Zapraszam na trzydziesty pierwszy rozdział Yu-Gi-Oh! ARC-V: Piąty Element.

Disclaimer: I do not own Yu-Gi-Oh! ARC-V/VRAINS and their cards.


Rozdział 31: (Wersja dubbingowa): Artysta w zrozumieniu/(Wersja japońska): Ścieżka heela! Mroczny Onizuka kontra Rozrywkowy Gracz

W poprzednim rozdziale Yu-Gi-Oh! ARC-VRAINS: Piąty Element...

"Miasto jest jedno! Wszyscy jesteśmy przyjaciółmi!" wiwatowała Melissa. "Witajcie wszystkich w siódmym dniu Pucharu Przyjaźni i w dniu ćwierćfinałów! Ośmiu z trzydziestu dwóch zawodników ma szansę zmierzyć się z Królem, Jackiem Atlasem! Przejdźmy zatem do rzeczy i ogłośmy pierwszych uczestników!"

Hologramy ośmiu pojedynków pojawiły się, zanim sześciu zniknęło. "Pierwszy mecz ćwierćfinału rozegrają Zuzu Boyle... i Sergey Volkov!"

"Co?!" Yuya sapnął.

"Whoa, co?! Zuzu kontra przerośnięty maniak?!" wykrzyknął Yugo z szeroko otwartymi oczami.

Zuzu została wyprowadzona ze swojego pokoju z determinacją w oczach. "Sergey zdołał pokonać Shinjiego, a w dodatku mocno go zranił; jest szansa, że mnie spotka to samo." Jej lewą dłoń przebiegło drżenie, ale zacisnęła pięść, tłumiąc je. "Nie przegram! Muszę dotrzeć do finału i opowiedzieć ludziom o wojnie międzywymiarowej! Tylko wtedy mnie wysłuchają!"

Roget uśmiechnął się. "Urządzenie kontrolujące Sergeya zostało wzmocnione w ramach przygotowań do tego pojedynku; tym razem nie powinien stracić nad sobą kontroli. A kiedy pokona Zuzu Boyle i przyprowadzi ją do mnie, będę miał idealną kartę przetargową, aby powstrzymać Liderusa przed atakiem na moje imperium."

"[Tryb pojedynku, włączony. Autopilot, aktywowany.]"

Pojawiło się odliczanie. "Na miejsca! Gotowi! Walczcie!" Licznik osiągnął 0 i oba Ścigacze Walk ruszyły do przodu.

"Pojedynek!"

Zuzu Boyle: 4000 LP

Sergey Volkov: 4000 LP


"Protokół aktywacji zakrytej karty! Karta Pułapka, Przyziemne Kajdany!" Karta przedstawiała olbrzymi cień małpy pokrytej żółtymi znaczeniami, spętany ciężkimi kajdanami. "Ponieważ kontroluję Przyziemnego Sługę Geo Gryfa, do końca tury wszystkie nie-Przyziemne potwory mają zablokowane specjalne zdolności!"

Zuzu sapnęła. "Co?!" Na rękach Mozarty, Shopiny i Kwitnącej Divy pojawiły się metalowe kajdany, które potem poraziły je fioletową elektrycznością.

"No nie!" jęknął Yugo. "Skoro specjalne zdolności Divy są zanegowane, nie będzie w stanie zniszczyć Geo Gryfa!"

"Aktywacja protokołu bojowego! Ponieważ Kwitnąca Diva jest słabsza, Geo Gryf niszczy ją!" oświadczył Sergey. Potwór strzelił w młodą dziewczynę fioletowymi płomieniami, przez co krzyknęła z bólu, zanim eksplodowała. Zuzu krzyknęła, gdy uderzyła ją fala uderzeniowa i sprawiła, że jej Ścigacz Walk zachwiał się.

Zuzu Boyle: 4000→2500 LP

"Zuzu!" krzyknął Yuya.

"To musiało boleć." jęknął Ai, zaniepokojony. Yukako zmarszczył brwi.

"Co za bezlitosność!" wykrzyknęła Melissa. "Sergey usidlił Kwitnącą Divę i pozwolił jej uderzyć w Geo Gryfa! Trzymaj się, Zuzu!"

"Teraz mam wszystko co trzeba, aby dostroić moją Canzone, Melodyjną Divę poziomu 3 z Operą poziomu 4!" oznajmiła Zuzu.

"Co?!" Melissa, Yuya, Celina i Ai wstrzymali oddech.

"Słuchajcie uważnie, jak muzyka z innego wymiaru dociera do uszu wszystkich i dostroi was do nowego celu! Synchro Przywołanie! Dvořákio, Melodyjny Wielki Chór!" Światło z Synchro pierścieni zniknęło, ukazując bladą kobietę z kasztanowymi włosami sięgającymi do ramion. Miała na sobie futurystyczny strój dyrygenta w mieszanym kolorze zieleni i niebieskości. Rękawy były postrzępione, podczas gdy na jej ramionach spoczywały dwa głośniki przypominające lilie. Kobieta wysunęła długą pałkę z rękawa, otworzyła swoje błyszczące zielone oczy i przyjęła pozycję ataku.

Dvořákio Melodyjny Wielki Chór ATK 2400 OBR 1600 POZ: 7

"Zuzu przywołała Synchro Potwora! Podąża śladami Yuyi, Gore'a i Yukako! Ten Puchar Przyjaźni jest naprawdę niesamowity!"

"Zuzu nauczyła się Synchro Przywołania?!" powiedział Yuya, a jego oczy przypominały rybie. "Ale kiedy?!"

Yugo uśmiechnął się. "Zajęło jej to trochę czasu, ale opanowała to do perfekcji. Myślę, że te godziny, które Toru i ja poświęciliśmy, były jednak tego warte…"

"Zakończ to! Symfonia Nowego Świata!" Dvořákio wskazała pałeczką na skorupiaka, kiedy z liliowych głośników wystrzeliły zielone promienie energii.

"To nie wystarczy!" krzyknął. "Aktywuję drugą Kartę Pułapkę, Przyziemne Lecznictwo!" Karta przedstawiała olbrzymiego czarnego ptaka z pomarańczowymi znaczeniami i z rozpostartymi skrzydłami nad sylwetką kapłana w czarnych szatach. "Przyziemne Lecznictwo pozwoli mi wygnać Zamiatacza Kamieni, abym mógł uzyskać punkty życia równe jego punktom ataku! W jego przypadku zyskuję 1600 punktów życia!"

Sergey Volkov: 500→2100 LP

Zielone promienie energii Dvořákio uderzyły w Geo Krakena, robiąc w nim dziurę i powodując eksplozję. Sergey jęknął z radości, gdy uderzyła go fala uderzeniowa.

Sergey Volkov: 2100→100 LP

"Zuzu błyskawicznie przeszła do kontrataku! Teraz Pojedynkowy Niszczyciel ma tylko 100 punktów życia!"


"Teraz aktywuję Kartę Zaklęcia, Harmoniczna Synchro Fuzja! Pozwala mi zainicjować Synchro Przywołanie i Fuzyjne Przywołanie, używając przy tym potworów z mojego pola jako Synchro i Fuzyjnych Materiałów!"

"Co!?" Zuzu sapnęła.

"Ech!?" Melissa krzyknęła. "Synchro i Fuzja w tym samym czasie!?"

Widmowe wersje Liniowego Wędrowca i Nocnego Obserwatora pojawiły się obok ich fizycznych postaci. "Inicjuję Synchro Przywołanie, używając Liniowego Wędrowca poziomu 3 i Nocnego Obserwatora poziomu 4! Synchro Przywołanie! Powstań ponownie, Przyziemny Sługo Geo Wiwernie!" Czarno-zielony uskrzydlony smok pojawił się ponownie na polu i ryknął w pozycji ataku.

Przyziemny Sługa Geo Wiwern ATK 2400 OBR 1400 POZ: 7

"Następnie inicjuję Fuzyjne Przywołanie, używając Liniowego Wędrowca i Nocnego Obserwatora do asymilacji w jednego potwora! Fuzyjne Przywołanie! Narodź się, Przyziemny Sługo Geo Ork!" Masywny, otyły, czarny olbrzym wyłonił się z Wiru Fuzji w pozycji Ataku. Ten był pokryty fioletowymi liniami i okręgami, a jego pojedyncze oko świeciło na fioletowo. Łańcuchy i kajdany zwisały z jego kostek i szyi, a jego lewa dłoń była zakończona dużą maczugą. Uniósł wysoko głowę i ryknął.

Przyziemny Sługa Geo Ork ATK 2700 OBR 1100 POZ: 7

Zuzu sapnęła, patrząc na dwa potwory. "Synchro… i Fuzja… i to przy użyciu jednej karty?"

"Ten facet wyciągnął jednocześnie dwa potwory z Extra Talii?!" wykrzyknął Yugo.

"Święta usterko! Zuzu ma kłopoty!" jęknął Ai.

"Nie będziesz odkładać swojej pięknej porażki!" oświadczył Sergey. "Geo Wiwernie, unicestwij Canon! Co więcej, otrzymasz obrażenia nawet, jeśli twój potwór jest w pozycji obronnej!"

"Co?" Zuzu sapnęła, kiedy uskrzydlony smok zionął mocnym zielonym płomieniem w stronę Canon.

Zuzu wpatrywała się w potwora, po czym sapnęła na widok tego, co było przed nimi. "Karta Akcji!" pomyślała. "To może być moja jedyna szansa!" Zuzu pochyliła się i wyciągnęła rękę.

"Nie. Nic cię nie uratuje." powiedział Sergey. "Teraz przywitaj się… z ZAPOMNIENIEM!" Obrócił swój Ścigacz Walk tak, że przód Ścigacza Zuzu uderzył w jego bok. Zuzu krzyknęła, gdy została wyrzucona w powietrze.

"Zuzu!"

"Co?!" Gore sapnął. W swoich pokojach Crow, Celina, Yugo, Yukako i Ai patrzyli z szokiem i przerażeniem.

"Teraz już wszystko się skończy. Z twoją… PRZEGRANĄ!" krzyknął maniakalnie Sergey. Zielone płomienie dotarły do Canon i pochłonęły ją, po czym skierowały się dalej do unoszącej się w powietrzu Zuzu.

Zuzu Boyle: 100→0 LP

Ścigacz Walk Zuzu kontynuował swoją trajektorię, wspomagany przez eksplozję Canon i uderzył w ścianę pobliskiego drapacza chmur. Wszyscy patrzyli z przerażeniem, gdy w budynku doszło do eksplozji.

W pewnej odległości Sergey zatrzymał się. Patrzył na dym wydobywający się z budynku. "Żegnaj…"

Roget uderzył w biurko. "Głupie bydlę. Miał pokonać i schwytać Zuzu, nie pokonać i zrzucić ją z toru." Nacisnął przycisk i otworzył domofon. "Ochrona, odzyskajcie Zuzu i sprowadźcie ją do mnie!"

"C-co za szokujący zwrot akcji!" poinformowała Melissa, w końcu odzyskując głos, gdy Sergey wznowił jazdę, chociaż było widać wgniecenie z przodu jego Ścigacza Walk. "W pokazie zaciekłości i bezwzględności Sergey wygrywa mecz! Ale Zuzu Boyle wyleciała z toru i wygląda na to, że uderzyła w pobliski budynek. Z budynku unosi się dym, więc nie możemy zobaczyć sytuacji w środku. Czy z Zuzu wszystko w porządku? Czy jest bezpieczna?!"

Yuya z przerażeniem wpatrywał się w telewizor. "Zuzu!"


{Cue Theme Song: Yu-Gi-Oh! VRAINS Theme by Elik Alvarez and Freddy Sheinfeld}


Historia się powtórzyła. Po raz kolejny Sergey Volkov wrócił do Pałacu Pojedynków. I po raz kolejny zastała go zdumiona i przerażona cisza.

Melissa odzyskała głos. "S-Sergey Volkov wrócił na stadion! Nawet pokryty ranami udało mu się odnieść niesamowite zwycięstwo!"

Sergey nie zwrócił na nią uwagi i roześmiał się obłąkanie. "Odeszła! Przeszła do historii! Sam widok przerażenia na tej małej myszce był piękny! PIĘKNY!'

Sergey w końcu się zatrzymał, wgniecenie w jego Ścigaczu Walk zaczęło się palić. Kilku funkcjonariuszy Ochrony wbiegło na stadion i wystrzeliło w niego sieci, zrzucając go ze Ścigacz Walk."

"Ochrona przybyła na stadion!" ogłosiła Melissa. "Po raz kolejny usuwają Sergeya ze stadionu! Czy naprawdę w porządku, że tu jest, skoro za każdym razem trzeba go siłą usuwać?!"

Roget zmarszczył brwi. "Nie sądziłem, że Zuzu Boyle będzie w stanie tak nakręcić Sergeya. Tyle zabezpieczeń i wszystko na nic. Niemniej jednak będę musiał go ponownie dostroić." Westchnął. "Nie doceniłem jej determinacji."

"Ale co z Zuzu!?" krzyknął Yuya do telewizora. Odwrócił się i krzyknął do reszty pokoju. "Zuzu! ZUZU!"

Celina wpatrywała się szeroko otwartymi oczami w telewizor. "Oby nic się jej nie stało…"

Yugo zacisnął pięści, a jego oczy zaszkliły się. Potarł oczy pięścią. "Zuzu… nie, nie mogę popadać w depresję! Wszystko z nią w porządku, ja to wiem!" powiedział sobie.

Gore warknął. "Co za szaleniec. Taki niebezpieczny, a pozwalają mu uczestniczyć… Czy to miasto naprawdę jest warte wysiłku?"

Yukako skrzyżował ramiona. "Jeśli Zuzu Boyle to przeżyła," pomyślał, "wtedy Ochrona zrobi wszystko, co w jej mocy, aby ją schwytać. Jeśli nadal żyje, to niewątpliwie będzie zakładniczką." Zmarszczył brwi.

"Biedny Yuya zapewne traci nerwy..." jęknął Ai.

Yuya warknął i zaczął walić pięściami w drzwi. "Otwierać! Wypuście mnie!" Zamknął oczy, starając się powstrzymać łzy.

"N-no cóż, przejdźmy do następnego meczu!" powiedziała Melissa. "George Gore kontra Yuya Sakaki!"

Yuya sapnął.

"Eeech?" jęknął Ai, wpatrując się, oszołomiony. "Powiedzcie mi, że to jakiś żart! To musi być jakiś dowcip!"

"Obawiam się, że to nie jest dowcip." powiedział Yukako. Jego oczy zwęziły się. "Ale to i tak nieodpowiednia pora; głowa Yuyi nie może być teraz na właściwym miejscu."

Yuya wpatrywał się w telewizor, po czym odwrócił się, gdy drzwi w końcu się otworzyły, ukazując Sama po drugiej stronie. Sam spojrzał na niego. "Teraz twoja kolej, Yuya."

Yuya chwycił Sama za ramiona. "Sam! Zuzu! Co z nią!?"

Sam odwrócił się niewygodnie. "Nie wiem."

"Ktoś musi pójść i jej pomóc!"

"To bezcelowe, Yuya."

Yuya odwrócił się, gdy podeszło do nich dwóch ludzi. "Gore!"

"Nieważne, że Zuzu jest graczem, dla nich to nie ma znaczenia." wyjaśnił Gore. "Nie będą poszukiwać zabawki, której Szczytowcy połamali i wyrzucili. Nawet, jeśli okazują niepokój, nie zmienia to faktu, że dla nich teraz stała się śmieciem."

"Chcesz powiedzieć, że nikt się o nią nie martwi?!" zapytał Yuya. "Może być ranna albo gorzej!"

"To oczywiste." odpowiedział Gore. "Martwisz się, prawda? Założę się, że Celina i ten dzieciak Yugo też się martwią. I tylko oni." Jego oczy zwęziły się. "Pamiętasz, co dzieje się z tymi, którzy przegrywają? Dlaczego Szczytowcy lub Plebsi mieliby przejmować się Zuzu teraz, gdy przegrała?"

"Ale to-!"

