turę: możesz namierzyć 1 potwora kontrolowanego przez przeciwnika; zniszcz go. Jeśli ta karta zaatakuje potwora w pozycji obrony, zadaj przeciwnikowi przeszywające obrażenia bitewne.

Przyziemny Sługa Geo Ork
Atrybut: MROK
Typ: [Bies/Fuzja/Efekt] ATK 2700 OBR 1500 POZIOM: 7
1 "Przyziemny" potwór + 1 MROCZNY potwór
Opis: Jeśli ta karta walczy z Fuzyjnym lub Synchro Potworem przeciwnika, gdy na Strefie Pola znajduje się odkryta karta: Możesz zanegować efekty tego potwora podczas kroku obrażeń. Jeśli ta karta zniszczy potwora przeciwnika w walce: możesz zadać swojemu przeciwnikowi 700 punktów obrażeń.

Przyziemna Kara
Kategoria: Karta Zaklęcia Wyposażenia
Obraz: Wielki cień trzymający w rękach bicz z czerwonym wzorem
Opis: Wyposaż tę kartę tylko w potwora "Przyziemnego". Kiedy ta karta jest wyposażona, namierz 1 potwora kontrolowanego przez przeciwnika; ten potwór nie może zostać zniszczony w walce. Kiedy potwór "Przyziemny" wyposażony w tą kartę zaatakuje namierzonego potwora, jego ATK staje się podwojony i możesz zadać przeciwnikowi przeszywające obrażenia bitewne. Jeśli namierzony potwór przeciwnika opuszcza pole; zbanuj tę kartę, a jeśli to zrobisz, OBR wyposażonego potwora "Przyziemnego" staje się 0. Możesz kontrolować tylko 1 "Przyziemną Karę" na polu.

Przyziemne Kajdany
Kategoria: Karta Pułapka
Obraz: Cień Przyziemnej Wysokości Cusillu spętany kajdanami
Opis: Jeśli kontrolujesz potwora "Przyziemnego": Do końca tury anuluj efekty wszystkich odkrytych potworów na polu, z wyjątkiem potworów "Przyziemnych". Możesz wygnać tę kartę ze swojego Cmentarza i wtasować 2 potwory "Przyziemne" ze swojego Cmentarza do swojej talii; dobierz 2 karty. Nie możesz aktywować tego efektu w turze, w której ta karta jest wysyłana na Cmentarz.

Przyziemny Wyłom
Kategoria: Błyskawiczna Karta Zaklęcia
Obraz: Przyziemni Słudzy Geo Gremlin i Geo Gremlina przebijający się przez żelazne drzwi więzienia, zaskakując stojącego za nimi strażnika
Opis: Kiedy twój potwór "Przyziemny" zostanie zniszczony i wysłany na Cmentarz: namierz 1 potwora kontrolowanego przez twojego przeciwnika; zniszcz go i zmniejsz o połowę wszystkie obrażenia bitewne, które otrzymasz do końca tury.

Przyziemna Nekrofuzja
Kategoria: Karta Zaklęcia
Obraz: Przyziemny Więzień Kamienny Zamiatacz Kamieni i Liniowy Wędrowiec z cieniem olbrzymiego uskrzydlonego potwora z pomarańczowymi liniami
Opis: Wybierz 2 potwory "Przyziemne" na twoim Cmentarzu; Specjalnie Przywołaj je i natychmiast po rozpatrzeniu tego efektu Fuzyjnie Przywołaj 1 Fuzyjnego Potwora, używając tych potworów jako materiału. Nie możesz Zwyczajnie Przywołać/Ustawiać tej tury, w której aktywujesz tę kartę.

Przyziemne Lecznictwo
Kategoria: Karta Pułapka
Obraz: Przyziemna Wysokość Aslla piscu z rozpostartymi skrzydłami nad sylwetką kapłana w czarnych szatach.
Opis: Wygnaj 1 potwora "Przyziemnego" ze swojego Cmentarza; zyskujesz LP równe jego ATK. W turze, w której aktywujesz ten efekt, nie otrzymujesz obrażeń od bezpośrednich ataków. Jeśli aktywujesz tę kartę podczas Fazy Bitewnej: możesz aktywować ten efekt pod koniec Fazy Bitewnej; dodaj do 2 wygnanych potworów "Przyziemnych" do swojej ręki.