"Taki już niestety ten świat." przerwał Gore, marszcząc brwi. "Słuchałeś Shinjiego i Kalina, prawda, Yuya? Ten świat troszczy się o ciebie tylko wtedy, gdy wygrasz. Zaprzeczaj temu, ile chcesz, nie zmieni to prawdy. Jeśli chcesz zmienić tę prawdę, walcz! Pokonaj mnie i dotrzyj do Jacka! Wtedy może wbijesz im rozumu do głowy!"

"Nie obchodzi mnie w tej chwili pojedynek z tobą!" powiedział Yuya. "Teraz bardziej martwię się o Zuzu i o tym, jak mogę do niej dotrzeć."

"Więc to chcesz zrobić? Olać pojedynek i uciec? Nie możesz tego zrobić! Ochrona ci nie pozwoli!"

Yuya zacisnął zęby. "Więc mówisz, że powinniśmy po prostu zignorować Zuzu, która teraz cierpi?!"

"A CO MOŻEMY ZROBIĆ?!" ryknął Gore. Yuya sapnął, podczas gdy Sam i chłopiec, który odprowadzał Gore, zrobili krok w tył. Gore skrzywił się i spojrzał w dół. "Wybacz mój ton. Doskonale cię rozumiem, Yuya. Gdyby Verdia tak skończyła, na bank rzuciłbym wszystko, nawet swoją karierę Gracza-Celebryty, aby jej pomóc!"

Gore zacisnąć zęby. "Ale nie mogę tego zrobić. Na naszym stanowisku pomaganie jej przekracza nasze możliwości. Zamiast więc myśleć o tym, co powinieneś zrobić, pomyśl o tym, co możesz zrobić. Żadne z nas nie może teraz pomóc Zuzu, ale w tej chwili jedyną opcją zostaje pojedynek i sprawić, by Plebsi i Szczytowcy nas wysłuchali! Możemy uświadomić im, że ich sposób myślenia jest błędny! Ale możemy to zrobić tylko na ich sposób! Nie będą nas słuchać, jeśli tylko spróbujemy wepchnąć nasze ideały do ich gardeł, nie próbując ich zrozumieć. Nauczyłeś się tego, kiedy pojedynkowałeś się z Pojedynkowym Gońcem 227, prawda?

Yuya zacisnął zęby. "W tej chwili nie możemy pomóc Zuzu. Przykro mi Yuya, ale takie są zasady. Zaprzecz temu, jeśli chcesz, ale to niczego nie zmieni. Skup się na tym, co jest przed tobą i pracuj nad tym, zamiast martwić się o coś, na co nie masz wpływu!"

Yuya sapnął. Przez chwilę wydawało mi się, że to Yukako mówił.

Gore podszedł, omijając Yuyę. "Zamierzam stawić czoła Jackowi i zostać królem. Kiedy już to zrobię, będę mógł przekonać tych ludzi, aby zmienili swoje przekonania. Jeśli chcesz, aby ci ludzie cię wysłuchali, musisz ich zrozumieć. A jeśli chcesz to zrobić to, to pokonaj mnie w naszym pojedynku!"

Yuya warknął, gdy Gore odszedł. Jednakże nie był w stanie dostrzec, jak Gore marszczy brwi. "Przepraszam, że muszę być dla ciebie ostry, Yuya. Ale musisz mieć czystą głowę. Jak zamierzasz coś osiągnąć, jeśli pozwolisz sobie na takie rozproszenie uwagi?"


Melissa przylgnęła do zewnętrznej części helikoptera. "Drugi pojedynek ćwierćfinału zaraz się rozpocznie! Obaj nasi zawodnicy dotarli na pole startowe! Yuya Sakaki, który zdołał pokonać Lawtona i jego nokautującą taktykę, i George Gore, który przetrwał atak Potworów Xyz Shaya!"

Yuya i Gore czekali na linii startu. Gore zerknął na Yuyę kątem oka i zmarszczył brwi. "Yuya jest nadal rozproszony. Musi być sposób, aby mógł się skupić i spełnić swoje marzenie… No tak, jest jedna metoda." Uśmiechnął się. "Minęło sporo czasu, odkąd ostatni raz odegrałem tą rolę. Mam nadzieję, że nie zardzewiałem."

"Trzymaj się, Zuzu!" pomyślał Yuyaa, zaciskając zęby. "Nadciąga pomoc!"

Tymczasem Roget skontaktował się z oddziałem Sektora Ochrony, który został wysłany, aby odzyskać Zuzu. Ale tej odpowiedzi się nie spodziewał. "Ona co?"

"[Zniknęła, sir.]" odpowiedział z drugiej strony jeden z funkcjonariuszy. "[Zaraz poszerzymy obszar poszukiwań. Na pewno nie zaszła daleko.]"

"Po takim zderzeniu nie ma mowy, aby mogła uciec sama." pomyślał Roget. Jednak nie miał pojęcia, że pewien chłopiec przed odejściem położył nieprzytomną Zuzu w pokoju.

"A teraz zaczynajmy! Aktywujmy Zaklęcie Pola, Crossover Przyspieszenia!"

"[Tryb pojedynku, włączony. Autopilot, aktywowany.]"

Pojawiło się odliczanie. "Na miejsca! Gotowi! Walczcie!" Zegar dotarł do zera, a Gore i Yuya wystrzelili do przodu.

"Pojedynek!"

Yuya Sakaki: 4000 LP

George Gore: 4000 LP

Obaj jechali po torze, obaj przyspieszając.

"Liczy się każda sekunda. Zuzu mnie potrzebuje!" szepnął Yuya. Obaj wjechali do tunelu. A kiedy wyjechali z niego, czerwony Ścigacz Walk był na czele.

"Pierwszym z Pałacu Pojedynków jest Yuya Sakaki! On wykonuje pierwszą turę!"

"No to zaczynam!" oznajmił Yuya. "Ustawiam Skalę Wahadła przy użyciu Asystopartnera Gumgumariny Skali 1 i Czasowzrocznego Magika Skali 8! Od teraz ja przejmuję kontrolę nad tym Pojedynkiem!" Na jego polu pojawiły się dwa niebieskie filary. Jeden trzymał dwie owce, jedną różową, drugą zieloną, podczas gdy drugi trzymał maga w czarnych szatach.

Asystopartner Gumgumarina Skali 1

Czasowzroczny Magik Skali 8

Gigantyczna wersja wahadła Yuyi pojawiła się pomiędzy filarami i kołysała w przód i w tył. "Teraz mogę przywołać potwory z poziomami od 2 do 7 w tym samym czasie!" intonował chłopiec. "Huśtaj się daleko, wahadle! Wyrzeźbij łuk zwycięstwa! Moje potwory są gotowe, by wkroczyć do akcji!" Otworzył się portal, z którego wystrzeliło czerwone światło. "Podkręć temperaturę, Różnooki Wahadłowy Smoku!" Ze światła wyłonił się duży czerwono-beżowy smok z kilkoma kulami na ciele i zaryczał w pozycji ataku.

Różnooki Wahadłowy Smok ATK 2500 OBR 2000 POZ: 7 PS: 4

"Kończę swoją turę." Yuya zacisnął zęby. "Pokonam Gore'a w mojej następnej turze. Wtedy znajdę i pomogę Zuzu!"

"Moja kolej! Dobieram! Przywołuję Gouki Suprexa!" Na torze pojawił się niebieski ogr z pazurami.

Gouki Suprex ATK 1800 OBR 0 POZ: 4

"Ponieważ został Zwyczajnie Przywołany, może zaprosić na ring innego Gouki z mojej ręki. A tym kimś będzie Gouki Skrętokobra!" W pozycji ataku pojawił się zielony ogr z rozwidlonym ogonem.

Gouki Skrętokobra ATK 1600 OBR 0 POZ: 3

"Ale żaden z nich nie zostanie na polu na długo, ponieważ... miksuję mój obwód! Warunki przywołania wymagają dwóch potworów "Gouki". Tak więc ustawiam Suprexa i Skrętokobrę na Strzałach Łącznika!" Potwory Gore'a weszły w lewą i dolną strzałkę. "Łącznikowe Przywołanie! Łącznik drugiego stopnia, Gouki Odrzutowy Ogr!" Niebieski ogr z plecakiem odrzutowym i szablą wyłonił się z Portalu Łącznika na prawej Extra Strefie Potworów.

Gouki Odrzutowy Ogr ATK 2000 LINK-2 ←↓

"Ponieważ Suprex i Skrętokobra opuścili ring i udali się na Cmentarz, za każdego z nich dodaję po jednej nowej karcie "Gouki" z mojej talii do ręki." Gore wziął karty, po czym ujawnił jedną z nich. Była to Gouki Taranoperz. "Teraz ten koleżka dołączy Odrzutowego Ogra, a to oznacza dla ciebie podwójne kłopoty, Yuya! Wysyłając Gouki Księżycoskoczka z mojej z ręki na Cmentarz i podkręcając punkty ataku Odrzutowego Ogra o dobre 800 punktów, mogę Specjalnie Przywołać Gouki Taranoperza!" Mały fioletowy ogr pojawił się w pozycji obrony, podczas gdy Odrzutowy Ogr został otoczony fioletową aurą.

Gouki Taranoperz ATK 800 OBR 0 POZ: 2

Gouki Odrzutowy Ogr ATK 2000→2800

"Teraz mam wszystko, co trzeba, aby zmiksować mój obwód po raz drugi! Tym razem będę potrzebował przynajmniej dwóch Gouki na polu. Ustawiam Taranoperza i Odrzutowego Ogra drugiego stopnia na Strzałach Łącznika!" Potwory weszły w górną, lewą dolną i prawą dolną strzałkę. "Łącznikowe Przywołanie! Pojaw się, Łączniku trzeciego stopnia! Gouki Ogrze Gromu!" Z portalu na prawej Extra Strefie Potworów wyłonił się duży blady ogr w czerwonej zbroi i niebieskiej pelerynie, z dwoma miotaczami przywiązanymi do nadgarstków.

Gouki Ogr Gromu ATK 2200 LINK-3 ↙↑↘

"Gore nie marnuje czasu i na silnego potwora Yuyi odpowiada równie silnym Gouki!" ogłosiła Melissa.

"Ponieważ Taranoperz również opuścił ring, dodaję kolejną kartę "Gouki" do ręki. A ponieważ Odrzutowy Ogr został wysłany na Cmentarz, wszystkie potwory "Gouki", które obecnie kontroluję, zyskują 500 punktów ataku do końca tury!"

Gouki Ogr Gromu ATK 2200→2700

"Punkty ataku Ogra Gromu wynoszą 2700! Przewyższają punkty ataku Różnookiego Wahadłowego Smoka Yuyi!" Yuya zacisnął zęby.

"Teraz lepiej uważaj, Yuya, bo od tego momentu mój Ogr Gromu nie okaże litości! Ani tobie, ani swoim kumplom Gouki!" ogłosił Gore. To oświadczenie sprawiło, że Yuya zamrugał. "Aktywuję Zaklęcie, Mroczna Maska Gouki! Wyposażam Mroczną Maskę Gouki mojego Ogra Gromu!" Karta rozpadła się na czarne i fioletowe cząsteczki, które otoczyły głowę Ogra Gromu. Ogr jęknął w proteście, trzymając głowę. Żyły wystąpiły na jego klatce piersiowej. Ręce ogra cofnęły się, odsłaniając czarno-fioletową maskę zakrywającą twarz Ogra Gromu. "Cały jej gniew przekształci go w Mrocznego Ogra Gromu!" Ogr Gromu ryknął, wysyłając falę nacisku na Yuyę, przez co ten wstrzymał oddech.

"C-co to jest?!" zastanawiała się Melissa. "Ogr Gromu założył przerażającą maskę! Czym jest ta moc, którą promieniuje?"

"Teraz za każdym razem, jak jego specjalna zdolność się aktywuje, Mroczna Maska Gouki będzie ci zadawać 500 punktów obrażeń. Ale to nie jedyny problem, z którym się zmierzysz, Yuya!" zadeklarował Gore. Podniósł obie pięści i uderzył nimi przed twarzą. Następnie je odsunął, ujawniając, że jego kask zmienił kolor. Był teraz czarny z fioletowymi, złotymi i białymi akcentami, a wizjer był zabarwiony na szaro, zasłaniając oczy. Grzywa ciemnozielonych włosów opadła mu na plecy. "Już dłużej nie masz do czynienia z Gore'm; walczysz teraz z Ponurym Gore'm! A Ponury Gore tchnie masywny gorąc w walkę niczym heel!"

Yuya zamrugał i sapnął.

Tłum wstrzymał oddech z szoku. "Nie do wiary! Gore właśnie wykonał technikę 'heel turn'!" ogłosiła Melissa.

Yukako zamrugał, a potem westchnął. Potarł czoło. "Znowu to robi? Dlaczego?"

"Jak na tak utalentowanego gracza, to dość dziwna sztuczka." powiedziała Celina z poważną miną, nie będąc pod wrażeniem wybryków mężczyzny.

"Czym jest to całe 'heel turn'?" zastanawiał się Yugo.

"Dla tych, którzy nie wiedzą, heel turn jest terminem stosowanym w zawodowym wrestlingu." wyjaśniła Melissa. "Inaczej mówiąc 'z face'a w heela'. Podczas gdy face preferuje uczciwe zagrywki, heel stosuje podstępne sztuczki, aby wygrać! Co oznacza, że Gore… To znaczy, Ponury Gore stał się złoczyńcą!"

"Heel turn?" powtórzył Yuya.

"Dokładnie! Nadszedł czas, aby mój styl heela znalazł się w centrum uwagi!" zadeklarował Gore. "Aktywuję zdolność Mrocznego Ogra Gromu! Raz na turę jeden z nas może podczas swojej tury Zwyczajnie Przywołać potwora na pole obok Łącznika Ogra Gromu. A ponieważ kontroluję tylko potwory "Gouki", mogę przywołać Gouki Riskorpio bez trybutów!" Czerwono-czarny ogr z cechami skorpiona pojawił się na lewej dolnej Strzale Łącznika Ogra Gromu.

Gouki Riskorpio ATK 2300 OBR 0 POZ: 5

"Ponury Gore ma teraz ma dwa potężne potwory! Jeśli Mroczny Ogr Gromu zniszczy Różnookiego, wtedy Riscorpio może bezpośrednio zaatakować Yuyę! A to da w sumie 2500 punktów obrażeń!"

Gore wyśmiał słowa Melissy. "Hah! To nie jest w stylu heela! Riskorpio, atakuj Różnookiego!"

"Co?" Yuya sapnął.

"Ech?! Ponury Gore właśnie zdecydował się zaatakować Riskorpio, mimo że jest słabszy od Różnookiego Wahadłowego Smoka?!"

Ogr Gromu chwycił Riskorpio za ogon, obrócił się, a następnie rzucił nim w Różnookiego.

Yuya zmrużył oczy. "Różnooki jest silniejszy od Riskorpio! Ponadto, gdy Różnookowi Wahadłowy Smok walczy z potworem poziomu 5 lub wyższego, zadawane przez niego obrażenia bojowe są podwojone! Siła Reakcji!" Riskorpio eksplodował po uderzeniu Różnookiego, ale zamiast uderzyć Yuyę, dym poszybował w stronę Gore'a i sprawił, że wzdrygnął się.

Ponury Gore: 4000→3600 LP

"Coś takiego! Ponury Gore zniszczył własnego potwora! A wystarczyło mu jeden solidny rzut Riskorpio niczym młotem!"

"Zamienię ten ból w siłę!" powiedział Gore. "Ilekroć potwór obok Łącznika Mrocznego Ogra Gromu ulegnie zniszczeniu w walce lub przez efekt karty, Mroczny Ogr Gromu zyskuje 400 punktów ataku!"

Gouki Mroczny Ogr Gromu ATK 2700→3100

"Zniszczył swojego potwora, aby zwiększyć punkty ataku Ogra Gromu?" zastanawiał się Crow. "Więc przyjął 400 punktów obrażeń, aby zadać 600? Nie, musi być w tym coś więcej."

"A skoro Mroczny Ogr Gromu aktywował swoją specjalną zdolność, ty otrzymasz 500 punktów obrażeń!" zadeklarował Gore.

"Co?!" Yuya sapnął.

"Naprzód Piorun Ultimo!" Ogr Gromu wzniósł się wysoko, a następnie wystrzelił błyskawicę w stronę Yuyi, który krzyknął z bólu.

Yuya Sakaki: 4000→3500 LP

"Wraz ze zniszczeniem swojego członka drużyny, Mroczny Ogr Gromu staje się silniejszy, a Ponury Gore zadaje obrażenia efektowe!"

Gore jeszcze nie skończył. "Skoro Riscorpio został wysłany na Cmentarz, mogę dodać do ręki nową kartę "Gouki" z mojej talii. Dodaję do ręki Błyskawiczną Kartę Zaklęcia, którą natychmiast aktywuję! Gouki Powrotny Gong!" Karta przedstawiała Gouki Skrętokobrę wskakującego na ring przed trzecim gongiem sędziego. "Umożliwi mi ponowne przywołanie Gouki, który został wysłany na cmentarz w tej turze w pozycji ataku, kosztem zanegowanych zdolności! Powstań ponownie, Riskorpio!" Czerwono-czarny ogr pojawił się ponownie na lewej dolnej Strzale Łącznika Ogra Gromu.

Gouki Riskorpio ATK 2300 OBR 0 POZ: 5

"Ale nie zostanie tu na długo! Riskorpio, jeszcze raz atakuj Różnookiego!" Mroczny Ogr Gromu chwycił Riskorpio za ogon i rzucił nim ponownie w Różnookiego.

Yuya zacisnął zęby, wiedząc, co się wydarzy. "Pamiętaj, że to cię będzie kosztować podwójnie przez efekt Różnookiego!" Riskorpio uderzył i eksplodował, a wybuch dosięgnął Gore'a.

Ponury Gore: 3600→3200 LP

"Mroczny Ogr Gromu po raz kolejny rzucił swoim kolegą z drużyny niczym młotem!"

"Riskorpio już nie ma, ale jego samobójczy atak jeszcze raz wzmocni Mrocznego Ogra Gromu o kolejne 400 Punktów ataku!"

Gouki Mroczny Ogr Gromu ATK 3100→3500

"A teraz mój wzmocniony Mroczny Ogr Gromu ponownie wykorzysta Piorun Ultimo!" Ogr Gromu ponownie wystrzelił piorun w Yuyę, przez co ten krzyknął.

Yuya Sakaki: 3500→3000 LP

"Twoja kolej, Mroczny Ogrze Gromu! Usmaż na chrupko Różnookiego Wahadłowego Smoka!" Ogr Gromu naładował swoje miotacze, a następnie wystrzelił dwie wiązki błyskawic.

Yuya zacisnął zęby i wskazał na swoje pole. "Nie, jeśli wykorzystam Wahadłowy Efekt Gumgumariny! Raz na turę, jeśli potwór miałby zostać zniszczony w walce, nie zostaje zniszczony!"

"Różnooki przetrwa! Ale nie można tego powiedzieć o twoich punktach życia!" Błyskawica uderzyła w Różnookiego i sprawiła, że smok krzyknął z bólu, po czym trafiła w Yuyę, który podobnie krzyknął.

Yuya Sakaki: 3000→2000 LP

Yuya oddychał ciężko. "Heh... jak na Rozrywkowego Gracza, Gore, to naprawdę bolało…"

"Gore zszedł z ringu, młody!" zadeklarował Gore. "Teraz walczysz z Ponurym Gore'm! I owszem, heel zrobi wszystko, żeby wygrać! Nawet, jeśli ma to boleć!" Za wizjerem jego oczy zwęziły się. "Mroczna Maska Gouki nie pozwala mi na Łącznikowe Przywołanie! To oznacza, że Mroczny Ogr Gromu stał się kamieniem węgielnym mojego stylu heela, tak jak Różnookowi jest rdzeniem twojego Rozrywkowego Stylu! Dzięki temu pojedynkowi dowiemy się, który jest lepszy!" Ogr Gromu zaryczał, a Różnooki odpowiedział rykiem.

"Wyzwanie pomiędzy atutowymi potworami! Styl heela Ponurego Gore'a pozbawił Yuyę połowy punktów życia! Czy uda mu się ułożyć plan przebicia się?"

Celina zmarszczyła brwi. "Ten styl walki różni się od tego, w jaki pojedynkował się z Shayem i Gongiem. Dlaczego go zmienił?"

Yukako również zmarszczył brwi. Pamiętał, kiedy Gore po raz pierwszy użył swojej osobowości "Ponurego Gore'a". W połowie wojny z Watahą Hydra Gore wziął miesięczny urlop. A kiedy wrócił, w kolejnych pojedynkach z Watahą stosował "heel turn". Dopiero po piątym pojedynku wrócił do bycia zwykłym Gore'm.

"Dlaczego robi to teraz?" zastanawiał się Yukako. "Czy chciał coś zmienić? A może ma to coś wspólnego z Yuyą?"

"Kończę swoją turę." powiedział Gore. "Teraz, gdy jesteśmy przy Fazie Końcowej, efekt Odrzutowego Ogra dobiega końca, a Mroczny Ogr Gromu traci 500 punktów ataku."

Gouki Mroczny Ogr Gromu ATK 3500→3000

Yuya zacisnął zęby. "Co Gore wyprawia? Dlaczego się tak pojedynkuje?" Warknął. "To nie ma znaczenia, nie mam na to czasu! Muszę to szybko zakończyć, żeby znaleźć Zuzu i pomóc jej!"

"Dobieram! Używając Gumgumariny Skali 1 i Czasowzrocznego Magika Skali 8, ponownie wykonuję Wahadłowe Przywołanie!" Otworzył się nowy portal i wyłonił się z niego chłopiec w brązowych szatach uzbrojony w miecz w pozycji ataku. "Czas się uzbroić, Magiku Łamacza Czasu!"

Magik Łamacza Czasu ATK 1400 OBR 0 POZ: 3 PS: 2

"A ponieważ był on jedynym Wahadłowo Przywołanym potworem z mojej ręki, jego zdolność podwoi jego punkty ataku!"

Magik Łamacza Czasu ATK 1400→2800

"Yuya wyprowadził potwora z 2800 punktami ataku! Ale Mroczny Ogr Gromu nadal dominuje na polu z 3000 punktami ataku!"

"Ponieważ twój Ogr Gromu jest Specjalnie Przywołanym potworem, mogę Specjalnie Przywołać tego ogiera z mojej ręki, Galopu zdrowo, Asytopartnerze Rzodkiewkowy Koniu!" Jasnoczerwony koń z liśćmi rzodkiewki zamiast grzywy i ogona pojawił się w pozycji obrony.

Asystopartner Rzodkiewkowy Koń ATK 500 OBR 2000 POZ: 4 PS: 3

"A skoro mój Koń został Specjalnie Przywołany, a twój Ogr ma powyżej 2500 punktów ataku, mogę namierzyć twojego Ogra i jednego z moich potworów! Mój potwór uzyska wtedy punkty ataku równe Rzodkiewkowemu Koniowi, podczas gdy twój potwór traci tę samą liczbę ataków!" Gore sapnął. "Wybieram Magika Łamacza Czasu i Mrocznego Ogra Gromu!" Róg Rzodkiewkowego Konia wystrzelił i uderzył Ogra Gromu, powodując jego jęk.

Magik Łamacza Czasu ATK 2800→3300

Gouki Mroczny Ogr Gromu ATK 3000→2500

Gore zamrugał. "Wybrałeś Magika Łamacza Czasu?"

"Dokładnie, a to dlatego, że zamierzam to zakończyć tu i teraz! Kiedy tylko Magik Łamacza Czasu zaatakuje twojego Mrocznego Ogra Gromu, otrzymasz 800 punktów obrażeń! A następnie mój Różnooki wykona atak bezpośredni, pozbawiając cię 2500 punktów życia!"

"Yuya Sakaki nie odpuszcza! Zamierza istotnie odebrać Ponuremu Gore'owi wszystkiego jego punkty życia!"

"Magiku Łamacza Czasu, ruszaj i zniszcz Ogra Gromu!" Chłopiec uniósł miecz i machnął nim.

Gore zacisnął zęby. "Mój Mroczny Ogr Gromu nie przegra tak łatwo! Za pierwszym razem w każdej turze, jeśli ma zostać zniszczony, Mroczna Maska Gouki ochroni go przed zniszczeniem!" Ogr Gromu złapał miecz Magika Łamacza Czasu swoim lewym blasterem. Gore się skrzywił pod wpływem fali uderzeniowej.

Ponury Gore: 3200→2400 LP

"Mroczny Ogr Gromu stoi! Jego punkty ataku są równe Różnookiemu! Kolejny atak zakończyłby się podwójnym zniszczeniem!"

Yuya zacisnął zęby. Chociaż w następnej turze będzie mógł przywrócić Różnookiego, smok zostanie przeniesiony na Extra Strefę Potworów. A jeśli Gore miał taką strategię, niewątpliwie miał sposób na łatwe przywrócenie Mrocznego Ogra Gromu. "Kończę swoją turę. Podczas Fazy Końcowej punkty ataku Magika Łamacza Czasu i Mrocznego Ogra Gromu wracają do normy."

Magik Łamacz Czasu ATK 3300→2800

Gouki Mroczny Ogr Gromu ATK 2500→3000

"Yuya!" krzyknął Gore. "Efekt Mrocznej Maski Gouki zapobiega zniszczeniu tylko raz na turę! Punkty ataku Magika Łamacza Czasu i tak byłyby wyższe, gdybyś użył Rzodkiewkowego Konia na Różnookim Wahadłowym Smoku, przez co Mroczny Ogr Gromu byłby słabszy zarówno od Magika, jak i Różnookiego! Może 800 punktów obrażeń nie uległyby zmianie, ale przynajmniej miałbyś z głowy Mrocznego Ogra Gromu!"

Yuya zacisnął zęby. Gore miał rację; gdyby Yuya obrał za cel Różnookiego, Gore nadal otrzymałby 800 punktów obrażeń, ale zniszczyłby jego Łącznikowego Potwora. Gdyby tak się stało, to wówczas by uzyskał przewagę…

W swoim pokoju Celina zmarszczyła brwi. "W ogóle się nie koncentruje. Pewnie dalej niepokoi się o Zuzu."

Yukako zmarszczył brwi. "Troska Yuyi o Zuzu przyćmiewa jego osąd; jeśli ma mieć jakąkolwiek szansę na pokonanie Gore'a, musi skupić się na pojedynku."

Gore i Yuya minęli drapacz chmur, z którego patrzyło na nich wielu Szczytowców. "Dobieram!" zadeklarował Gore. "Yuya! Pozwalasz, aby troska o Zuzu brała górę nad rozsądkiem! Coś takiego jest zrozumiałe, ale pozwalanie, aby osłabiało to twoją determinację… jest niedopuszczalne!" Yuya sapnął. "Jeśli chcesz przekazać swoje marzenie, musisz je wykrzyczeć z głębi serca! Włóż w pojedynek wszystko, czym jesteś i wszystko, co masz! Jeśli tego nie zrobisz, nigdy nie spełnisz swojego marzenia!"

Yuya zacisnął zęby. To… brzmiało bardzo podobnie do tego, co powiedział Jack. O tym, jak jego pojedynki były płytkim samozadowoleniem. Jak Yuya uważał, że słowa wystarczą, aby wyrazić swoją opinię. Ale tak nie było. Mieszkańcy tego miasta nie chcieli go słuchać, ponieważ uważali, że nie jest wart słuchania.

"Jeśli twoje ideały są tak połowiczne, że chciałbyś je teraz porzucić, pozwól, że pokażę ci konsekwencje! Przywołuję Gouki Skrętokobrę!" Na polu pojawił się kolejny zielony ogr.

Gouki Skrętokobra ATK 1600 OBR 0 POZ: 3

"Następnie wykorzystam zdolność Mrocznego Ogra Gromu, aby przywołać potwora obok jego Łącznika. Poświęcam Skrętokobrę, aby przywołać tego mięśniaka, Gouki Niedźwiedzi Ścisk!" Zielony ogr rozpadł się i został zastąpiony przez nowego ogra w pelerynie z niedźwiedziej skóry, przy lewej dolnej Strzale Łącznika Ogra Gromu.

Gouki Niedźwiedzi Ścisk ATK 2400 OBR 0 POZ: 6

"Efekt Skrętokobry oczywiście wzmocni moją rękę o kolejną kartę "Gouki" z mojej talii. Następnie aktywuję specjalną zdolność Niedźwiedziego Ścisku! Ponieważ został przywołany na pole, może dać twojemu Magikowi Łamacza Czasu uścisk 'na niedźwiedzia'! Tak mocny, że punkty ataku twojego Magika spadną do połowy jego pierwotnych punktów!" Ogr zniknął, a potem pojawił się ponownie za Magikiem Łamacza Czasu, po czym ścisnął go tak, że młody człowiek krzyknął i zaczął się dusić.

Magik Łamacza Czasu ATK 2800→700

"To musiało mocno boleć! Morderczy uścisk Gouki pozbawił Magika Łamacza Czasu trzech czwartych jego punktów ataku!"

"Teraz do gry wejdzie Karta Zaklęcia, ale nie dajcie się zwieść jej nazwie: Face Turn Gouki! Pozwoli mi zniszczyć jedną z moich kart "Gouki", aby przywołać z Cmentarza potwora "Gouki"! Niszczę Niedźwiedzi Ścisk i przywołuję na jego miejsce Odrzutowego Ogra!" Gouki w niedźwiedziej pelerynie ryknął, a następnie eksplodował, tylko po to, by Odrzutowy Ogr pojawił się ponownie na prawej dolnej Strzale Łącznika Ogra Gromu.

Gouki Odrzutowy Ogr ATK 2000 LINK-2 ←↓

"A skoro Niedźwiedzi Ścisk został wyautowany siłą z ringu, Mroczny Ogr Gromu zyskuje 400 punktów ataku!"

Gouki Mroczny Ogr Gromu ATK 3000→3400

"I nie zapominaj o efekcie Mrocznej Maski Gouki! Piorun Ultimo!" Ogr Gormu wystrzelił błyskawicę w Yuyę, przez co ten krzyknął.

Yuya Sakaki: 2000→1500 LP

"Niedźwiedzi Ścisk na szczęście wzmocni moją rękę o jeszcze jedną kartę "Gouki" z mojej talii. Ale nie będzie jedynym, który zejdzie z ringu, ponieważ teraz aktywuję specjalną zdolność Odrzutowego Ogra! Mogę się pozbyć jednej karty "Gouki" z mojego pola, w tym przypadku samego Odrzutowego Ogra, aby przestawić wszystkie potwory na polu w pozycję ataku!" Plecak odrzutowy ogra zaczął się przegrzewać, stając się czerwony, a następnie eksplodował, zabierając ze sobą swojego właściciela i zmieniając Rzodkiewkowego Konia na pozycję ataku. "A skoro Odrzutowy Ogr wypadł z ringu, Mroczny Ogr Gromu zyskuje kolejne 400 punktów ataku!"

Gouki Mroczny Ogr Gromu ATK 3400→3800

"A ty otrzymujesz kolejne 500 punktów obrażeń! Piorun Ultimo!" Ogr Gromu ponownie cisnął błyskawicą w Yuyę. Młody chłopiec zacisnął zęby, starając się znieść siłę uderzenia.

Yuya Sakaki: 1500→1000 LP

"Oczywiście, skoro Odrzutowy Ogr opuścił pole, jego efekt wzmocni na tą turę mojego Mrocznego Ogra Gromu o 500 punktów ataku!"

Gouki Mroczny Ogr Gromu ATK 3800→4300

"Ponury Gore pokazał, że z stylem heela należy się liczyć! Yuya ma już tylko 1000 punktów życia, a wystarczy tylko jeden atak, aby pozbawić go wygranej!"

"Jeszcze nie skończyłem!" zadeklarował Gore. "Teraz gram Zaklęciem, Trującą Mgłą Gouki!" Karta ukazująca Skrętokobrę wypluwającą fioletowy strumień pojawiła się, ale Ścigacz Walk Gore'a przejechał przez nią i spowodował jej rozbicie. Gore wziął wdech, potem wydech i wypluł strumień fioletowej trucizny. Yuya krzyknął, gdy trucizna uderzyła w wizjer jego kasku, powodując, że Ścigacz Walk zaczął się niebezpiecznie kołysać.