Canzone Melodyjna Diva
Atrybut: ŚWIATŁO
Typ: [Baśń/Stroiciel/Efekt] ATK 1300 OBR 700 POZIOM: 3
Opis: Kiedy ta karta jest Zwyczajne Przywołana: Możesz Specjalnie Przywołać 1 potwora "Melodyjnego" poziomu 4 lub niższego z twojej ręki w pozycji ataku. Potwór "Melodyjny", który został przyzwany przez Fuzyjnie lub Synchro Przywołany, używając tej karty jako materiału, zyskuje ten efekt.
* Ta karta nie może zostać zniszczona przez efekty kart.

Dvořákio Melodyjny Wielki Chór
Atrybut: ŚWIATŁO
Typ: [Baśń/Synchro/Efekt] ATK 2400 OBR 1600 POZIOM: 7
1 Baśniowy Stroiciel + 1 lub więcej nie-Stroicieli
Opis: Kiedy ta karta walczy ze Specjalnie Przywołanym potworem przeciwnika (Szybki efekt): możesz namierzyć 1 potwora "Melodyjnego" na swoim Cmentarzu; wtasuj go do swojej talii i jeśli to zrobisz, ta karta zyskuje atak równy poziomowi tego potwora x 300 do końca tury. Możesz aktywować ten efekt "Dvořákio Melodyjny Wielki Chór" tylko raz na turę. Jeśli ta karta zostanie wysłana na Cmentarz przez kartę twojego przeciwnika: możesz Specjalnie Przywołać 1 potwora "Melodyjnego" ze swojego Cmentarza z zanegowanymi efektami, z wyjątkiem "Dvořákio Melodyjny Wielki Chór".

Melodyjny Slur
Kategoria: Karta Pułapka
Obraz: Elegia Melodyjna Diva tworząca barierę przed promieniem, chroniąc Erię, Czarodziejkę Ognia, noszącą Pojedynkowy Dysk.
Opis: Kiedy potwór twojego przeciwnika zadeklaruje bezpośredni atak: Specjalnie Przywołaj 1 potwora "Melodyjnego"" ze swojej ręki w pozycji ataku. Potwór Specjalnie Przywołany przez ten efekt nie może zostać zniszczony w walce do końca tury.


Zapowiedź następnego rozdziału

Następnym razem w Yu-Gi-Oh! ARC-VRAINS: Piąty Element. Rozdział 31 — Asysta w zrozumieniu. Podczas gdy Yuya martwi się stanem Zuzu, zostaje nagle wezwany na pojedynek przeciwko Gore'owi. Yuya nie może się skupić na pojedynku, gdyż niepokój o swoją przyjaciółkę i niepewność co do swojego Rozrywkowego Stylu w obcym świecie biorą górę nad rozsądkiem. Decydując się wbić Yuyi trochę rozumu do głowy, Gore stosuje kompletnie inny styl walki, niż swój domyślny. Podczas gdy Yuya stara się wytrzymać bezlitosny szturm Gouki, Yukako decyduje się wspomóc Lansjera na swój własny sposób…


No cóż, ludziska. Oto trzydziesty rozdział z fanfic'u Yu-Gi-Oh! ARC-VRAINS: Piąty Element. Zapewne jesteście zaskoczeni nietypową nazwą Melodyjnego Synchro Potwora Zuzu. Otóż jej nazwa i atak są oparte na 9 symfonii A. Dvořáka "Z Nowego Świata". A jak zdobyła Strojącego potwora i Synchro Potwora? Cóż, zasługa Blistera. Skoro był w stanie pomóc Yuseiowi włamać się do magazynu Sektora Ochrony w 5D's, to zapewne umie też stworzyć karty i je zalegalizować.

No cóż... to na razie tyle. Czytajcie, piszcie i komentujcie. Adieu~.