"Yuya!" krzyknęła Celina, zmartwiona.

"Rety, nie sądziłem, że heel potrafi się zniżyć do takiego poziomu!" powiedział Crow, równie zdumiony.

Gore wyprzedził Yuyę, zanim ten zdołał przejąć kontrolę nad swoim Ścigaczem Walk, a fioletowa trucizna zeszła z jego kasku. "Ponieważ kontroluję potwora "Gouki", Trująca Mgła zadaje 700 punktów obrażeń i uniemożliwia ci aktywację jakichkolwiek ustawionych Kart Zaklęć lub Pułapki do końca tury!"

Yuya Sakaki: 1000→300 LP

Yukako zmarszczył brwi. "Bez wątpienia Gore próbuje coś przekazać Yuyi, ale póki będzie tak agresywnie atakować, Yuya nie będzie mieć żadnych szans." Jego oczy zwęziły się. "Raczej wolę nie ingerować, ale Yuya musi się skupić. Ai, możesz się podłączyć bezprzewodowo do systemów Ścigacza Walk Yuyi?"

...

Po kilku sekundach ciszy Yukako uniósł brew, nie otrzymawszy odpowiedzi. "Ai?" Spojrzał na biurko, gdzie zazwyczaj leżał jego Pojedynkowy Dysk, tylko po to, żeby zobaczyć że go tam nie ma. "Gdzie jest mój Pojedynkowy Dysk? Mógłbym przysiąc, że leżał tutaj." Schylił się, żeby zobaczyć, czy przypadkiem jego sprzęt nie wylądował za biurkiem, kiedy...

"[Witaj, golonka!]"

Yukako odwrócił się, wstając. "Co znowu?" zapytał, lekko poirytowany.

"[Może raczyłbyś zajrzeć do swojego plecaka?]" odparł głos, który był bardzo znajomy. I który dochodził z umieszczonego koło łóżka plecaka.

"Ai? Czy to ty?" spytał Yukako, sięgając do plecaka. Wyjął z niego swój zapasowy Pojedynkowy Dysk; ku swojemu zaskoczeniu, ekran ukazywał tor, na którym się pojedynkowali Yuya i Gore. "Co się dzieje? I gdzie jest mój oryginalny Dysk?"

"[Wybacz, kolego, ale w tej chwili twój sprzęt jest niedostępny, ponieważ...]" odpowiedział głos Ignis. "[W sumie zaczekaj, ustawię kamerę.]" Yukako patrzył, jak obraz się przechylił w lewo, ukazując Ai stojącego na Pojedynkowym Dysku... który unosił się w powietrzu, a jego zatrzaski emitowały coś w rodzaju siły odpychającej, działając jak latający dron. "[Ta-da! Co o tym powiesz?]"

"Oczko na niebie." mruknął Yukako, wciąż zaskoczony. "Tylko tego mi brakowało."

"[Widzisz, kiedy ty gadałeś z Kalinem na torze, wykorzystałem czas, aby przekształcić twój Pojedynkowy Dysk w Pojedynkowego Drona, żebym nie musiał się kisić w samotności w naszym pokoju.]" wyjaśnił Ai. "[I żebym nie musiał do ciebie wracać!]"

"Nie wracać do mnie?" powtórzył Yukako. Jego oczy stały się półprzymknięte, nieprzekonany. "Staram się pomyśleć o trzech rzeczach, czemu jest ci tak źle ze mną, ale nie potrafię."

"[Aha. Wiem, że w środku wręcz płaczesz~]"

"Później pogadamy o nieuzasadnionej modyfikacji. Właściwie to możesz się teraz przydać." przerwał Yukako. "Musisz się skontaktować z Yuyą i przekonać go, aby skupił się na pojedynku, a nie na Zuzu."

"[Wiesz, to właśnie jeden z powodów, dla którego zmodyfikowałem twój sprzęcik. Ponieważ okazujesz tyle emocji co skrzynka pocztowa, postanowiłem wziąć sprawy we własne ręce!]" powiedział gniewnie Ai, lecz potem spojrzał w lewo, wyraźnie ukazując zdziwienie. "[Czekaj chwilę...]"

"Ai, co się dzieje?"

"[Albo zapomniałem przeprowadzić skan mojej optyki albo widzę machającego chłopca z biało-różowym kaskiem!]" odpowiedział Ai, przesuwając kamerę. Yukako zmarszczył brwi, widząc stojącego na dachu młodego niebieskowłosego chłopca, który istotnie machał kaskiem. Co więcej, wydawał się być znajomy...

"To przecież..."

W międzyczasie na torze, Gore kontynuował swoją turę. "Teraz gram Zaklęciem Wyposażenia, Gouki Zwycięskim Trenczem, którym wyposażę mojego Mrocznego Ogra Gromu!" Karta przedstawiała Gouki Suprexa pozującego na ringu z czarnym futrzanym trenczem. Wówczas ciemnoniebieska peleryna Mrocznego Ogra Gromu została zastąpiona dużym czarnym trenczem z futrzanym kołnierzem. "Teraz, dopóki Mroczny Ogr Gromu ma na sobie Zwycięski Trencz, może raz zaatakować każdego kontrolowanego przez ciebie potwora!"

Yuya sapnął. "Więc teraz może zaatakować wszystkie moje potwory?!"

"Zgadza się! I za każdego potwora, którego zniszczy, Mroczny Ogr Gromu zyskuje 200 punktów ataku. Być może uda ci się przetrwać jeden atak, ale czy uda ci się przetrwać trzy?!"

"Ponury Gore zredukował Yuyę do 300 punktów życia! Jeśli którykolwiek z tych ataków trafi, Yuya przegra! Pojedynek heela w wykonaniu Ponurego Gore'a jest naprawdę zaciekły!"

"Mroczny Ogrze Gromu, atakuj Rzodkiewkowego Konia!" Ogr zaryczał i zaatakował konia. Rzodkiewkowy Koń zarżał, zanim eksplodował po uderzeniu. Kiedy dym opadł, na jego miejscu pojawił się zajął widmowy fioletowy potwór w kształcie balonu z dużym nosem.

"Wybacz, Gore, ale nie dam się tak łatwo pokonać!" odpowiedział Yuya. "Poprzez odrzucenie Asystopartnera Nadymanego Tapira, nie otrzymuję żadnych obrażeń!"

"Hmm," zadrwił Gore. "Uniknąłeś pierwszego ataku. Ale teraz Zwycięski Trencz zwiększa punkty ataku Mrocznego Ogra Gromu o 200, a mój ogr może zaatakować wszystkie twoje potwory! Czy potrafisz zablokować kolejne dwa ataki?"

Gouki Mroczny Ogr Gromu ATK 4300→4500

Yuya zacisnął zęby. Przy takim tempie, w jakim wszystko się działo, on...

"Yuya!"

Nastolatek podniósł głowę, słysząc swoje imię, i westchnął. Niebieskowłosy chłopak w niebieskiej kurtce stał na pobliskim budynku i machał do niego. I był to chłopak, którego Yuya znał bardzo dobrze.

"Sora?!" zapytał. Co Sora tu robił? Jak się tu dostał? Czy Akademia go przysłała? Czy był tu dla Celiny i Zuzu? Kiedy te myśli krążyły mu po głowie, Gore i Yuya skręcili za róg i stracił z oczu Sorę.

Sora zacisnął zęby. "Niedobrze. Stąd mnie nie usłyszy!" Szybko się odwrócił i zaczął skakać z budynku na budynek, próbując dogonić zawodników. "Muszę... mu... powiedzieć... że z Zuzu wszystko gra..."

"Może ja będę twoim pośrednikiem?"

"Huh?" Sora spojrzał za siebie i ujrzał lewitujący Pojedynkowy Dysk z małym fioletowym ludzikiem. Jego oczy się rozszerzyły. "Whoa! A ty kim jesteś?"

"Mniejsza o to, kim jestem!" żachnął się Ai. "Ale powiem, że mój partner jest towarzyszem Yuyi. Po za tym wspominałeś coś o Zuzu."

"Och, tak!" Podniósł wyżej biało-różowy kask. "Udało mi się wyciągnąć Zuzu i umieścić ją w bezpiecznym miejscu! Chciałem o tym poinformować Yuyę, ale chyba mnie nie usłyszy!"

"Wierz, normalnie bym nie wierzył agentom z Akademii Pojedynków, ale w tej chwili rozum Yuyi jest na pierwszym miejscu." powiedział Ai. "Powiedz 'sir'!"

"Sir?" powtórzył Sora, zdziwiony, kiedy nagle ze szklanej kuli osadzonej na Pojedynkowym Dysku błysnęło światło. Niebieskowłosy chłopiec zakrył oczy, usiłując walczyć ze ślepotą. "Ej!"

"Niebywale dziękujemy za kooperację." powiedział nonszalancko Ai, po czym odleciał w stronę Yuyi i Gore'a. Sora przetarł oczy, usiłując się pozbyć mroczków przed oczami.

"Ugh... oby to było warte..." mruknął do siebie Sora.

Yuya i Gore ponownie skręcili, podczas gdy Mroczny Ogr Gromu zaczął powoli ładować miotacze.

"Jest źle." pomyślał Yuya. "Jeśli mnie trafi, to po mnie! A wtedy w żaden sposób nie pomogę Zuzu...!"

"[Hej, Yuya!]"

Yuya sapnął, słysząc głos Ignisa, który nagle pojawił się na wyświetlaczu Ścigacza Walk. "Ai?"

"[Będę się streszczać! Zuzu nic nie jest! Sora ją wyciągnął i zabrał gdzieś!]"

"Hę? Sora?" powtórzył Yuya.

"[Tak! Mam tu dowód!]" odpowiedział Ai, wyświetlając obraz niebieskowłosego chłopca, którzy trzymał biało-różowy kask.

"Hej, to kask Zuzu." powiedział Yuya, zszokowany. Po chwili sapnął, uświadomiwszy coś. "To znaczy... że Zuzu musi być bezpieczna!"

"[No oczywiście, golonko!]" rzucił Ai. "[Yukako raczej ekspertem od dopingu nie jest, ale ja powiem coś za niego: weź się w garść i skup się na tym, co teraz kontrolujesz!]"

Yuya znów sapnął, kiedy Ai zniknął z jego ekranu, ponownie wyświetlając sytuację na polu.

"To jest koniec!" Yuya odwrócił się twarzą do Gore'a. "Mroczny Ogrze Gromu, wykończ Magika Łamacza Czasu!" Ogr naładował swoje miotacze, a następnie wystrzelił błyskawicę w młodego chłopaka.

"Zuzu jest bezpieczna… Teraz mogę skupić się na pojedynku!" Z tą myślą Yuya skierował swój Ścigacz Walk w stronę bocznej bariery i wzbił się w powietrze. Jego Ścigacz Walk skręcił, gdy wyciągnął rękę i...

*BOOM*

"To koniec?" zastanawiała się Melissa, kiedy eksplozja Magika Łamacza Czasu wypełniła powietrze dymem. Tylko po to, aby ten sam dym się rozdzielił i odsłonił Yuyę Sakaki z kartą przed sobą. Karta przedstawiała czarną figurkę otoczoną zielono-czerwoną aurą.

"Było blisko. Na szczęście zagrałem Zaklęciem Akcji, Leczniczym Strzałem!" ujawnił Yuya. "Gdybym otrzymał obrażenia w walce, zamiast tego zyskałbym punkty życia równe tym obrażeniom!"

Yuya Sakaki: 300→4100 LP

Gouki Mroczny Ogr Gromu ATK 4500→4700

"Co?!" sapnął Gore.

"Niesamowite!" powiedziała Melissa. "Yuya zamienia zabójczy cios w potężne wzmocnienie i całkowicie przywraca sobie punkty życia!"

Gore skrzywił się, po czym niechętnie się uśmiechnął. "Wygląda na to, że w końcu masz głowę na karku. Ale czy to wystarczy, aby wygrać ten pojedynek? Przekonajmy się! Mroczny Ogrze Gromu atakuje Różnookiego Wahadłowego Smoka!" Łącznikowy Potwór zaryczał i wystrzelił niebieską błyskawicę w stronę smoka.

"Aktywuję ponownie Wahadłowy Efekt Gumgumariny! Ponieważ Różnooki ma zostać zniszczony w walce, mogę zapobiec temu zniszczeniu!"

"Ale i tak otrzymasz obrażenia!" Piorun uderzył i sprawił, że Różnooki zawył, a Yuya krzyknął.

Yuya Sakaki: 4100→1900 LP

"Kończę swoją turę. Podczas Fazy Końcowej efekt Odrzutowego Ogra dobiega końca."

Gouki Mroczny Ogr Gromu ATK 4700→4200

"Fiu, o mały włos." mruknął Ai, przecierając czoło. "Gore powinien wyluzować z tą rolą złoczyńcy."

"[Teraz Yuya powinien się już skupić na pojedynku.]" odpowiedział głos Yukako. "[Lepiej wracaj.]"

"A czy mam jakiś wybór?"

"[Mogę równie dobrze przejrzeć twój kod źródłowy-]"

"No dobra, dobra, już wracam!" krzyknął Ai, zawracając Pojedynkowego Drona. "Słodki gigabajcie, za grosz prywatności..."

Yuya zmrużył oczy. "Gore, masz rację. Zachwiałem się w swoich przekonaniach. Nawet jeśli było to spowodowane strachem o Zuzu, takie działanie jest jedynie obrazą. Zarówno dla ciebie, mojego przeciwnika… jak i dla mnie. Ale tego nie zrobię, zrobię to teraz! Zmierzę się z tobą wszystkim, co mam! W rozrywkowych pojedynkach, w które wierzę!"

Gore się uśmiechnął. "Dobrze powiedziane, Yuya! Ale same słowa nie wystarczą! Wiedz, że Ponury Gore nie ugnie się przed niczym, aby odnieść zwycięstwo! Jeśli chcesz wygrać, pokaż mi prawdziwą siłę swoich przekonań!"

"Rozumiem, Gore." pomyślał Yuya, mrużąc oczy. "Dobieram! Aktywuję Kartę Zaklęcia, Prześlizg Asystopartnera!" Karta przedstawiała Asystopartnerów Hip Hipcio i Odwrotnego Hipcio zjeżdżających na brzuchu po czerwonej linii, oraz Srebrnego Pazura i Złoty Kieł biegnących po niebieskiej linii w stronę cyrku. "Wszystkie karty w moich Strefach Wahadła zwracam do mojej talii!" Gumgumarina i Czasowzroczny Magik zniknęli wraz ze swoimi filarami.

"Ech?! Yuya właśnie się pozbył swoich Wahadłowych Kart?!"

"Oczywiście, że nie, a to dlatego, że Prześlizg pozwala mi dodać taką samą liczbę potworów "Asystopartnerów" z mojej talii do mojej ręki!" Yuya wziął dwie karty ze swojej talii. "Teraz resetuję Skalę Wahadła przy użyciu Asystopartnera Partnagi Skali 3 i Asystopartnera Dopingokreta Skali 5!" Kolumny pojawiły się ponownie, tyle że tym razem trzymały zwiniętego czerwono-żółtego węża w cylindrze i kreta w stroju cheerleaderki trzymającego pompony przed twarzą.

Asystopartner Partnaga Skala 3

Asystopartner Dopingokret Skali 5

"Och! Yuya resetuje swoją Skalę Wahadła! Ale przy takiej wartości może przywołać tylko potwory poziomu 4! Co on planuje?"

"Najpierw aktywuję Wahadłowy Efekt Asystopartnera Dopingokreta! Da mojemu Różnookiemu Wahadłowemu Smokowi doping w postaci 400 punktów ataku!"

Różnooki Wahadłowy Smok ATK 2500→2900

"Teraz moje potwory są gotowe, aby wkroczyć do akcji!" zadeklarował Yuya, kiedy nad nim otworzył się Portal Wahadła, z którego wyłoniło się czerwone światło. "Witamy z powrotem z Extra Talii, Asystopartnerze Rzodkiewkowy Koniu!" Czerwono-biały koń pojawił się ponownie na Extra Strefie Potworów w pozycji obrony.

Asystopartner Rzodkiewkowy Koń ATK 500→900 OBR 2000 POZ: 4 PS: 3

"Asystopartnerze Partnago, aktywuj swój Wahadłowy Efekt! Teraz wszystkie moje potwory zyskują 300 punktów ataku za każdego Asystopartnera, który jest na moim polu, czyli w tym przypadku tylko 300 za Rzodkiewkowego Konia!"

Różnooki Wahadłowy Smok ATK 2900→3200

Asystopartner Rzodkiewkowy Koń ATK 900→1200

Oczy Gore'a rozszerzyły się za wizjerem, gdy zdał sobie sprawę z planu Yuyi. "Następnie do gry wskoczy kłusem zdolność Rzodkiewkowego Konia! Tym razem mój Różnooki Wahadłowy Smok uzyska 1200 punktów ataku, podczas gdy twój Mroczny Ogr Gromu straci 1200 kilogramów wagi!" Róg Rzodkiewkowego Konia wystrzelił i uderzył w Ogra Gromu, wywołując jęk potwora.

Różnooki Wahadłowy Smok ATK 3200→4400

Gouki Mroczny Ogr Gromu ATK 4200→3000

"Yuya zaczyna odzyskiwać przewagę! Teraz Różnooki jest silniejszy od Mrocznego Ogra Gromu!"

"Ale ponieważ Mroczny Ogr Gromu nie może zostać zniszczony w bitwie raz na turę, atak Różnookiego co najwyżej zada Gore'owi 1400 punktów obrażeń." stwierdziła Celina, marszcząc brwi. "Coś się zmieniło w Yuyi, ale to wciąż nie wystarczy."

Yuya zacisnął zęby. Byłoby to ryzykowne, ale nie miał wyboru. Zwiększył obroty silnika Ścigacza Walk i wyprzedził Gore'a, który uniósł brwi. "Czy Yuya zamierza…?" pomyślał Gore. Ach, to naprawdę była jego jedyna szansa.

Wielkim szarpnięciem Yuya sprawił, że jego Ścigacz Walk wyskoczył w powietrze. Wyciągnął rękę i chwycił Kartę Akcji. Kiedy jego pojazd uderzył o asfalt, powiedział: "Gram Zaklęciem Akcji, Wysokie Nurkowanie! Podczas tej tury mój Różnooki otrzyma jeszcze większy zastrzyk energii! Okrągłe 1000 punktów ataku!" Gore sapnął, kiedy czerwony smok ryknął z dumą.

Różnooki Wahadłowy Smok ATK 4400→5400

"Różnica między punktami ataku Różnookiego i Mrocznego Ogra Gromu wynosi 2400!"

"Jeśli ten atak trafi, nie będzie miało znaczenia, czy Gouki Gore'a wytrzyma trafienie." powiedział Yukako. "Taka różnica wystarczy, aby wyzerować punkty życia Gore'a."

"Teraz, Różnooki Wahadłowy Smoku! Pora usmażyć na chrupko naszego heela! Wybuch Spiralnego Płomienia!" Oczy Różnookiego zabłysły, gdy wyzwolił strumień szkarłatnej energii w kierunku Mrocznego Ogra Gromu.

Gore zacisnął zęby. "Nie tak szybko! Odrzucając Gouki Ośmio-Rozciągacza, mogę zredukować obrażenia z walki o połowę! A mój Mroczny Ogr Gromu pozostanie na ringu dzięki Mrocznej Masce!" Ogr Gromu skrzyżował ramiona i zablokował strumień, ale fala uderzeniowa nie ustawała i uderzyła Gore'a, powodując, że jęknął z bólu.

Ponury Gore: 2400→1200 LP

Yuya zmarszczył brwi. "Kończę turę. Podczas Fazy Końcowej efekty Wysokiego Nurkowania i Rzodkiewkowego Konia kończą się, więc punkty ataku Mrocznego Ogra Gromu i Różnookiego tracą ich bonusy ataku."

Różnooki Wahadłowy Smok ATK 5400→3200

Gouki Mroczny Ogr Gromu ATK 3000→4200

Gore się uśmiechnął. "Dobra próba, Yuya. Właśnie odczułem siłę twojej wiary." Nagle zmarszczył brwi. "Ale mam nadzieję, że jest coś, co wiesz; że taka siła będzie przekazywana tylko tym, których potrafisz zrozumieć."

"…Tak, wiem." przyznał Yuya. "Próbowałem już wcześniej rozmawiać z tymi ludźmi, ale oni całkowicie mnie ignorowali. Nie stało się tak jednak dlatego, że moje ideały były błędne; po prostu próbowałem narzucić im swoje przekonania, nie próbując zrozumieć ich przekonań." Jego oczy zwęziły się. "To było z mojej strony aroganckie, ale teraz wiem lepiej. Udowodnię tutaj swoje umiejętności pojedynkowania i wiarę i sprawię, że mnie usłuchają! Potem zrobię to samo z Akademią Pojedynków! Tylko w ten sposób może zapanować pokój między wymiarami!"

"Może i tak." powiedział Gore. "Ale jednocześnie są ludzie, których po prostu nie możesz zrozumieć lub którzy nie chcą podjąć wysiłku, aby cię zrozumieć." Jego własne oczy zwęziły się. "I tak się składa, że jeden z tych pierwszych jest twoim kumplem z drużyny."

"…Tak. Yukako." Yuya przypomniał sobie, co Yukako powiedział przed Pucharem Przyjaźni; o tym, że Yuya nigdy nie będzie w stanie go zrozumieć i w rezultacie nigdy nie będą przyjaciółmi. Ale… "Nazywasz Yukako przyjacielem, Gore; czy to znaczy, że go rozumiesz?"

"…Nie, nie." przyznał Gore. "Ale przez długi czas nie chciałem. Przez jakiś czas… byłem o niego zazdrosny."

Yuya zamrugał, nie spodziewając się takiego stwierdzenia. "Co? Zazdrosny o niego?"

"Tak. Powiem, że nasza ekipa nie zawsze się... dogadywała." powiedział Gore, marszcząc brwi i przypominając sobie wydarzenia związane z utworzeniem Zespołu Sektor 7. Jego ówczesne emocje. Jego gniew. Jego zazdrość.

Jego wstyd.


Dziesięć miesięcy temu…

"[Po raz pierwszy spotkałem Yukako, gdy utworzono Zespół Sektor 7. Zacząłem jako Gracz-Celebryta, kiedy LINK VRAINS zostało otwarte trzy lata temu i dzięki własnym zasługom osiągnąłem pierwsze miejsce. Byłem królem Den City, jego najsilniejszym i najpopularniejszym graczem i wszyscy o tym wiedzieli. Nie byłem jednak bogaty, większość zarobionych pieniędzy przekazałem na rzecz sierocińca, w którym dorastałem. A kiedy po raz pierwszy pojawiła się Wataha Hydra i SOL Technologies ogłosiło utworzenie Projektu 'Gwardia', zapisałem się. Postrzegałem Watahę jako zgraję bandytów, którzy krzywdzą niewinnych ludzi w swojej zemście przeciwko SOL Technologies. Pomyślałem, że pomoc w walce z nimi jest właściwą rzeczą i… może jakaś część mnie miała nadzieję, że uda mi się wziąć młodego debiutanta pod moje skrzydła i nauczyć go sztuki pojedynkowania.]"

"[A zamiast tego… dostałem coś, czego się nie spodziewałem.]"

"To jakiś żart?!" warknął Gore na młodszego mężczyznę stojącego naprzeciwko niego.

"Wcale nie żartuję, Gore." odpowiedział Roken, a jego własne spojrzenie irytacji nie było zastraszone. "Zi-O został wyznaczony na lidera grupy. Może i jest młodszy od ciebie, ale zdał egzamin wstępny z drugim najwyższym wynikiem w historii."

Skrzywienie Gore'a jeszcze się nasiliło. Chłopiec, za którym miał podążać, rzekomy przywódca jego zespołu, nawet nie brał udziału w tej rozmowie! Po prostu siedział tam, oparty o ścianę, pozwalając bratu toczyć za niego bitwy! Co to był za przywódca?

"Weź nie wciskaj mi kitu, Varis! Oczekujesz, że uwierzę, że 14-latek jest silniejszy ode mnie? Dałeś mu to stanowisko tylko dlatego, że jest twoim bratem!"

Miało to sens w jego umyśle; Varis w końcu był Rokenem Kogami, synem Kiyoshi Kogamiego, a nastolatek siedzący pod ścianą to jego młodszy brat. Nepotyzm był powszechny w firmach takich jak SOL, więc oczywiście Kogami dał swojemu trzeciemu członkowi ważne stanowisko.

Rokenowi najwyraźniej nie podobał się tok myślenia Gore'a, jeśli jego wściekły wyraz twarzy miał o tym świadczyć. "Nie odpowiadałem za rozmieszczenie zespołów. Gdyby to zależało ode mnie, umieściłbym go w swoim własnym zespole."

"To… ma sens," pomyślał Gore. Zanim zdążył spróbować argumentować swoją sprawę, weszli Akira Zaizen i jego młodsza siostra, a Gore został przedstawiony trzeciemu członkowi swojego zespołu. Syn szefa działu badawczo-rozwojowego SOL, siostra szefa ochrony SOL i Gracz-Celebryta nr 1; tak powstał Zespół Sektor 7.

"[Spodziewałem się, że będę liderem mojego zespołu. W końcu byłem królem Den City; gdyby był ktoś silniejszy ode mnie, sam zdobyłby tytuł, prawda? Zamiast tego dowództwo zostało przyznane... czternastoletniemu chłopcowi, o którym nigdy nie słyszałem i byłem przekonany, że to totalny amator. Rozgniewałem się, moja duma jako gracza i jako mężczyzny rozpadła się niczym domek z kart. Ale dla dobra drużyny zdecydowałem dać Yukako szansę. Jeśli SOL powierzyło mu dowództwo, musiało mieć jakiś powód. Czekałem więc, żeby zobaczyć, czy udowodni, że jest zdolny.]"

"[I tak się stało; nasza pierwsza misja przeciwko Watasze Hydra. Miałem wątpliwości, a mimo to... misja zakończyła się ogromnym sukcesem. Yukako przeprowadził nasz zespół przez różne scenariusze, mając na uwadze różne cele i upewnił się, że mamy motywację i zasoby, aby wygrać. Każda misja, w której uczestniczyliśmy jako zespół, kończyła się zwycięstwem dla nas. Dał nam cele i środki do ich realizacji. Chociaż nie był duszą towarzystwa, był niewątpliwie najmądrzejszym z nas.]"

"[Verdia nie miała z nim problemu; nigdy nie była zbyt pewna siebie i zapisała się do Projektu Gwardia, ponieważ chciała się zmienić. Chciała być odważna i silna i myślę, że widziała to w Yukako. W tych wczesnych dniach wręcz podziwiała go. Jego zapał, determinacja... Ale co więcej, Verdia była i jest dobrą osobą, która widzi w innych to, co najlepsze. Widziała problemy Yukako, ale chciała mu pomóc.]"

"[A ja... powiedzmy, że mój nastrój zrobił fikołka o 180 stopni. Obserwowałem go pod kątem najmniejszego błędu, żeby udowodnić, że nie jest gotowy, żeby szukać najmniejszego pretekstu, żeby zamiast niego zostać liderem. Wtedy usprawiedliwiałem to przed sobą, przekonując samego siebie to było dla dobra zespołu. Yukako był młody i nie był gotowy na presję, brakowało mu doświadczenia i doprowadziłby zespół do ruiny, gdybym nic nie zrobił. To były kłamstwa, które sobie powtarzałem, słowa, które chciałem odwrócić od prostej, nieuniknionej prawdy: byłem o niego zazdrosny. I choć bardzo starałem się temu zaprzeczać, moja zazdrość tylko się pogłębiła. Aż podczas pewnego wywiadu...]"

"Panie Gore! Jako członek Projektu 'Gwardia' SOL, czy możesz podzielić się komentarzem?"

Kamery błysnęły, gdy reporterzy stali w magazynie Gore'a. "Co takiego pana skłoniło, aby wejść do tego projektu i walczyć przeciwko Watasze Hydra?" zapytał inny reporter.

"Dzieciaki… wyobrażacie sobie, co by się stało, gdyby uśmiechy zniknęły z ich twarzy? Póki walczę przeciwko Watasze Hydra, daję im nadzieję. A ich uśmiechy są dla mnie wystarczającą nagrodą." powiedział pokornie Gore.

Do przodu wystąpił inny reporter. "Czy mogę zapytać o lidera twojego zespołu? No, o Zi-O?" Gore zesztywniał, chociaż reporter tego nie zauważył. "Tożsamość Zi-O jest tajemnicą i nie udziela on wywiadów. Wiesz, kim on jest?"

"No cóż… to jego sprawa, a nie moja." powiedział niepewnie Gore. "Ale raczej nie jest zainteresowany sławą."

"Jak myślisz, skąd on się wziął?" zapytał inny. "Przybył znikąd i z dnia na dzień stał się sensacją!"

"Czy nie możesz nam podpowiedzieć co do jego tożsamości?"

"Gdybyś tylko mógł dać nam komentarz na temat Zi-O-!"

"Być może mógłbyś umówić się na rozmowę z Zi-O?"

W miarę jak zadawali kolejne pytania, nikt nie zauważył, jak ciało Gore'a się trzęsło, a jego zęby zacisnęły się. Aż w końcu gniew kotłujący się w nim wybuchł niczym wulkan

"WYNOCHA STĄD!" krzyknął głośno Gore.

"[Spędziłem tak dużo czasu w centrum uwagi, a w jednej chwili stałem się tylko wczorajszym newsem. Zi-O to, Zi-O tamto... to było frustrujące! Mediów nie obchodziło, że jestem częścią Projektu 'Gwardia'; chcieli tylko rozmawiać o Yukako. Trzymał swoją tożsamość w tajemnicy, ale to tylko dodało mu tajemniczości. Był spokojny, opanowany, nigdy się nie złościł ani nie bał. Był jak solidny fundament, na którym mogli pokładać swoje nadzieje. Nie chcieli artysty ani króla; chcieli bohatera, który nigdy się nie załamie, którego spokój zapewniał ich, że wszystko jest w porządku. Fakt, że Yukako to wszystko zignorował, tylko pogorszył moją zazdrość. Ci ludzie praktycznie go czcili, a on się tym nie przejmował.]"

"[Aż po miesiącu współpracy… coś we mnie pękło.]"

Yukako zamrugał. "Mistrzowski Pojedynek na prywatnym serwerze?"

"Zgadza się!" krzyknął Gore. "Ty i ja! A kiedy wygram, zostanę liderem zespołu!"

"Co?" zapytała Verdia. "Ludzie, weźcie głęboki wdech i policzcie do dziesięciu! Jeśli po prostu o tym porozmawiamy-!"

"Dobrze."

"Eh?" Verdia zamrugała i odwróciła się do Yukako. "Zgadzasz się na to? Dlaczego?"

"Nie widzę powodu, dla którego miałbym tego nie robić." powiedział po prostu Yukako. "Jeśli wygrasz, przyznam ci stanowisko lidera Zespołu Sektor 7."

"[Rzuciłem wyzwanie Yukako o prawo do bycia liderem zespołu. Myślałem, że poznałem wszystkie jego sztuczki, że usprawniłem swoją talię o znaczące karty. A mimo to... Yukako pokazał, że jako Zi-O jest graczem, którego nie można lekceważyć. Przegrałem z kretesem. Ale co więcej… kiedy się pojedynkowaliśmy, zobaczyłem coś, czego nigdy wcześniej nie widziałem. Jego zapał i pasja… nie istniały. Miał siłę i umiejętności, ale były puste, bez radości i sensu. To tak, jakbym się pojedynkował z maszyną. Zdecydowałem się o tym porozmawiać z Rokenem, aż w końcu z zamieniłem parę słów z samym Yukako. I wtedy dowiedziałem się o Piekielnym Pożarze sprzed 10 lat. O tym, jak ogień strawił jego poprzednią tożsamość... i o tym, jak wykuł sobie nową, aby czymś zapełnić swoją pustkę. Każdy pojedynek, jaki stoczył, był pozbawiony pasji, skupiał się wyłącznie na przetrwaniu. W końcu podjąłem ważną decyzję.]"

"Co?" Verdia pisnęła. "Odchodzisz?!"

"Nie na stałe." wyjaśnił Gore. "Tylko na parę tygodni, może nawet miesiąc. Ja… muszę uporządkować kilka spraw."

Yukako spojrzał mu w oczy i skinął głową. "W porządku. Pod warunkiem, że wrócisz. Nasz zespół działa na optymalnym poziomie tylko wtedy, kiedy wszyscy nasi członkowie dają z siebie wszystko."

"[Wziąłem sobie miesiąc urlopu. Wyruszyłem na Alaskę, uciekając od chaosu i hałasu Den City. Medytowałem z tymi Eskimosami, polowałem na strasznym zimnie , trenowałem z psim zaprzęgiem... i myślałem. Dużo myślałem. O sobie, o Yukako, o mediach... a zwłaszcza o tym, co to oznaczało bycie graczem. I wtedy w końcu do mnie dotarło: że w pewnym momencie mój pierwotny cel jako Gracza-Celebryty, czyli zapewnianie rozrywki i zachęcanie dzieci, zszedł na drugi plan, aby zrobić miejsce innemu celowi: bycia w centrum uwagi i bycia najlepszym. Pragnienie bycia najlepszym zamieniło się w groźną obsesję. A kiedy cała uwaga przeniosła się na Yukako, stałem się zazdrosny i pragnąłem udowodnić, że jestem lepszy od niego. A kiedy w końcu zdałem sobie z tego sprawę… byłem całkowicie i doszczętnie zawstydzony.]"

"[Zgubiłem drogę, zapomniałem, co miałem zamiar zrobić te wszystkie lata temu i pozwoliłem, aby kontrolowała mnie drobna zazdrość. Kiedy wróciłem do Den City, przeprosiłem Yukako i Verdię za bycie złym członkiem drużyny i przysiągłem, żeby być lepszym. I wiesz, co jest najzabawniejsze? Żadne z nich nie było na mnie zdenerwowane.]"

"Eech?" pisnęła Verdia, patrząc jak Gore klęka przed nią i Yukako. "W-Wiemy, że chcesz nas przeprosić, ale... czy to nie ponad twoją dumę, Gore?"

"Bardzo przepraszam, ale nie mogłem sobie wybaczyć tego, co się ze mną działo." odpowiedział Gore. "Tak bardzo chciałem być najlepszy, że zignorowałem to, dlaczego dołączyłem do Projektu 'Gwardia': żeby chronić uśmiechy dzieci, żeby mogły wyrosnąć na znakomitych ludzi. Pozwoliłem, aby gniew i zazdrość, a także rywalizacja z Yukako wzięły górę nad moimi morałami. Dlatego proszę... wybaczcie mi. Możecie mnie nawet uderzyć!"

"Uhm... no, tego..." zdołała wydusić z siebie Verdia, nie wiedząc, co zrobić. Ale w końcu Yukako przerwał jej gonitwę myśli, podchodząc do Gore'a. "Y-Yukako?"

Gore zamknął oczy, gotowy na wszystko, co Yukako mu zrobi...

...by po kilkunastu sekundach uświadomić sobie, że nic się nie działo. Gore podniósł głowę i zobaczył wyciągniętą w jego stronę rękę lidera zespołu.

"Pamiętasz naszą rozmowę miesiąc temu?" zapytał Yukako. "Nasz zespół działa na optymalnym poziomie tylko wtedy, kiedy..."

"Kiedy wszyscy nasi członkowie dają z siebie wszystko." dokończył Gore.

Yukako skinął głową. "Nie jestem zainteresowany sławą czy chwałą. Jak i też nie interesują mnie rywalizacje. Pan Zaizen przydzielił mnie na stanowisko lidera, więc mam obowiązek rozwijać swoje umiejętności i swoją mentalność, aby nasz zespół osiągnął sukces w walce przeciwko Watasze Hydra. Jeśli mój zespół ma jakieś problemy, chciałbym je wysłuchać, aby znaleźć optymalny sposób na usunięcie ich. W końcu tego się oczekuje od przywódcy; że poprowadzi zespół do zwycięstwa bez wahania."

Gore otworzył usta, ale żadne słowo z nich nie wyszło. Zamiast tego w jego oczach pojawiły się łzy, aż w końcu uścisnął dłoń Yukako.

"[Czułem się zawstydzony. Yukako nigdy nie przejmował się jakąkolwiek rywalizacją między nami, a Verdia wierzyła, że w końcu pokonam swoją zazdrość. A kiedy Zespół Sektor 7 zaczął wracać do akcji, odkryłem, że podoba mi się ich towarzystwo i walka u ich boku. Verdia stała się dla mnie czymś w rodzaju młodszej siostry, a jednocześnie została przyjaciółką. Przynajmniej z mojej strony. A zaś Yukako, mimo braku talentów socjalnych, stał się dla mnie zawodowym przywódcą i przyjacielem. Nawet, jeśli zaprzeczał faktowi, że nie jesteśmy przyjaciółmi.]"


"Gore..." westchnął Yuya. Taka historia…

Gore uśmiechnął się smutno. "Zmarnowałem cały miesiąc czasu z tą dwójką na drobną zazdrość. Moją jedyną pociechą było to, że potem nastąpiło pięć najlepszych miesięcy w moim życiu. Odrobiłem lekcje, o których zapomniałem, i stałem się graczem, jakim kiedyś byłem. I… Znalazłem nowy cel."

Jego uśmiech zmienił się w grymas. "Yukako jest jak niesprawna maszyna. Możemy spróbować temu zaprzeczyć, ale taka jest prawda. Brakuje mu części. Tej części, którą ty i ja uważamy za pewnik. Nie może cieszyć się pojedynkami tak jak ty i ja, może nie postrzega tego jako rozrywkę, którą ty i ja robimy. I nie mogę go zrozumieć. Problem z pojedynkami w rozrywce jest taki, że aby to zadziałało, ty i twój przeciwnik musicie się porozumieć. Pojedynki mogą służyć do budowania i więzi między ludźmi, ale tylko wtedy, gdy potrafią się zrozumieć, jeśli wyczują między sobą podobieństwo. Aby zarówno ty, jak i twój przeciwnik czerpali przyjemność z pojedynku, musicie się rozumieć. I choć bardzo chcę inaczej, ja nie mogę zrozumieć Yukako."

"…I ja też nie mogę." przyznał Yuya. Yukako powiedział to przed Pucharem Przyjaźni; nigdy nie mogliby zostać przyjaciółmi, ponieważ Yuya nigdy go nie rozumiał. Wtedy mu nie wierzył. Myślał, że Yukako się myli i ma paranoję. Ale po pojedynkach z Pojedynkowym Gońcem 227 i Lawtonem, a teraz podczas pojedynku z Gore'm… musiał przyznać, że Yukako mógł mieć rację, że nie mogli się zrozumieć. "…Ale to, że nie możecie się zrozumieć, nie oznacza, że powinniście chociaż próbować?"

"…Cóż. Może tak." powiedział Gore z uśmiechem. "Yukako może mieć rację, że nie rozumiem, ale to nie znaczy, że nie spróbuję! Bo gdybym nie spróbował, byłby to policzek wymierzony we wszystko, co kocham i szanuję! Nawet jeśli nie możemy się zrozumieć, nadal będę próbował, a to dlatego, że nie znam słowa "przegrana"!"

"Gore…"

"I tak jak będę nadal próbował dotrzeć do Yukako, dotrę także do Nowego Domino City! Czas zakończyć ten pojedynek! Dobieram! Aktywuję Kartę Zaklęcia, Gouki Re-Wanż! Mogę teraz wezwać z powrotem na ring dwójkę Gouki o różnych poziomach. Witam z powrotem, Riskorpio i Skrętokobro!" Czerwony i zielony ogr pojawili się kolejno na lewej dolnej i prawej dolnej Strzale Łącznika Ogra Gromu.

Gouki Riskorpio ATK 2300 OBR 0 POZ: 5

Gouki Skrętokobra ATK 1600 OBR 0 POZ: 3

"Teraz gram zdolnością Skrętokobry! Poświęcając Riskorpio, Skrętokobra da Mrocznemu Ogrowi Gromu mocnego kopa energii!" Czerwony ogr rozpadł się, a jego cząstki weszły do Ogra Gromu, powodując jego ryk.

Gouki Mroczny Ogr Gromu ATK 4200→6500

"Ponieważ Riskorpio został wysłany z pola na Cmentarz, mogę dodać do ręki nową kartę "Gouki" z mojej talii. Tą kartą będzie Karta Zaklęcia, Gouki Duma Heela, którą od razu zagram!" Karta przedstawiała Gouki Wielkiego Ogra na ringu podnoszącego wysoko zmęczonego Wojownika Dai Grephera. "Ta karta namierza i niszczy jednego kontrolowanego przeze mnie potwora "Gouki" oraz jedną kartę, którą kontrolujesz! Ale ponieważ kontroluję Łącznikowego Potwora "Gouki", mogę zamiast tego zniszczyć dwie z twoich kart! Niszczę mojego Skrętokobrę, oraz twojego Dopingokreta i Partnagę!" Yuya sapnął, gdy zielony ogr i potwory w filarach rozpadły się.

"Ponury Gore właśnie pozbawił Yuyi jego Wahadłowych Potworów! A bez Dopingokreta i Partnagi, punkty ataku Różnookiego Wahadłowego Smoka i Rzodkiewkowego Konia wracają do normy!"

Różnooki Wahadłowy Smok ATK 3200→2500

Asystopartner Rzodkiewkowy Koń ATK 1200→500

"A ponieważ w chwili zniszczenia Skrętokobra znajdował się obok Łącznika Mrocznego Ogra Gromu, mój potężny heel zyskuje 400 punktów ataku!"

Gouki Mroczny Ogr Gromu ATK 6500→6900

"I tak jak wcześniej, Mroczna Maska Gouki zada ci 500 punktów obrażeń! Piorun Ultimo!" Ogr Gromu ryknął i wystrzelił błyskawicę w Yuyę, sprawiając, że ten krzyknął z bólu.

Yuya Sakaki: 1900→1400 LP

"No i efekt Skrętokobry! Dodaję nową kartą "Gouki" ze swojej talii." Gore wskazał gestem swoje pole. "Teraz, Mroczny Ogrze Gromu! Wyślij Rzodkiewkowego Konia z ringu do stajni!" Ogr zaryczał i wystrzelił z miotaczy w stronę konia, rozrywając go na strzępy. "Ponieważ Mroczny Ogr Gromu właśnie zniszczył twojego potwora, Gouki Zwycięski Trencz podniesie jego punkty ataku o 200!"

Gouki Mroczny Ogr Gromu ATK 6900→7100

"Gouki Zwycięski Trencz pozwala Mrocznemu Ogrowi Gromu raz zaatakować wszystkie kontrolowane przez ciebie potwory! Teraz, mój Ogrze! Atakuj Różnookiego Wahadłowego Smoka!" Ogr zaryczał i naładował swoje miotacze.

Yuya zacisnął zęby i wskazał na swoje pole. "Aktywuję efekt Prześlizgu Asystopartnera z Cmentarza! Kiedy mój Wahadłowy Potwór walczy, mogę usunąć tą kartę i wtasować Wahadłowego Potwora "Asystopartnera" z mojej Extra Talii z powrotem do mojej talii. Następnie, do końca tury, Różnooki Wahadłowy Smok zyskują punkty ataku równe punktom ataku lub obrony tego potwora, w zależności od tego, która wartość jest wyższa! Wtasowuję Asystopartnera Partnagę do mojej talii i zwiększam punkty ataku Dziwnych Oczu o 2100 punktów obrony Partnagi!"

Różnooki Wahadłowy Smok ATK 2500→4600

"Yuya podnosi punkty ataku Różnookiego, ale różnica sił jest wciąż zbyt duża! Jeśli atak Mrocznego Ogra Gromu się powiedzie, dla Yuyi Sakakiego będzie to koniec gry!"

Yuya zwiększył obroty silnika i zwiększył prędkość. "To koniec, Yuya!" krzyknął Gore. Mroczny Ogr Gromu wystrzelił ze swoich miotaczy, a błyskawica przecięła powietrze. Yuya skręcił za róg, a potem w kolejny, gdy błyskawica goniła go. I wtedy zobaczył, czego potrzebował, na samym środku drogi. Gogle Yuyi rozbłysły, gdy sięgnął w dół i chwycił Kartę Akcji.

"Aktywuję Zaklęcie Akcji, Cud! Róznooki teraz przetrwa uderzenie, a obrażenia bitewne są zmniejszone o połowę!" Wokół czerwonego smoka pojawiła się bariera. Błyskawica uderzyła w barierę, po czym zakręciła się wokół niej i uderzyła Yuyę, który krzyknął z bólu.

Yuya Sakaki: 1400→150 LP

"O mały włos! Yuya przetrwał dzięki Karcie Akcji! Ale jego punkty życia zostały zmniejszone do 150!"

Błyskawica zgasła, pozostawiając dyszącego Yuyę. Gore nie mógł powstrzymać uśmiechu. "Bardzo imponujące, Yuya." powiedział. "Kiedy chodzi o Karty Akcji, to masz diabelskiego farta!"

"…Farta to tak." powiedział powoli Yuya. "Ale… część mnie nie może powstrzymać uczucia frustracji."

"Hę? Frustracji?"

"Mogę z tobą konkurować tylko dzięki Kartom Akcji." wyjaśnił Yuya. "Bez nich przegrałbym już dwukrotnie. Że mogę walczyć na tym poziomie tylko dzięki nim, a nie dzięki sile mojej własnej talii… Nie mogę powstrzymać się od wstydu z tego powodu."

Gore się uśmiechnął. "To twoje poczucie wstydu jest godne uznania; pokazuje, że masz poczucie honoru. Ale nie ma się czego wstydzić. Twój styl pojedynków i styl Lansjerów wykorzystuje Karty Akcji w waszych pojedynkach. Podobnie jak Gogn pojedynkował się, nie używając Kart Akcji, ty walczysz na swój sposób, używając ich. Nieużywanie ich oznaczałoby zawstydzenie siebie i swojego pojedynku.

"Gore…" Yuya nie mógł powstrzymać się od uśmiechu. "Może jesteś heelem, ale bliżej ci do face'a!"

Starszy mężczyzna uśmiechnął się. "Tylko nie bądź taki do przodu! Przetrwałeś turę, ale możesz zrobić tylko tyle, zanim skończy się twoje szczęście! Kończę swoją turę. A ponieważ jesteśmy przy Fazie Końcowej, mój Mroczny Ogr Gromu traci bonus ataku Skrętokobry. Tak samo, jak twój Różnooki traci siłę ataku powierzoną przez Prześlizg Asystopartnera."

Gouki Mroczny Ogr Gromu ATK 7100→4800

Różnooki Wahadłowy Smok ATK 4600→2500

"Więc śmiało, Yuya! Uderz tak mocno, jak potrafisz i dotrzyj do mojego serca! Pokaż mi, czy rozumiesz Synchropolis!" Yuya sapnął, zdumiony.

"Yuya ma 150 punktów życia, a na swoim polu ma tylko Różnookiego Wahadłowego Smoka! Mroczny Ogr Gromu ma 4800 punktów ataku i nie może zostać zniszczony w bitwie ani razu na turę! Gore ma na ręce jedną kartę, podczas gdy Yuya nie ma żadnej! Następne dobranie zadecyduje o zakończeniu pojedynku! To będzie ostatnia tura dla Yuyi Sakakiego!"

"Niezależnie od tego, czy rozumiem, czy nie..." mruknął Yuya. Yukako miał rację; Yuya nie mógł go zrozumieć. Ich życie było zbyt różne, a wydarzenia, które ich ukształtowały, były zbyt odmienne. Ojciec i matka ukształtowali Yuyę na artystę, kogoś, kto szukał uśmiechu dla wszystkich. Yukako zaś został uformowany w broń przez ogień, który pochłonął jego dawną tożsamość. Broń, która bez względu na wszystko musi wypełnić swój cel.

"Ale i tak…"

Podobnie Yuya nie rozumiał Nowego Domino City. Ludzie tutaj mieli obsesję na punkcie siły. Silni rozkwitali, a słabi upadali; taki był ich ideał, ideał, który wszyscy akceptowali. O sile decydowali zwycięzcy i przegrani, przy czym Szczytowcy byli zwycięzcami, a Plebsi przegranymi. Tak długo, jak będziesz zwyciężał, będą cię chwalić i czcić, a najlepszym przykładem będzie Jack Atlas. Ale kiedy przegrasz, kiedy poniesiesz pojedynczą porażkę, odrzucą cię na bok beztrosko.

"Ale i tak…"

Yuya też nie rozumiał Akademii Pojedynków z Wymiaru Fuzji; Sora powiedział, że Akademia poszukuje utopii, zjednoczenia wymiarów. Ale jaką utopię można zbudować na cierpieniu innych? Utopia to miejsce, w którym wszyscy ludzie są szczęśliwi, gdzie nie ma niezgody, są tylko uśmiechy, miłość i przyjaźń. Jak ktoś mógł być przekonany, że zadawanie cierpienia innym sprawia przyjemność? Jak można było przekonać cały wymiar, że krzywdzenie innych jest uzasadnione? Yuya nie mógł zrozumieć takiego toku myślenia.

"Ale mimo to…" Yuya podniósł głowę. "Chcę zrozumieć! Chcę zrozumieć Nowe Domino City, Akademię… i Yukako! Chcę ich zrozumieć!"

To także była prawda; tak jak Yuya nie rozumiał tych ludzi, tak też chciał zrozumieć. Była to sprzeczność, ale nieunikniona. Kiedy dwie strony popadły w konflikt, możliwe były tylko dwa skutki: pokój lub zniszczenie. A to pierwsze mogłoby nastąpić tylko wtedy, gdyby obie strony chciały się porozumieć i spróbować się zrozumieć. Ponieważ zrozumienie doprowadziło do połączenia i tylko łącząc się z innymi, ludzie mogli być razem.

Być może rzeczywiście było to niemożliwe; być może Yuya nigdy nie zrozumie kogoś takiego jak Yukako ani ludzi takich jak z Akademii. Ale jeśli podda się bez próby, to "być może" stanie się pewne. Jeśli nie podejmie próby dotarcia do nich, jeśli nie spróbuje się z nimi połączyć, wówczas stracona zostanie wszelka nadzieja na pokój.

To był pojedynkowy styl jego ojca; pod fajerwerkami i uśmiechami znajdował się mężczyzna sięgający przez przejście, mężczyzna wyciągający rękę do przeciwnika, aby połączyć się z nim i śmiać się z nim. Był człowiekiem, który tworzył więzi, aby ludzkość zjednoczyła się i uśmiechnęła.

Yuya zawstydził się, że uświadomienie sobie tego zajęło mu tak dużo czasu.

"Yukako z natury różni się ode mnie." przyznał Yuya. "Nie rozumiem, jaką jest osobą. Ale nawet jeśli nie mogę, chcę spróbować! Chcę spróbować nawiązać z nim więź, zostać jego przyjacielem! Chcę stanąć u jego boku i walczyć przeciwko Akademii! Ja chcę… chcę… chcę, żeby się uśmiechnął!" W końcu widział uśmiech chłopca, gdy pojedynkował się z Kalinie. Nie fałszywy czy połowiczny, ale prawdziwy uśmiech, który podniósł jego serce. Yuya chciał to jeszcze raz zobaczyć. Chciał być tym, który to wydobędzie.

Wahadło zakołysało się jeszcze raz.

Yuya sapnął. W jego umyśle wahadło oświetliło mężczyznę. Mężczyzna w zbroi. Człowieka z zielonymi i czerwonymi oczami, który pragnął stać się prawdziwym.

Yukako pocierając klatkę piersiową. "To uczucie… Co się stało, Yuya?" powiedział do siebie, zanim poczuł wilgoć w swoim prawym oku. Zamrugał i poczuł, jak ta wilgoć spływała po policzku. Podniósł palec i delikatnie dotknął wilgotnego miejsca. To było coś, czego się nie spodziewał.

To była łza. Jego oko uroniło łzę.

Czemu tak było? Jako przywódca Zespołu Sektor 7 nie pozwalał sobie, aby targały nim negatywne emocje. Zawsze starał się wykonywać misję. Nawet jako Lansjer nie okazywał współczucia swoim przeciwnikom. To prawda, podczas pojedynku z Kalinem czuł, że się uśmiechał, ale tylko dlatego, że on i Cmentarny Żniwiarz rozumieli się nawzajem. Uśmiechał się, ponieważ odczuwał satysfakcję, że pragnął wygrać.

W takim razie...

Właśnie wtedy w jego umyśle zagościła jedna myśl, a w klatce piersiowej czuł targane emocje. On i Yuya byli zdecydowanie różni od siebie. Yuya miał szczęśliwy pogląd na życie dzięki Yusho Sakakiemu, pojedynkował się dla uśmiechu. Zaś Yukako stracił całe swoje dzieciństwo w pożarze, który spalił również jego dawne ja. Pojedynkował się głównie dla wypełnienia swojej misji.

Czy obecność łzy jakoś wiązało się z tym, co powiedział Yuya? Z tym, że...

Yukako pragnął się cieszyć pojedynkami jak Yuya?

"Yuya..." wydusił z siebie Yukako.

Oczy nastolatka, który pędził po drodze na swoim Ścigaczu Walk zwęziły się. "Nie poddam się, Ponury Gore! To będzie moja ostatnia tura!"

"Więc spraw, aby ci się udało mnie pokonać, Yuya!" krzyknął Gore.

"Dobieram!" Yuya spojrzał na swoją dobraną kartę. "Ustawiam Skalę Wahadła, używając Asystopartnera Małpiego Klawisza Skali 1!" W niebieskim filarze pojawiła się małpa w garniturze z klawiszami fortepianu w pysku.

Asystopartner Małpi Klawisz Skali 1

"Aktywuję jego Wahadłowy Efekt! Raz na turę mogę dodać Asystopartnera poziomu 4 lub niższego z mojej talii do mojej ręki." Yuya wziął kartę ze swojej talii i zagrał nią. "Tą kartą będzie Asystopartner Świetlikolux Skali 5, którego również umieszczam na Skali Wahadła!" W drugim filarze pojawił się świetlik w garniturze i z muszką, podczas gdy jego odwłok był zastąpiony żarówką.

Asystopartner Świetlikolux 5

"Teraz mogę przywołać potwory z poziomami od 2 do 4 w tym samym czasie!" intonował chłopiec, kiedy między dwoma filarami pojawiła się olbrzymia widmowa wersja wisiorka Yuyi. "Huśtaj się daleko, wahadle! Wyrzeźbij łuk zwycięstwa! Moje potwory są gotowe, by wkroczyć do akcji!" Otworzył się portal, z którego wyłoniły dwa strumienie światła. "Zapraszam z mojej Extra Talii, Asystopartnerze Rzodkiewkowy Koniu! I ciebie też, Magiku Łamacza Czasu!" Biało-czerwony koń pojawił się na Extra Strefie Potworów w pozycji obrony, podczas gdy młody chłopak w brązowej pelerynie pojawił się na górnej Strzale Łącznika Mrocznego Ogra Gromu, również w pozycji obrony.

Asystopartner Rzodkiewkowy Koń ATK 500 OBR 2000 POZ: 4 PS: 3

Magik Łamacza Czasu ATK 1400 OBR 0 POZ: 3 PS: 2

"Oczywiście, mój Rzodkiewkowy Koń jeszcze raz zadba o dietę twojego Ogra Gromu oraz mojego Różnookiego Wahadłowego Smoka! Twój Ogr pożegna się z 500 punktami ataku, podczas gdy mój czerwony smoczy towarzysz zyska tyle samo!"

Różnooki Wahadłowy Smok ATK 2500→3000

Gouki Mroczny Ogr Gromu ATK 4800→4300

Gore się uśmiechnął. "Ta sztuczka nie wystarczy, aby pokonać Mrocznego Ogra Gromu! Twojemu smokowi jeszcze daleko do obalenia heela!"

"Obawiam się, że jest całkiem inaczej!" sprzeciwił się Yuya. "Różnooki cię pokona... ale nie w swojej obecnej formie. Dlatego właśnie..." Podniósł prawą rękę, gdy zajaśniała niebieskim światłem. "Wykonam obwód trapezu, który akrobatycznie przyniesie uśmiech!" Błyskawica niebieskiej błyskawicy wystrzeliła z jego dłoni i uderzyła w niebo, tworząc Portal Łącznika.

Gore sapnął. "Co?!"

Oczy Yukako rozszerzyły się. "To jest-!"

"Strzały Łącznika zautoryzowane!" krzyknął Yuya. "Do tego występu będę potrzebować dwóch lub więcej Efektowych Potworów, w tym Różnookiego. Ustawiam Różnookiego Wahadłowego Smoka, Rzodkiewkowego Konia i Magika Łamacza Czasu na Strzałach Łącznika!" Potwory Yuyi zamieniły się w wiry energii i weszły w górne, lewe dolne i prawe dolne strzałki. Z obwodu wystrzelił impuls energii. "Łącznikowe Przywołanie! Nacieszcie się potencjałem sieciowego wojownika o barwnych oczach! Łącznik trzeciego stopnia, Różnooki Sieciowy Paladyn!"

Potwór, który wyłonił się z portalu, był humanoidalnym młodym chłopcem, który nosił prosty, ciemnoniebieski kombinezon z żółtymi liniami biegnącymi po bokach. Metalowe buty i rękawice o metalicznie niebieskim kolorze i ze srebrnymi akcentami zakrywały jego przedramiona i kolan. Miał na sobie krótką zbroję, która zasłaniała jego klatkę piersiową, również koloru metalicznie niebieskiego i miała na sobie żółty symbol spadającej gwiazdy. Całość dopełniał zakrywający spiczaste, brązowe włosy niebieski hełm z ciemnoniebieskim wzorem na środku i dwoma podłużnymi, srebrnymi występami po bokach hełmu. Młody wojownik otworzył swoje oczy, lewe zielone i prawe czerwone, kiedy jego prawa ręka zmieniła się w czerwony gauntlet zakończony długim, szpiczastym kolcem koloru złotego, podczas gdy jego lewa rękawica stała się mechaniczną wersją głowy Różnookiego Wahadłowego Smoka, z której promieniowała czerwona energia w kształcie "grzywy". Wojownik machnął szpiczastym mieczem, lądując na Extra Strefie Potworów.

Różnooki Sieciowy Paladyn ATK 2500 LINK-3 ↙↑↘

"Y-Yuya właśnie wykonał... Ł-Łącznikowe Przywołanie! A myślałam, że ty Celina była w stanie to zrobić!"

Declan sapnął ze zdziwienia.

"Yuya ma Łącznikowego Potwora?!" wykrzyknęła zaskoczona Celina. "Skąd on go wziął?!"

Yukako wpatrywał się w telewizor. "Łącznikowy Potwór? Yuya nie miał go wcześniej. Czy to… jak w przypadku Zegarowego Smoka i Kwantowego Smoka?"

Roget patrzył szeroko otwartymi oczami na monitor, po czym jego usta wykrzywiły się w uśmiechu. Nie mógł powstrzymać się od krótkiego chichotu. "Niesamowicie imponujące, Yuya. Ale przypuszczam, że czegoś takiego można było się spodziewać, biorąc pod uwagę twoje poprzednie niemożliwe czyny."

Gore patrzył z otwartymi szczękami na wojownika przed nim. Zanim wybuchnął śmiechem. "Wspaniale! Wspaniale, Yuya! Nigdy się tego nie spodziewałem!" Jego twarz rozjaśniła się w dzikim uśmiechu. "Pokaż mi, co potrafi ten twój Sieciowy Paladyn! Czy może zdetronizować mojego Mrocznego Ogra Gromu?"

"Może! Ponieważ użyłem Różnookiego Wahadłowego Smoka, który sam w sobie jest Wahadłowym Potworem, jako Łącznikowego Materiału, Sieciowy Paladyn po swoim wielkim wejściu aktywować swoją pierwszą zdolność. Mogę wówczas wybrać między Kartą Zaklęcia a Kartą Pułapką. A kiedy to się stanie wszystkie karty zadeklarowanego typu, które kontrolujesz, zostaną zniszczone!" Gore sapnął. "A skoro kontrolujesz tylko Karty Zaklęcia, to najwyższa pora, aby pozbawić twojego Mrocznego Ogra Gromu jego Maski i Zwycięskiego Trenczu! Wizyjne Szyfrowanie!" Młody wojownik wskazał lewą ręką na pole Gore'a. Wtedy jego czerwono-zielone oczy, razem z oczami mechanicznej głowy Różnookiego Wahadłowego Smoka rozbłysły, a rogi obróciły się końcami w stronę przeciwnika. Gore rozszerzył oczy, kiedy z "paszczy" Różnookiego Wahadłowego Smoka wystrzelił zielony promień energii, który uderzył w Gouki Zwycięski Trencz i Mroczną Maskę Gouki, niszcząc je. Mroczny Ogr Gromu ryknął z bólu, gdy jego maska rozpadła się, pozostawiając zwykłego Ogra Gromu dyszącego.

Gore zacisnął zęby. "Ponieważ Zwycięski Trencz opuścił pole, Ogr Gromu traci 600 punktów ataku."

Gouki Ogr Gromu ATK 4300→3700

"Naprzód, Różnooki Sieciowy Paladynie! Atakuj Ogra Gromu!" Cyber-wojownik wzbił się w powietrze.

"Co?" Melisa sapnęła. "Yuya atakuje, mimo że jego potwór ma mniej punktów ataku? Och! Czy Sieciowy Paladyn ma taki sam efekt jak Kwantowy Smok Yukako?"

"Niezupełnie!" odpowiedział Yuya. "Kiedy tylko Różnooki Sieciowy Paladyn atakuje potwora, mogę wtasować Wahadłowego Potwora z mojej Extra Talii z powrotem do mojej talii. Następnie, aż do mojej następnej Fazy Gotowości, Paladyn zyskuje punkty ataku równe punktom ataku tego potwora! Przywracam Różnookiego Wahadłowego Smoka do mojej talii, dzięki czemu mój Sieciowy Paladyn zyskuje 2500 punktów ataku!" Mroczny blask rozprzestrzenił się na cały miecz Paladyna, otulając go fioletowym światłem.

Różnooki Sieciowy Paladyn ATK 2500→5000

Gore zacisnął zęby. "Aktywuję efekt Gouki Ośmio-Rozciągacza z mojej ręki! Odrzucając go-!"

"Wybacz, że ci przerwę, Gore, ale obawiam się, że nie zredukujesz obrażeń!" przerwał mu Yuya. "Kiedy Sieciowy Paladyn walczy, nie możesz aktywować kart ani efektów aż do końca kroku obrażeń!" Gore sapnął. "Ruszaj, Różnooki Sieciowy Paladynie! Sieciowe Zniszczenie!" Mechaniczna głowa Różnookiego Wahadłowego Smoka wystrzeliła się z lewej ręki Paladyna, odsłaniając jego normalną rękawicę. Paladyn uniósł swój miecz wysoko w górę, podczas gdy mechaniczna głowa otworzyła "paszczę" i wsunęła się w miecz, dokując na złączonej rękojeści. Wówczas długi, szpiczasty miecz zmienił się na podłużny i szeroki z czerwono-zielonym ostrzem. Ogr Gromu uniósł ramiona w blokującym ruchu, kiedy cyber-wojownik z potężnym okrzykiem machnął mieczem. Oba potwory walczyły ze sobą przez kilka sekund, jak energetyczny miecz napierał na skrzyżowane blastery. W końcu Sieciowy Paladyn krzyknął ponownie i cofnął miecz. Mocniej zamachnął mieczem w dół, przebijając się przez blastery i przecinając Ogra Gromu na pół. Potwór eksplodował z rykiem, a fala uderzeniowa dotarła do Gore'a. Kolory na hełmie mężczyzny wyblakły, a jego długie włosy były postrzępione, ale Gore mógł się tylko uśmiechnąć, gdy jego wizjer znów stał się przezroczysty.

"Dobra robota, Yuya."

Fala uderzeniowa uderzyła w Gore'a i sprawiła, że chrząknął głośno, gdy jego Ścigacz Walk wypuścił parę i zatrzymał się.

Ponury Gore: 1200→0 LP

"To koniec!" oznajmiła Melissa. "Dzięki szokującemu kontratakowi Yuya pokonuje Ponurego Gore'a i zapewnia sobie miejsce w półfinale!"

Yukako zmarszczył brwi. "To oznacza, że Gore trafi do podziemnego zakładu. Cóż, nic mu nie będzie i po za zasięgiem oczów Rogeta."

Yuya wrócił na stadion i westchnął. "Ten pojedynek był…"

"Dobra robota, Yuya." Nastolatek odwrócił się, gdy Gore podszedł do niego. "Nie spodziewałem się, że przywołasz Łącznikowego Potwora, chociaż wiedziałem, że jeśli popchnę cię wystarczająco mocno, znajdziesz sposób, aby to pokonać."

"Gore…" uśmiechnął się Yuya. "Dziękuję za wszystko. Naprawdę bardzo mi pomogłeś."

Gore się zaśmiał. "Oczywiście, że tak! W końcu przyjaciele pomagają sobie nawzajem." Nagle zmarszczył brwi. "A skoro o przyjaciołach mowa... kim był ten niebieskowłosy chłopiec z hełmem?"

Yuya zamrugał, a potem jego oczy się rozszerzyły. "Sora…!"

Oczy Gore zwęziły się. "Rób, co musisz, Yuya. Pamiętaj tylko, że cokolwiek postanowisz, z pewnością tego dokonasz!"

"…Będę!" obiecał Yuya. "Znajdę i pomogę Zuzu! I sprawię, że Yukako się uśmiechnie!" Zwiększył obroty silnika i wyjechał z Pałacu Pojedynków.

"Dyrektorze! Yuya Sakaki opuszcza stadion! Czy powinniśmy go zatrzymać?"

"Nie." zarządził Roget. "Na razie śledźcie go, ale z dystansu. Musi sądzić, że nikt go nie powstrzymuje." Jego oczy zwęziły się. "Bez wątpienia poszukuje Zuzu Boyle. Pozwolę mu się do niej zaprowadzić."

"Wiem, że to duże miasto, ale cię znajdę, Zuzu!" pomyślał Yuya, jadąc autostradą. "I wiem dokładnie, kto może mi pomóc. Mam tylko nadzieję, że Sora znowu gra dla tych dobrych."

"Yuya." mruknął Yukako, podczas gdy Pojedynkowy Dron z Ai wleciał przez balkon do jego apartamentu. Zmarszczył brwi. "Słyszałem, co powiedziałeś, że sprawisz, że się uśmiechnę," pomyślał, po czym zamknął oczy. "Nie sądzę, że ci się uda. Ty i ja jesteśmy po prostu zbyt różni. Ale…" Spojrzał na swoją rękę, na której miał wcześniej uronioną łzę. Wtedy pozwolił sobie na mały uśmiech. "Nie będę załamany, jeśli udowodnisz mi, że się mylę."


{Cue Theme Song: Yu-Gi-Oh! VRAINS Ending Theme by Elik Alvarez and Freddy Sheinfeld}


Różnooki Sieciowy Paladyn
Atrybut: MROK
Typ: [Wojownik/Łącznik/Efekt] ATK 2500 LINK-3 ↙↑↘
2+ Efektowych potworów, w tym "Różnooki" potwór
Opis: Jeśli ta karta zostanie Łącznikowo Przywołana przy użyciu co najmniej 1 Wahadłowego Potwora jako Łącznikowego Materiału: możesz zadeklarować Kartę Zaklęcia lub Pułapkę; zniszcz wszystkie karty zadeklarowanego typu kontrolowane przez przeciwnika (jeśli karta jest ustawiona, spójrz na nią). Jeśli ta karta walczy, karty i efekty twojego przeciwnika nie mogą zostać aktywowane aż do końca kroku obrażeń. Jeśli ta karta zaatakuje potwora twojego przeciwnika (Szybki efekt): możesz namierzyć 1 Wahadłowego Potwora, który jest odkryty w twojej Extra Talii; wtasuj tego potwora do swojej talii i jeśli to zrobisz, ta karta zyskuje atak równy atakowi tego potwora aż do twojej następnej Fazy Gotowości. Możesz użyć tego efektu "Różnookiego Sieciowego Paladyna" tylko raz na turę.

Prześlizg Asystopartnera
Kategoria: Karta Zaklęcia
Obraz: Asystopartnerzy Hip Hipcio i Odwrotny Hipcio zjeżdżający na brzuchu po czerwonej linii, oraz Srebrny Pazur i Złoty Kieł biegnący po niebieskiej linii w stronę cyrku
Opis: Przywróć wszystkie karty ze swoich Stref Wahadła do swojej talii; dodaj do swojej ręki potwory "Asystopartnerów" o różnych nazwach ze swojej talii w liczbie równej liczbie kart zwróconych z tym efektem. Kiedy twój Wahadłowy Potwór zostanie zaatakowany: możesz wygnać tę kartę ze swojego Cmentarza i namierzyć 1 odkrytego potwora "Asystopartnera" w swojej Extra Talii; wtasuj tego potwora do swojej talii, a następnie zwiększ atak walczącego potwora o ATK lub OBR tego potwora, w zależności od tego, który z nich jest wyższy (twój wybór, jeśli jest remis). Możesz użyć tylko 1 efektu "Prześlizgu Asystopartnera" na turę i tylko raz na turę.

Gouki Powrotny Gong
Kategoria: Błyskawiczna Karta Zaklęcia
Obraz: Gouki Skrętokobra wskakująca na ring przed trzecim gongiem sędziego
Opis: Aktywuj tę kartę, namierzając 1 potwora "Gouki" na twoim Cmentarzu, który został tam wysłany w tej turze; Specjalnie Przywołaj go w pozycji ataku z zanegowanymi efektami. Możesz użyć tylko 1 "Gouki Powrotnego Ringu" na turę.

Gouki Zwycięski Trencz
Kategoria: Karta Zaklęcia Wyposażenia
Obraz: Gouki Suprex pozujący na ringu z czarnym futrzanym trenczem
Opis: Wyposaż tylko w potwora "Gouki". Wyposażony potwór może raz zaatakować wszystkie potwory kontrolowane przez przeciwnika. Kiedy wyposażony potwór zniszczy potwora twojego przeciwnika w walce: zwiększ jego atak o 200. Jeśli wyposażony potwór miałby zostać zniszczony w walce lub przez efekt karty, możesz zamiast tego wysłać tę kartę na swój Cmentarz.

Gouki Duma Heela
Kategoria: Karta Zaklęcia
Obraz: Gouki Wielki Ogr na ringu podnoszący wysoko zmęczonego Wojownika Dai Grephera
Opis: Namierz 1 kontrolowanego przez ciebie potwora "Gouki" i 1 kartę kontrolowaną przez twojego przeciwnika; zniszcz ich. Jeśli kontrolujesz Łącznikowego Potwora "Gouki", możesz zamiast tego obrać za cel 2 karty kontrolowane przez przeciwnika. W turze, w której aktywujesz tę kartę, kontrolowane przez ciebie potwory "Gouki" nie mogą bezpośrednio atakować twojego przeciwnika. Możesz użyć tylko 1 "Gouki Heel Turn" na turę.

Leczniczy Strzał
Kategoria: Karta Zaklęcia Akcji
Obraz: Czarna figurka otoczona zielono-czerwoną aurą
Opis: Jeśli miałbyś otrzymać obrażenia bitewne; zamiast tego uzyskaj LP równe tym obrażeniom.


Zapowiedź następnego rozdziału
Następnym razem w Yu-Gi-Oh! ARC-VRAINS: Piąty Element. Rozdział 32 – Przeminąć z wiatrem. Dwa pojedynki ćwierćfinałów zakończyły się wygraną Sergeya i Yuyi. Podczas gdy Zuzu się ukrywa przed oficerami Sektora Ochrony, a Gore został wysłany do podziemnego zakładu, Puchar Przyjaźni ogłasza trzeci pojedynek: Yukako kontra Crow! Stawka jest dość wysoka, a biorąc pod uwagę obecną sytuację, Yukako musi opracować plan przeciwko Czarnym Skrzydłom. Ale czy pozwoli, aby chęć sprawdzenia swoich sił przewyższyła chęć podążania za planem? Zwłaszcza, kiedy nadeszła pora, aby wykonać plan Declana Akaby

Rozdział 33 — Śpieszmy z pomocą! Po przegranej walce z Crowem, Yukako zostaje zaprowadzony do podziemnego zakładu. Jednakże nie dane jest mu tam dotrzeć, bowiem Cień Księżyca wyciąga jego i Ai z tarapatów. Teraz muszą się przyczaić, aby zaczekać na dogodny moment, kiedy to ostatni pojedynek ćwierćfinałów się rozpoczyna. Jeśli Celina przegra, wpadnie w ręce dyrektora Sektora Ochrony, Jean-Michel Rogeta. Cień Księżyca, Ai i Yukako muszą być czujni, bo drugiej szansy na ocalenie Celiny mogą nie mieć!

Rozdział 34 — Nadciągający mrok. Ocaliwszy Celinę, Yukako, Cień Księżyca, Ai i Riley muszą się skryć, aby nie zostać namierzeni przez Rogeta. Sprawa się komplikuje, kiedy Nowe Domino City zostaje zaatakowane przez Siły Obelisku, elitarne jednostki Liderusa! Ponieważ obie wrogie siły przewyższają ich liczebnie, Cień Księżyca rusza do podziemnego zakładu, aby uwolnić Lansjerów i ich sojuszników. Tymczasem Yukako musi stanąć murem, aby ochronić osłabioną Celinę i Riley'ego przed agentem Akademii, który już wydaje się być obeznany z graczami z Wymiaru Łącznika. Jednakże to nie wszystko: podczas starcia ujawnia niespodziewaną kartę i informacje, które mogą wstrząsnąć Yukako. Kiedy do ucha Yukako dociera straszna rewelacja, kotłujące się emocje uwalniają drzemiącą w nim zakazaną moc!

Rozdział 35 — Przeprawa Demonicznego Króla. Nowe Domino City jest w chaosie! Siły Obelisku i Sektor Ochrony walczą ze sobą, czyniąc szkody! Yukako, pokiereszowany mentalnie po brutalnej walce z agentem Akademii, stara się trzymać fason, broniąc Celinę i Riley'ego. I chociaż ma wsparcie Yuyi, sprawy ponownie się komplikują, kiedy Yuya musi stoczyć walkę z Barretem, a na miejsce przybywa ten, który pokonał Verdię: Yuri! A jakby było tego mało, do walki nieoczekiwanie wkracza Yugo! Pięciu chłopców o tej samej twarzy w jednym miejscu; to daje przepis na katastrofę. Starając się panować nad wewnętrznym mrokiem, Yukako i Yugo wyzywają Yuriego na Królewską Bitwę, która może się tragicznie skończyć, jeśli wszystkie pięć smoków ujawni swą obecność…

Rozdział 36 — Kraina Galaktycznookich. Yukako Kogami. Gracz z Wymiaru Łącznika. Lider Zespołu Sektor 7 i Lansjer. Wszystkie te tytuły opisują młodego gracza, który w ciągu ostatnich kilku dni przeszedł przez istne piekło. Musiał walczyć ze swoim przeciwnikiem w Pucharze Przyjaźni, potem z Sektorem Ochrony, Siłami Obelisku... a także z sadystycznym agentem Akademii i równie potężnym Yurim. Pojedynki wyczerpały go fizycznie i mentalnie, zwłaszcza kiedy wewnętrzny mrok wziął górę na wieść o losie Verdii. Ale to wszystko przeminęło w jednej chwili, kiedy to się budzi w post-apokaliptycznym mieście, w którym napotyka mściwego gracza i jego niebieskiego smoka o oczach przypominających galaktykę!


No cóż, ludziska. Oto mój trzydziesty pierwszy rozdział z fanfic'u Yu-Gi-Oh! ARC-VRAINS: Piąty Element. Może najlepiej zacząć dyskusję na temat Gore'a. Pewnie uważacie, że Gore był bezduszny podczas rozmowy z Yuyą przed walką, ale w przeciwieństwie do Yuyi rozumie, że nie można narzucić siłą zasad panujących w Wymiarze Synchro i starał się to wyjaśnić młodemu graczowi. I częściowo dlatego zdecydował się wykorzystać styl heela: aby zmusić Yuyę do uświadomienia sobie, że nie może sobie pozwolić na rozproszenie uwagi podczas tego pojedynku. Jeśli chce wygrać, musi zachować koncentrację, a nie skupiać się na tym, co jest poza jego kontrolą.

Jednym z ciekawych momentów tutaj jest retrospekcja Gore'a z czasu, kiedy Zespół Sektor 7 został założony. Podobnie jak w anime, w którym Gore był zazdrosny o Rozgrywającego, tutaj był zazdrosny o Yukako. Jednak tutaj występuje duża różnica: w VRAINS Gore pozwala, aby zazdrość wzięła górę nad rozsądkiem i kończy się tym, że stał się marionetką SOL Technologies. Tutaj jednak Gore'owi udało się ograniczyć swoją zazdrość i spędził miesiąc na Alasce (początkowo myślałem, czy nie zasugerować Dziki Zachód, ale biorąc pod uwagę tamtejsze temperatury Gore miałby jeszcze ciemniejszą cerę ^.^") na poważnym treningu. Dzięki temu zrozumiał, gdzie popełnił błąd i teraz jest lojalnym członkiem drużyny i przyjacielem Yukako, nawet jeśli ten się do tego nie przyznaje. Ale Gore wciąż pamięta te dni i dzieli się nimi z Yuyą, aby pokazać, jak zaczął postrzegać Yukako jako przyjaciela i osobę, którą chce wspierać. Przy okazji pomaga Yuyi zaakceptować coś, co on również zaakceptował: że żadne z nich nie może naprawdę zrozumieć Yukako.

Ale jednocześnie oboje chcą spróbować, bo gdyby się poddali, byłaby to obraza dla ludzi, którymi są i wszystkiego, w co wierzą. Gonić za marzeniem, niezależnie od tego, jak bardzo wydaje się to niemożliwe… choć jest to głupie, nadal warto to zrobić. A potwierdzenie tego przez Yuyę prowadzi do zdobycia własnego Łącznikowego Potwora w postaci Różnookiego Sieciowego Paladyna (Odd-Eyes Network Paladin). Jego wygląd był inspirowany MegaManem z serii Star Force, a jego mieczo-szpikulec przypomina broń Colonela z serii Megaman Stream. Przyznam, że nawet początkowo planowałem stworzyć potwora na podobieństwo Colonela, ale zważywszy na wygląd i kolor pancerza uznałem, że zachowam go, kiedy nadejdzie czas na Potwory Xyz.

No i nie możemy zapomnieć o chwili, kiedy to słowa Yuyi docierają do Yukako. Pozwoliłem wzmocnić je do tego stopnia, że wywołują u Yukako uronienie łzy. Co prawda Yukako woli się nie przyznawać, ale tak; to była łza pragnienia. Pragnienia, aby się cieszyć pojedynkami jak Yuya. I może to odczucie było tymczasowe, to jednak może się okazać katalizatorem, który zacznie budować w Yukako nowe uczucia... albo równie dobrze może być iskrą zapalną, która zmieni jego charakter w nadchodzących rozdziałach. Powyżej macie zwiastun kolejnych odcinków, zamykających wątek Synchro i otwierający wątek Xyz, gdzie już nawet wiemy, z kim się zmierzy Yukako.

A więc... Czytajcie, piszcie i komentujcie. Adieu~.